MiKorn

Jeżeli wskaźnik nie pokazuje napięcia, to najprawdopodobniej poszła taka - blaszka/bezpiecznik, który jest między celami. Z tego co wiem, to można to polutować, ale sam tego nie robiłem. Na pewno było o tym tutaj na forum, więc możesz poszukać.

U mnie w Veteranie siedział montaż cymy i śruby wymieniać nie musiałem.

Podkładka na głowicy cylindra (w przypadku aega najlepiej sorbo) to konieczność chociażby do korekcji AOE i nigdzie nie napisałem, że jest to głupota, ale błędem jest podklejanie kilku cm podkładki żeby z cylindra o znacznie za dużej pojemności robić mniejszy, bo wtedy AOE jest tragiczne w drugą stronę. Do lufy długości 300mm cylinder typu 2 + Sorbopad będzie odpowiedni, znając chińską myśl techniczną wcale nie zdziwiłbym się, gdyby siedział tam cylinder typu 0, jeśli faktycznie tak jest, to nie ma możliwości zmniejszenia jego pojemności na tyle, żeby pasował do Twojej lufy i nie zrujnował AOE

1) Tam, gdzie są ruchome części (w Twoim przypadku dysza) nie nakłada się teflonu (rozumiem, że chodzi Ci o taśmę teflonową?), bo zaraz zostanie zerwana i nieszczelność powróci. Poza tym może zdarzyć się sytuacja, że ta postrzępiona taśma wyleci przez dyszę i spowoduje zacinkę, która może uszkodzić replikę. 2) Możesz próbować, zależy jaki cylinder masz obecnie, ale kilka cm podkładek jest rozwiązaniem zwyczajnie głupim. 3) To kolego nie kal of djuty, w pełni rozumiem snajpera, który ma 2 repliki, ale na mil-simie. W rękach karabinek szturmowy, a na plecach w plecaku/torbie bezpiecznie

Jako początkujący nie kupuj repliki karabinu wyborowego, zostań przy swojej replice (ewentualnie jeśli chcesz, to ją wymień, ale nie na karabin wyborowy, czy tam snajperski), nie chcę Ci mówić jak masz żyć, ale to taka dobra rada. Co do tego tuningu, który tam popełniłeś w tej replice, no to cóż... zacznijmy od komory HU, z tego co się orientuję, to PJ wypuszczał w swoich replikach jakieś dziwne komory (nie wiem czy we wszystkich i czy we wszystkich seriach, ale w SR25 na pewno), które nie dogadywały się ze standardowymi gumkami HU - to może być przyczyna nieszczelności. Moim zdaniem

Poszukuję lipola, który wejdzie do oryginalnego chwytu przedniego MOE. Znalałem info, że da się upchnąć Redoxa 7.4 2400mah, ale szukam jak najpojemniejszego 11.1, zakładam, że będzie o budowie 1+1+1, albo 2+1. Macie może jakieś konkretne, sprawdzone modele?

Czy wsadzał ktoś może do tej repliki szkielet CNC RA? Prosiłbym o opinię czy pasuje bez większych komplikacji.

Nie możesz ich wczepić, bo masz key moda specny, a on nie trzyma wymiarów.

A to się nie dogadaliśmy, bo ja to o tą rączkę na risa pytałem :) Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

Podoba mi się, podoba... Jakiej wielkości akumulator tam wejdzie? Da się takie cudo u Ciebie zamówić? Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

To nie dobrze, że siedzi tak sztywno, powinna mieć luz w ruchu do przodu i do tyłu. Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

Po zrobieniu tego co powyżej i nie stwierdzeniu problemów następnym co bym zrobił to sprawdził silnik. Wyczyść trzpień (przy szczotkach) i sprawdź czy bez obciążenia też się mocno grzeje i iskrzy. Jeśli tak, to zapewne dokonał żywota i trzeba go wymienić. Wymiana okablowania i instalacja mosfetu też na pewno nie zawadzi, a będzie przydatna.

