

Kuba
Użytkownik-
Content Count
1,854 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Kuba
-
Radość taka jakie wrażenia. ;)
-
Ciężko zacząć... Szczególnie, że (w mojej opinii), czytając wątek dochodzę do wniosku, że ja na jakiejś innej imprezie byłem (wrażenie ogólne). Chciałem podziękować organizatorom za włożoną w imprezę pracę. Naprawdę, jeśli chodzi o techniczną stronę organizacji, nie można nic zarzucić. Nie dosyć, była ona nawet na wyrost. Widać było, że organizatorzy byli na miejscu, posiadali zaplecze logistyczne i starali się najlepiej wypełniać swoje obowiązki. Szkoda niestety, że nie przełożyło się to na jakość całej imprezy - tam gdzie bezpośredni wpływ organizatorów nie sięgał. Nie chcę dokonywać
-
Młody to zdziwiony... :lol: Poza tym: 1. Dziwne, że w Nd, zawsze jeździli w Sb. ;) 2. Jeździć (pojedyncze wozy) mogą (nie twierdze, że będą) po całym obiekcie (konfrontacja teorii z praktyką) więc ostrożność pod tym względem będzie trzeba zachować (doświadczenia własne). 3. Pozdrówcie ode mnie sierżanta M. ;) Rok temu, nawet na 3 dni przed J2005, też się zarzekał, że obiekt będzie wolny. :wink:
-
To powinieneś się cieszyć. Dopraszanie się o to zakrawa na masochizm.
-
Oglądałem przedmiotowy program. Dziwna to forma ekspiacji - przez media... Czy była ona potrzebna wobec opinii publicznej? Nie. Nie przysłuży się to niczemu dobremu. Temat nie był zbyt medialny i już "przysechł". Mówiąc brutalnie - nie rusza się gówna, bo może zacząć śmierdzieć. I na jego rozgrzebywaniu cały program się streścił. Tysiąckroć lepszym rozwiązaniem byłoby nie wypowiadanie się - nawet gdyby TV koniecznie chciała robić ten program z hutą w tle. a opowiadanie na tej kanwie o AS, ogólnopolskim ...zgroza. Kiedy stwierdzono, że w wyniku przeszukania u jednego z "bohaterów"
-
Dopsz... chociaż jeszcze przed chwilą chyba nie odczuwałes z tego powodu znaczącego dyskomfortu. :roll: A ciętej riposty nie będzie, bo merytorycznie wyczerpałeś zagadnienie w pierwszym akapicie swojej wypowiedzi. Zaś bawić się w przepychanki, najzwyczajniej mi sie nie chcę. Wolę spędzać wieczory w ciekawszy sposób. ;) Nawet jeśli Interlokutor namiętnie wyraża chęć zabawy w kopanie się z koniem (co wnoszę na podstawie słownictwa i specyficznego toku rozumowania). Pozdrawiam KZ
-
No, to może być pewien problem... ;)
-
Może podobnie jak Thor jestem beznadziejnym przypadkiem, ale nie wierzę w "dowódczy talent na kulki wyssany z mlekiem z matki". Kwestia podręczników - pomiając że dla PB gdzies coś takiego widziałem (zaraz mnie Foka spacyfikuje ;) ) - AA. Abstrakcja i absurd, nijak mający się do wyuczenia pewnych zachowań i nabycia określonej wiedzy. Niekoniecznie metodą prób i błedów, także na podwórku AS. Tylko dowodzic nie tylko trzeba umieć - trzeba miec też kim. Bo z piasku bicza nie ukręcisz... I dalej w temacie: Jakich to "ekspertów" (pomijając serwisantów :) ) mamy w AS? A można poprosic
-
A jakie imprezy masowe organizowałeś, jeśli można spytać. Co do organizacji, wyjazdów, etc. - poczytaj forum. Od bieżacych wątków (Berget) po archwialne (Camo). Btw. wiesz, ze jest tu taki dział jak imprezy zagraniczne? Pewnie ktoś jezdzi skoro ktoś go postawił i w nim pisze. :ściana: Chyba, że się mylę. To proszę zdjąć fasadę masońskiej konspiracji i mnie poprawić. Btw. - jeśli mogę spytać - skąd w Twoim nicku 1987?
-
Sadzę, iż opracowanie tego zagadnienia leży w zakresie Twoich możliwości. Nie chcę więc odbierać Ci tej niepowtarzalnej okazji do wykazania się troską o poziom merytoryczny forum. Jednocześnie możesz potraktować to jako sugestię nt zawartości drugiego Twojego posta na tym forum. Pozdrawiam KZ
-
Myślę, że go opacznie zrozumiałeś Reg(bo o ironizowanie nie posądzam ;) ). Po pierwsze, biedaczek chce wiedzieć (chyba) czy polskojęzyczni reflaktowaliby na taką impreze. Bo wszakże imprez Tadeusza, czy (tfu ;) ) Camo - że o Niemcach (sic! ;) ) na niektórych rozgrywkach w PL nie wspomnę - tak naprawdę nigdy nie było i to wszystko sprytnie zaaranżowana blaga. Po drugie, on przecież chce dobrze. No a "wy' weźcie i zróbcie coś z tym. Jak zwykle...
