maciejs

Jak już została kwestia apteczki poruszona to rozwinę wątek. Jeśli to jest OT to proszę o usuniecie posta bądź przeniesienie / stworzenie oddzielnego wątku. Kwestia jest następująca przynajmniej dla mnie. MilSim (jak już to zostało opisane setki razy) przynajmniej dla mnie jest stworzenie jak najbardziej możliwie realnego odzwierciedlenia zasad jakimi rządzi się pole walki z uwzględnieniem ograniczeń świata realnego z zachowaniem np. zasad bezpieczeństwa, (symulacja ma pomagać coś odzwierciedlić nie narażając nikogo i obniżając zarazem koszt szkolenia i wykorzystując dostępne środki). Dla zroz

Przepraszam za OT ale wyprowadzę Kolegę z błędu. Temat bardzo interesujący (jak na swój sposób). Mimo że nie miałem styczności z MilSimem. Wymiana poglądów jest ciekawa i pouczająca. Nie pisze i nie zadaję pytań jeśli nie mam niczego inteligentnego do powiedzenia (szczególnie jak się nic nie wie w danym temacie). Póki co na spokojnie starcza śledzenie wątku. A dobra żeby nie robić może całkowity OT to może zadam pytanie związane już z poruszoną kwestią układu trawiennego. W przypadku biegunek czy innych przykrych sytuacji na takich spotkaniach bardziej jest polecane stary dobrze sprawdzony w

Generalnie bez odpowiedniego przerobienia większości tych masek to stosowanie ich nie jest zalecane w rozgrywkach ASG. W masce MP4 szkiełka ochronne nie wytrzymały u mnie testu. Próbny strzał z 2 metrów. Kulka 0,25g przy FPS ok 420 (dla kulek 0,2g). Nie mam zdjęcia ale będę mógł zrobić jak to wygląda po trafieniu. Więcej testów nie robiłem bo już to nie miało sensu (dla tej repliki). No chyba że ktoś chce sprawdzić dla mniejszych FPS to mogę danej osobie podesłać jeszcze jedno całe szkiełko ochronne od tej maski.

Mam SF w wersji NYCO. Niestety jestem nie zadowolony. Materiał słabo przepuszczalny. Wrażenie jak bym worek foliowy założył na siebie. Do tego za drugim razem już się zmechacił a byle zahaczenie powoduje, że nitki wychodzą z materiału. Szwy też kiepskiej jakości. Nie zawsze są poprowadzone w miejscu gdzie powinien być łączony materiał. Co do spieralności kolorów to nie wiem. Nie piorę mundurów. Kieszenie Cargo na rzepy (wole guziki), przez co przy cięższych czy większych rzeczach non-stop się otwierają. Do tego guziki są słabo przyszyte. Dla nie wymagających może być.

http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=1959 Do ACOGa.

Z punktu widzenia zastosowań, ASG gdzie replika replice nie równa i magazynek magazynkowi również... Można powiedzieć, że zostałem do tego zmuszony!!... Ale nie przeszkadza mi to zbytnio. Niestety nie moja wina, że producent repliki robi do niej nie dopasowane idealnie magazynki!!

Odnośnie wyciągania magazynków z ładownic CQB. Posiadam owe pod 2 MAG M16. Korzystam z magazynków G&P oraz G&G., Jako że te magazynki mi hałasują w replice (są na tyle duże luzy w replice) to po oplatałem je taśmą izolacyjną. Powstał niestety problem. Ponieważ jeśli magazynki nie były obwinięte taśmą to wychodziły z ładownic gładko nie podnosząc pozostałych magazynków. Teraz niestety taśma stawia taki opór, że wyciąga wszystko inne. Dla zapobieżenia tego typu sytuacjom jako przegrodę stosuję kartkę papieru. Nie wciąga to pozostałych magazynków. Sprawdźcie czy to nie będzie rozwiązaniem

Zobacz co masz w podpisie i się zastanów jeszcze raz. Lenistwo nie usprawiedliwia!!

Już od dłuższego czasu w prasie specjalistycznej czytam kawałki, które krytykują obecne przepisy prawne odnośnie broni. Może czas dogonić zachód... ale nie na hura i nie we wszystkim...

Uprzedzając odpowiedź Catch22. Jeśli tym handlują lub chcą handlować to logiczne, że spełniają wymagane aspekty formalno prawne potrzebne do obrotu takimi a nie innymi rzeczami. Nie róbcie OT...

EKWIWALENT - brzmi interesująco. Dziękuje za informację.

Czy dobrze rozumiem? Jednak będzie można zakupić z wkładami?

