Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Gdybys mogl miec bron, jaki kaliber bys wybral?



Recommended Posts

a broń sportowa może mieć maksymalnyc kaliber równy 11,43 mm, o ile się nie mylę (Panie, spraw, żebym się nie mylił, bo Navy mnie zje...  :wink: ).

o ile sie orientuje to masz racje ;)

 

panowie i panie, ilu z nas tak naprawdę ma broń krótką

nie mam :cry:

 

jakiekolwiek szanse, ze ją kiedykolwiek będzie posiadać?

hmmmm... :D

 

Żeby nie psuć zabawy, to i ja się zadeklaruję: wybrałbym HK P-7M13

popieram :)

super bron, ale droga :(

Link to post
Share on other sites
  • Replies 144
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja bym wziął 9mm.Najlepiej Glocka 17,albo 19.Wygodne,ładne,mały odrzut,a że energi początkowa nie jest jak w 500 Magnum to mam dosyć głęboko,bo jak jakiś klient dostanie to i tak nic mi już nie zrobi.

 

Pod warunkiem, że trafisz w "T". Był już tu poruszany wątek atakującego ćpuna. Do takiego możesz walić, a on zachowuje się jak zombiak. W naszym kraiku łatwiej raczej o pijaczka, ale działanie alkoholu jest podobne. Poza tym, jak delikwent się zatacza, to trudniej trafić :P

 

Śp. Stanisław Kochański podał w książce "Brygady AT: operacje i uzbrojenie" przykład strażnika, który strzelał z broni krótkiej do ćpuna uzbrojonego w maczetę. Trzy strzały w korpus, gość pada, strażnik podchodzi, a koleś znowu zaczyna wywijać maczetą.

Link to post
Share on other sites

dlatego najlepiej strzelać w nogi i nie podchodzić :) bo strzelanie w strefy letalne, jest raczej niepolecane - my sie tylko bronimy, a nie zabijamy...

 

albo zacznijmy tak robić, jak w niektórych stanach w USA, gdzie dozwolona jest nawt broń maszynowa - mp5k da sie łatwo ukryć/schować w kaburze np pod pacha, a moze to dosyć skutecznie zatrzymać potencjalnego napastnika :twisted:

Link to post
Share on other sites

A jak "potencjalny napastnik" wyjmie np.: MAC 11? :D

 

Poza tym o ile dobrze pamiętam tzw. "ustawa Brady'ego" zabrania posiadania cywilom broni automatycznej, i magazynków o pojemności powyżej 10 pocisków na terenie całych stanów. Jeśli się mylę proszę o poprawienie.

Link to post
Share on other sites

no to dziki zachów - kto pierwszy wyciagnie broń i strzeli :)

 

nie wiem czy to prawo nadal obowiazuje i czy obowiazuje w wzszystkich stanach, bo z tego co wiem w stanach sporo ludzi posiadam M16 i strzela sobie z nich rekreacyjnie, albo bawi sie w reenactment IIWŚ i posiada orygnalną, strzelającą broń... kiedys widziałem filmik z kolesiem strzelajacym z MG43 zasilanego taśmą, która miała raczej wiecej niz 10 pocisków ;)

Link to post
Share on other sites

jesli do "pracy" GLOCK 19C w nowej wersj z szyną, w zestawie 3x15 9x19 plud dodatkowo 1x31 9x19.

jesli dla mnie typowo- pomijając fakt drogiej(no i oczywiście ceny samego pistoletu) amunicji to WILSON COMBAT CQB TLR. oczywiście ilośc amunicij podobna :D ( no może nie 9 ale 7 by mnie zadowalało :D )

Link to post
Share on other sites
Poza tym o ile dobrze pamiętam tzw. "ustawa Brady'ego" zabrania posiadania cywilom broni automatycznej, i magazynków o pojemności powyżej 10 pocisków na terenie całych stanów. Jeśli się mylę proszę o poprawienie.

prawo w USA zezwala od października tego roku na posiadanie wojskowych wersji karabinków (z wygodną pistoletową rączką, możliwością zamontowania składanego bagnetu itp.) tak wiec ustawa Brady'ego jest fikcją (legalne posiadanie bronii wojskowej wraz z "firomwymi magazynkami") choć oczywiscie posiadanie broni automatycznej regulują osobne prawa kazdego ze stanów dlatego w jednym kupisz jakiś poteżny rewolwer ale w kilku innych nie (prawo federalnie reguluje tylko ogólniki prawo stanowe jest szczegółowe - właśnie jakby ktoś do tej pory twierdził że wojna secesyjna była wojną o wyzwolenie murzynów to tłumacze była to wojna w obronie praw i swobód obywatelskich południa przed imperilaistycznym ekspansjonizmem północy)

