Bren

Skrót myślowy, oczywiście chodzi o m/05. Po prostu powoli przestają pamiętać nazwy i skróty tych wszystkich kamuflaży.

A widziałeś, żeby brzydki kamuflaż był skuteczny? Tylko ładne kamuflaże są skuteczne: tigerstrip, MC, finnpat, itp.

I pytanie - czy nie można tak było od razu z tym "coyotem" jako czwartym kolorem? Szkoda, że nylon tak słabo łapie kolor, bo bym swoją bluzę i torbę wyprał w "herbacie".

http://www.miwo-military.pl/?p=8.1387.WIEL...).MIWO-MILITARY Widzę, że nazewnictwo się rozszerza: dromader, baktrian, a teraz wielbłąd. Proponuję dalej pozostać w rodzinie wielbłądowatych przy nastepnych produktach: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lama oraz http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielbłąd np. jest nar - krzyżówka dromadera i baktriana Gratuluję wreszcie usunięcia podziału na droższe i tańsze, bo było z tym spore zamieszanie.

Tu padła informacja o czymś co może miało być "small Alice": http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=68070 I ramborambo, wkleił następująca fotę: http://www.usmilitariaforum.com/uploads//m...-1196560174.jpg a później dał jeszcze lnik do takiego cuda: http://www.galaxyarmynavy.com/item-fo-54-147T.asp Nie rozjeżdżaj forum dużymi zdjęciami!

Panowie, jak już pisałem nie chodzi mi o samą apteczkę, tylko o potężną apteczkę koniecznie zrywaną z wyposażeniem dla całej drużyny. I wychodzi na to, że drużyna składa się z samych medyków, bo każdy ma apteczkę na oporządzeniu. Dla mnie z PT-2 "3 palsowa" lub 15cm szerokości (równoważnik 4 magazynków do długiej) apteczka wycinała by 1/4 powierzchni użytkowej pasa (nie liczę wolnej części plecowej która przykrywa plecak). Zresztą jak by nie było tam plecaka, był by buttpack z częścią rzeczy z plecaka. Moja mini apteczka to: - 2 gaziki jałowe (mniejszy i większy), - 2 małe bandaż (

Oczywiście, żeby się nie wykrwawić u każdego potrzebna jest na oporządzeniu duża zrywana apteczka z kompletem i opatrunków i narzędzi dla całej drużyny. Jeżeli odniosę na tyle poważne obrażenie, że nie wystarczą mi 2 standardowe opatrunki osobiste, to przypuszczalnie bez pomocy medyka mi nic nie pomoże. Mer na innym forum pisała, że nośmy w apteczce to, z czego potrafimy skorzystać. A patrząc na rozmiary apteczek, to większość tu jest profesjonalnymi ratownikami. Ostatni na NGT wyskoczył gość z 7kg apteczką zaopatrzoną w nosze i kroplówki. Ciekawe czy ma uprawnienia do używania tych krop

A ustawa o zamówieniach publicznych ;) Jeżeli to ten mundur, (a nie wersja combat), to znaczy, że Formoza to jednostka koszarowa. I wtedy ten MC służy żeby w koszarach się maskować przed przełożonymi.

Dzięki za cenne uwagi. Pamiętam, że przy pierwszych konfiguracjach nie mogłem nóg za wysoko podnosić (np. przy bieganiu). Musiałem założyć z przodu mniejsze zasobniki/kieszenie. Potem doczytałem, że podobne problemy miałbym przy czołganiu. Podobnie jest z dużymi zasobnikami po bokach, człowiek zaczyna wyglądać jak goryl przez odniesienie i ugięcie rąk w łokciach. Da się co prawda tak chodzić, ale po godzinie od tego ugięcia i podciągnięcia ku górze ręce zaczynają boleć. Wyciąganie lewą i prawa ręką też testowałem, podobnie było z zakładaniem/zdejmowaniem plecaka. Jak kupię sobie karabin

Święte słowa Mer, ale apteczka (szczególnie zrywana) podobnie jak broń krótka na oporządzeniu daje +10 do lansu. Muszę Ci też Mer podziękować za opis zawartości kieszeni smock-a na forum "dpm", wreszcie zrobiłem u siebie porządek. A każdemu kto złożył sobie oporządzenie (nie dotyczy czarnej taktyki) proponuję trzy proste testy: 1. Marszobieg z 5km, sprawdzić czy się da z nim wytrzymać. 2. Masz, co najmniej 30km, zasady jw. 3. Czy jesteśmy w stanie sami wyciągnąć wszystko ze swojego oporządzenia. Nie dotyczy buttpacka. Konfiguracji swojego beltkit-a nie będę opisywał, bo ma pr

Cofnij się kilka stron do tyłu w tym wątku. Wydaje mi się, że Renata przy jakiś nowościach wrzuciła link do gościa w kamizelce RATS. Renato kiedy obiecane nowości? Ten mały plecaczek mnie intryguje.

http://www.miwo-military.pl/?p=8.1149.KAMI...1.MIWO-MILITARY

Nie bijcie, jeśli już było. Po prostu nie jestem w stanie spamiętać tych kilkudziesięciu rodzajów kamizelek. Co to jest: Pytanie nr 2 - jest jakiś polski odpowiednik tej kamizelki?

