Lornetka/Monokular a bezpieczeństwo.

[huskykaski]

Atak na nierozpoznany teren jest kiepskim pomysłem, więc wolę najpierw spróbować wypatrzeć przeciwnika. Niedawno kupiłem monokular, spisywał się świetnie na treningach bez replik, lecz nie był jeszcze testowany w czasie gry.

I tu się pojawia problem. Obserwacja wymaga zdjęcia lub silnego odchylenia gogli. Czy nie jest to zbyt ryzykowne i czy reszta graczy będzie miała przeciwwskazania do tego.

Gramy na dość niewielkiej planszy więc ryzyko wzrasta.

Nie stać mnie na lornetkę, która by przysłaniała drugie oko, a co dopiero na militarną do masek przeciwgazowych.

Z góry dziękuję za jakąkolwiek poradę.

[Foka]

Czy nie jest to zbyt ryzykowne

JEST!

 

czy reszta graczy będzie miała przeciwwskazania do tego

A co oni mają do tego?! TO TWOJE OCZY!

 

Gramy na dość niewielkiej planszy

A4 czy A3? ;)

[spet]

Pytanie nurtuje nie tylko Ciebie ;).

 

Więc macie jakieś propozycje co do konkretnych modeli lornetek, z których dałoby się korzystać w goglach/okularach ?

[Gasparzinho]

Moja lornetka po zdjęciu świńskiego ucha (?) daje przez siebie patrzeć nosząc okulary. Obraz jest troszkę mniejszy niż normalnie, ale nie przeszkadza to w użytkowaniu.

Edited July 12, 2010 by Gasparzinho

[zolzemon]

Zawsze można wziąć ze sobą jakąś krótszą lunetę. Mniej kompaktowa ale zadanie spełnia wyśmienicie.

[Limek]

Z doświadczenia polecam jednak lornetkę, miałem przez jakiś czas mono-okular 8x32, niby fajnie bo mały, jednak biorąc pod uwagę iż jest dosunięty przez gogle więcej niż patrzysz normalnie, zawężało to znacznie pole widzenia. Do tego powieszenie x8 dla mono-okulara jak dla mnie stanowczo za duże jak na typowe leśne rozgrywki asg. Obecnie mam lornetkę 7x35 i jestem zadowolony. (kompromis między polem widzenia i gabarytami) W końcu po to mamy dwoje oczy by je wykorzystać, pamiętaj że lornetka to prawie 2x większe pole widzenia.

 

Moim zdaniem nie warto używać lornetek z powiększeniem większym niż 8 z uwagi na to iż obraz się już trochę bardziej trzęsie + gabaryty lornetki przy drugim parametrze po X np 50. Jak również nie sprawdzają się te typu mikro( na przykład 8x21z uwagi na małe pole widzenia biorąc poprawkę na oddalenie wynikające z noszenia okularów.

Z lornetek to polecam made in CCCP z lat 80 lub początku 90 mają dobrą optykę w rozsądnych cenach do poszukania na allegro.

Edited July 28, 2010 by Limek

[Nerpa]

http://www.taiwangun.com/optyka_lunety/lun...a_c_m-1230.html

Eye relif jest komfortowy przy sprzęcie tego rodzaju, tak więc z łatwością może być używane jako monokular.

http://www.ebairsoft.com/rifle-sight-scope-c-32.html - warto się rozejrzeć, bo tanio i wysyłka za free.

Dodatkowo możliwość używania w swoim pierwotnym celu, jako magnifier ;-) .

[Świr]

Ja w lornetkach/monokularach ucinałem świńskie ucho - działa znakomicie.

 

Jeżeli po ucięciu, zdjęciu, wykręceniu ś.u. wyłania się twardy materiał - np plastik - radzę nakleić kawałek cienkiej gumy/materiału - tak, żeby nie porysować okularów kiedy będziemy przykładać do nich optykę ;)

 

A odnośnie zdejmowania okularów - Twoja sprawa, bo to Twoje oczy. Ja zakładam okulary wychodząc z domu, a ściągam kiedy wrócę - taki dziwny nawyk, zawsze zapominam, że mam je na sobie hehe. Ale podczas walki nie odważyłbym się ściągać ;)

[Gasparzinho]

Myślę, że rozumowanie że 'twoje oczy - twoja sprawa' jest trochę wg. mnie nieodpowiednie. Gdybyś stracił po takim wyczynie oko, to ucierpieć mogłaby cała społeczność ersoftowa na jakichś regulacjach prawnych itp. Różne wydarzenia przyciągają media, a wtedy robi się magiel.

