Wolf

Podstawowe różnice to zwykłe cywilne rozmiary, brak szerokości itp., inna gorsza jakość skóry, wydaje się jakaś delikatniejsza, nie doszczelnione silikonem szwy podeszwy, inna wkładka w butach, oraz trochę inne prowadzenie sznurowadeł. Nie jest to jednak produkt Milteca, tylko jakiejś innej firmy. Kiedyś się na tą cywilną wersje nabrałem i po roku musiałem wyrzucić.

Od kiedy ta szkoła faktycznie funkcjonuje nie wiem. Zajęcia na strzelnicy mieli panowie snajperzy już we wrześniu 2006 roku. Jak widać ghilli już mieli. :mrgreen: Kilka fotek z strzelnicy:

Dziekuję za info i konstruktywną wymianę zdań.

Dokładnie tak i dobry link bezpośrednio do producenta. Kamizelka taktyczna i ochronna, zapewnia ochronę klasy SK1, z możliwością dołożenia płyt aż do SK4. Dokładny i szczegółowy opis jest na stronce, łącznie z kamizelką pilota o której też było wcześniej pisane.

Nie, nie powinno się nosić. To zupełnie inne standarty. Zależy jeszcze oczywiście jakiego IdZ masz na myśli, bo jest już kilka genaracji i odmian, albo co wymyśli sobie żołnierz z praktycznego punktu widzenia. Niektóre wersje kamizelki IdZ posiadają nawet wkłady balistyczne, a na niekrórych zdjęciach w necie rzeczywiście widać stare Splitterschutze pod kamizelkami IdZ.

Chętnie zobaczę z czystej ludzkiej ciekawości i bez złośliwości.

Wszystko tam jest opisane, wystarczy poczytać i przy okazji zrozumieć.

Spytaj czołgiste :lol: Ja tam do BWP czy MTLB bez kluczy nie wsiadam. Masz całkowitą rację i nie będę z tobą polemizował, ale takie są moje doświadczenia z praktyki. A różnicę między regulaminem, teorią a praktyką, oraz pojęciem logiki zna każdy, kto miał z wojskiem coś wspólnego.

Teoretycznie masz oczywiście racje, a praktycznie, sam u wielu pancerniaków to widziałem,nosi się tam klucze.

Jest to zwykły tzw. czarnuch. Należy to sobie wyobrazić bardziej jako ubranie robocze, niż praktyczny i wygodny mundur. Sam taki posiadam i jedynym fajnym bajerem jest lewa kieszeń udowa, która na wydłużne kieszenie na klucze, lub jak kto woli magazynki, rozmiaru MP5. Reszta to standartowa jakość polskiego munduru, z mniejszą ilością kieszeni i krytymi guzikami. Na temat Milteca sugeruje byś nawet nie myślał, bo jakość bywa różna, a ceny orginalnych używek przykładowo munduru BW są naprawe przystępne, jak już pisał kolega. Wskazany przez ciebie mundur polski też możne z czystym sumieniem polec

Jest używana przez Bundeswehre :wink: Standartowe wyposarzenie żołnierzy na wszystkich misjach zagranicznych począwszy od Kosowa tyn KVM i KFOR w latach 90tych po dzień dzisiejszy. Na terenie Niemiec praktycznie nie używana, nawet do celów szkoleniowych.

Nie odmówię sobie przyjemności tego stwierdzenia. Jestem przekonany, że zlot się odbędzie podobnie, jak my otrzymaliśmy obiecane zdjęcia ze zlotu, od jakiegoś fotografa. NIGDY. Nie do końca chcę pamietać kto nim był, ale więcej się nabrać już nie dam.

CQB nie potrzebne, straciłem zęba z ogległości około 10m po celnym pojedynczym strzale ze stockowej classicowskiej eMki. Reszta to już tylko odpowiedzialność graczy i ich zdrowy rozsądek.

Ciekawe forum, szkoda że sam wcześniej na to nie wpadłem. Fajnie jest poznać zdanie człowieka z drugiej strony "żelaznej kurtyny".

A ja szukam dobych pokrowcców na repliki i znaleść nie mogę. ARMORTRAC jakos zaginęło, wspólnie z Machinegun`em.

Podkładkowanie reguluje wysokość tzn. dystans zębów między sobą , a nie ich odległość. Zryanie zębów na tłoku to zupełnie co innego niż ustawienie odległości miedzyzębych na zębatkach GB.

Narzuta zimowa na mundur BW jest to albo poncho, albo spodnie-bluza, zakładana jest na aktualnie noszony mundur. Wykonana jest ze zwykłej tkaniny bawełnianej, żaden GT. Podstwowa różnica miedzy podróbkami i orginałem, pomijając oczywiście metki kontraktowe, polega na tym, że plamki orginalne są zielone, a na podróbkach np. Milteca są brązowe lub czarne.

Raczej używała zanim weszła wersja flecktarn. Same szelki mało się zmieniły. Doszedł tylko pasek z klamrą na piersi, spinający je. Pas biodrowy pozostał bez zmian. Wszystkie torby w kolorze oliv, powinny byc z założenia takie same jak ich następcy we flecku i posiadać metkę kontraktową. Oczywiście istnieje opcja, że metce usunięto, lub jest to podróba, ale wprawne oko rozpozna to po jakości materiału i wykonania.

Doładnie tak jak piszesz. Pozytywny wizerunek AS w mediach jest ważny dla prawidłowego spojrzenia na nas zwykłego człowieka.

Firma dobra, ale szpej nie był jeszcze testowany w warunkach polowych. I w sumie my też cię nie lubimy, bo za duży skok za tobą, ale damy radę... Co do chesta, to pytania do Ronina, on jest od tego "szpecjalistą".

Nie dość że wygodne i praktyczne, to jeszcze zgodne z regulaminem Bundeswehry. A dla zainteresowanych znalazłem coś ciekawego. http://treff.bundeswehr.de/C1256FC40042117...ion_ausruestung Wystarczy kliknąć na część munduru lub oporządzenia, pojawia się nam obrazek co to jest, lub co się tam nosi.

Dokładnie tak jak mówisz. Są to same pokrowce, całkowicie bez wkładów. Zostały tylko wkładki w kołnierzu. Wkłady ze zwykłej odłamkowej pasować dokładnie nie będą, bo mają inny kształt i rozmiary. Oczywiście jak weźmiesz odpowidnio mniejsze to je zmieścisz.

Jaka połówka i jakie opaski, bo nie rozumiem co masz na myśli? Kamizelka zależy od upodobania, zasobności portfela i kondycji fizycznej. Obojętne czy Mehler czy zwykły Splitterschutz, wszystkie są wygodne, róznią się funkcjonalnością i wagą. Osobiście do lansu polecam Mehlera z wszystkimi płytami, a do AS zwykłą kamizelkę taktyczną np: Nie ma nowych. Kategoria A to mało używane w dobrym stanie z drobnymi uszkodzeniami.

Fajny T-55, ale jak widać po wydechu ma już powoli problemy z silnikiem ze starości i wymaga delikatnego remontu. Reszta wygląda super, dodatkowo bardzo ciekawy, zróźnicowany teren.

Tzw. Force Majeur. Widocznie przypadek siły wyższej.