Karczu

Chyba że ktoś wciska ,,polskie MOLLE", wtedy lepiej ostrożnie ;)

Od plastikowego MICHA wszystko jest wytrzymalsze, ale jeśli nie planujesz dostać odłamkiem albo 9mm to są wygodniejsze opcje :D

Podstawa muszki, otwory w szynie ris, ew kupny uchwyt na risie ;)

http://dpm-soldier.pl/oporzadzenie/index.html

Na jakim mikroprocesorze to stoi? Jak wykrywa trafienie z dużej odległości? I najważniejsze, gdzie to można potestować, bo brzmi świetnie :)

Mi szelki ,,niskoprofilowe" z miwo lubliniec nie podeszły na tyle, że wolę pod kamizelką nosić sam pas (pt2) i stabilizować panelem biodrowym. Miałem pecha co do regulacji, na ramionach wyszły mi 2 warstwy taśmy i rzep. Jeśli masz możliwość przymierzyć przed zakupem, to byłoby dobrze, może na Tobie będą dobrze leżeć. Solo nie noszę, bo mam PLCE, ale ani w mmp ani mml nie masz szybkiej regulacji, tylko drabinki albo rzepy. Ja się pakuję po brytyjsku, więc dziwi mnie brak kieszeni na żywność, ale pewnie wsadzisz do chlebaka ;)

Kaleką po oberwaniu 450fps? Tysiąc strzelanek? :D Ja wiem o co chodzi, ale zachowajmy trochę realizmu i nie straszmy nowych. Wiadomo że jak się opowiada przy piwie, to można koloryzować w temacie ,,ekstremalności" tego hobby, ale może nie na forum ;)

Nie mówiąc już o takim głupim aspekcie jak wpływ utytłanej kulki w lufie precyzyjnej na awaryjność repliki ;) Nie mniej warto umieć sobie radzić z załadowaniem zdobycznego ammo, ale jedna pusta strzykawka na oddział rozwiązuje problem.

To jest chyba moment żebyś poczytał tematy o konfiguracji, bo tam jest sporo info o sprawach które poruszasz. Niestety ceny miwo to nie jest górna półka. Hity cenowe w temacie oporządzenia to raczej tylko w demobilu, w nówkach ze sklepu dostaniesz generalnie tyle za ile zapłacisz, ciężko gdzieś mocno oszczędzić. Trzeba mieć też świadomość że firmy szyjące oporządzenie robią to z myślą o wojsku/policji itd, a kiedy pracujesz na tym sprzęcie to kilkaset zł na dobrej jakości sprzęt to normalny wydatek, w dodatku jednorazowy. Z moich obserwacji to miwo to takie bezpieczne minimum, cena niska,

Generalnie każdy rodzaj opo ma swoje zady i walety. Kompletowanie szpeju może się skończyć tym że będziesz miał kilka pasów, chestów kamizelek i balistyki, z czego każdy będzie ,,dobry" ale do innych celów. Rozbudowany beltkit na szelkach jest wygodny w noszeniu zapasów jedzenia, wody i ubrań, ale już odstaje przy samej wymianie magów. Chest jest w tym temacie przyjemny, dopóki się go nie przeładuje itd itp. Generalnie jak przeczytasz cały temat o doborze opo dojdziesz do wniosku że nie ma idealnego systemu do przenoszenia szpeju, są tylko mniej lub bardziej udane konstrukcje w obrębie każdego

Generalnie PC na mislimach to fajny klimat, ale na pierwsze wyjście może lepiej pójść w beltkit? Zdrowo lekko i przyjemnie. Potem się zastanowić czy te kilka dodatkowych kilogramów to jest to co nam odpowiada. Pamiętam jak na pierwszą grę 24h+ wziąłem załadowanego plate'a. Na każdą następną zostawałem przy lekko złożonym PLCE. Na małej strzelance zdarza się dostać przypadkową kulkę od której balistyka mogłaby chronić. Na simach zazwyczaj jeśli oberwałem, to leżała już cała drużyna i druga szansa na niewiele się przydawała ;)

Ja bym jednak polecał pożyczyć (za piwo/ flaszke) od kogoś jakiegokolwiek aega z hicapem. Z pistoletem na karabiny to żadna przyjemność dla początkującego.

