Dread
Użytkownik-
Content Count
1,483 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Dread
-
Wcale nie o dupie, wzornictwo przemysłowe i zachowanie zgodności estetycznej między wersjami było od początku bardzo ważne w tym projekcie. Teraz bezkolbowiec ma wizualnie mało wspólnego z długim, chyba że teraz długiego udziwnią.
-
Do tego biała szmata na ramionach - w Gruzji tak samo Ruscy robili sobie IFF.
-
Zawiesiłem, bo robię inne rzeczy. Leży na półeczce z napisem "kiedyś".
-
A teraz mów co tam w środku siedzi :-)
-
Tajemnica Market-Garden. Sabotaż w Lent?
Dread replied to historian1970's topic in Wydarzenia historyczne
Myślisz, że dowódca mający ambicję zostać tym, który wygrał wojnę światową dałby się wciągnąć w operację, która miałaby być z góry skazana na porażkę? Tym bardziej, że Montgomery miał za sobą kilka porażek i spotykał się z uzasadnioną krytyką. MG miało być jego wielkim sukcesem, takim "ja wam pokażę". A wyszło jak wyszło, źle przygotowana operacja i tyle. A poszlaki i smród, jak szukasz to zawsze znajdziesz, w ten sposób udowodnisz wszystko, choćby i interwencję UFO. -
Tajemnica Market-Garden. Sabotaż w Lent?
Dread replied to historian1970's topic in Wydarzenia historyczne
Nadal nie kupuję teorii, że cztery Shermany doprowadziły do tego, że Polska znalazła się w sowieckiej strefie wpływów. Teorie o sabotażu można by było snuć, gdyby cała operacja szła jak w zegarku, a czyjeś faktyczne zaniedbanie, czy tchórzostwo spowodowało, że kończy się to fiaskiem. Tutaj mamy operację zrobioną na zasadzie "jakoś to będzie", więc naprawdę nie ma co się dziwić, że wyszło jak wyszło. -
Tajemnica Market-Garden. Sabotaż w Lent?
Dread replied to historian1970's topic in Wydarzenia historyczne
Czyli do tego sugerujesz, że to w dodatku Niemcy brali udział w spisku, tyle, że nie chcieli współpracować i nie wysadzili mostu w Nijmegen? Nieźle, nieźle... :icon_wink: Powstrzymanie Carringtona o wiele bardziej wygląda na ostrożność, która tutaj o wiele bardziej pasuje, niż robienie pokazówki tylko po to, żeby nikt się nie zorientował, że Sowieci zajmą jakąś tam Polskę. edit: JFK jakoś mnie nie interesował, ale fajnie się czytało tę gdzie II wojna światowa kończyła się w 1954 roku wielką bitwą na biegunie, gdzie naziści ukrywali swoje UFO :) -
Standardowy opis wskazuje, że mamy do czynienia z "zabawką". V3 w opisie może być błędem.
-
CM031 , wymiana chwytu przedniego na ris.
Dread replied to stevenn22's topic in Kolby, łoża, chwyty i dodatki
Akurat to łoże nie podejdzie, to jest do replik w systemie VFC, Ty potrzebujesz risów z mocowaniem w systemie TM. Różnią się elementem, który wchodzi w body, poza tym są identyczne. -
Tajemnica Market-Garden. Sabotaż w Lent?
Dread replied to historian1970's topic in Wydarzenia historyczne
Zaraz zaraz, czyli mam rozumieć że cztery Shermany miały za zadanie sabotować całą wielką operację, która i tak zakładała ogromną dawkę szczęścia, by w ogóle się powieść, a te siedemnaście godzin było perfidnie wykalkulowane, by wrzucić biednych Polaków w szpony Sowietów? Sory, to ja już wolę tę historyjkę o chęci przywołania przez Hitlera Starszych Bogów Cthulhu pod Ardenami. Obie historie są bajeczkami, ale tę o Cthulhu przynajmniej fajnie się czyta. ;) -
Akurat lufa zewnętrzna to aluminium. Znalowe są inne elementy.
-
Dostaniesz odpowiedź, że jest kolba produkowana przez FB specjalnie do replik Aresa, do zakupienia u jednego z dystrybutorów. "Prawdziwej" ostrej nie dostaniesz od nich, po prostu mają bana i już. Niektóre ostre części możesz kupić u autoryzowanych przedstawicieli, ale dzięki temu ceny są zbójeckie.
-
No niestety, po wypuszczeniu Beryla od Aresa, którego nikt nie chce ceny części zrobiły się absurdalne. FB nie sprzedaje części odbiorcom prywatnym na zasadzie "macie się cieszyć naszą repliką, a nie robić własne po kątach". W temacie o Berylku jeden z użytkowników chwalił się swoim koszerem, wydał na niego z 3K.
