Michal_g
Użytkownik-
Content Count
437 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Michal_g
-
A może 56 Kompania Specjalna za Szczecina?
Michal_g replied to LysyHGRS's topic in Wojsko Polskie i Policja
Z materiału spadochronowego o którym pisze bastekkk były szyte różne szpeje, łącznie z torbami na ramię. Przynajmniej w 6 PDPD tak bywało, a że dywizja sporo skakała to i spadochronów do skasowania trochę było. -
A może 56 Kompania Specjalna za Szczecina?
Michal_g replied to LysyHGRS's topic in Wojsko Polskie i Policja
recon01 dokładnie te szelki miałem na myśli. Były w użycie w ks-ach, widziałem kilka zdjęć. -
A może 56 Kompania Specjalna za Szczecina?
Michal_g replied to LysyHGRS's topic in Wojsko Polskie i Policja
Czyli potrzebujesz stare dobre LWP-owskie moro w wersji US - fant trudny do zdobycia, ale nie niemożliwy. Reszta wyposażenia - szelki oporządzeniowe, pas i to co na nim. Nóż szturmowy wz. 55 bardzo wskazany - są do dostania na allegro. -
Polecam midcapy od G&P - używam 2 sztuk z AK produkcji TM. Zero jakichkolwiek problemów pod warunkiem używania porządnych kulek (w moim przypadku kulek TM, Guardera lub KSC). Kulki PJ tylko raz do nich załadowałem i więcej tego nie zrobię - nie podawały poprawnie.
-
Zastanów się nad Gromami od Protektora. Bardzo lekkie, kostkę dobrze trzymają (kręgosłupowiec jestem, szczególnie czuły na tym punkcie). Dopóki nie wejdziesz w wodę tak żeby jej poziom był powyżej części skórzanej absolutnie wodoodporne. Po konserwacji części górnej impregnatem w spraju z trawy wody nie ssają. Natomiast jak wleziesz powyżej części skórzanej w wodę to masz mokro - jeżeli jesteś to w stanie zaakceptować to będą dobre. Drugą parę obecnie używam.
-
Troszkę używam opinaczy (oryginalnych, brązowych) rekonstrukcyjnie (patrz awatar). Najpierw piechocińskich, teraz desantowych. Kostkę trzymają fantastycznie. Ale nogę to do nich trzeba długo przyzwyczajać. I obowiązkowo gruba skarpeta bo obetrą na bank. Amortyzacja - nie najlepsza ale po zamontowaniu wkładki plastikowej (oryginalnej lub zbliżonej produkowanej współcześnie) całkiem znośna. Jakość wykonania (oryginalnych) - nie do zdarcia. A czy kupić do normalnego użytkowania? Ja bym nie kupił, jak pisali poprzednicy w zbliżonej cenie (a nawet i taniej) można dostać dużo nowocześniejsze buty.
-
Hmmm się przymierzam do ew. udziału. Ale parę drobiazgów warto by rozjaśnić wcześniej. 1) warto by wcześniej znać treść oświadczenia uczestnika - w końcu głupio wyjdzie jak się po wpłacie 30 zł okaże że w oświadczeniu jest coś nie do zaakceptowania 2) łączność - jakie środki, detale? 3) pirotechnika uczestników - dopuszczalna? 4) organizator zapewnia ubezpieczenie - na jakich warunkach, w jakim zakresie? 5) mechanika rozgrywki: scenariusz ciągły? koordynacja przez "sztab" organizatora? 6) zgłoszenia - w tym wątku czy jakoś inaczej? jak z możliwością wyboru strony? 7) odprowadzanie ranny
-
Wally spodnie to nie moro a deszczyk. Popatrz na Link A kurtki są z pierwszej serii moro - tej która weszła zaraz po deszczyku.
-
I czarny pas u (jeżeli dobrze widzę dwie gwiazdki na naramienniku) podporucznika nie bardzo pasuje...
-
Noszony "regulaminowo" (jak na fotce) bagnet rzeczywiście trochę przeszkadza, zwłaszcza przy szybkim "padnij". Ale można się przyzwyczaić i wręcz odruchowo podtrzymywac go ręką. Gdyby ktoś dysponował fotkami potwierdzajacymi noszenie bagnetu w innym miejscu na pasie (zwłaszcza w 6 PDPD) - będę wdzięczny. Co do przewagi szelek na kamizelką przy upałach - potwierdzam.
-
Wbrew pozorom na potrzeby airsoftowe na poziomie kilkugodzinnych strzelań szelki-dusicielki spokojnie dają radę. Używam od paru lat takiej konfiguracji. Na pasie dwie ładownice na 3 magazynki do AK, manierka, chlebak. Tylko że tego typu szelki wymagają porządnej regulacji - jak zostawisz za duże luzy "żeby wygodniej było" to szpej będzie latał na wszystkie strony. Prawdę mówiąc szelek zacząłem używać rekonstrukcyjnie (patrz avatar), do aisrosftu nieco później. Przy regulacji zwróć uwagi na ukośne "odciągi" - jak je dopasujesz to solidnie stabilizują szpej. Co innego gdyby przyszło używać t
-
To wy reklamujecie się "ludzie boją się tych którzy nie boją się skakać ze spadochronem"? Takie hasło reklamowe przeczytałem na ulotce na przystanku autobusowym.
