-
Content Count
1,317 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Cortes
-
Vlad :-), Proponuje wrócić do tematu na początku nowego roku. Pomyślimy o terenie w dwóch wersjach: na wiekszą ilość ludzi i na bardziej kameralną imprezę.
-
Marku, brałem udział w kilku grach, gdzie był ruchomy resp i nie było takich problemów. Sprawdza się on szczególnie w sytuacjach, gdy oddziały przemieszczają się na dużym obszarze. Większych problemów może przysporzyć powrót ze stałego respa, gdy oddział w miedzyczasie oddalił się znacznie w nieznanym kierunku i do tego nie strzela.Takie sytuacje też przeżyłem. Wracając ze stałego respa też można wpaść na przeciwnika obchodzacego pozycję. A "spacery" respujacego są niedopuszczalne. Jeśli chodzi o rozproszenie oddziału, to jednak sytawiam na grę zespołową, a nie podchody luźnej grupy snajp
-
Vlad, Nie zrozumiałem Cię źle. O tym czym jest MILSIM, lub semiMILSIM słyszałem od Ciebie kilka razy. Wiem, że masz doświadczenie w organizacji takich imprez i w uczestnictwie w nich. Ale moja autorska koncepcja gry ash nie jest żadnym z nich. To ma być coś innego. Koncepcję przemyślałem na podstawie kilku gier w których brałem udział (2 w Polsce i 6 poza granicami) i moich przemyśleń. Na pewno podobne gry już się odbywały, ale ja o nich nic nie wiem i nie mam potrzeby wiedzieć. 1. Dynamika gry i zmęczenie. Vlad, doskonale wiesz, że w realu nie walczy się non stop. Kilka, kilkan
-
"Ardeny 1944" - 8 grudnia 2018 r., Karolew k. Aleksandrowa Łódzkiego (ASH)
Cortes replied to Domin007's topic in Imprezy ASH
Scenariusz, zgodnie z historycznymi faktami, przewidywał, że Niemcy zepchną rozproszone siły Amerykanów do obrony Bastogne, po czym z odsieczą przyjdzie XXX Korpus. Od tego momentu połaczone siły Alianckie miały atakować, a Niemcy się bronić. Przewidywaliśmy utratę wszystkich punktów oporu Alaintów oprócz Bastogne i mostu. (Z mostami to jest jeszcze inna historia, bo na tylach Bastogne był drugi most i to przez niego miał przyjść XXX Korpus. Ale po naszym przybyciu na miejsce w piątek, okazało się, ze mostu nie ma - został zniesiony przez webraną Bzurę). Niestety scenariusz posypał się ju -
O tym, żeby nie było respów, lub żeby były respy godzinne, to nawet nie myślę. Chciałbym zorganizować imprezę, na której wszyscy będą się dobrze bawili, a nie spedzali sfrustrowani połowę czasu czekajac na powrót do gry i przemyślenia, że może lepiej być terminatorem. Wystarczy, że dużo czasu mogą spędzić pilnując wyznaczonej pozycji, nie widząc przeciwnika godzinami. Pomysły z długimi respami, zbieraniem ludzi z respów, przewożenieniem ich do miejsca odpoczynku, rotacją oddziałów, nie mieszczą się w mojej koncepcji gry. Jak komuś się takie pomysły podobają, to super - niech zorganizuje s
-
Co masz na myśli pod terminem "taktyki z WW2", a co pod "współczesne metody"?iTo, co próbujemy robić w ash, to taktyka lekkiej piechoty, dostosowana do realiów użycia replik airsoftowych. Jest to taktyka piechoty na poziomie drużyny, bez wsparcia broni ciężkiej (karabinów maszynowych, moździerzy, artylerii i czołgów). Jeśli ta taktyka nie sprawdza się w praktyce, to wina przede wszystkim braku dyscypliny wśród graczy: zalegania, niewykonywania rozkazów, braku zgrania w minimalnych, 2osobowych zespołach. Za dużo jest snajperów i wolnych strzelców, rozłażących się po polu walki, a za mało z
-
Vlad, W mojej koncepcji gry, którą proponuję, nie jest potrzebna infrastruktura. Wręcz jest niepożądana. To nie ma być impreza dla weekendowych wojowników! Z ifrastruktury potrzebuję tylko miejsca do bezpiecznego pozostawienia samochodów na czas gry. Może to być publiczny plac w okolicy posterunku policji, straży pożarnej itp, lub prywatna łąka, za opłatą 2 zł od pojazdu. Parking powinien być oddalony od pola gry minimalnie o 5km(lepiej byłoby więcej). Ta odległość ma wymusić na uczestnikach zabranie ze sobą calego wyposażenia. Opuszczenie pola gry ma być bezpowrotne! Z re
-
Piotrze, na początek przymierzam się do gry bez elementów LARPa. Jak to się uda, to może następnym razem...
