Kozlowski

Tylko nie wrzucajcie nigdzie tego żenującego filmu na którym tańczę z Brodą - proszeeee, niech zostanie we wspomnieniach :)

Hej wariaci :) Dziękujemy Wam wszystkim za przybycie, zajebistą zabawę i wspaniałe prezenty :) Lepiej chyba nie mogło już być ! Wrzucam link do paru fotek: ZDJECIA Z XV-lecia pierwsza czesc

Noo przyjazd jest możliwy już w piątek, strzelanie w sobotę od rana, a potem polowa biesiada... bądźmy dorośli, nie chodzi o baloniki i kolorowe czapeczki :) Sobotnia impreza jest oczywiście do niedzieli

Prosimy wszystkich o uwzględnienie w planach, że należy być gotowym do wyjścia w pole o 9:30 w sobotę. Trasa naszego tryumfalnego przemarszu przebiega przez Poddębice i ulice będą zamknięte przez Policję czuwającą nad bezpieczeństwem. Jakiekolwiek zamieszanie i bieganie z giwerami po mieście jest niewskazane. Jak ktoś nie może być tak wcześnie rano w sobotę, to zapraszamy w piątek wieczorem - będzie co robić :). Z uwagi na objazd (roboty w centrum miasta) zalecaną drogę dojazdu zaznaczyliśmy na zielono. Najnowsza wersja mapki.

Przecież klamka była zamontowana na clawie RTI tylko po to, żeby pokazać jakie są możliwości systemu, a nie do skakania. A nożyczki są po to, żeby rozmienić 1zł na 2x po 50 groszy :)

Witam, Podpisuję się pod tym co napisał Super - sprzęt z Currahee to bardzo wysoka półka jeżeli chodzi o jakość i projekt. Mam ładownice na magazynki do pm i kieszeń cargo i żałuję że póki co, to mój jedyny sprzęt z Currahee ;) Magazynki trzymają się tak, że nie ma szans ich zgubić w konfiguracji ze schowaną klapą - klapa włożona do środka ładownicy sprawia, że ładownica jest ciaśniejsza, a guma świetnie ściska całość. Kolory - super, materiały i wykończenie też. Cena - rewelacyjna.

Hej, może i tak, ale ALICE L to masakra jeżeli chodzi o wygodę. Stelaż uniemożliwia kładzenie się na brzuchu (w ALICE M ten sam problem ze stelażem), oprócz tego plecak jest worem przepastnym bez zbytnich możliwości wygodnego układania rzeczy we wnętrzu i średnio mi to pasowało, poza tym jest "okrągły" i wygląda po wypełnieniu jak plecaki Bolka i Lolka. Mało tego, pruje się na górze w miejscu kieszonki na górę od stelaża, a stelaż wygina i łamie. Oczywiście mowa o oryginalnym i kontraktowym plecaku. Piszę to po wieloletnim używaniu i nieoszczędzaniu tego zestawu, który ani nie jest lepszy an

Coś mało kto pisze o multi w cod5 ;)

Nie, nie , nie, po pierwsze w takim polskim pasie trzeba by było robić dziurki na zapinki od szelek alice, a to już kompletna moda spod Austerlitz ;) To już naprawdę lepiej wziąć dedykowany pas alice. Pękających kontraktowych klamer nie widziałem, za to widziałem wiele popękanych klamer od toreb i walizek podczas wakacji ;)

Używam PT-2 z miwo, kiedyś go kupiłem i tak zostało, w ogóle go nie oszczędzam i daje radę, ideałem nie jest, ale siła przyzwyczajenia robi swoje (albo lenistwo) ;) O jego wytrzymałość, jako elementu na którym noszę wszystko poprzyczepiane za pomocą molle, jakichś "patentów", sznurków, spinek alice itd., póki co się nie martwię. Z pewnością nie żałuję przesiadki z LC-2. A co do szelek - najpierw używałem szelek "H", parcianych M56, potem żeby polepszyć sobie jakość życia wziąłem szelki z TLBV. Jest mi wygodnie i mam do nich zaufanie. Taki patent mnie zadowala, ale tak jak miałeś poda

Dobrze zrobiłeś, ja też bym wybrał polska łopatkę :) Tym bardziej do samochodu. Taką BW mam już drugą bo pierwszą zajechałem (pękło aluminium przy trójkątnej rączce), ale naprawdę jej nie oszczędzałem. Na szczęście zawsze można kupić następną, nie są drogie.