-
Ważna informacja dla wszystkich "Czerwonych beretów"
Michal_g replied to Duncan McLain's topic in Wojsko Polskie i Policja
Nie idą - zostają w 6 BDSz i 25 BKPow. Gdyby 6-ej odebrano bordowe (nie czerwone!) berety to chyba duch gen. Rozłubirskiego skoczył by ze spadochronem na ziemię i zrobił paroma seriami z AKMS-a porządek z tymi co by na taki pomysł wpadli :-P -
Co do noża wystrzeliwującego ostrze - jedyne zastosowanie jakie bym widział to ciche "zdjęcie" przeciwnika z odległości kilku, może kilkunastu metrów. Tylko że do tego celu lepszy będzie pistolet z tłumikiem. Ale też i cięższy, a nóż też mieć trzeba choćby do otwarcia konserwy czy drobniejszych robót ciesielskich.
-
Ja to mam do Vesta szczęście (albo Vest do mnie) - drugie zamówienie i znowu reklamacja. Również załatwiona miło i skutecznie. Zamówiłem czarny pasek do spodni i oliwkowy pas LC-1. W paczce przyszły dwa czarne. Zadzwoniłem do sklepu z reklamacją, przeprosili, obiecali oddzwonić z informacją co z tym zrobimy. Po chwili telefon, okazało się że oliwkowych LC-1 chwilowo nie ma, będą za 2 tygodnie. Zaproponowałem że w takim razie może być khaki albo foliage green i niekoniecznie LC-1. Ostatecznie dostałem LC-3 w foliage green. LC-3 są nieco droższe niż LC-1, różnice w cenie po uzgodnieniu z miłą Pa
-
Moja TM-owa gumka hop-up działa w AK od 4 lat, w tym od 3 po podkręceniu do 360 FPS-ów. I zero problemów z poprawnym podkręcaniem kulek.
-
Jakich kulek używasz? Nie zostawiłeś na dłużej magazynków załadowanych?
-
No to ja też coś dopiszę. Po nieco ponad pół roku użytkowania Gromów, praktycznie codziennie. Od miasta przez jacht po las. Lekkie, wygodne, dobrze trzymają kostkę. Przyczepność podeszwy do podłoża - dobra. Jak narazie nie było klasycznej "szklanki" na chodniku więc jeszcze nie wiem jak na lodzie się trzymają, ale na szronie dobrze. Dokupiłem do nich plastikowe wkładki - komfort noszenia wzrósł jeszcze bardziej. Ogólnie w porównaniu z "desantami" które nosiłem przez parę lat - rząd wielkości lepiej. Z drobnych uwag - mają stosunkowo wysokie podbicie, jak dla mnie to duża zaleta. Są produk
-
A żebym to ja liczył... Ale na pewno idzie to w setki, myślę że do tysiąca dociągam.
-
"Gazik" to element opatrunku, ew. Gaz-69, natomiast replika zasilana gazem to "gaziak" - to w kwestii fromalnej Glocki KSC/KWA są w tym przedziale cenowym - odporne, jak na gaziaki celne. W sumie w tym przedziale cenowym jedne z najlepszych (o ile nie najlepsze). Mój Glock17 ma w tej chwili prawie 4 lata, początkowo służył jako broń główna potem jajo boczna - zero problemów. Co do szkodliwości gazu - a cholera wie na co małe dziecko zareaguje, lepiej solidnie wywietrzyć pomieszczenie w którym strzelasz (jeżeli już musisz w domu strzelać).
-
Poszukuję dużej raportówki. Do zastosowań cywilnych co prawda. Potrzebuję mieścić w niej solidną porcję papierów formatu A-4, bez zginania ich. Obecnie używam polskiej parcianej raportówki podoficerskiej - niestety jest ciut za mała, papiery formatu A-4 trzeba zginać żeby do niej weszły. Czy ktoś z Kolegów zetknął się z większą raportówką? Najlepiej by było gdyby zaistniała możliwość obejrzenia zdjęć takowej z włożoną teczką formatu A-4.
-
Ari ja cie proszę... Zajrzyj ty jednak do podręcznika fizyki i nie pisz "siła dżulowa" bo takiej wielkości fizyka nie zna. Stosując takie sformułowania tylko niedouka z fizyki z siebie robisz. W przypadku bardzo długiej i "ciasnej" lufy snajperki solidny wpływ na wynik mogła mieć praca sił związanych z oporami ruchu w lufie. Ale nie 60% energii "na wylocie" więcej na cięższej kulce. Co do przebijania butelek po piwie - z jakiej odległości strzelałeś? Cięższe kulki wolniej tracą prędkość w locie więc na pewnej odległości mają większą energię (nie mylić z energią w momencie wylotu z lufy -
-
To nie jest byle jaki wzór tylko zasada zachowania energii, fundament fizyki. Być może w jakiś bardzo specyficznych warunkach dochodzą dodatkowe efekty zaburzające wynik ale w taką różnice jak podana powyżej nie uwierzę. To jest 60% większa energia kulki cięższej. Coś tu poza masą kulki musiało się zmienić. Np. spora różnica w wymiarach kulek o różnej masie (w odniesieniu do średnicy lufy) - to może zmieniać zasadniczo opory ruchu w lufie, zwłaszcza długiej (jak to w snajperce). Nie był to przypadkiem gaziak? Te są w ogóle niewłaściwe do takich rozważań, zbyt mała powtarzalność warunków strz
-
Warto by zrobić solidniejszą obróbkę statystyczną - poza średnią podać odchylenie standardowe średnicy i masy. To więcej powie o powtarzalności parametrów kulki a więc i powtarzalności strzału.