Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Kuba

Użytkownik
  • Content Count

    1,854
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kuba

  1. Wsparcie artylerjskie nie polega na obrzucaniu się kulkami. W naszych warunkach ma to wymiar najwyżej komiczny. Nie zamieniajmy burdelu na cyrk... ;) Wsparcie artyleryjskie/lotnicze to zawsze rozjemca. Od przyjętych ustaleń zależy czy posługuje się petardami, granatami z grochem, czy niczym. Podobnie w kwestii korekcji ognia, jego zasięgu, możliwości "niszczenia" obiektów, etc. Pozdrawiam KZ
  2. Będę strzelał - nic? Nie odczuwam potrzeby pompowania własnego ego ani poruszania tematów kontrowersyjnych. A mam niejakie doświadczenie na linii kontaków z mediami, także w temacie AS... Cytuję: "zeby więcej ludzi zainteresowało się airsoftem"... Kolejny przypadek kliniczny. Klinicznej głupoty. Pisałem już o tym w innym wątku nie bedę się powtarzał tutaj. Dorośnij... Pozdrawiam KZ
  3. ...zapytam. A po co nam ta reklama? I jakim "nam"? Bo może "wam" faktycznie jest potrzebna. :ściana: Coś na tej zasadzie jak Jackass.
  4. Eno - ale pszeciesz mówili o nich w radyju. I cała Polska słyszała jacy som fajowi! Znacie dowcip o Kuszczaku i złotej rybce? Btw. - o czymś takim jak autoryzacja wywiadu to szanowni chyba nie słyszeli. No bo po co. Epidemia klinicznej głupty się nie oddala. Z dwojga złego lepiej, że zrobili(?) z nich tylko idiotów, a nie np. idiotów-psychopatów albo idiotów-psychopatów-neonazistów. I dziękczyńmy za to Panu! Pozdrawiam KZ
  5. Trzy Ojcze Nasz i dwanaście Zdrowaś Mario. Dziękczynnie... A tak na marginesie pozwolę sobie na pytanie. W jakim celu to zostało zorganizowane? Pozdrawiam KZ EDIT: literówka, pytanie nadal aktualne co do sensu.
  6. Co do komunikacji pracuje się na wszystkim co się ma i co jest danej chwili potrzebne. PMR, FRS GSM, CB, zmotoryzowani gońcy/łącznicy. Cztery ostatnie metody (wym. wg zasięgu i możliwości operowania w zróżnicowanym terenie) są jedynymi możliwymi jeśli działa się kilkuset (i więcej) hektarach, a nie na 30 arach. I owszem, robiło się.... Pozdrawiam KZ PS Nie chcąc odgrzewać głównego wątku, tylko dwa zdania. Problem dowodzenia, koordynacji itp. rozwiązuje jedna funkcja - "kaprale" - którzy dysponująć wiedzą o "taktyce na kulki" jednocześnie skutecznie wezmą towarzystwo za pysk (komu się
  7. Słuchajcie, a nie nudzi Wam się dyskutowanie po raz 1568 o tym samym? Rejestracja, etc. - na Teutatesa, z równym powodzeniem moglibyscie umawiać się na wycieczkę na księżyc. I jedno i drugie leży poza naszym zasięgiem. Umówmy się co do jednego - my nie możemy nic, albo conajwyżej o < TYLE >. I z innej beczki. :wink: :wink: :wink: To jak Foka, chłopaki - formujemy Einsatzgruppen(na kulki oczywście)? Będziemy jeździli po Polsce i polewali nielatów bawiących się replikami gazem pieprzowym z tych fajnych dużych butli. :lol: Aha i tak informacyjnie: Rasizm - zespół pog
  8. Fajnie się bije pianę. Możecie ją tak bić do końca świata i o jeden dzień dłużej. I tak nie macie wpływu na takie zdarzenia i ich konsekwencje. Zamiast snuć domysły, wypisywać fantasmagorie i siać panikę, proponuję korzystać z pięknej pogody. Względnie zacząć od pracy u podstaw, u siebie. Ale to jest najlepszy kwiatek. Plon dyskusji wydany suszy wbrew. "Airsoft dla dorosłych! Książki dla dzieci!" (C-Wukasz) Pozdrawiam KZ
  9. Jest taka złota zasada - żeby prowadzić zajęcia szkolący musi sam znać przedmiot szkolenia. Konspekty, wskazówki metodyczne to dodatek.
  10. Od siebie powinieneś zacząć Ty. Mój post, który cytujesz w całości (sic!) odnosił się bezposrednio do postu poprzedzającego, a nie do Twojego, na poprzedniej stronie. OK? Różne kursy korespondencyjne i internetowe widziałem. Ale taktyki jeszcze nie... Chcesz szkolenie real steel? Zacznij od opchem, okopywania się, a gdzieś dużo potem pasa taktycznego. Na żywo, nie przez sieć. RSC robił kiedyś kursy z taktyki pojedynczego żołnierza, na rzetelnym poziomie. Inna rzecz, że w AS 3/4 będzie zbędne, ale cóż. Życie nie bajka. Pod warunkiem, że wypowiadają się osoby o wiedzy merytorycznej, a nie
  11. Chłopie - filozofujesz jak oczadziały. Znasz pojęcie poruszania się pod ostrzałem? Dostaniesz kiedyś ogień to poznasz. Albo jednak nie, nie poznasz. Do tego należy myśleć innymi kategoriami niż te powstałe z połączenia harcerskich podchodów i CS'a. Z naciskiem na myśleć... Może pora na ostrzejszą moderką tego działu? Bo od pewnego czasu wypowiadają się tu albo dzieci dla dzieci, albo też poruszane są problemy trywialne czy oderwane od rzeczywistości. I w ten sposób pieprzy się trzy po trzy, o abstrakcyjnych problemach (jak np. w wątku o tzw. dowodzeniu - 2 strony o niczym) - a do dziś dn
  12. Kuba

