-
Content Count
1,034 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by J.K.
-
Używam kombinacji szmatka ESS + antifog Bolle. Idę i wygrywam. Taką moc to daje.
-
http://forum.wmasg.pl/topic/71080-jak-strzelac-z-gaziakow-prawie-za-darmo/ W tym wątku wszystko jest ładnie opisane. Wspomniano tam też co nieco o ponownym nabijaniu butli po GG. W skrócie: średni pomysł.
-
Zaczep do broni - Bad Company 2
J.K. replied to kfercik's topic in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
Zawieszenie do AK pozwala na zmianę ramienia, regulowanie długości jest już dzisiaj nieco anachroniczne i rzeczywiście nie da się tego zrobić równie błyskawicznie w te i wewte, jak w nowszych konstrukcjach, ale ujdzie. Dla mnie jest lepsze niż przereklamowany Magpul MS2, którego obecnie używam (kupiłem okazyjnie, żeby się przekonać dlaczego ludzie tak na to narzekają. I jeżeli ktoś nie jest fanem Costy i reszty ekipy to niech trzyma się z daleka) i cała masa robionych typowo pod airsoft zabawek. Chciałbym jednak zaznaczyć, że z zawieszeniem polskim do kbk AK nie miałem bezpośredniej styczn -
Zaczep do broni - Bad Company 2
J.K. replied to kfercik's topic in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
"Jedynego słusznego" zawieszenia do AK używam czasami do dzisiaj i podchodzi mi o wiele bardziej niż większość "airsoftowych" zawieszeń. Ale moje preferencje taktyczne są przynajmniej, hmm... nietypowe.;p -
Przede wszystkim gumka i komora to nie to samo - gumka siedzi w komorze, która to komora stabilizuje lufę, umożliwia podawanie kulek i regulację nacisku dystansera. Po drugie, jest już na końcu lufy, tylko tym bliżej strzelca.;p Jeżeli natomiast myślałeś o wrzuceniu komory na wylot lufy, to cóż - widać, że nie masz wielkiego pojęcia, jak taki AEG wygląda w srodku. Bez gumki i komory, gdzie dysza poda kulkę? Bezpośrednio do lufy? A z czym się w takim razie uszczelni? Poza tym w jaki sposób kulki zostaną podane do tej dyszy z magazynka? Niestety, tak się tego nie da rozwiązać.
-
Istnieje coś takiego, ale to zwykły bajer, który nigdy nie będzie tak skuteczny jak "normalny" pistolet maszynowy (mała pojemność magazynka i niedostosowanie długości lufy do pojemności cylindra to dwie podstawowe wady, które od razu przyszły mi do głowy).
-
Jeżeli chodzi o wszelkie boczniaki większe od pistoletu, to niestety jest z nimi kłopot nawet przy krótszych grach. Próbowałem używać jako boczniaka starego AKSU z wywaloną kolbą i ściętą lufą. Fakt - siła ognia całkiem fajna, kiedy jest potrzebna, ale niestety zbyt często to zwykłemu graczowi się nie przydaje, a dodatkowe 2 kg gdzieś trzeba dźwigać. W kaburze na pasku się majta i przeciąża na stronę, gdzie jest noszona, w udowej i biodrowej bardzo łatwo przysiąść sobie magazynek podczas kucania. Działa natomiast inny patent, polegający na przymocowaniu do takiego boczniaka zawieszenia 1-p
-
Cyma nie trzeszczy, JG i owszem.
