Arthur Currie

Elefant weź już skończ bo to nudne jest. Ile razy trzeba wałkować, że rozporządzenie jest jasne i jasno określa co jest mundurem?? Kolejny milion razy?? ANR nie hydraulik a elektryk :)

http://www.altair.com.pl/start-8071 MSBS na Eurosatory.

Mili panowie z ŻW lubia łapać w garnizonach. Czy to szybki nalot na dowództwo MW z alkomatem czy też może sprawdzanie ludzi pod brama koszar idących na służbę. A tu nagle dzieci budzą się z "ręką w nocniku" bo ich źli żandarmi na ulicy zatrzymali.

Miękkość to pojęcie względne. Zwłaszcza kiedy ponton jest rozpędzony a na nim jest trochę ludzi. Zawsze też możesz wpaść pod ponton i nie wypłynąć. Że o oberwaniu napędem (czy to wiosłem czy też śrubą) nie wspomnę. Tak czy inaczej brak wyobraźni.

Wojskowa Składnica Tranzytowa?? Ta na Westerplatte??

Ryzyko jest. Ba nawet większe. Wypadniesz z łodzi i oberwiesz w głowę kiedy ta wykonuje manewry. Czasem można pomyśleć. Z wodą nie ma żartów.

Zdania są podzielone. Jesli publicznie to bede krecił nosem. Jeśli tylko w trakcie gry/zabawy na wewnętrzny użytek ekipy i/lub scenariusza to jak najbardziej jest ok.

Pal licho elektryki. Co z możliwością utraty życia przez utopienie się?? Czy autor pomysłu o tym pomyślał??

Czyli praktycznie nie byłeś w bibliotece. Rozumiem, że sprawdzenie w innych to zbyt wielki kłopot logistyczny.

Nie udzielam odpowiedzi na pytania na które odpowiedx juz padła pierdyliard razy.

Ochotników jest na pęczki. Kłopot z ich jakością (czyli zdawaniem i tak obniżonych egzaminów z WFu). Nie wiesz, nie pisz. Tantal?? Od kiedy?? Tantale juz dawno wycofano. Pojedyńcze sztuki "walają się" gdzieś w szkołach oficerskich i centrach szkolenia bardziej jako ciekawostka niż uzbrojenie etatowe. Inaczej mówiąc nie wiesz, nie pisz.

Albo iść do takiego miejsca co się nazywa biblioteka i sprawdzić czy nie będą mieli?? Wiem, że to miejsce wrogie człowiekowi ale tam sie nie umrze chwilę po przejściu przez drzwi. A podobno można tam spotkać jakieś fajne dziewcznyny. :cool:

Za głupotę i skomlenie. Oraz wylewanie swoich żali na forum.

<sarkazm> W jednym systemie wierzeń można mieć kilka żon. W naszym to jest zakazane. Nie podoba mi się to. :hahaha:

Jękami jacy to jesteśny źli że nie chcemy sie bawić z nielatami?? To zagadaj z nimi, zrób im dobrze czy coś. I skończ swoje żałosne teksty. Bo kolegów dobieram sobie sam. Post na stronie wcześniej. Generalnie traca mnie po cycorach na co tobie rodzice pozwalają a na co nie. A airsoft dla Ciebie nie jest skoro tak jojczysz i odgryzasz się bo uraziłem dumę małolata. W szkole też się tak odgryzasz jak dostaniesz pałę z pracy domowej a nauczyciel nie słucha wymówek?? @Melite1337 a mnie nie podoba się, ze pewne przyjemności są nielegalne. I mnie to tez się nie podoba.

Co oznacza, ze system edukacji w naszym kraju leży i kwiczy. Ale jestem tego świadkiem od kiedy pracuję w oświacie. A i dziś widziałem piekny motyw z otwieraniem w pociągu automatycznych drzwi na siłę. @los19 twój bełkot o porównaniu jazdy na rowerze i zabawy a airsoft jest zabawnym bełkotem dziecka, które chce ale któremu starsi koledzy nie pozwalają się pobawić. Generalnie ten problem trąca nas po cycorach tak samo jak to, że rodzice pozwalają tobie trzymać replikę karabinu w domu. Już wystarczajaco pokazałeś, że airsoft nie jest zabawą dla ciebie skoro jesteś za leniwy aby poszukać sob

No podobno jest. Co to za argumenty?? Do mnie one nie przejawiają. Czy sugerujesz, że 18-sto latek nie będzie w stanie poznać zasad samemu przed wejściem do srodowiska bo z dniem uzyskania pełnoletności staje się jakimś debilem?? Nie jeśli konkretne środowisko nałożyło odpowiednio wczesniej bana na osoby młodsze niż 18 lat. Że co?? Co to za bełkot?? Dziś matura z polskiego. Jeśli ją zdajesz to życzę powodzenia z takim formułowaniem myśli.

