mikunda

To gratuluję wyćwiczenia płuc skoro zawsze dmuchasz taką samą ilością powietrza i takim samym ciśnieniem, jakieś tajemne techniki ninja czy amazońskich indian?

Nie kupisz dobrej eMki w takiej kwocie. Osobiście byłbym za G36 od Cymy ewentualnie JG. Na gunfire obydwie repliki w takiej samej cenie znajdziesz, a wygląd plastików w CM jest świetny.

Tak tylko powiem, że PMRki szczególnie te najtańsze jak każda elektronika nie lubią się z mrozem, więc może się okazać, że będą chodzić jeszcze gorzej, niż producent zapewniał. No i śnieg też pomagać nie będzie, ustawisz się na stoku za kilkoma zasypanymi śniegiem drzewami i z 20m cię nie usłyszą. Piszę to, abyś zastanowił się, czy nie lepiej kupić droższe ale i mocniejsze radia, które będą działać tak jak chcesz, czy jednak wydać te 100zł i mieć zasięg taki, że spokojnie dogadasz się bez elektroniki.

Akumulator z 7 ogniwami ma napięcie znamionowe 8,4V, więc naklejka jest poprawna.

http://www.wisport.com.pl/Sparrow%2020%20Special-163,0,pr,shop.html albo większy http://www.wisport.com.pl/Sparrow%2030-151,0,pr,shop.html

Nic nie pisałeś, że masz nową kostkę stykową. Problem z ogniem ciągłym w trybie ognia pojedyńczego zawsze związany jest z przerywaczem ognia. Najczęstsze problemy to: zgubiona sprężynka przerywacza, zacinający się przerywacz, uszkodzona ruchoma część kostki stykowej, rzadziej: pęknięty/uszkodzony przerywacz. Nie jest możliwym uszkodzenie przy użytkowaniu jakiegokolwiek elementu wewnętrznego metalowego szkieletu gearboxa, na który nie działają siły powodowane ruchem tłoka i zębatek. Więc ewentualne pęknięcie jakiegoś fragmentu odlewu, stabilizującego kostkę może być spowodowane tylko n

Przecież cały dział na gunfire masz http://gunfire.pl/pol_m_Repliki-AirSoft_Repliki-gazowe_Pistolety-maszynowe-786.html

Jedyny bolec, który mógłby mieć jakikolwiek wpływ na kostkę stykową, to ten ograniczający cofnięcie styku spustu. Ale nie wydaje mi się, aby powodowało to problemy z działaniem przerywacza, a raczej blokowało pracę całej kostki. Najprawdopodobniej może chodzić o wytarty właśnie element kostki stykowej współpracujący z przerywaczem, wtedy nie będzie on odciągał styku.

Bierz morę, będziesz zaskoczony użytecznością tego noża. Co do krzesiwa, BCB Fireball, najlepszy stosunek cena/jakość wszelkie Mil-tec i MFH są o kant tyłka potłuc. Za 35zł krzesiwo niezawodne i na tyle duże, że nie skończy się po dwóch wypadach.

Tamiye mają taką konstrukcję, że styki w środku lubią się przemieszczać, latać itd. z czasem prowadzi to wygięcia styków, ułamania przewodów przy lucie, co prowadzi do zwarć. No i porządniejsze Li-Po usmaży ci te wtyczki, bo to tylko cieniuteńkie blaszki. Kupienie Li-Po z tamiyą też jest ciężkie, praktycznie spotykane tylko w sklepach ASG, czyli płacisz średnio o 20-30% więcej za taką samą baterię bo jest "dedykowana do ASG". No i ewentualne kable niskooporowe razem z wtyczką tamiya to śmiech. T-deans jest dużo wytrzymalszy, nie ma się co łamać, lutowanie jest wygodniejsze i połączenie duż

Tak, na pokaz, nie przez jakość materiałów, ale przez niską użyteczność kształtu głowni np. Są ludzie, którzy noże kolekcjonują i płacą dużo więcej niż 800zł tylko po to aby postawić nóż na półce razem z innymi. Katana za 100zł na pokaz może nadaje się aby oglądać ją z daleka przez laików, ale ludzie płacą nawet miliony za miecze, które będą dotykane raz na jakiś czas tylko do konserwacji. Chodzi o to, że jest to nóż wyjątkowy w swojej formie, perfekcyjnie wykonany z dbałością o najmniejsze detale, takich noży się nie używa, bo najzwyczajniej w świecie szkoda je niszczyć, nie znaczy to, ż

Panie, ale to nijak ma się do noża do lasu, to "taktyczny pułkownik" zrobiony po to aby fajnie wyglądać w kolekcji, na półce ewentualnie w pochwie przy taktycznej kamizelce. Noże które podałem, masz wykonane tymi samymi mistrzowskimi rękami, z tej samej stali, jedyna różnica to projekt robiony pod użyteczność nie wygląd i micarta jako okładziny, dodatkowo noże oznaczone w końcówce jako FG czyli Field Grade jak sam Tlim pisze Czyli noże, w których płacisz przede wszystkim za użyteczność i wytrzymałość a nie bajery i dopieszczone do dziesiętnych milimetra krzywizny okładek.