Co do policji to się nie zgodzę, przynajmniej jeśli chodzi o drogówkę. Nie ma najmniejszego problemu z odsłuchem całych konwersacji, a od czasu do czasu słychać też debili, którzy nadają na tej częstotliwości i bluzgają na policję, więc zakładam, że z nadawaniem również nie ma żadnego problemu. W przypadku prewencji słychać jedynie dyżurnego. Nie wiem czy jest tak w całym kraju, ale we Wrocławiu na pewno.

Żaden sylikon na pracujące części. Klei się, łapie syf i w ogóle się do tego nie nadaje. Do smarowania elementów "ruchomych" (zębatki, tłok) stosujemy (i tutaj już w zależności od upodobań konkretnej osoby) smary litowe, teflonowe i kilka innych specyfików o których mowa była już na forum.

Olejek silikonowy nie nadaje się do smarowania ruchomych elementów repliki. Używamy go tylko do uszczelek.

W CA25 przy ~600 fps bardzo solidnie robiło robotę, ale tam w grę wchodziło tylko semi i to raczej bez ciężkiego palca, może dlatego powolnego powrotu do stanu 0 nigdy nie odczułem.

Z sorbothanu wychodzą przednie dystansery.

Nie wiem skąd wziąłeś 50%, ale daleko temu do prawdy. To nie jest tak, że przy napędzie gazowym nie spadnie prędkość wylotowa w zależności od wagi kulki, bo spadnie, po prostu mniej niż w replikach elektrycznych i sprężynowych.

W przypadku replik o napędzie gazowym przy zmianie na cięższe kulki zmieni się (wzrośnie) również energia, bo w przypadku tego napędu wpływ wagi kulek na prędkość wylotową jest mniejszy niż w elektrykach i sprężyniakach i wydaje mi się, że mareq'owi chodziło właśnie o to. Co nie zmienia faktu, że różnice będą znikome, a my niestety znów powracamy do tematu szybkiej wymiany sprężyn / odkręcanych reduktorów i innych zagadnień technicznych zamiast izolować ze środowiska debili i oszustów.

Jestem prawie pewny, że to wychodzi z tej samej fabryki co GFC i te wszystkie pochodne, skutek też będzie zapewne taki sam.

Celowałbym w niebieskiego madbulla/fioletowego promyka.

No jak widzę jakieś kolejne pomysły durnych zakazów to ręce mi opadają. Dlaczego cały czas musi być powtarzane, że to nie gazowe konwersje robią krzywdę, tylko ludzie? Sam posiadam elektryka, który zalicza się do tych mocnych i mogę nim zrobić krzywdę (choć jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło), czyli od konwersji gazowej różni się tym, że w każdej chwili może się z niewiadomych przyczyn spartolić. Złożenie repliki AEG, która będzie tak samo mocna albo i mocniejsza od replik z konwersjami HP jest kilka razy tańsze, a przez to znacznie łatwiej dostępne dla szerokiego grona odbiorców, w tym także

Podziękował. :) No to kolejne pytanie. Zastanawiam się nad kaburą do 1911, która dobrze współgrałaby ze Spearem Safarilandu. W konfiguracji z PC używam pasa na którym siedzi kabura Imi Defence z tą ich taką śmieszną przedłużką na biodro, w Spearze takie rozwiązanie odpada, bo nie będzie używany z Combat Shirtem, a poza tym sam SPEAR pełni już rolę pasoszelek. Myślałem o adapterze na molle Imi, ale trochę szkoda mi aż 3 komórek molle, zwłaszcza, że w zdecydowanej większości korzystam ze Speara bez paneli piersiowych. Nie zależy mi żeby była to koniecznie "szybka" kabura dlatego zastanawia

Koledzy, podpowiedzcie. Szukam jakiejś fajnej kieszeni na multitoola o wym. 2 x 3 x 11,5cm. Najlepiej coś kontraktowego w woodlandzie. Co proponujecie?

Mam 3 low-capy i jednego Mid-capa i oprócz kompletnie ubitej sprężyny w jednym low-capie to bez najmniejszych problemów - tylko cena zabija. Jak składałeś V3 i V7 TM to i tu sobie bez większego problemu poradzisz. :)