Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

krissente

Użytkownik
  • Content Count

    155
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by krissente

  1. Wymontuj gniazdo i sprawdz co sie dzieje. U mnie kiedys kulki byly zwalniane zanim magazynek do konca sie zagniezdzil. Pomoglo szlifowanie tego elementu magazynka, ktory przesuwany jest przez gniazdo. Zobacz jak gniazdo pasuje do tego elementu zwalniajacego i porownaj tez ten element z hicapem. Chodzi o ten maly kawalek plastiku, ktory trzyma kulki.
  2. Przy próbie rejestracji - CAPTIHA w formie testu IQ przepuszczający dalej od 100.
  3. Patrząc na to co chcesz zabierać, to może tylko to ghillie niepotrzebne? Na pewno nic, co ma ładownice na brzuchu, pasoszelki są najwygodniejsze, ale pewnie nie tak pro jak kamizelka... Na "całodniowe" rozgrywki zabieram camelbaka pod ghillie, a cała reszta tzn 2 dodatkowe magazynki, jedzenie, ewentualną rezerwę kulek itp mieszczę po kieszeniach. Na więcej niż dzień zabrałbym plecak i albo zostawił w bezpiecznym miejscu, albo i dla niego przygotował ghillie. W sumie nie będę teoretyzował, bo nie miałem okazji znaleźć się w takiej sytuacji. Kiedyś używałem zwykłego pasa, na którym
  4. W kwestii takiego nabierania doświadczenia, to faktycznie pomocne. Jeżeli taki "trening" ma być po prostu formą zabawy we własnym, teamowym gronie to takie gry skupiające się na snajperach są fajne. Dex, rzeczywistość niewiele zweryfikuje, bo warunki są takie same. Jeśli umiem bardzo dobrze określić zasięg skutecznego strzału, bo robiłem to "na treningu" i wiem kiedy przeciwnik wchodzi w mój zasięg to następnie w lesie robię to samo, w ten sam sposób. Nic tu nie jest dalej weryfikowane :D No, chyba, że pojawia się chłop nagle 2,10m lub 1,55, bo i takich widuję w lunecie, to się trochę tru
  5. Nie zaprzeczysz jednak, że typowy trening tego rodzaju zachowań skróci znacząco te czasy, o których piszesz :-) Choćby z tego względu, że na jednym takim spotkaniu z kolegą można przetrenować chociażby 100 różnych sytuacji, w odległościach i różnych warunkach, po czym wyciągnąć spokojnie wnioski, na co w warunkach "bojowych" nie starczyło by może i wspomniane półtora roku :-)
  6. Trening z ekipą może być faktycznie problematyczny, bo z zasady musiałby być długi, nużący i dający dalece odmienne odczucia, niż oglądany w tv "trening snajperów usmc". Dla "niesnajperskiej" części drużyny może być po prostu nudno. Jak dla mnie - z perspektywy czasu, umiejętności powinny być stricte indywidualne: - poznanie i stałe pamiętanie o zasadach kamuflażu, - poprawna ocena odległości (przez określenie jakiegoś punktu odniesienia na siatce w lunecie), - poprawna ocena siły wiatru, Uwzględniając powyższe można nauczyć się dobierać odpowiednie poprawki na odległość i wiatr, do
  7. O wĺaśnie. Również polecam, wykonanie i dzialanie jest naprawde dobre! Co do tego kąta widzenia, podejrzewam, że chodzi o szerokość kolimatora. Faktycznie w eotechu można sobie pozwolić na duży zakres ruchu i nadal widzieć plamkę. Do aimpointa już trzeba się bardziej składać...
  8. Ja kupowałem siatkę maskującą bodajże Bundeswehry. Kosztuje koło 60zł, ale starczyło na 2 GS na bazie parki, plus maskowanie replik, plus jeszcze te oderwane "listki" posłużyły reszcie ekipy do prostego maskowania na repliki czy hełmy.
  9. Witam, Bez zbędnych wstępów historycznych i fabularnych, będących kwestią gustu. Grę umiejscowić można w sytuacji planowanego ataku na instalacje wroga, gdzie jedna ze stron prowadzić ma skryte działania na terytorium przeciwnika, podyktowane przygotowaniami do ww. zdarzenia. Bez zbędnych komplikacji, wymyślnych reguł i niepotrzebnego (w tej chwili i miejscu) publikowania "kopert z rozkazami". Opisowo: Na terytorium wroga zrzucony zostaje niewielki oddział (5 osób, start w prawym górnym rogu mapy) aby zdobyć informacje przed planowanym atakiem. Główne cele stawiane przed oddzia
  10. Przy tym jest wielki :P Zasadniczo modele bez blow backu powinny być bardziej ciche. Przynajmniej te, ktore ja widziałem były.