-
Najlepiej to w ogóle się nie wymieniać, tylko kupić nową, albo używaną replikę, a starą sprzedać komuś innemu. Wiem po przykładach moich znajomych, z których paru się wymieniło. Wynika to z tego, że masz swoją replikę, z której jesteś względnie zadowolony (lub nie) i masz drugiego gościa, który ze swojej jest względnie zadowolony (lub nie). Kiedy w końcu dochodzi do wymiany, jedna, albo obie strony spodziewały się czegoś więcej po tym, co otrzymały w zamian za swój sprzęt, który nagle wydaje się wspaniały i najlepszy na świecie. W zamian otrzymuje się bowiem sprzęt używany przez kogoś innego,
-
"Stockowe baterie" od chińskich replik to wspierają u mnie od razu program światowego recyklingu. Nawet prądu nie marnuję na ich ładowanie. Silnik nie chciał kręcić, bo był do bani. Inne jakoś nie miały problemu. To było dość dawno i skoro Chińczycy poprawili jakość silników, to się nie wypowiem, bo nie miałem styczności z najnowszymi.
-
@Gewer: Chyba że w najnowszych. Jak kiedyś z musu wpakowałem do swojej repliki silnik z jakiejś Cymy, to ledwo kręcił na auto w +5 st. C.
-
@strzelec5: Może i wytrzyma, ale jak długo? Standardowe przełożenia zębatek i stockowe silniki nie zostały zaprojektowane do współpracy z tak mocnymi sprężynami. Prędzej czy później coś nawali, a poza tym kultura pracy takiego GB będzie daleka od ideału. Takiemu GB daję maksymalnie 1 sezon, przy normalnym użytkowaniu. Przykro mi bardzo, ale ostry tunning mocowy (zrobiony porządnie, tak żeby replika trochę jednak podziałała) wymaga pewnych nakładów finansowych i odpowiedzialności. Po wymianie samej sprężyny zasięg i owszem - może wzrosnąć i pewnie tak będzie, ale nie tak bardzo, jak chciałb
-
Co wymienić? Na dobrą sprawę wszystko: - Sprężyna (140, ale niektórzy serwisanci wyciągną 500 na 130), - uszczelniona dysza, - tłok z metalowymi zębami, - o-ring (jeżeli obecny przepuszcza powietrze), - zębatki o wyższym przełożeniu (32:1 powinno podlecieć), - silnik high-torque, - kable (jeżeli nie masz modelarskich) - wtyczka (najlepiej deans-t) - bateria (10,8v NiMH lub jakieś LiPo). I tyle chyba wystarczy. @up: Zwiększenie liczby fps niekoniczenie przekłada się na większy zasięg.
-
Cm.028 chwalą i polecają wszystkim dookoła najczęściej gracze, którzy nie mieli nic innego w rękach. Ewentualnie mają niewielkie wymagania odnośnie swojego sprzętu. Tym niemniej dla początkującego gracza z ograniczonym budżetem nie ma wielkiego wyboru. Przy odpowiednim traktowaniu i pewnych poprawkach w środku giwera posłuży na tyle długo, żeby pozbierać na coś lepszego i być całkiem zadowolonym z jej osiągów. Największy minus: plastikowe body. Bardzo lubi się odkształcać i po pewnym czasie w miarę intensywnego użytkowania gubić śrubki. Zresztą, pamiętam czasy, kiedy dostępne były tylko ta
-
V3 jest konstrukcyjnie nieco wytrzymalszy od V2, aczkolwiek nie oznacza to, że nie pęknie. Pękanie zdarza się, co prawda rzadziej niż we V2, ale jednak. Spowodowane jest to przeważnie słabym uszczelnieniem, za mocną sprężyną (a jak jeszcze zamontowany jest ciężki tłok z metalową głowicą, to już w ogóle) i pracą w niskiej temperaturze. Wszystkie te czynniki mają wpływ, ale nie muszą występować jednocześnie, żeby GB trzasnął. Oczywiście porównujemy tu wyłącznie gearboxy z podobnego przedziału cenowego. Inne porównanie nie ma sensu, gdyż wiadomo, że GB V2 od KWA jest pierdyliard razy lepszy o
-
Jeżeli chce się mieć absolutną pewność, to najlepiej zainwestować w okulary z wizjerem balistycznym, produkowane na potrzeby wojska. Niektóre modele kosztują niewiele więcej niż okulary ochronne, a komfort psychiczny wzrasta o wiele niz w przypadku okularów, które mogą wytrzymać ostrzał, ale wcale nie muszą.