-
Te koszule opisane jako WW2 są OK. Tak samo spodnie" M37" wyglądają dobrze. Do tego brązowe buty, opinacze, jeep cap, pas i piechur lub ranger już jest. Na resztę przyjdzie czas potem. Natomiast koszule M51 nie nadają się. Mam taką i nie wiem, co z nią zrobić. Zły krój i kolor, materiał za gruby, ze sztucznym dodatkiem.
-
Sprawy bieżące ASH - dyskusja, uwagi, wątpliwości, komentarze
Cortes replied to wish's topic in Imprezy ASH
Na grach, których jestem współorganizatorem, dopuszczamy udział graczy ponizej 18 lat, pod warunkiem, że są pod opieką prawnego opiekuna. Nieraz było tak, że w grze brał udział ojciec z nieletnim (nawet 12 letnim) synem. -
Otrzymałem zaproszenie od grupy KVH GKDT, na grę ash. Termin 30-31.03.2019. Miejsce: Milovice, Czechy.
-
Wyprawa czteroosobowym autem to ok 600 zł (z wpisowym)/osobę. Z przewozem replik nie było problemu. Chorwacja jest poza strefą Schengen, ale na granicy nas nie kontrolowali. A jeśli nawet, to skończyłoby sie na wypakowaniu auta i obejrzeniu wszystkich replik. Tak mieli koledzy ze Słowacji rok temu. Podobno policja czepia się noży i bagnetów.
-
Zapytaj Szczura, może Ci coś takiego zrobi : https://www.facebook.com/Manufaktura-szczura-950868971670960/ Strzelanie z Panzerfausta jak ze śrutówki, to jest bez sensu, lepiej byłoby używać wyrzutnika TAG, tylko teraz nie są dostępne.
-
Brak odzewu na nasze zaproszenia to efekt tego, że oni mają u siebie dostatecznie dużo gier i nie muszą sie tłuc kilkaset kilometrów do Polski. Ja w tym roku byłem w Polsce na 5 grach i 4 grach za naszą południową granicą. Gdyby nie kolizja terminów, to pojechałbym jeszcze na dwie. Jak u nas będzie taka tendencja we frekwencji (szczególnie wśród Niemców), to pewnie w przyszłym roku stosunek sie odwróci. To, że imprezy ash w Czechach i na Słowacji wyglądają inaczej iż u nas wynika z samego założenia. My mówimy "gra". I to jest rzeczywiście airsoftowa gra, w mniej lub bardziej historycznyc
-
Jakie było zapotrzebowanie na gry z elementem LARPa, to pokazały "BiG Ben" i "Orzeł wylądował". Na" BigBenie" i "Orle..." były elementy LARPA przeznaczone ewidentnie dla "żołnierzy". Były wyznaczone zadania dla desantu, były sugestie co do do działań zwiadowczych, kontaktu z miejscowymi agentami itp. I co? Pierwszy kontakt z przeciwnikiem zamienił się w bitwę na pół nocy. Miasteczko, które miało być terenem skrytych działań, kontaków z agenturą i śledztwa policji (gestapo), stało się permanentnym polem bitwy. Duży Fort, który był głównym celem, w nocy nie był atakowany, ani nawet nie roz
-
Założyłem ten temat, żeby nie zaśmiecać innych. Na poczatek dwie opinie: Dominik: Na LARP-a ASH zapotrzebowania nie ma. Ludzie przyjeżdżają na wygrzew, nie obchodzi ich fabuła i scenariusz, ma być strzelane. rybrafal: Ale pozwolę sobie nie zgodzić się z szanownym Cortesem, uważam że jednak zapotrzebowanie na elementy fabularne nadal w środowisku jest, ja chętnie wcieliłbym się w postać fabularną i równie chętnie takie postacie bym spotkał na polu walki i wiem że nie jestem osamotniony w tym względzie.