A ja się zastanawiam jak BlueDragon chce pomagać przygotować się do egzaminów przez te całe internety. Wymagania sprawnościowe są znane. Inne też. Więc "pomoc" jest chyba zbędna (bo jak ktoś sam nie jest w stanie się przygotować to mu nie pomoże takie internetowe pomaganie). A co do AW. Tam nie biorą ludzi z ulicy. Trzeba być najpierw poleconym, a później przyjdą mili panowie z propozycją pracy. Dziekuję. Dobranoc. To chyba efekt zblizającej się majówki i wakacji. Kończę na dziś z cynizmem.

1beduin to jest prawda a nie legenda.

I to ma być argument?? Ja łaże po bunkrach ze znajomymi. I nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie na taka wyprawe nielata. Jak sami chcą to proszę bardzo. A mnie nie robi zabawa z nielatami. A co mnie to lata?? Zabawa w airsoft jest zabawą dla wielu osób. I działania jednej mogą wpływać na zachowanie innych. W tym to, że ktoś wpadnie do dziury. Pamiętaj też, że nie tylko rodzice są. Jest też prokurator który może mieć chęć wykazania się. Pamiętaj, ze ty też mozesz być odpowiedzialny za czyjeś urazy i rodzice pewnie nie będą najszczęśliwsi na świecie. Generalnie to wali mnie to j

To mało widziałeś. Wybite zęby, złamane nogi, skręcone kostki. O mniejszych i większych ranach nie wspomnę. Urazogenna zabawa. Nikt nie chce ryzykować bez potrzeby. We własnym gronie tak. Nie wszyscy chca firmować zabawy z dziećmi.Wiem, że dzieci tez chcą się pobawić. Ale czemu akurat wiercą dziurę w brzuchu, że chcą?? Nie mogą wykazać szczątkowej inicjatywy (i inteligencji) i poszukać podobnych sobie i nie pchać się tam gdzie ich nie chcą??

Z doświadczenia. Tak z życia prywatnego jak i zawodowego. Bo takie jest życie. Nikt nie wymaga abym był miły. Nawet w pracy mam prawo być niemiły aby sprawnie wykonywać swoje obowiazki. Jak się tłumaczy ileś razy dla czego nie a sam przedstawiasz wrecz debilną argumentację o motywacji to się nie dziw, że jesteś traktowany tak jak a nie inaczej. Odpowiedzialność. I nie obchodzi mnie ględzenie jaki to nielat jest odpowiedzialny. Nie ma dokumentu uprawniajacego do legalnego zakupu wódki i fajek więc z automatu jego odpowiedzialność jest czymś co można wywalić na śmietnik. Masz d

No taka gadanina sam się skreśliłeś. Są zasady każdego srodowiska. Nie musisz bawić się na WMASGu. Możesz poszukać w okolicy czy nie ma podobnych tobie ludzi. Tam mozecie załozyć kółko wzajemnej adoracji. Na zabawach w poważnym środowisku nie. Mogą bawić się sami. No zapewne krzywdzi to twoją psychikę. Jak mi wszystko jedno z tego powodu. A co to nas obchodzi?? Bez dzieci. Nie, nie uznajemy. Poszukaj sobie odpowiedniego środowiska. Wali nas twoja sytuacja rodzinna jak i trąca nas po cycorach twoja motywacja i tyle. Powinieneś uszanować to, ze część osób nie chce s

A jeszcze lepiej nie wpuszczać osób poniżej 18-stego roku życia na gry.

Jeśli ktoś oczekuje aby zachowywać poprawność polityczną, szanować prawa innych itd. to chyba pomylił adresy. Kuba (jak to Kuba znam go tylko z życia na forum) najzywczajniej w świecie przedstawia swój punkt widzenia. Jak komus się nie podoba (a nie podoba się on większości forumowiczów) to nie musi czytać i komentować. I zgadzam się z Kubą, ze można dokonać eksperymentu aby udowodnić swoje racje. Albo i nie strzelać się z pewnymi ludźmi (zazwyczaj wiadomo w lokalnych srodowiskach z kim). Dla własnego bezpieczeństwa psychicznego.