-
Ameryki to Ty raczej nie odkryłeś...
-
Ciekawe ile postów nabili sobie inni użytkownicy pisząc to co wcześniej (-> poprzednia strona) napisał już Kuba. :lol: Tak merytorycznie, to powyżysze stwierdzenia (bis repetita placent ;) ) chyba zamykaja tę dyskusję? Przynajmniej ja odnosze takie wrażenie.
-
Rebbe D. - krynico mądrości (choć królewiackiej ;) )' date=' jakżeś mógł odebrać młodym wilczkom radość ponownego odkrywania Ameryki. Sprawa dawno już nie będąca nową, kontrowersyjną ani tym bardziej nierozwiązaną (OT lokalno-filozoficzne pomijam), ale jak stwierdzono w pewnym klasyku polskiego kina... [i']Młody to zdziwiony.[/i] Pozdrawiam KZ PS Niestety takie są efekty jak się siedzi we własnym sosie i nosa na zewnątrz nie wytknie (a choćby tylko poszperwszy po bieżących wątkach na forum). O tempora! O mores! ;)
-
Mer - Ty tego najwyraźniej nie rozumiesz. ;) Taktyczny wzorek na ryjku ma się harmonizować z układem plam kamuflażowych na mundurze. I wtedy jest taktycznie i klimatycznie. A jak sie mundur upaprze w błocie, to nie widać dokładnie wzoru maskującego i jest do dupy. Poza tym pralki nie lubia piasku. Przeciez to wie każdy kto oglądał We were soldiers... ;) Mam nadzieję, ze coś tym wywodem pojaśniłem. :luzik:
-
Karabin zamiast siłowni...
Kuba replied to albi78's topic in Airsoft w Polsce / Rules and law in Poland / Польские праk
Jezu - znowu... -
Tak, z pokorą muszę posypać głowę popiołem i przyjąć jakże słuszna i tak subtelnie zawoalowaną krytykę Kolegi_Super_Bardzo_Ważnej_Osoby. Mam nadzieję, że uda mi się odpokutować moje winy rzetelną pracą. W istocie merytorycznym będzie zapoznanie się z zagrożeniami jaki czychają na nas w czasie wypraw w teren. Jak już zauważył Kolega_Super_Bardzo_Ważna_Osoba w lesie i na łące możemy natknąć się na zwierzęta. Jednym z nich może być Lis (Vulpes vulpes). Lis należy do rodziny psów. Nogi (stawki) ma cienkie, krótkie, tułów długi, ogon (kita) ma długi i puszysty, pysk długi i w
-
Porównaj wymiary dyszy stockowej z uszczelnioną, ale przede wszystkim sprawdź czy prawidłowo zamontowałeś część i szynę dosyłacza.
-
Boże a Wy dalej swoje... Nie bardzo rozumiem po co w ogóle dyskutować nt terenu' date=' skoro są ważniejsze kwestie. Do zrobienia - nie sejmikowania. Tak - sądzisz, że skoro poprzednio nikt z tzw. organizatorów, nigdy nie potrafił tego załatwić, to teraz przytrafi się cud? Zresztą kto by się przejmował - dostaniesz w zamian piękną, całoroczną, wioskę ASG.
-
Czy możesz pogłębić swoją myśl? Nie żebym się czepiał' date=' tudzież suponował, że mamy styczność z kolejnym rozwydrzonym szczeniakiem. Jeno brak mi przesłanek kiedy piszesz... ...albowiem póki co to ja właśnie za stratę czasu uważam pierdolenie o tym jaka to borelioza, kiła i ADIS niebezpieczne są i jakież to leki się przeciw nim ordynuje. Bowiem nie jesteś chyba lekarzem, aby wskazywać metody diagnozowania i leczenia. Czy może się mylę? Jedyne zaś co robisz, to bijesz w tarabany, tworząc OT w tym wątku, i pisząc na temat tysiąckroć przewałkowany już w sieci. Czymś jeszcze chciałeś się z
-
Ale za to będziemy bardziej taktyczni...
-
Tylko jakoś średnio widzę skuteczność takiego rozwiązania.
-
Zaiste, współczesna wojna jest kluczowym argumentem przy rozważaniach o lokalizacji imprezy AS. :wink: Pośmiali się, to teraz poważnie. Istotnie, różnorodny i odpowiednio duży teren jest jednym z czynników rzutujących na jakość rozgrywek. Jednak nawet najwspanialszy obiekt nie pomoże, jeśli organizator nie ma pojęcia o organizacji imprez i gier AS lub też ma to zwyczajnie w dupie. Symptomatyczne w tym kontekście jest to, iż np. w Mikstacie dało się bawić - całkiem nieźle - bez "rzeki, ani niczego podobnego" i mimo, że terenem był "nudny, płaski las". Niebagatelną rolę odgrywa
-
Na tej zasadzie należy wymieniać okulary po każdym trafieniu. Wszakże nigdy nic nie wiadomo (również nie czepiam się ;) ) Tak, ale po pierwsze mowa o teście - jak to ująłem - finalnym. Tolle lege... Po drugie wiatrówka ma raczej większą "siłe", nieprawdaż? Jakieś wnioski na tej podstawie?