Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Kuba

Użytkownik
  • Content Count

    1,854
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kuba

  1. Jezus... Tj. Niech ten, którego imienia się nie wymawia ma Cię w swojej opiece. Ty i praca? Noż powiedz mi jeszcze, że może u goja...
  2. Oj Rysiu - to Ty masz czas na pisanie po forach, a na wspólne alkoholizowanie to juz nie. Wstyd, żeby jeden prawowierny tak drugiemu...
  3. Okruch ale Twoja wypowiedź jest cokolwiek dwuznaczna - sprecyzuj co wisiało... :wink: A teraz poważnie. Też, jakkolwiek są noże tego typu pozbawione tej wady. Za stosowną opłata rzecz jasna... Ten nóż - cóż cena zdaje się mówić sama za siebie. Zaryzykuję dedukcyjne stwierdzenie w oparciu o ten fakt, iż jakość - choć do AS czy wypadów za miasto zapewne wystarczająca - w "profesjonalnym" użyciu może rozczarować I kolejna sprawa - przetrwanie? To na cholerą mi cała masa gadżetów? Nie uważasz Thor, że to paradoks... Jeśli już takich rzeczy potrzebujemy, to bieżemy tzw. puszkę sur
  4. Więc tym bardziej nic mu po nim. Mam, nawet kilka. Tylko, że żaden nie ma w rękojeści schowka z 1000 i 1 duperelami. A zgadnij dlaczego? Albo nie zgaduj - poczytaj na sieci.
  5. Mam pomysł - postarać się na drugi raz o więcej uwagi/szczęścia, sprawdzić, czy zadziała repelent na komary, przenieść się w inne miejsce albo zagryźć zęby - od tego się nie umiera.
  6. Chodzi mi Rebbe o dywagacje nt noktowizorów, elit i uroku dyskretnego lansu. Artykuł nigdy nie będzie wyczerpującą informacją, bo nie taki jest jego cel. On ma być wyłącznie rzetelny. Ale goje tego nie zrozumieją... ;)
  7. Większośc airsoftowców nie strzela w nocy stąd nie jest to dla przeciętnego uczestnika sprzet niezbędny. Takie zaś sformułowanie może być mylące Temat jego faktycznej przydatności jest zalezny od wielu czynników technicznych (model) i faktycznych. Chociaż ja jednak wolę go ze sobą brac na nocne... A w ogóle temat chyba jest wyczerpany? Pozdrawiam KZ
  8. To również zachowuje aktualnosć - oby i 2 część cytatu weszła w życie. ;)
  9. A pojazd gąsiennicowy zbudujesz na bazie spychacza? A działka czy będą strzelały? :F Jakoś to do mnie nie przemawia. Maluch, tektura, farba, szuwax. To ja już wolę zwykłego pickup'a, który będzie udawał samego siebie. Poza tym wyważasz otwarte drzwi (zdaje się, że nawet w tym roku na jednej imprezie ;) wyłącznie AS woziłem sie w MTLB...). Pojazdy były i są używane w imprezach AS, w tym jako element biorący udział walce. Natomiast proponuję (abstrachuję od zdobycia) zainscenizować rozgrywkę z bezpośrednim udziałem pojazdów ciężkich. Tylko dobrze mieć zapas mocnych foliowych worków jakb
  10. A kto by chciał? Tylko, że kwestia podejścia nie jest tożsama wyłącznie z nomenklaturą. Ale to już odrębna kwestia.
  11. Woma: 1. Napisałem ~70zł. 2. Celowo nie podałem konkretnego linku - trzeba poszukać, poczekać, okazje się trafiają. 3. Kiedy jeszcze byłem na bieżąco, przy okazji kbk znajomego, ceny potrafiłyby takie jak pisze Pikace. 4. Ceny "kitów" (par excellance ;) ) do replik pomijam. Wiesz dlaczego? Pozdrawiam KZ
  12. Drogie? ~70zł komplet? Chłopie - Ciebie chyba nie stać na ASG. :lol: (żart) Ja generalnie nie widzę sensu usuwania ucha. Natomiast jesli już to radziłbym po prostu dokręcenie samej blachy. Ma to tę zaletę, że w razie "W" nie trzeba usuwać masy szpachlowej w celu zamontowania ww. na powrót. ;)
  13. Lakierem... Najlepiej idź do modelarskiego i kub taką farbę(/kę ;) ), która odpowiada odcieniowi drewna, boś widzę esteta w skali totalnej. ;)
  14. To zaszpachlujesz..., albo ściągniesz ucho i przykecisz na powrót tylko samą blachę. Tylko po co sobie niepotrzebnej roboty dokładać?
  15. Eee - ucho na kolbie mozesz po prostu odkręcić. Tylko po co? Czy to w czymś szkodzi?
  16. Po pierwsze, ktoś dowodził kiedyś na tym forum, iż pierwsze serie kbk AK miały ucho jak w replice (o ile nie przekręciłem czegoś ;) ). Po drugie - z doświadczenie, byłbym sceptyczny jeśli chodzi zaczepianie pasa na kolbie, szczególnie "pasowanej" . A już na pewno w wypadku zostawienia standardowego body. Po trzecie zagadnienie znam z autopsji.
  17. Racja. Prosiłbym jeszcze o podanie sposobów na osy, szerszenie, gzy końskie i stonkę ziemniaczaną. Nie pogardzimy również wiedzą nt tego jak uchronić się przed niedźwiedziem, wilkiem, pająkiem czarną wdową (zawsze mógł komuś uciec) oraz pytonem (kotoś mógł się znudzić i wypuscić go do lasu). Do tego obowiązkowo muszą się w tym miejscu znaleźć informacje o tym co zrobić kiedy w lesie spotkamy pijanego pana Zdziska - drwala z powołania, kłusownika z zawodu, geja z wyboru. Przecież wszystkie te tematy tyczą w jakiś sposób pobytu w terenie zalesionym...
  18. Zaraz, a to nie podpada pod lądowanie w terenie przygodnym. ;) Poza tym do Dromadera 5 osób raczej nie wejdzie.... ;)
  19. A Ty myślisz, że my co mieliśmy? :lol: AD rem - Panowie, wszystko jest kwestią umowności. Póki zaplątujemy się w abstrakcję... :|
  20. Kret - zwróć uwagę na: " :mrgreen: " w tamtym poście. Zresztą jeśli byłby to (teoretyzuję) teren prywatny to nie widzę przeciwskazań - obawiam sie nie mają takich możliwości logistycznych (kwestię wysokości zrzutu, wpływu wiatru, etc. pomijam) żeby przerobić go na Gobi... Btw. Zasypałem w zeszłym roku jak mi z wylewki został. Zielsko rożnie jak rosło... ;)
  21. Taniej wyjdzie ukopać piasku a i efekt będzie lepszy niż w wypadku trocin... :mrgreen: Ad. Kret - zależy jak ta woda byłaby "zrzucana" - bo jeśli w jednej "masie" z 50m, to ja nie chciałbym stać na dole... Poza tym to i tak teoretyzowanie, póki co. ;)
  22. Załatwcie sobie Dromadera w wersji pożarniczej, albo z instalacją do oprysków (w wersji nosiciela broni chemicznej). ;-)
  23. Inaczej Capp - 400 to właśnie średnia, nie standard. A i tego nie byłbym taki do końca pewien. Tak na podstawie wyników dla "większego miasta" Krakowa: LINK Mówiłe, że to całe mierzenie obróci sie w końcu przeciwko Wam. :lol: ;)
×
×
  • Create New...