[Kuba]

Szanowny Kolego Gasparzinho - nie mam zamiaru dokonywać egzegezy wypowiedzi Świra, ale wydaje się jednak, że powinieneś był przeczytać ją ze zrozumieniem. Jeszcze zanim zacząłeś informować go o konsekwencji utraty przez niego (sic!) oka. Chodzi szczególnie ten fragment: "Ja zakładam okulary wychodząc z domu, a ściągam kiedy wrócę - taki dziwny nawyk, zawsze zapominam, że mam je na sobie hehe. Ale podczas walki nie odważyłbym się ściągać".

 

A problem - tj. używanie lornetek itp. - jest sztuczny (sezon ogórkowy?). Ja posłuję się nimi w taki sposób, że przykładam je do okularów lub odchylam okulary i przykładam bezpośrednio do oczu - twarz zasłaniając, w czasie tej czynności, drugą ręką. Drastycznie zwiększonego ryzyka nie widzę, roztrząsać nie ma czego. I bez profetycznych wizji poproszę, bo cysterna czeka...

 

Czym innym jest natomiast sytuacja (zupełnego) ściągnięcia w czasie gry "okularów" (tj. całkowitego pozbawienia się ochrony wzroku, na pewien czas lub na stałe). Ten temat znajduje się poza jakąkolwiek dyskusją.

 

Ende.

Edited August 6, 2010 by Kuba

[romanek]

Niektóre lornetki mają "świńskie uszy" zrobione tak, ze można je "złożyć" na płasko, mam taką jedną made in ZSRR :)

[Guest (ID:6452)]

Zamiast monokulara czy lornetki- kup sobie lunetę celowniczą. Lunety nie używa się jak lornetki tj nie przykłada się jej do oka tylko trzyma dalej. Problem przestaje istnieć. A jeszcze zooma możesz wtedy mieć :p. Są różne kompaktowe lunety celownicze więc problemu przestaje istnieć.

[jakuz]

Mój patent, to owinięcie lornetki araszmatką i zarzucenie szmaty na głowę. Po takim zabiegu można spokojnie odchylić gogle/ okularki i patrzeć przez lornetkę. 110% zabezpieczenia to to nie daje, ale zawsze lepiej niż mieć oczy na wierzchu, a z doświadczenia wiem, że nawet jak w to dostaniesz to kulka i tak nie przeleci.

pozdrawiam,

Kędzierz

[wojtekk8]

Wszystko zależy od wielkości lornetki.

Osobiście przy użyciu jakiejś tam chińszczyzny 4 x 20 TASCO o kompaktowych wymiarach jest problem przy patrzeniu przez okulary/gogle, ale już przy LP 7 x 45z ten problem nie występuje.

 

Powyższe rozwiązanie nastręcza moim zdaniem tylko trudności i jeżeli chcesz szybko spojrzeć tylko na interesujący Cie kawałek terenu to masz problem.

[Landsil]

właśnie testowałem swój mono-okular, dobrze że był tani bo się absolutnie nie przyda, zastanawiam się w sumie po co go brałem jak i tak kupuję lunetę.

 

Co do pytania w pierwszym poście to teoretycznie jeśli masz lornetkę (porządną) to gdy zasłania ci ona oczy to jesteś bezpieczny, ale ja mimo że mam w domu wielkie wojskowe bydle (btw. nie nadające się do ASG) nie zaryzykował bym. Bo nie wiem co się stanie w te 2-3s jak będę odchylał gogle, sam bym bardzo nie chciał strzelać się z kimś kto robi takie numery.

 

Bezpieczniej kupić lunetę.

[B4rt]

Bezpieczniej, może, ale luneta przegrywa z lornetką w możliwościach obserwacji. Lunetą to się celuje, z tego co słyszałem... .

Osobiście lornetki używam tylko poza, po, przed walką, gdzie samo maskowanie daje nam bezpieczeństwo przed kulką. Wystarczy podczas ściągania okularów lekko pochylić głowę, żeby zasłonić oczy np. daszkiem czapki czy kapeluszem.

 

Dla mnie robienie problemu z niczego, ale może się nie znam.

[Guest (ID:6452)]

Bezpieczniej, może, ale luneta przegrywa z lornetką w możliwościach obserwacji.

 

Zwłaszcza w airsofcie, gdzie obserwację prowadzi się zazwyczaj na 3-4km prawda?