Mixon

Weź jakieś gogle/okulary z atestami.

Jak Ci nie żal funduszy to LiPo i ładowarka mikroprocesorowa to zawsze dobry zakup, zwłaszcza, że efekty zamiany na LiPo są bardzo wyraźne. Zmiana gumki (i ewentualnie lufy) nie wymaga zbytniego grzebania w replice, też nie zaszkodzi, jak zamienisz na coś polecanego. Generalnie to JG G36 to bardzo dobry zakup, jeśli nie chcesz z niej robić nie wiadomo czego, posłuży latami :icon_biggrin:

Kupiłem taką. Nie pasuje :D Znaczy.. może by weszła, jakby trochę powiększyć otwór z tyłu, ale akumulator miał być prezentem, a replika nie jest moja, więc nie chcę wiercić jak w swoich. Szit :D

Nie wiem, dla mnie większą perwersją jest bezwzględne zabranianie full-auto, nawet głupim AEPom. A szybką reakcję na spust bez dużego rofa da się osiągnąć chyba tylko jak się ma jakiś fikuśny pre-cocking :icon_razz: Z resztą nie wiem, znowu walnąłem posta zanim pomyślałem czy mam coś ciekawego do napisania, nikt mi nie pozwala sypać świetlistymi seriami z MP7 Wella :(

W mojej jest tak samo, zrezygnowałem z rączki na rzecz płaskiego gripa, żeby przynajmniej całość ręką obejmować przy przeładowywaniu.

Cóż, zawsze doceniam to, że (póki co :icon_razz:) nie muszę nosić pomarańczowych końcówek, jakichś wesołych kolorów w stylu neonowego niebieskiego, albo jakiegoś całego pozwolenia, w stylu UKARA. Nawet coś takiego jak granatniki jest u nas ogólnodostępne, i dobrze. Natomiast popieram to co pisze Hudy01, brakuje pól, choćby zwykłych hal ze sklejek jakich pełno na filmikach z Ameryki. Oferty sklepów też raczej nie powalają, w porównaniu z tymi w USA/Azji. Lubię polski ersoft, ale póki co trawa jest zieleńsza w innych częściach Europy, a dalej to już w ogóle mekka. No ale to zależy kto ja

Nie potrzebowałem tego od samego rana :icon_cry: Tak czy inaczej, będąc podobnego wzrostu - polecam Jedno/dwupunktowe ORKAN tactical. Trzeć po ziemi będziesz jedynie jakąś 120cm repliką noszoną jednopunktowo. Mam shotguna GFG ze stałą kolbą i noszenie jej na jednym punkcie to niezbyt fortunny pomysł. Inne sprawdzone przeze mnie rozwiązanie, które polecam. to jednopunktowe zawieszenie przeplecione przez comfort pady kamizelki.

W tych starych (gdzieś jest temat) widziałem próby zrobienia hop-upu i parę innych poprawek.

Zależy Ci na możliwości wymiany łusek? , jak lubisz sobie poprzeładowywać to Dany Wessony. Z serii 715 mają znośne FPSy i hop-up, . Te ze starej serii są ciut tańsze, bardziej zróżnicowane, ale mają dość pokraczną budowę i te dłuższe mają dzikie FPSy chyba nawet na power downach. Tuning ogranicza się chyba do osłabiania i modyfikowania łusek, aczkolwiek złote rączki z tego forum napewno potrafią wycisnąć z takiego rewolweru więcej. Sam noszę Dana do gier, w których boczniak się "może przydać", bo wiem, że jednak się nie przyda, więc nie za bardzo zawracam sobie głowę celnością na 20

Danowicze Wessonowiecze (eee) - jak rozwiązaliście kwestię podpięcia smyczy? Rewolwer siedzi w kaburze na tyle mocno, że chyba nie ma możliwości wypadnięcia, no ale lepiej dmuchać na zimne, a gnat na smyczy fajnie(j) wygląda :icon_biggrin: Czy próbował ktoś może umieścić coś takiego na rączce? Umożliwiłoby mi to puszczenie przez środek jakieś linki paracordowej i montaż gotowy. Jeśli tak, jaki polecacie egzemplarz? Ewentualnie, czy wpadł ktoś na jakiś łatwy sposób zmiany śruby do dokręcania naboju CO2 na taki z okiem na końcu? No i ostatnia kwestia, czy grip wyrabia się po dłuższym użytkow

Przez chwilę jechałem na czymś takim. Jedynie z maski więcej wyciąłem, bo Cortex Clip ma bardzo dobrze zasłonięty nos.

Koniecznie nogawki w buty, Na pewnej grze ewidentnie uchroniło mnie to przed kleszczami. Znajomego, który tak nie robił, dopadły :D

Fakt, na przedpotopową replikę P99 też nic nie wchodzi. A Mk23 z przejściówką i latarką nie wejdzie już do żadnej znanej mi kabury, nawet tornado. Trzeba jeszcze nadmienić, że nie ma co próbować przejściówek dla USP/USP.45, bo też mają własne [CITATION NEEDED] :icon_razz: Ot, urok gnata z dwudziestką na karku :icon_biggrin: Niemniej jak ktoś potrzebuje wydrukowanej, gdzieś powinien być odnośnik do ich sklepu, a za 20 funtów z przesyłką druknęli mi całkiem niezłą kopię tej szyny w stylu Rhino.

