wiciok

Wyglądają jak zwykłe plastiki ze zrobionym stipplingiem.

W ogóle rzekoma destrukcyjność aluminiowych głowic jest mocno przereklamowana.

A z ciekawości - po co ta cola?

Jaki prąd ładowania? Alarmy pojemności i czasu wyłączone?

Nie zakładaj kolejnego tematu o tym samym. http://forum.wmasg.pl/topic/105586-zasilanie-gazowe-zewnetrzne-springaeg-konwersja-mancraft/

Może kwestia wtyku mono w słuchawce? Bo przejściówkę pewnie miałeś stereo?

Hmm, bardzo możliwe.

Yyy, znaczy chodziło o to, że mam wciskać forward clicka kciukiem tak jak włącznik chwilowy? To nie załapałem :icon_mrgreen:

Tak.

Racja, nie zauważyłem. Nad jednym urządzeniem myślałem i w bliżej nieokreślonej przyszłości zakupię PEQ od FMA.

W chwili obecnej miałem już porównanie między A&K i JG. Silniki zdecydowanie mają różne magnesy - A&K można przekręcić dość lekko (choć i tak ciężej, niż zwykłe silniki), natomiast JG w tej kwestii bliżej do potworów w stylu Elementa.

Motorola: http://www.gearhack.com/myink/ViewPage.php?file=docs/Wireless%20Mobile%20Phone/Single%20Pin%20Mono%20Headset%20Pin-Out Kenwood: http://i.stack.imgur.com/XZddX.jpg W zasadzie to tylko kwestia dokupienia wtyku jack stereo 3,5mm i przelutowania dwóch kabelków. Masa będzie wspólna dla mikrofonu i głośnika.

Myśłałem żeby raczej dać dwa obok siebie pod kciuk, ale rzeczywiście, to co opisujesz to może być lepsza opcja. Trzeba będzie wypróbować. Te panele to to samo, co podesłał Obi-Wan. Podwójnego włącznika nie chcę, bo zwyczajnie nie zawsze w ogóle zakładam na replikę obydwa urządzenia. Zresztą dochodzi do tego kwestia zepsucia oryginalnego włącznika, oraz ceny. Odpada. W CQB owszem, miało by to sens, ale na nocne rozgrywki zarówno zaświecenie latarki, jak i lasera (w moim wyraźnie widać promień) przez dłużej niż chwilkę to samobójstwo. Przy laserze dochodzą też kwestie bezpieczeństwa -

Zdecydowanie nie. Chcę mieć możliwość niezależnego włączania każdego urządzenia, poza tym nie mam zamiaru rozwalać dobrych włączników.

Jeśli plastiki będą markowe, to nic nie powinno się rozlecieć.

Laser mam osobno, a nie w puszce, a latarce do Surefire też trochę brakuje ;-) Te panele Magpula za to bardzo ciekawe, natomiast nie bardzo mogę sobie na nie pozwolić. Kojarzysz może coś podobnego w nieco tańszej wersji? Jeśli mamy emkę i trzymamy ją jak Krzyś Wybrzeże, to rzeczywiście niezła opcja. Niestety u mnie nie bardzo możliwa do wykonania, bo: 1. W MP5 nie mam zwyczajnie górnej szyny :icon_biggrin: Docelowo szukam rozwiązania możliwego do zastosowania wymiennie na MP5 i emce. 2. Nie jestem tacticool i nie trzymam kciuka na górze :icon_mrgreen: 3. Ten chiński panel zajmuje strasz

Jakie są Wasze patenty na montaż włączników paskowych od latarek, laserów, itp. na replikach? Foto mile widziane :icon_biggrin: Z doświadczenia wiem, że problemy zaczynają się, gdy mamy ich więcej niż jeden :icon_biggrin: Osobiście stosowałem rzep przyklejony do chwytu prostego, jednak właśnie zmieniam go na chińskie AFG i zastawiam się gdzie przełożyć włączniki od latarki i lasera.

Tłoka nie bierz SHS 14 niebieskiego, bo strasznie się popsuły ostatnio. Weź fioletowy albo czarny, powinny być lepsze.

Poczytaj dział "karabiny wyborowe", poza tym wielokrotnie temat bazy pod snajperkę przewijał się przez forum, no tylko to trzeba chcieć coś poszukać w ogóle.

Osobiście nic nie powiem, bo nie miałem styczności. Polecam za to lekturę: http://wmasg.pl/pl/articles/show/353520

Za taką cenę, tj. 170 za sztukę kupno nie ma najmniejszego sensu.

Albo dużo taśmy pod zaczep, albo olewasz zaczepy i robisz tak:

:szukaj:

Odświeżam. Mam M2 G&P GP121 i o ile sprawę włącznika rozgryzłem (będzie tutek z fotami na wumazgu, bo nigdzie w internecie o tym nie ma), to teraz potrzebuję porady, jak wyjąć ze środka koli tuleję ze zwierciadłem. Z tyłu soczewki nie da się wyjąć i tylko zabepieczona jest gumką. Z przodu po odkręceniu przedniej soczewki i pierścienia za nią jest jeszcze za nim jakiś luźno włożony pierścień. Soczewka razem z tuleją siedzą twardo. Mam to drzeć na chama, czy co?

Da radę. Transil nie jest niezbędny.