    Jednostka wodna

    Synku - muszę Ci zadać to pytanie. A czy Ty umiesz chociaż pływać? :wink: Nie eksponuj więcej odkrytej głowy na słońce. KZ
  13. Wymieniałem. Na 1,5. Generalnie konieczne jest wycięcie otworu na kable w plastikowej pokrywie body (element integralny z rączką zamka), należy poszerzyć pilnikiem prześwit na kable wychodzące do silnika (tylna część gniazda chwytu) i nie zaszkodzi popracować pilnikiem nad body w miejscu gdzie idą kable. Trzeba też dołożyć dużej staranności w lutowaniu kabli do kostki stykowej. Są one grubsze więc możliwe są usterki od problemów we włożeniu kostki do GB, po zwarcie. Najlepiej zostawić kawałek oryginalnych kabli i do nich, a nie bezpośrednio do blaszek łączyć nowe przewody. I na koniec
  14. Prawda jest taka, że wszystko się da. Być może nie wszystko widziałem. Nie twierdzę, jak niektórzy poprzednicy, iż poznałem prawdę i ogarnąłem całokształt zagadnienia. Nie chcę wysuwać kategorycznych wniosków i zaleceń - właśnie z tego powodu. Mogę się mylić. ;) Ale to co widziałem i to co wiem, utwierdza mnnie w jednym przekonaniu. Że zwalanie odpowiedzialnosci za zdarzenia losowe oraz własne błędy, pomyłki i brak aktywności, na Organizatora jest... (we własnym zakresie uzupełnić). To jest zabawa dla dużych chłopców. Nie będziemy prowadzali się za rączki. Rozkazy są do wykonywani
  15. Witam! To co chcę powiedzieć można napisać na dwa sposoby. Długi i krótki. Ja wybieram ten drugi. Chciałbym oddać honor i wyrazy uznania dla Organizatorów. To co zależało od nich i za co odpowiadali zrealizowano w 100%. To czego oczekiwaliśmy zrealizowano na 300%. W mojej prywatnej opinii była to najlepiej zorganizowana Tyle tytułem ogólnym. Teraz kilka spraw "szczególnych". Jeśli chodzi o kwestie scenariusza stwierdzam, iż choć wszystkie rozgrywki dały okazję do. dobrego strzelania, to jednak najlepszą zabawę dał nam klimat pierwotnego scenariusza. Tego, gdzie patrolowaliśmy
  16. A mnie się to z dupą kojarzy. Bo mnie się prosze państwa ostatnio wszystko z dupą kojarzy. Wytłumaczono mi, że to zdrowsze od kojarzenia faktów na podstawie rzetelnej wiedzy, której przeciętny bohater powieści Orwella i tak nie posiada. Tak mu się spodobało to sobie przypiął... Suchajcie, to może sobie jakis mały zlocik urządzimy. Wiecie żwawa słowiańska piosenka, na nutę "Sztadary w górę", ćwiczenia w zamawianiu piwa, konkursy tematyczne jakieś... 20 kwietnia Wam pasuje? Pozdrawiam KZ
  17. Kuba