Link to post
Share on other sites

np. taki Texas, gdzie mozna mieć praktycznie dowolną broń, praktycznie bez zadnych ograniczeń... a dodawszy do tego paranoje niektórych ludzi mamy gotowe wypadki, jak np. postrzelenie kilku turystów przez jakiegos kolesia, który myślał ze to złodzieje (fakt, zapukali do niego późnym wieczorem do drzwi, ale zeby strzelać przez drzwi do kazdego 8O )

Link to post
Share on other sites
Napewno w zadnym stanie nie wolno miec broni strzelajacej seria.  

Pomysliles chyba M16 z cywilnym Bushmasterem ktory jest praktycznie identyczny a ktory strzela tylko ogniem polautomatycznym.

 

oczywiscie ze mozna posiadac bron automatyczna, chociaz nie we wszystkich

Link to post
Share on other sites

Troszkę się przyczepię...

 

Zasadniczo rzecz biorąc każda broń, która posiada mechanizmy wprawiane w ruch a to przez działanie energii gazów prochowych, a to odrzut lufy czy zamka jest bronią automatyczną. Formalnie to rozróżniamy samopowtarzalną (czyli strzelającą tylko ogniem pojedynczym), samoczynno-samopowtarzalną (czyli mającą możliwość prowadzenia ognia pojedynczego, ciągłego/seryjnego) oraz samoczynną (czyli przystosowaną wyłącznie do prowadzenia ognia ciągłego/seryjnego).

 

"Assault rifle ban" lub inaczej ustawa Brady'ego bynajmniej nie zakazywała posiadania broni samopowtarzalnej (krótkiej czy długiej), a do kategorii "assault rifle" zaliczała:

 

(1) dosyć arbitralnie niektóre samopowtarzalne karabiny, karabinki, strzelby oraz pistolety (przypominające maszynowe oraz karabinki na amunicję pistoletową),

 

(2) samopowtarzalne karabiny, karabinki oraz strzelby posiadające wymienne magazynki oraz przynajmniej dwie cechy m.in.: składaną bądź teleskopową kolbę, chwyty pistoletowy (wyraźnie widoczny), montaż bagnetu, tłumik płomienia (bądź lufę na która taki tłumik dałoby się nakręcić) etc.

 

(3) samopowtarzalne pistolety posiadające wymienne magazynki oraz przynajmniej dwie cechy m.in.: magazynek wystających z chwytu, możliwość dołączenia tłumika dźwięku lub płomienia, chwytu przedniego, ważąca bez magazynka więcej niż 1,45 kg, będącego samopowtarzalną wersją pistoletu automatycznego,

 

(4) samopowtarzalnej strzelby, która posiada przynajmniej dwie cechy, m.in.: składaną lub teleskopową kolbę, chwyt pistoletowy, stały magazynek o pojemności większej niż 5 nabojów lub magazynek wymienny.

 

Nie radziłbym tłumaczyć w tym przypadku terminu prawniczego "assaut rifle" dosłownie, bo wychodzą bzdury :wink:

 

A, sama ustawa przestała obowiązywać w połowie września 2004 roku.

Link to post
Share on other sites
dlatego najlepiej strzelać w nogi i nie podchodzić :) bo strzelanie w strefy letalne, jest raczej niepolecane - my sie tylko bronimy, a nie zabijamy...

strzelales kiedys? juz widze jak trafiasz w noge idacego czlowieka... nie mowiac o biegnacym :P

 

jak w niektórych stanach w USA, gdzie dozwolona jest nawt broń maszynowa

niby w ktorych? :?

Link to post
Share on other sites

navy - i tutaj Cie zaskocze - tak strzelałem. Wiem ze trudno byłoby trafić w nogi idącej albo biegnacej osoby, ale to chyba lepsze niz dwa strzały w klate, których delikwent moze nie przezyc... niestety polskie prawo działa tak, a nie inaczej...

