Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Viamortis

Użytkownik
  • Content Count

    2,141
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Viamortis

  1. W normalnym świecie kolejność świadczeń nie ma znaczenia. Płacisz i wymagasz. Tylko w świecie oszustów nie ufasz nigdy do samego końca. Jednakże nie zaniżajmy standardów z powodu kilku niechlubnych wyjątków. PS. Jeśli uważasz, że na paczce pobraniowej nie można zostać oszukanym, to powodzenia życzę :P
  2. Nie ma znaczenia co to za art. 40... Przyjąłeś mandat, wystarczy. Możesz iść do SM i zapytać, pewnie Cię pouczą. Pozdrawiam.
  3. Mosfetem. Ale nie w tym problem. Co za bzdura... Strzela nie GB, a replika. Pisałem Ci już, że prawdopodobnie się gumka zruchała. GB raczej nie zmienił nagle i bez powodu swojej pracy. Chyba że go źle poskładałeś, a jedyne, co mogłeś w tym wypadku źle zrobić, to ustawić zębatkę tłokową.
  4. Kolego, celując przez chińską lunetę typu ACOG na 100m miałem wszystko wyraźne. Tak samo jak na 5m.
  5. Ja też nie, a kilka widziałem. Joł.
  6. Bezwładność silnika. To normalne. Co do podkładkowania, są już teksty na forum. Trzeba tylko poszukać. Ja z reguły daję cienką podkładkę pod środkową i resztę równam do środkowej z uwzględnieniem, że silnikowa musi być odpowiednio pod silnik ustawiona i tłokowa odpowiednio pod tłok. Pozdro joł.
  7. Jeśli do komory dostaje się więcej kulek niż powinno, to sprawdź na innej, porządnej, gumce hopka. Jeśli dysza chodzi przód-tył jak należy, to jest w porządku. Jak składasz GB to ustawiasz dzyndzel na zębatce tłokowej na godzinie 13-14. joł.
  8. Nie moglibyście rekonstruować nawet czeczeńskich partyzantów... :(
  9. Zaraz znowu się zacznie... :roll:
  10. Zabezpieczenie repliki (selektor w pozycji "SAFE") nie oznacza, że z paluchem i spustem można robić co się chce. W replice safe może nie zadziałać, selektor się może przestawić, może się coś zluzować i SAFE w ogóle nie zaskoczy. W ostrej być może jest podobnie. Poza tym, fakt że ktoś robi źle, nie znaczy, że inni też mogą robić źle. Nie naśladuj mistrza, bo się możesz zdziwić, jak Ci się nie uda.
  11. Na forach samochodowych też ludzie błyszczą wiedzą i też udzielają rad. Jak nie posłuchasz, to spierdzielisz sobie samochód i być może zrobisz komuś tym samochodem kuku. Dziwi mnie, że uważasz to za coś złego...
  12. Nie. To jest właśnie istotą odruchów ;) ... ułamek sekundy nie ma znaczenia. Albo dostaniesz, albo i tak zdążysz położyć palec na spuście. EDIT: Poza tym, są przypadki, że dostajesz friendly fire. Wtedy warto zamiast odpowiadać ogniem, zidentyfikować pierw cel. Cały czas jest mowa o odpowiednich nawykach. Już Ci koledzy wcześniej wyjaśnili, że może być niebezpieczne także w trakcie gry, aleś się uparł niemiłosiernie. Dodatkowo, osoba, która przypadkiem wystrzeli, może zdekonspirować całą grupę podczas podejścia i narazić na ogień przeciwnika oraz straty.
  13. ... i odruchowo trafić swojego/cywila/"cywila"*/przeciwnika w twarz. Twój wybór. Ja odpowiedziałem tylko na Twoje pytanie. * w przypadku scenariuszy z cywilami udawanymi przez graczy. Adam: myślę, że możemy śmiało zakończyć dyskusję, bo zaczyna się tłumaczenie co kto powiedział i co jest w słowniku. Słowa "profesjonalny" użyłem w drugim znaczeniu. Tak jak zawodowy murarz może być partaczem, tak zawodowy instruktor może być partaczem. IMO tyle w temacie. Głową muru nie przebiję... W sumie możliwe :). Nie patrzyłem na to w ten sposób. Jednak, jak sam piszesz, różne dziwne wygi
  14. Zaczynasz nieco mieszać. Ten Pan, zdaje się, jest z ATF (bodaj już Ś.P. ATF), które to ATF było rządową agencją używającą siły w imieniu rządu federalnego. Jego szkolił naprawdę profesjonalny instruktor. Jak widać, efekt jest mizerny. Oprócz lufy w uchu mamy też palec na spuście. Co gorsza, niewykluczone, że też jest instruktorem, albo mógłby nim zostać. Profesjonalny, znaczy u mnie taki, który zajmuje się tym na co dzień, zarabia na tym, posiada potrzebne papiery, wyszkolenie/wykształcenie. To jest znaczenie słowa "profesjonalny" - taki, dla którego coś jest profesją/zawodem/stałym zajęcie
  15. Tego pierwszego nie widziałem... zgroza :strach:
  16. Trzyma palucha do zdjęcia, to trzyma też na respie, a tam nie wszyscy mają ochronę oczu. I zamiast pyskować, wbijcie sobie tę zasadę do głów, bo mądrzejsi od was ją wymyślili. O proszę, jego uczył profesjonalny instruktor :D Nie chce mi się teraz szukać filmiku z Iraku, w którym biegnący żołnierz US Army strzela sobie przypadkowo pod nogi... Ale zapomniałem, oni przecież nie są szkoleni i nie mają instruktorów :roll: Niestety, ale dokładnie tak. Nie wiesz, że przez ten ułamek sekundy kiedy kładziesz palec na spuście, masz zidentyfikować cel i zdecydować, czy spu
  17. Ej to w końcu mogę trzymać palec na spuście podczas strzelania czy nie? Bo kumpel sie upiera, że nie... E, nie było jakoś strasznie źle, ale jakbym zrobił więcej błędów, to by wyglądało już sztucznie ;)
  18. Ja! Ja! Ja! A czy jeśli dajmy na to mam selektor na seyf, to co wtedy? Zagiołem Cie, he?
  19. Tasera trzeba dobyć tak samo jak pistolet... Nie zawsze masz na to dość czasu.
  20. Raczej nie do końca. Rzecz w tym, że komora ma niestabilne połączenie z GB. Tego nie da się łatwo wyjaśnić, ale zasadniczo dociśnięcie magazynka podnosi komorę i doszczelnia układ. Trzeba zrobić tak, żeby komora była w odpowiednim miejscu także bez dociskania magazynka. Pozdrawiam M.
  21. Ale co z tym konkursem? Bo chyba już miał być rozstrzygnięty...
  22. Najlepiej chyba zapytać w organach ścigania.
  23. Ty natomiast swoimi nie błyszczysz, a wprowadzasz jedynie zamieszanie. :roll:
×
×
  • Create New...