-
Używałem customowych drukowanych klocków do docisku i uważam, że nie ma sensu zmieniać komory na metalową Cymę. Przy innej okazji udało mi się kiedyś ukruszyć metalową komorę, z plastikiem nigdy problemów nie było. Słowem, metalowa komora Cymy to moim zdaniem niepotrzebny wydatek.
-
Masz PW. Przerabianie nakładki od AK na Beryla jest o tyle kłopotliwe, że wymaga innej obsady łoża. Trzeba też przedłużyć nakładkę, żeby wchodziła w podstawę szczerbinki. Teoretycznie da się to zamocować na rurze gazowej z repliki, ale demontaż będzie wymagać rozkołkowania kolanka gazowego. Robię takie rzeczy i też masz PW w tej sprawie :)
-
W armii PM miał być bronią dla kierowców, czy innych pilotów śmigłowca, obecnie jest trend, żeby PMy zastępować karabinkami (czy "subkarabinkami", jak kto woli). PMy z kolei wędrują w ręce ludzi, którzy mają pełnić funkcję ochroniarza. W projektowaniu takich konstrukcji kluczowym słowem powinna być "ergonomia". Dobrą rzeczą będzie w Twoim przypadku drukarka, spora ilość kartonu i klej. Drukuj 1:1 rozrysowaną broń, naklej na karton, wytnij i próbuj, próbuj, próbuj. Czy wygodna, czy magazynek jest tam gdzie potrzeba, czy manipulatory są pod ręką, czy da się łatwo otworzyć itp. Jak nie, to mo
-
Tarcza żelowa nie sprawdzi się przy obecnych replikach, te dzisiejsze są zwyczajnie za mocne. Najlepiej duży kulochwyt z kartonu - pudło kartonowe, do środka kilka warstw na płasko. Zero rykoszetów, cicho, a na zewnętrzną warstwę bez problemu nakleisz sobie dowolną tarczę. Co do repliki, to GG i blowback. Najwięcej frajdy, nie tylko ze strzelania, samo przeładowywanie, czy wyciąganie magazynka da masę radości osobie, która szuka substytutu broni palnej.
-
Prowadnica stalowa, kolba plastikowa, adapter do body plastikowy, stopka gumowa. Kolbę robiłem tak, by pasował standardowy drążek owalny 15x30, wystarczy tylko go skrócić i nawiercić. Myślałem też o kolbie całkowicie plastikowej, nierozsuwalnej, przystosowanej do repliki Beryla w wersji "Cena Czyni Cuda", czyli akcesorium dla ubogich, przerabiających na Beryle swoje CM028 i 031. Powstał nawet koncept wykonanego z tworzywa kompletnego frontu do miniberyla w standardzie TM, no, ale że doba ma tylko 24h, a Szczepanowi obiecałem, że skończę MSBSa, to na takie przyjemnostki trzeba będzie poczek
-
Jak przerobić to u mnie :) Kolby teleskopowe już się drukują, premiera pod koniec stycznia.
-
"Linia produkcyjna" chińskiej fabryki : To wcale nie jest zarzut, po prostu tak jest w Chinach. Za 150 000 złotych można sobie taką "fabrykę" w Chinach zorganizować, jedna większa montownia i sieć podwykonawców po wioskach, którzy zrobią wszystko. Bierzesz kałacha LCT, pokazujesz, oni Ci go rozmontują, po czym jeden gościu zacznie klepać pokrywy, drugi blachę na korpusy, trzeci zacznie toczyć lufy, czwarty odleje gearboxy, potem przyjeżdża pan z furgonetką, która to zabiera, by zawieźć garść części kolejnym mieszkańcom ościennej wioski, gdzie kilku facetów zacznie to spawać, malować
-
Rura gazowa może być lokalnie robioną kopią ostrej rury gazowej od AKM, ale konkretnie pod fabrykę E&L, a nie pod ostre. Chiny mają bardzo dobrze zorganizowaną sieć podwykonawców, którzy siedzą w garażach, czy innych szopach i skręcają co popadnie, a dokładniej co zamówi fabryka. Żaden problem dla większego wykonawcy przejść się po wiosce z wzorem rury gazowej od ostrego, następnego dnia masz wiadro takich rur. Moje zdanie o tych replikach - są w porządku, ale Gunfire przesadziło z reklamą :)
-
Maza, ludzie którzy mieli beryla od aresa potrafią płacić po 2300 za customa z rk boyi. W pełni stalowe beryle dochodziły do 3000. Co do pytania "ile warte" odpowiedź zawsze jest jedna - tyle, za ile znajdziesz kupca :)
-
1200 to na zbrojowni za cyme chcą :-)
-
Ten "beryl" jest na poziomie 028, czy 031, z jedyną różnicą, że ma korpus z metalu. Sam sobie odpowiedz, czy warto.
-
Mogiesz :) Projektuję wkład do magazynka ostrego przezroczystego :)