Bo softshell Helikona bardziej odpowiada czemuś co nazywa się windshirtem. Czyli jest cienką oddychająca wiatroszczelną kurteczką, czyli wiatrówką.

Chyba w ostatnim Komandosie był test TCU. Sprawdzić czy jest artykuł i ewentualnie gazetkę kupić, bodajże niecałe 10zł. Ewentualnie przysiąść w Empiku i przeczytać.

Co to jest: http://www.miwo-military.pl/?p=img.gsS.407 http://www.miwo-military.pl/?p=img.gsS.408 A to na zimę czy dla żandarmerii: http://www.miwo-military.pl/?p=img.gsS.414 http://www.miwo-military.pl/?p=img.gsS.421 Więcej tego białego na dole tej strony: http://www.miwo-military.pl/?p=10.13# Co pasa RTAS to znalazłem fotę jak się to nosi. Tylko nadal zostaje problem, że przy ukucnięciu lub pochyleniu, pas podciąga się do góry, przez te półkola bo bokach. Chyba wyjmę ta karimatę i i obetnę te wybrzuszenia. Jak będą miękkie i bez usztywnienia to się nie będzie to po

To już panowie nie lepiej kamieni do rzucania nazbierać. A jak się dodatkowo z kawałka skórki i sznurka zrobić procę (miotana, pasterską), to żaden nóż (nawet rtęciowy) nie podskoczy. A co do rzucania, miotania to są jeszcze: noże z wystrzeliwanym na sprężynie ostrzem (podobno na wyposażeniu Specnazu) i noże strzelające z lufą lub lufami, ot tak broń kombinowana.

THX Rumun za wyjaśnienia, spodnie wydają się interesujące. Teraz muszę tylko poczekać, aż pojawi się interesujący mnie kolor.

Mam to samo, w oliwce (ciemne khaki wg Miwo) tylko poliester :(

Średnio mi się to podoba. Jeżeli będę kupował coś w MC (TCU na razie nie ma tego kamuflażu), to chyba jednak bluzę wezmę od Miwo. Bo z tej jestem bardzo zadowolony. Aczkolwiek przy spodniach zostanę Helikonowskich. Czy TCU ma spodnie, czy to tylko bluza? Jeżeli tak, to czym różnią się od SFU? Od czego wzięli skrót TCU? - tactical combat uniform?

Rzepy w bocznych kieszeniach spodni SFU czepiają się rękawiczek, smyczy survivalowej i jeszcze kilku rzeczy. Noszenie mapy też jest upierdliwe. Chętnie chciałbym mieć kieszenie jak w Szwedzkich spodniach z zamkiem, no ewentualnie z napami. A najlepiej to się nosi mapę w kieszeń bluzy z bocznym wejściem zapinanej na zamek. Niestety w SFU takich kieszeni nie ma. W TCU chyba są?

Na fotkach w katalogu są wyraźnie drabinki, dzisiaj dokładnie sprawdzałem. Aczkolwiek argumentację przyjmuję. Szkoda, że nie zaznaczyliście, że trzeba dokonać wyboru. Jakoś to przeżyję, szczególnie jak odnajdę ciemną izolkę, bo na razie znalazłem tylko żółto-czarną. Po założeniu szelek na szczęście przestało dzwonić i trzyma naprawdę mocno. Tylko, że oba moje wzory szelek są 4 końcówkowe. Czekam teraz na konkurs 101 zastosowań do pasa "RATS". Dobra będę sam kombinował co i jak i jakie ukryte zalety i zastosowania ma RATS. I jeszcze tylko jedna prosba, macie gdzieś fotk

Ari - ale z jakiego materiału, bo Helikon stosuje 3 rodzaje? Zresztą chyba TCU i SFU sa robione z tego samego materiału. Szwy to słaba strona Helikonu, guzik często wymagają powtórnego przeszycia, ale o tym wiele razy pisano. Co do materiału, to na NYCO twill i RS nie mogę narzekać. Cotton 100% zawsze jest łatwy to zniszczenia, szczególnie przez intensywne pranie.

Dziś Gwiazdor, tzn. listonosz przyniósł pas RATS na moje bolące plecy ;) Pas bardzo fajny, tylko jedno duże zastrzeżenie. Dlaczego zamiast drabinek do mocowania szelek, daliście przeraźliwie dzwoniące metalowe prostokąciki (prawie jak dzwoneczki)? Teraz mam problem, okleić to tylko izolką czy jakość ściągnąć? A do pasa przydała by się instrukcja ;) Zamków, zameczek, rzepów, otworów i innych cudów od metra.

Tak, mój pierwszy, druga impreza INO w życiu (pierwsza nocna). Przeceniłem umiejętności, trasa BT i słabo poszło. Zaczynam się ostro brać za treningi :)