  11. Jak dla mnie pistolet to był jednak świetny zakup. W terenie zielonym: - zapasowa giwera na wypadek awarii, - pomocna przy działaniu z karabinem wyborowy, - druga szansa przy trafieniu w replike, - lepsze możliwości manewrowania Przy starciach w iście paintballowym stylu na ok 20 metrach zmieniam szturmowke na pistolet. Kiedy trzeba walczyć 1 na 1 z pistoletem mogę biec i celnie strzelic, czego z karabinem nigdy nie powtórzę na pełnej prędkości. W cqb oprócz wygody dochodzi reakcja na spust. Mówię o gbb. Nawet na mocnym lipo czasem jest za długo. Takie sytuację typu przebiegaj
  12. Mój piękny LLM01 odmówił posłuszeństwa na całej linii, najpierw lampka, potem laser, na końcu się sfajczył. W środku to tragedia, kabelki chyba 0.000000001mm wszystko się rwie momentalnie. W związku z tym, że się masakrycznie zniechęciłem - ponawiam pytanie z początku tego tematu. Czy używane są jakiekolwiek inne latarki? Szukam funkcjonalnej do ciemnych partii budynków w CQB... Swoją drogą, gdyby ktoś chciał zakupić samą skorupę + diody w celach "dekoracyjnych" to zapraszam do komisu...
  13. Dziś "testowałem" Blaster Devile 0.36. Póki co - załamka, kulki latają w lewo i prawo tak, że wylatują na 70m poza pole widzenia przez lunetę 4x... Jestem strasznie rozczarowany, dla porównania 0.30 latały mi wyśmienicie, jak po sznurku. Zachciało się kombinowania... Nie wiem, może to jakieś porywy wiatru, może lufa brudna, ostatecznie padła mi bateria i więcej nie postrzelałem. Dostanie się w ogóle coś dobrego w tej wadze? Po utopieniu kasy w 0.36 Blaster Devil szybko zamówiłem 2 paczki kulek 0.3 - ponownie Blaster Devile, których używałem wcześniej i G&G, których jeszcze nie
  14. Panowie, może tu spytam o pewną rzecz, niestety nie udało mi się znaleźć szperając po forum normalnie. Trochę odchodzę może od tematu snajperstwa, ale w końcu klamka to (niemal) nieodłączny atrybut większości z nas :P Ostatnio spotkało mnie niemiłe zaskoczenie, kiedy podczas próby ładowania magazynka gazem, ten z uporem maniaka przepuszczał gaz na zaworku do ładowania, zupełnie jakby nie chciał się on "zamknąć". Co ciekawe, z drugim magazynkiem stało się dokładnie to samo :/ Magazynki KSC (USP, system7), temperatura była wysoka pod 30 stopni, ładowane "od zera", brak gazu w nich wc
  15. Dexter, to z czym biegasz jesli nie ze snajperka? ;)
  16. Szczerze, to właśnie takiego finału się spodziewałem. LOL Panowie, denerwuje mnie trochę moja giwera - naoglądałem się filmików ze sprężynowymi i mój AEG drażni mnie teraz hałasem. W środku sobie podaruję wszelkie wyciszenia, bo nie chcę już tykać czegoś co świetnie działa ;-) ale całkiem chętnie zainwestowałbym w tłumik. Swego czasu używałem sporego modelu od Silesia Factory, nie narzekałem, z tych 60m była zauważalna różnica... Ale może jest coś lepszego? Ktoś podzieli się spostrzeżeniami?
  17. To i ja coś napiszę, bo po długim czasie w końcu korzystając z niemal bezwietrznej pogody wybrałem się do lasu razem z miarą (szok) ;-) G3A3 - Classic Army SAR Sportmatch W środku wymienione w zasadzie wszystko prócz szkieletu i silnika, brak bore-up, lufa Prometheus, gumka Systema Energy. M150 - ~530FPS Cel - otwarty pokrowiec (praktycznie ludzka sylwetka bez nóg): Klęcząc: do 60m - 100% w celu 70m - zdarzają się chybione - ~9/10 średnio w celu 75m - wymagana byłaby leżąca pozycja, bez niej - średnio 5/10 w celu powyżej 75m - loteria, aczkolwiek w akcji da się ustrzeli
  18. Witam Panowie ;-) Co prawda dużo mądrych rzeczy tu napisano, nie ta bateria, nie ta wytrzymałość, ale jednak jak ktoś już telefon ma - to i dlaczego nie wykorzystać go jako nawigacji. Ze znajomymi stosujemy ostatnio programik OruxMaps na Androida. Świetna sprawa! Jak jeszcze multitracking zacznie funkcjonować to mamy idealne oprogramowanie nawigacyjne dla gracza AS ;-) (No bo ze sprzętem to różnie... Ale ponoć są jakieś obudowy "pancerne" ;-) ). Na stronce znajdziecie krótki tutorial odnośnie konfiguracji dla poprawnego współdziałania z GeoPortalem ;-) http://www.exno.pl/wyposazeni
  19. Ostatnio używaniem narzuty maskującej z miejscami do uzupełnienia farszem. Przygotowanie zajmuje jakąś godzinę, półtora, ale efekt jest fenomenalny. Minus taki że całość waży kilka kilo... Przygotowywalem dzień wcześniej i zdało egzamin (zostało na miejscowce). Oczywiście nie wyobrażam sobie robienia tego co tydzień. No ale coś za coś. Albo idziesz na latwizne, albo poswiecasz czas. Ghillie bez naturalnego farszu też może zdawać egzamin.