-
Nie wrzucajmy dwóch grzybów w barszcz. Na razie skupmy się na grze w konwencji semiMILSIMa. Na temat LARPów można podyskutować w osobnym wątku. Tu powiem tylko tyle, że byłem współorganizatorem wszystkich trzech LARPów ash i mam swoje przemyślenia (zgodne zresztą z Dominikiem), na temat zapotrzebowania na takie gry.
-
W ogóle niczego nie widzą. Chodzi mi raczej o Ardeny, tam z Niemcami cienko. Nie wiem, może trzeba pisać gotykiem, żeby zauważyli? Tutaj nie chodzi mi o deklaracje, czy ktoś bedzie, czy nie, tylko o to, czy jest zapotrzebowanie na grę w takiej formule. Jak zdecydujemy o organizacji gry, to otworzymy listę.
-
Jest w ogóle problem. Coś ich mało.
-
W czasie drugiego dnia imprezy odbyła się inscenizacja dla mieszkańców miasteczka i turystów. Dlatego uczestnicy nie mają okularów. Inscenizacja trwała ok godziny i potem gra wróciła na normalne tory, z użyciem replik airsoftowych. Wieksza część gry odbyła się poza miastem i na przedmieściach. Tylko finał na głównym placu i dwóch dochodzących do niego ulicach. W zeszłym roku mieliśmy udostępniony wiekszy kawałek miasta.
-
Camper, wystarczy przetłumaczyć nazwiska na polski i wszystko będzie jasne :-).
-
Wczoraj z powodu problemów z internetem nie mogłem dokończyć, ani edytować, wiec zacznę od początku: Chciałem rozeznać zapotrzebowanie na grę, w formie, jakiej jeszczeu nas nie było. Tytuł gry " Hermenegilda komm 1v.n.11" -.1 Scenariusz: - umiejscowienie historyczne: 2 połowa 1944 r, północna Francja, wybrzeże Kanału, -2. Strony gry: - Niemcy, wszystkie formacje wojskowe, cywile (ukryta opcja niemiecka), - Alianci: Brytyjczycy, Amerykanie, Polacy (PSZ), Wolni Francuzi, francuskie siły porzadkowe na bazie Resistance (stylizacja cywilna), -3. Temat
-
Johnny Blackbird, Gustav Deer, Tommy Cherry, Greg Saakashvili, Sgt.(wachmistrz) Wallet and other in action.
-
"Ardeny 1944" - 8 grudnia 2018 r., Karolew k. Aleksandrowa Łódzkiego (ASH)
Cortes replied to Domin007's topic in Imprezy ASH
Najprawdopodobniej będzie dostęp do terenu już w piątek wieczorem. Są tam ziemianki, w których może nocować kilkanaście osób, pole namiotowe, bieżaca woda i latryna. Jest miejsce na ognisko. To wszystko potwierdzi jeszcze Dominik, pewnie w poniedziałek. -
"Ardeny 1944" - 8 grudnia 2018 r., Karolew k. Aleksandrowa Łódzkiego (ASH)
Cortes replied to Domin007's topic in Imprezy ASH
Skopiowałem ogłoszenie na FB.