    Airsoftguns.pl

    Szanowny Panie Macieju. Nie pałam sympatią dla matołkowatych nastolatków, którzy dla Państwa są docelowa grupa konsumencką. Nie pałam także sympatią do Pana Firmy, która robi niedźwiedzią przysługę polskiemu AS. Uważam, iż jesteście siebie warci i dlatego udzielę Panu dobrej - i używając Państwa frazeologii całkowicie darmowej rady: Powinien Pan swoje wypowiedzi na forum konsultować z prawnikiem. Bo pogrążasz się pan nimi niemiłosiernie. Poniżej w wyjątkowej promocji pozwoliłem sobie przedstawić niektóre obowiązujące w zakresie sprzedaży konsumenckiej przepisy. W mojej specjalnej oferci
  18. Kuba

    Airsoftguns.pl

    Szanowny Panie Macieju; jakkolwiek nie mam szacunku dla osób, które dają złapać się na haczyk marketingu dla człekokształtnych, to jednak Pana wypowiedź nieco mnie poruszyła. Przebija przez nią troska o zadowolenie klienta oraz kupiecka rzetelność. Wprost pisze Pan o jakości niektórych artykułów znajdujących się w Państwa ofercie. Jakkolwiek widzę tu pewien dysonans pomiędzy ta wypowiedzią, a formą reklamy stosowaną przez Państwa firmę - to jednak napawa mnie ona nadzieją. Rozumiem bowiem, iż bezpośrednim następstwem tej wypowiedzi będzie wprowadzenie do opisów tych "gorszych" replik
  19. Nie twierdzę, że założenie "zerówki" do MP5K nie spowoduje efektów niepożądanych. Po prostu tego nie robiłem. Nie spędzam wszystkich wolnych wieczorów grzebiąc w replikach. ;-) Ale opierając się na własnych doświadczeniach, udało mi się póki co wyciągnąć wnioski nieco odmienne od krążacych w sieci i "realu" teorii. Być moze są to wnioski błędne. Wówczas chciałbym aby obalono je metodą empiryczną, a nie teoretyczną. Wydaje mi się bowiem, że dość już w naszej zabawie kraży "opowieści dziwnej treści", których nikt nie zweryfikował, a wszyscy powtarzają. Pozdrawiam KZ
  20. Pic na wodę, fotomontaż. To będzie trzeba używać cięższych kulek i tyle. Kwestia cylindra będzie wpływać przede wszystkim na szybkostrzelność. Osobiście jak patrzę na mitologię narosłą wokół tego tematu, to podupadam trochę. Niech mi zwolennicy tych opowieści dziwnej treści wyjaśnią, na podstawie własnej praktyki, a nie zasłyszanej teorii: 1). Dlaczego w AK TM jest cylinder 0 (układ jest szczelny), a w CA33, przy b. podobnej długości lufy zamontowano cylinder bodajże 2? 2). Czy wg. tego kulka wystrzelona ze stockowego AK TM wariuje? 3). Dlaczego po wymianie cylindra na pełn
  21. Podejrzewam, że strzelając z mojego Kbk AK z lufą uniesioną pod kątem 45* osiągnę zasięg ~120m To oczywiście sarkazm. Proponuję zakup metra, zmierzenie V wyl. na chrono i sprawdzenie jaka w środku jest spręzyna. Bo w cuda nie uwierzę. Jeśli chodzi o kolbę - raczej ciężko byłoby to trwale dosztukować, ale "coś" pewnie można wymyslić. Np. taśmę izolacyjną? ;) Względnie założyć drewno. :) Element utrzymujący rączkę przeładowania, widoczny na zdjęciu, jest uszkodzony. Jednak nijak nie przeszkadza to w użytkowaniu repliki. A dla oceny stanu najważniejszy jest przegląd wewnętrzny. P
  22. W bardzo prosty jak mniemam. Po prostu bierzesz klawiaturę i piszesz. Oczywiście moge się mylić. ;-)
  23. Jestem osobą, która dokonywała zakupów w MG. Pewną ilość pieniędzy tam zostawiłem. I pod tym względem nie mogę nic sklepowi zarzucić. Jakkolwiek osobiście znam przejścia kilku osób z serwisem MG. Na swoje szczęście własny karabin serwisuje sam i oszczędzone mi zostały tego rodzaju traumatyczne przejścia... ;) Jednak po lekturze tego wątku, a szczególnie wypowiedzi przedstawiciela (przedstawicieli?) sklepu MG, doznałem głębokiego niesmaku. Dla tych osób słowo rzetelność jest chyba całkowicie niezrozumiałe. Za to pojęcia pyszałkowatości i megalomani opanowali do perfekcji. Widocznie ich
×
×
  • Create New...