Powiedziałbym raczej, że chcieliby wyglądać bojowo :icon_razz:

Nie wiem czy tak jest też w STTI, ale Mk23 ma jakąś własną szynę i założenie latarki może być ciut skomplikowanym procesem. Albo kosztownym. Niemniej klameczka ładna i sam rozważam zakupienie kiedyś TM i jakiejś dedykowanej kabury, z nadzieję, że KWA też będzie pasowała.

Dzięki, za sprawdzenie. W takim razie jak już wyhaczę UARa, to dostanie coś swojego. Uchwyty na zawieszenia są solidne, czy zacisnąć pasek wokół zwężenia jak tutaj?

Troszkę krypto-reklama, ale kolesie wydrukowali mi szynę do Mark 23 i zanęcili bardzo ciekawym prototypem kabury, więc są moimi osobistymi bohaterami. Teraz robią coś w kierunku VSR-10, rzućcie okiem.

Na F2000/G36, nosząc maskę niezbyt dobrze przylegającą do twarzy, z Eotechem 522 celowało mi się w miarę dobrze, na emce nie powinno być trudniej. Rzuć jeszcze okiem na Aimpointy T2 i "otwarte za 100 PLN".

Tak, takie podejście szanuję :D Dzięki wielkie.

Znaczy, w sumie gdzie się pytać o charakter gier ersoftowych jak nie na forum ersoftowym? Jeśli chodzi o moje obserwacje, rzadziej spotykam się z tym, aby ktoś faktycznie biegał, niż żeby nie biegał w ogóle. Na CQBach co prawda tempo jest znacznie solidniejsze, ale jakiś High Speed Low Drag loadout, ciut kampienia i myślę, że zbyt byś się nie nadwrężył. Jeśli masz już na karku paintball i w ogóle, to myślę, że airsoft Cię jakoś specjalnie nie zaskoczy. O chorobie nie mam pojęcia, więc zasięgnięcie rady u lekarza jest mimo wszystko priorytetem.

Nabiję sobie posta, bo chcę monitorować temat. Poszukuję repliki stricte do lasu (limit do 500 FPS, więc chcę się do tego zbliżyć, dla odmiany :icon_biggrin:), na której łatwo pracować (przez co rozumiem możliwość dobrania się do gearboxa v2/v3, z szybką wymianą sprężyny), do której nie będę musiał kupować nowych magazynków (znaczy, STANAGi) i która będzie na tyle krótka, że nie będę musiał z nią walczyć dobywając granatnika GL-06 na pasie, jeśli kiedykolwiek będzie okazja użyć go w czasie gier :icon_lol: Generalnie obie moje główne repliki spełniają część tych wymogów, ale chyba tylko

Tak, kompas magnetyczny, który wyłączyłem po pierwszej wycieczce i wysokościomierz barometryczny, który też bym chętnie wyłączył, bo zajmuje dodatkowy ekran, który muszę przewijać :icon_biggrin: No i jakieś tam udostępnianie waypointów z innymi 401? Nic ciekawego :icon_biggrin: Nie orientowałem się w różnicach ceny, ostatecznie dostałem 401 jako prezent, faktycznie nie ma co przepłacać. Być może te dodatkowe funkcje są fajne jak ma się włączony odbiornik przez cały czas, ale ja staram się minimalizować zużycie poprzez wyłączanie, więc chodzę z nieskalibrowanymi. W takim razie już nie n

Głupio się spytam, jako użytkownik tego modelu. Czemu nie Foretrex 401? Swoją drogą, choć to już całkowity offtop, pamiętam z tematu o granatnikach, że potrzebowałeś je do rozwalania pojazdów. Teraz wspominasz o używaniu GPSu w czasie gier - Olsztyński ersoft stoi na tak wysokim poziomie :icon_biggrin:?

Zaczynałem od zwykłej wersji C, wchodziło do niej takie lipo. Teraz, po małych zakupach mam najbliżej do tej wersji. Na szerokość LiPo Firefoxa już by nie weszło - wchodzi natomiast takie, ale trzeba bardzo ostrożnie zakładać front, no i znaleźć najoptymalniejsze położenie dla kabli. Jeśli masz wersję K, zgaduję, że masz w niej dłuższą lufę zewnętrzną niż ja, więc powinieneś mieć trochę więcej miejsca z przodu, w takiej konfiguracji. Natomiast dolna szyna kończy się blisko magwella, więc nie będzie problemu z umieszczeniem tam chwytu kątowego, polecałbym jednak takiego typu, gdyż można go

http://www.ebairsoft...ase-p-2004.html Kupowałem takie, aczkolwiek i tak proponowałbym raczej metalowy front taki jak ten. JG powinno się dać wyhaczyć w jakichś ludzkich pieniądzach. Zalinkowane szyny nie do końca pasowały w każdej kombinacji, możliwe, że będziesz musiał dokręcić jedną trochę na siłę, lub zamontować odwrotnie. Z kolei we froncie (przynajmniej JG) szyny są nieco niewymiarowe, bo rączki i okładziny na RIS, które ładnie wchodzą na szyny od innych replik, na G36 muszę wbijać młotkiem :icon_biggrin: Więc najlepiej patrz na takie akcesoria, które nie wsuwa się na szynę, a zakłada