-
Sklep wie, że każdy zielony leci na modularność. Dlatego nazwał kamizelkę "modularną", pomimo tego, że jedynym, co możemy nazwać "modulranym" to w niej plecy i pas. W każdym razie w oryginale były.
-
@Autor: Otrzymałeś odpowiedź w poprzednim temacie, który założyłeś. Jeżeli miałeś jeszcze jakieś pytania, to ze spokojem mogłeś pytać w poprzednim wątku. Pomimo nieco luźniejszej formy tego działu, spam we wszelkiej postaci nie jest mile widziany. Tym niemniej, w skrócie - ludzie wywalają grube tysiące, żeby zapewnić swoim snajperkom należytą przewagę nad pozostałymi replikami, a z tą miotłą za kilkaset złotych, to możesz co najwyżej bardzo szybko zmiatać do respa. Jeżeli dopiero zaczynasz, kup sobie AEGa.
-
@Powała: Szanujący się serwisant zrobi replikę na tyle dobrze, że żadna gwarancja nie jest potrzebna, a jeżeli już zdarzy mu się wypadek przy pracy i kolejna awaria będzie spowodowana ewidentnie jego błędem, to weźmie i naprawi ją na swój koszt. Zresztą, komu wolałbyś oddać swoją replikę do tunningu? Sklepowi, gdzie serwisanci są zawaleni sprzętem po uszy, muszą naliczyć od swoich usług VAT i cały czas przyłażą im nowe giwery do zrobienia, więc trzeba się sprężać? Czy może do gościa, który ze spokojem sobie siądzie w wolnym czasie i poskłada replikę na luzie i z herbatką? A najlepiej
-
Ruger bez odpowiednich modyfikacji nie nadaje się na boczniaka. Ma za dużą prędkość wylotową, co eliminuje go z walki w bliskim kontakcie, a na większe odległości jest zbyt mało celny.
-
Każda z przyczyn jest możliwa do wyeliminowania w domu.;p Jak nie rozkręcisz giwery, to wszystkie porady będą przypominać wróżenie z fusów. Zdalnie nie powiemy ci, co może być przyczyną - czy pęknięcie gumki (albo samej komory), czy awaria któregoś elementu w GB. Przyczyna może leżeć praktycznie wszędzie, bo albo z cylindra wysyłane jest mniej powietrza, albo jest słabiej sprężane, albo ucieka gdzieś na łączeniu dyszy z komorą. A taki test, że "dmucha tak samo mocno jak przedtem", to sobie można wsadzić między bajki. Tak samo jak bez pomocy odpowiednich metod nie jesteś w stanie zauważyć różni
-
Nie da się komuś powiedzieć zdalnie "tak, będą pasować", "nie, nie będą pasować". Na mnie mogą pasować idealnie. Na ciebie mogą nie pasować wcale. A właśnie - przez każdą szparę może wlecieć kulka.
-
Gość musiał trafić na wadliwy model. Przestrzeliłem w tym miejscu swoje. Na starych i wyjechanych faktycznie pojawiło się niewielkie pęknięcie wewnątrz szybki, na w miarę nowych powstało standardowe pajączkowate wgniecenie, jakie powstało przy wcześniejszych testach. Moim zdaniem są bezpieczne.
-
Może w takim razie ja jestem jakiś dziwny i wielu różnych airsoftowców, których znam także, bo moje doświadczenie wskazuje na to, co pisze mój przedmówca (pierwsze zdanie). Już wiele razy doceniałem dobrze ustawiony kolimator nad celowanie po kulkach i przyrządy mechaniczne, bo z tymi dwoma ostatnimi bywa różnie. Zwłaszcza podczas śnieżnej zimy, ciemniejszego dnia, wieczora, nocy i tak jeszcze mogę wymieniać.