Rozumiem, że w przypadu wprowadzenia kamizelek do produkcji sprzedawane będą same kamizelki (że tak określę pokrowce) bez wkładów ochronnych. Nabywca będzie musiał we własnym zakresie nabyć wkłady!!

Kamil to nie jest wątek o kwestiach formalno prawnych odnośnie munduru polskiego. Co do zaś samego MIWO... w Woodlandzie robią oporządzenie... czas sie dowiedzieć czy i by mundur zrobili...

Każdy użytkuje ubranie w innych warunkach. Też mogę powiedzieć, że wisi mi w szafie już pół roku i nic się z nim złego nie stało. Ale nie spodziewaj się cudów o tego typu mundurów. Do strzelanek może wystarcza, ale do maltretowania w innych warunkach już może nie.

Wszędzie widzę bluzę i spodnie z serii Spec Forces ale tylko wykonane z 100% Bawełny. Ma ktoś linka do wersji NYCO?

Jedyną przygodę to miałem z magazynkami Low-Cap od STARA. Bez pomocy pilnika i gdzie indziej poksiliny nie chodziło to sprawnie. Magazynek, po (że tak określę) przymocowaniu do broni miał takie luzy, że nie był w stanie podawać kulek. Tu przy okazji moje pytanie do innych użytkowników, co mieli okazję testować SLR z magami STARA. Czy też mieli potrzebę przerabiania magazynków by dobrze podawały kulki? Wiem, że CA wydało magazynki Low-Cap do serii SLR w wersji na nabój 5,45mm. Niestety u dystrybutora jak i w sklepach brak tego produktu.

No cóż. Kolorowych kulek trochę brakuje. Każdy ma własne powody, dla których by chciał stosować inną kolorystykę niż tylko białe. Dla mnie inny kolor (nie koniecznie czarny) by ułatwił sprawę z rozpoznaniem kiedy mam połowę magazynka a kiedy się kończy. Coś dla zastąpienia smugowych w ostrej (jako znacznika ilości pozostałej amunicji w magazynku).

Stronka od strony technicznej to nie problem. Ale by spełniała swoją podstawową funkcję jako sklep to musi być jeszcze towar jaki można na niej oferować. Najwidoczniej oferta jest jeszcze nie dokończona.

Trudno na siłę coś promować. Trzeba pamiętać, że na kwestię ASG czy ogólnie wojskową różni ludzie różnie patrzą. Jednym się podoba musztra innym same spotkania i strzelanki. Po prostu pokazuj osobom zainteresowanym swoją grupę i formę prowadzenia a osoby zainteresowane same się znajdą.

Najprościej mówiąc. Wiele osób rozważa możliwość nadania swoim grupom ASG charakteru Formalno-prawnego. Sęk w tym, że po prostu jest czasami trudno o coś zahaczyć. Od czego zacząć (brak wiedzy). Szczegółowy przewodnik załatwiłby pewnie sprawę, (co, jak, skąd i po co).

Wypowiedzi typu, że nigdy nie miałem styczności mogą dawać złudzenie bezpieczeństwa. To, że nie miałem wypadku nie oznacza, że mogę śmiało jeździć bez pasów. Istnieje prawdopodobieństwo styczności z dziczą. Większe czy mniejsze, ale istnieje. Dla tych, co interesuje prewencja na pewno najlepszym rozwiązaniem jest noc w domu nie w lesie. W innych przypadkach doradzam skontaktować się z lokalnym nadleśnictwem (kółkiem łowieckim, itp.). Dowiedzieć się, jaka najczęściej występuje dzicz w okolicy (informacja to podstawa, lepiej wiedzieć, z czym potencjalnie można mieć do czynienia), która może pote

Widzoczne w świetle podczerwonym... hmm wystarczy aparat cyfrowy i latarka święcąca w tym paśmie. :wink:

Jak już mowa o ASG pojawiającego się w mediach to pozwole sobie podrzucić link. Mały artykuł o ASG jaki pojawił się w czasopiśmie "LOGO". http://serwisy.gazeta.pl/logo/0,64787.htm

Po co działający laptop z jakimś programem instalacyjnym. Wystarczy kupić jakiś zdezelowany stary model (kłania się allegro), najlepiej jeszcze niedziałający (jeszcze taniej, i przy okazji nie ryzykujemy, że zepsujemy coś, co i tak już nie działa). A jeśli nawet nie laptop to coś wyglądem imitujące to urządzenie. A zamiast instalacji oprogramowania użytkownik musi odczekać jakiś czas przy nim (stoper chyba każdy ma w zegarku)!! Rozumiem, że moje podejście nie odda niby realizmu instalacji złośliwego oprogramowania, ale w ostateczności można się też pokusić o express do kawy, też trzeba troszkę