W Polsce? Replika ASG to zabawka, nie mają żadnych ograniczeń prawnych a już na pewno ograniczenia wieku sprzedaży. To co jest umieszczone na pudełku tyczy się innych państw w Polsce może być jedynie rekomendacją jak np. oznaczenia wiekowe na grach.

Mora, doskonała, ale z małym zapasem mocy jeśli chodzi o zabawy z drewnem itp. za niecałe 300zł pokusiłbym się o coś ze stajni Tlima. Bushcrafta albo Obozowca, czy to w małej czy dużej wersji. Jednak konstrukcja full tang daje tu większą wytrzymałość niż w morze (ale cena też dużo wyższa). http://www.tlim.net/dostepne.php Oczywiście wtedy taki nożyk staje się oczkiem w głowie i zgubienie go boli jak cholera.

Zbiory logo http://www.airsoftcanada.com/showthread.php?t=76326 ale resztę oznaczeń chyba będzie trzeba ręcznie robić.

Wtyczkę w replice masz jedną aby podpiąć baterię, koszt to zakup wtyczki męskiej T-Deans i przylutowanie jej zamiast starej, w sklepie elektronicznym jeden wtyk + koszulka termokurczliwa aby zabezpieczyć luty to koszt kilku złotych. Jeśli nie umiesz posłużyć się lutownicą to na bank znasz kogoś kto potrafi, czas pracy to kilka minut. Jak by nie wystarczało i źle się sprawowało to bym chyba nie podawał takiej propozycji?

Ale nie ma w sumie szans aby się nie mieścił akumulator pod deklem, miejsca w atrapie rury gazowej i pod deklem jest tyle aby stick z 7 ogniw spokojnie wszedł razem z wtyczkami i mosfetem nawet. tutaj filmik jak wkłada się baterię około 5 minuty

130zł za aku + ładowarka nie da się, ale prawdopodobnie nie potrzebujesz nowego aku, tylko ładowarkę szlag trafił. Jeśli masz w domu miernik napięcia to proponuję sprawdzić ładowarkę i baterię. Z tanich ładowarek na redberecie to zostaje Ci chyba tylko PowerBean Captain. ewentualnie do niej LiPo 7,4V PowerBeana za 50zł Troszkę ponad 130zł ale będzie działać lepiej niż stockowy zestaw. http://www.redberet.pl/p/86/1152206969/multi-ladowarka-powerbean-captain-ni-cd-ni-mh-lipo-li-fe--ladowarki-do-baterii-akumulatory-i-ladowarki.html http://www.redberet.pl/p/83/1152192904/akumulator-powerbe

Przeczytałeś temat, który podesłałem? To jest właśnie temat o tej ładowarce. Masz tam masę opini.

Jeśli siedzi sztywno to nie będzie przeszkadzać, ale po pęknięciu widać, że sztywno raczej siedzieć nie będzie. Zastanowiłbym się też, czy nie skrzywił też lufy lub nie uszkodził elementu w którym jest osadzona, bo musiał zdrowo przyrżnąć, chociaż cymowski znal jest dosyć kiepskiej jakości. Jak co to nowa muszka to koszt około 40zł

http://forum.wmasg.pl/topic/60303-ladowarka-batimex/page__hl__%20%C5%82adowarka%20%20bch001 Poczytaj, cały temat o tej ładowarce. Pasować będzie, ale jest dosyć awaryjna, zależnie od egzemplarza na jaki trafisz.

Macie zamiar robić komory zamkową i spustową z jakiegoś trwalszego polimeru czy tańszego plastiku czy zamkową jednak z aluminium lub znalu? Może zanim zaczniecie mówić o cenach itp. pokażcie najpierw prototyp. No i przede wszystkim, co z prawami do wzoru konstrukcji, jedno to zrobić sobie pojedynczą replikę w garażu i na własny użytek, a co innego robić to masowo i żądać za to pieniędzy.

Źle, że go rozkręciłeś, trzeba było słać na reklamację. W naszym państwie sklep może pisać co chce a i tak obowiązuje go 2 letnia gwarancja. W takich wypadkach nie wysyłasz repliki na naprawę gwarancyjną tylko ją reklamujesz wysyłając razem z nią odpowiednie pismo.

Pokrętło działa tak samo jak regulacja we wszystkich replikach, albo dociska albo luzuje, w jedną stronę kręcąc, nie pamiętam teraz w którą, całkowicie zmniejszysz docisk i ustawisz HU na "0".

Napisane jest do czego dedykowany jest ten "magwell grip". Niestety do G36 nie widziałem nic takiego.