  20. Dobre kilka lat temu kupowałem PP6x40. Świetna lunetka za te pieniądze. Moim - staram się - możliwie obiektywnym zdaniem jakość obrazu jest wyraźnie lepsza niż w podobnych, "klasycznych" chinolach, nawet sporo droższych, z masą zbędnych bajerów, regulacji itd. Dla wiatrówkowicza to również dobry wybór, gdyż (przynajmniej kiedy ja kupowałem) była to jedna z tych pancernych lunet, które potrafiły wytrzymać wierzgającego Hatsana. Mam nadzieję, że przez te kilka lat jakość wyrobów nie spadła... Póki co, ww. lunetka służy już z tego co wiem czwartemu właścicielowi.
  21. Dzięki, teraz faktycznie widać różnicę ;-) Niemniej jednak jest ona tak kosmetyczna, że mnie np. nie przeszkadza :P Kwestia priorytetów i zaangażowania w całą ideę prawdziwej REKONSTRUKCJI. Daleko mi jeszcze do tego, ważniejsza dla mnie jest nadal użyteczność niż takie detale, więc tym się dzielę, niech ludzie wiedzą jak jest :-) Akurat wersja od VFC jest pod tym względem gorsza, w ogóle egzemplarz, który widziałem był strasznie awaryjny i "tandetny" już od momentu wyciągnięcia z pudełka, ale może to przypadek. Wracając do tego czy się nadaje do rekonstrukcji, VFC to też tylko tania kopia
  22. Tak sobie przeglądam forum i widzę, że nie ma tu nic o Elemencie, a że ostatnio ze znajomymi mamy porównanie Elementa i VFC to coś napiszę. Mówiąc krótko - kopia elementa jest tańsza i lepsza. Po pierwsze zasilanie jest w postaci dwóch baterii i świeci to naprawdę MOCNO. Próbowaliśmy jakichś dzikich taktyk na nocne strzelanie w lesie: przy świeceniu tym w stronę wroga z 70-80m nie ma on szans zobaczyć czegokolwiek, poza źródłem światła po prostu jedno mleko. Laser świeci spoko i jest łatwo regulowany. W budynkach mogłoby być użyteczniejsze niż kolimator, ale niestety nie mamy takich miejsc
  23. Jooo... ten smoke Morisa jest jeszcze nieużyty :D To faktycznie bajer. To ja wrzucam swoje wariacje na temat raid'ów czy CQB. W każdym bądź razie na szybsze strzelanki w warunkach niemalże CQ. Zasadniczo jakoś nie ma się czym chwalić wielce, więc bez dokładnych wymienianek: - spodnie KSK + bluza - PMR Motorola + Swimmer - RRV + 2x pouch + 4x double G36 - duty belt + kabura KHS - G36 KSK + USP W planie dodanie Alt' zamiast wkładów w spodniach i Camelbak na lato. RRVka też ma już nowego właściciela, a będzie MBSS.
  24. Jakie radio? Ja sie stresowalem takim samym objawem, okazalo sie ze wtyk military nie wchodzil do konca w ptt. Na sile dopchnalem i byl jeszcze jeden klik, moze tez sprawdz.
  25. Dwie konfiguracje, raczej luźna stylizacja: Stylizacja na spottera/strzelca wyborowego (idea rekonstrukcji konkretnego człowieka ze zdjęcia nie bardzo mi odpowiada, więc wolę jakieś tam wariacje na ten temat). 1st line: - smock Miltec + Leo Kohler - kapelusz Miltec - arafatka - rękawice BW - okulary Bolle Viper - buty KSK3000 (MFH) - duty belt Helikon + kabura KHS - USP.45 KSC + zapasowy magazynek - niezbędne i zbędne rzeczy pochowane po kieszeniach 2nd line: - G3A3 - chestrig Arktis - manierka - magazynki G3 - Motorola xtr + TASC headset 3rd line: - plecac
×
×
  • Create New...