Blow - back, a nie Blow Bag... ehhh http://www.urbandictionary.com/define.php?term=Blow+Bag

No i "nic" się nie marnuje :D

Zdjęcie ze strzelanki sprzed ładnych paru lat, ale na temat. Jestem tu w berecie w kamuflażu ERDL z czasów wojny w Wietnamie. Nie spadał i nie uciskał, ale beret ma wyżej wymienioną wadę: nie ma daszka :(

16 cm na 45,5 cm (razem z plastikowym uchwytem na górze). Mimo że mil-tec to sprawował sie świetnie zanim nie kupiłem ambusha, bo mimo że temu nic nie brakowało, nie chciałem czekać aż sie rozwali. Ustnik mniej finezyjny, ale za taka kasę to może być.

No tak, nie zajarzyłem, dzięki.

Ale można trochę "podydakczyć" kiedy sytuacja tego wymaga. A sytuacja wydała mi się niebezpieczna. Rzecz w tym żeby nie trzymać wiedzy dla siebie kiedy może ona komuś pomóc.

Ehem ? Foka, kto żyje w takim przeświadczeniu ? A czy nie lubię Policji... powiem tak: Jest potrzebna, nigdy mnie nie zawiodła, nie mam nic do policjantów bo żaden mnie nigdy nie skrzywdził. To, że mogę mieć zarzuty do jej działania jest moim obywatelskim prawem jako podatnika i odnosi się bardziej do przepisów prawa jako takiego niż samych funkcjonariuszy. Z jednej strony jest to uzbrojona służba publiczna oparta na przemocy, z licencją na zabijanie po której mogę sie spodziewać że będzie służyć jako aparat nacisku w sytuacji zagrożenia dla "władzy", z drugiej strony służba w której lud

O rety, dajcie już spokój, beczka z gościa już była, ale musi iść za tym jakaś nauka, bądźmy bardziej Shaolin i Jedi dla młodych. ... tak jak w ostatnim poście :)

To była inscenizacja, policjant który tam stoi i luka sam nie wie kto ja organizuje, czy są potrzebne jakieś zezwolenia, może to teatr, a może muzealnicy... Po prostu pilnuje żeby nie było pijaków i robi dobre wrażenie bezpieczeństwa. Gorzej jak sąsiad doniesie że "ten drugi sąsiad ma broń", wtedy nie pomoże wrześniowy mundur w szafie...

Wiesz co, nikt nie traktuje cię niepoważnie tylko z racji wieku, raczej z racji formy w jakiej przedstawiasz swoje pomysły, tych klocków, filmów na YouTube... Nie wykluczam że możesz zostać konstruktorem broni palnej, skoro tak czujesz, skoro cię to fascynuje - czemu nie ? Proponuję ci jeszcze poczekać z projektowaniem broni, możesz za to już uczyć sie przedmiotów które będą ci potrzebne przy zdawaniu egzaminów na odpowiednią uczelnię techniczną. Jakbyś zaczął się tym teraz zajmować na poważnie, studiować zagadnienia związane z tematem to uwierz mi, za pół roku wstydziłbyś się modeli z kloc

No tak sądziłem po nicku, ale to też mogła być podpucha ;)

LOL ! Teraz już naprawdę możesz sobie darować robienie tych rysunków. Ty naprawdę pokazałeś w końcu karabin z klocków LEGO i to na kolorowej pościeli - ""field stripping" - ja nie mogę w to wprost uwierzyć hehhee. Słuchaj, chyba nie widzisz granicy między zabawą a bronią, ja pierdziele. Super że zrobiłeś z LEGO karabin który da się rozłożyć - widać tu twoją pasję i zainteresowanie ale to się nadaje na forum konstruktorów LEGO, rozumiesz? Obejrzałem inne twoje filmy na YouTube i nie będę traktować poważnie tego co tu wypisujesz. Widzę że jesteś jakimś dzieciakiem który sobie coś ubzdurał

Jak byłem mały też zbudowałem karabin z klocków LEGO ! Nawet coś sie tam ruszało i można było "przeładować".

To mi sie wydaje że przepłaciłeś, bo dekowca z papierami dałoby radę skołować za 1200 złotych bez tych wżerów.