Kiedyś nosiłem camela i ciuchy, było symetrycznie, a na froncie magi. Nie ściągało do tyłu. Teraz nie noszę camela i mniej magów, dalej ok. Inna sprawa że przy każdym wdechu czuję kamizelkę.

Może przerzuć wszystko na pas i sprawdź czy goła kamizelka dalej świruje.

Z polskich ciekawych plecaków dorzuciłbym jeszcze wisport silverfox. Przy normalnym pakowaniu bardzo niskoprofilowy- cała objętość bagażu idzie w górę w komin, a nie odstaje od pleców (uroki dużych kostek) Kształt bardzo lubi się z dopinanymi na froncie organizerami, i kieszeniami bocznymi, chociaż system nośny jest zrobiony typowo pod 30l. Jakieś tam szczątkowe kieszenie na butelkę/kurtkę na bokach też się znajdą. Open back jest w sumie zmodernizowaną wersją kieszeni na camel, więc z dostępem nie ma problemu. Inna sprawa że do zastosowań typowo miejskich nie zamieniłbym go za mojego rusha

Jakie płyty wsadziłeś i ile masz obciążenia na przednim panelu, co na bokach? Regulowałeś wysokość i obwód kamizelki wg tych filmów? Generalnie ja przy dysproporcji 1-2 kg między przednim i tylnym panelem nie mam większych przygód. Wszędzie gdzie mam regulację ustawiłem tak aby jak najbardziej przylegało do ciała. Stawiam że dałeś sobie za dużo luzu w ramionach. Może wrzuć zdjęcia?

Currahee szyje pod konkretną płytę, tutaj bym się doszukiwał przewagi. Red river pewnie też, ale nie wiem czy cena byłaby dalej ta sama. A tak to przecież ta sama konstrukcja i te same materialy.

mnie bardziej urzekło to: https://www.facebook.com/673888202668104/photos/pb.673888202668104.-2207520000.1436692772./897102870346635/?type=3&theater Ktoś kojarzy czy to ich autorski projekt?

A mała szyna ris? http://i53.photobucket.com/albums/g64/clasky/PT_Helmets_A-Alpha/B_PT_helmet_left.jpg Też mi bardziej podchodzą ARC wizualnie, ale na ris będzie więcej montaży i większa szansa że znajdziesz powierzchnię do przykręcenia na hełmie/kasku.

Filq, ja na 2 dniowych grach tym bardziej lubię możliwość podzielenia sprzętu na to co jest potrzebne do wykonania zadania, a co jest ,,całym dobytkiem" Na patrol, wartę, podczas jedzenia itd biorę tylko 2 linię (w moim przypadku akurat plce). Wszystko co obozowe siedzi w plecaku. Miałem kiedyś taką sytuację że z zespołem poupychaliśmy cały dobytek po oporządzeniu, a inni gracze wzięli plecaczki. Mimo że scenariusz nie zakładał stałej bazy, taka powstała i ci sprytniejsi ciepnęli 3 linię pod drzewa i potem działali na lekko. A my całą imprezę z całym szpejem :D

Idea fajna tylko moim zdaniem dobra na szybkie gry, a nie na długo do lasu. Jakiekolwiek prace obozowe, żywieniowe, bushcraftowe, warty, szybkie spanie pod drzewem, małe patrole będziesz musiał wykonywać albo w pełnym obładowaniu, albo bez amunicji. Moim zdaniem na wypadach ,,łażących" swoje zalety pokazuje system linii i na tym bym się jednak skupił. Na przykład na przeniesieniu butli na pas, gdzie będzie zawsze zapewniał możliwość walki, nawet przy zdjętym plecaku. Chyba że charakter gier nie przewiduje kontaktów ,,z zaskoczenia" to wtedy co innego. Też jestem ciekaw czy rozpatruje

Co jest nie tak z JPC?

Czekasz na odpowiedzi, ale nie zadałeś pytania ;). Filmik jest moim zdaniem dokładny. Możesz wkleić swoją korespondecję ze sklepem? Bo brzmi ciekawie.

Zawsze ma sens, nie zawsze się opłaca. :)

Osobiście składając set z plate carrierem starałbym się mieć jak najwięcej na pasie- ramiona i tak będą obciążone płytami. Masz jeszcze trochę miejsca na pierwszej linii? Np 3-4 magazynki na jpc a reszta na pas. Cummerbund traktowałbym jako ostateczność, ze względu na to pod co był projektowany- lekkość i przewiewność.