Westie

Tak. Nie rozumiem skąd ta zmiana nazwy, Double Eagle to Double Eagle. ;)

UHC odradzam, zupełnie nie leży mi sposób mocowania cylindra. Co do KWC, nie mam żadnych zastrzeżeń, kolega ma Taurusa, który jest identyczny w środku i jakoś nic się dotąd nie zepsuło.

Ta Beretta Cyberguna jest nienajgorsza, sam ją miałem przez pewien czas. I tak będziesz się bujał jak małpka od osłony do osłony po każdym strzale, żeby przeładować, ale za stówę nic lepszego nie wyrwiesz. Nie szkodzi - jak się wciągniesz, to z czasem będziesz odwalał takie wariactwa jak ja, czyli dwie gazowe Beretty i specjalnie sprowadzana ze Stanów kabura, bo u nas żaden sprzedawca nie jest takim wariatem, żeby wierzyć w ekstrawagancję lokalnych airsoftowców.

8mm nie dramat, zwłaszcza że kulki z takich rewolwerów wylatują proporcjonalnie wolniej. Ja nie miałem obiekcji, jak ktoś przytachał na strzelankę Raging Bulla. Inni też nie.

Dobra, pytanie do wszystkich posiadaczy: czy na waszych USP (Tactical, P8, Compact) jest wybite "HK USP" na obydwu polach na dole chwytu? Bo grzebiąc za informacjami o chińskim Świniaku w tym samym sklepie natrafiłem na USP KJW z takimi właśnie oznaczeniami. Zamek gładki, na chwycie znaczek HK i napis "USP". Nowa wersja jakaś?

Jeżeli potrzebujesz 44'ki, a zwłaszcza M29, to najlepiej wyjdziesz na modelach Tanaki, które są co prawda drogie jak jasna cholera, ale skoro niektórzy potrafią władować konkretną kasę w strój do LARPa, to wyłożyć te ca. 600 zł (plus minus stówa) na dobry rewolwer, który nawet na strzelance wystarczy na broń boczną jest wydatkiem usprawiedliwionym. Były też fajne rewolwery Winguna na CO2, ładowane łuskami, ale pojawiły się i po chyba miesiącu zwyczajnie zniknęły. Najlepiej chyba zerknąć na WGCShopie (www.wgcshop.com).

No dobra, jak lubicie LR300, które do tej pory było ciężkie do dostania, a Chińczycy pokazali jedną niewyraźną fotkę i zamilkli, to potwierdzam: LR300 A&K wyszło właśnie pod lokalną marką na Filipinach, zatem zapewne w przeciągu kilku najbliższych miesięcy będzie u Krakmana.

Aha, podwieszone pod giwerą latarki też są nielegalne. Niemal obowiązkowe w takim przypadku uwagi o pięciolatkach sobie daruję.

04 to ten gaziak czy sprężyna z fikuśną kolbą? Poza tym, jak na ciebie spadnie Dzikki z góry, to nie będzie ci do śmiechu. ;)

Dobra dobra, tylko że szło pocztą, więc cła tak czy siak nie płaciłem :P Mundur dotarł następnego dnia, naszywek nadal brak.

Pochodne ropy zżerają gumę i plastik. Tak samo jak WD40. Masz może pod ręką spray silikonowy do uszczelek w drzwiach samochodowych? Ten się bardziej nada.

M81 ma możliwość strzelania serią, więc - ewidentnie DE. Przynajmniej nie pieprznęli jakiejś ceny z d... .

Gdzieś przechlali mój mundur i dwie naszywki, zostawiając w paczce notkę, cite, "We ship your items by difference boxes,such method will mini your tax pay". Dooooh!!!

WD40 na pewno się nie nada, zobacz czy ten do kołowrotków nie zawiera niczego ropopochodnego. Jeśli gaz ucieka ci górą, mogły ci paść uszczelki.

Tym Firearmem to kołki w ścianę możesz wstrzeliwać... >_> Co do Bella, mój działa, i to całkiem nieźle (chociaż dolny zawór zaczął mi ostatnio świrować), więc - pożyjemy zobaczymy.

Albo nawalili ci smaru do gearboxa i "trochę" się wypluło na hopsiup, ja takie przejścia z Warriorem miałem.

Jak na obrazkach w newsach widać, nowe P90 jest - na razie tylko dla Amerykanów, zapewne cała reszta świata dostanie je min. 3 miesiące później. Oprócz tego: chińskie MG42 i StG44 są już w fazie testów, co oznacza ustalenie, czy wszystko działa jak należy, pasuje do obudowy, podaje kulki i strzela prosto.

Dziwne. Ja po trzech dniach ich podejrzanego milczenia cisnąłem im maila z lekko ironicznym tematem "How's my big huge order doin'?", następnego dnia już miałem odpowiedź z numerem przesyłki. Ale zaraz, jeszcze raz: jak ty to zamawiałeś?

Tak. CG znowu dało ciała. :P

Eh, to musisz zobaczyć mnie w akcji na sesji "papierowego" Wampira. Połowa graczy i MG, z którymi miałem do czynienia, po pierwszym kwadransie sprawiała wrażenie, jakby zadławiła się własnym mrokiem. Dyżurnym tematem kpin i uszczypliwych aluzji jest oczywiście druga z komputerowych adaptacji, czyli Bloodlines. Niemal każda z moich postaci traktuje jako oczywistość (ironicznie rzecz jasna) fakt, że Kain, ojciec wszystkich wampirów, pracuje jako taksówkarz w Los Angeles.

Ach, Pestki. Potrafią zaciąć nawet Berettę HFC, a to sprzęt bardzo mało wybredny.

Właśnie kreowanie postaci to największy fun w RPG i jeśli ktoś mnie trzyma, to może oberwać z łokcia, że tak powiem. Tylko w cRPG dość często mnie wkurza, że nie mogę komuś puścić tekstu na tyle jadowitego, żebym wiedział, że to mój :P.

http://www.gaminator.pl/video/2538,Fallout...-z-E3-2008.html Szef kuchni poleca: trailerek. Najpierw reklama schronów, potem ostra siekanka - strzelba, minigun, supermutanty, robot dostaje w łeb rakietą kierowaną... Pytanie tylko, ile Fallouta zostało w Falloucie?

Hm, albo szczęki magazynka są walnięte, albo strzelasz jakąś tandetą (ja też miałem kiedyś takie wałki na jednej marce kulek, nie pamiętam już na jakiej - bodaj Excele). Jakich kulek używasz i z czego są zrobione szczęki maga? Niby miałem HFC, ale to w końcu bezpośrednia kopia, więc na jedno wyjdzie ;).

Hm, ja stwierdziłem, że na stockowym Warriorze 4x wystarcza (też 440-450 fps), więc powinno być OK.