 

hm... Texas? moze jeszcze jakies inne. Wnioskuje to po fakcie ze wiele osób tam po prostukolekcjonuje broń automatyczna, chociazby koles z mg43, o którym wspominałem wczesniej.... watpie zeby takie rzesze ludzi posiadały broń nielegalnie

Link to post
Share on other sites

Czy w stanach można posiadać broń automatyczną to nie wiem, ale widziałem nieraz artykuły lub programy w tv gdzie goście wyjeżdżali na pustynię z takim arsenałem, że nie jedna KRP mogłaby pozazdrościć. I nie były to tylko pistolety/rewolwery :twisted: . Może to być uwarunkowane jakąś ustawą względem kolekcjonerów, byłych wojskowych, osób odpowiednio do tego uprawninych (tak sobie teoretyzuję)

 

PS 9mm, Glock 17/19

Link to post
Share on other sites

Jakiś czas temu słyszałem w radiu, że w USA powstała ustawa(dopouszczono takową) pozwalająca na posiadanie broni automatycznej(od 18 roku życia)...koleś mówił, że teraz w USA można sobie nawet sprawić M16....a to wszystko z powodu nacisków tej wielkiej korporacji zrzeszającej wszystkich wielbicieli broni palnej(zapomniałem nazwy/skrótu)i groźby ataków terrorystycznych :)

tak trzymać....nie się talibowie boją :P

 

pozdrawiam

 

P.S..i na koniec dodał, że w USA co roku od ran postrzałowych ginie(i w tym momencie nie chcę skłamać) bodajże 10tys. ludzi..hehe

P.S2 no to kto ze mną jedzie do USA bo Browninga M1919 :twisted: .....hahaha :P

Link to post
Share on other sites

Jeżeli Cię stać na opłacenie podatku federalnego w wysokości 2 000 $ i wydanie dalszych kilku tysięcy, to u gun-dealera w USA możesz sobie zamówić nawet "Ma-Deuce", czyli wkm Browning kal. 12,7, oczywiście w wersji full-auto. Albo M-60, dla bogatych weteranów Wielkiej Awantury z Małymi Wietnamcami (jak sen. Kerry :P )

 

Sama Ustawa Brady`ego doprowadziła do powstania takich kuriozów, jak Steyr USR z kawałkiem plastiku "łączącym" chwyt pistoletowy z kolbą, czy chińskie klony M-14 z blaszanymi atrapami tłumików płomienia.

 

Słuchanie bądź czytanie argumentów amerykańskich Demokratów, których celem jest zdeprecjonowanie broni palnej i jej zwolenników, jest, cytując Braci Rosjan, "jak ciupcianie z tygrysem - straszno i smieszno".

 

Miło się rozmawia, może rozszerzymy topic na amunicję pośrednią i karabinową (o ile nie było to poruszane wcześniej, niech mi Admin wybaczy... :wink: ).

 

P.S. Julas - w USA broń i samochód posiada statystycznie każdy, a w wypadkach samochodowych ginie rokrocznie około 40 000 Amerykanów. Wychodzi na to, że broń palna jest bezpieczniejsza w użyciu niż samochód.

Highway fatalities account for more than 94% of all transportation deaths. There were an estimated 6,289,000 car accidents in the US in 1999. <SW1>There were about 3.4 million injuries and 41,611 people killed in auto accidents in 1999. The total number of people killed in highway crashes in 2001 was 42,116, compared to 41,945 in 2000. An average of 114 people die each day in car crashes in the U.S.<SW1

Liczba 10 000 ofiar broni palnej, przedstawiona w "Zabawach z bronią", jest sama w sobie przygnębiająca, ale powinna być pokazana w szerszym ujęciu. To, co zrobił Moore, to propaganda w stylu Leni Riefenstahl albo piewców "najlepszego z ustrojów".

Link to post
Share on other sites

w dodatku ustawa bradego nie obowiazuje juz od kilku miesięcy, zreszta nikt nie chce jej przedłuzac, bo nic nie dała, a miała zmniejszyc przestepczosc z uzyciem broni palnej...

 

To wcale nie jest tak duzo, jak sie moze wydawac - wielu amerykanów na to stać, a jak dowodza statystki wielu takze stac na uzywanie jej od tak. Bo w ameryce jest bardzo duzo wypadków z bronią, albo nieuzasadionego jej uzycia, jak wspomniałem wyzej zreszta.

 

i tym radosnym akcentem proponuje zakonczyc ten wątek (broni w usa) i wrócic na tory nie off topikowe.

 

tak wiec - 9x19 do obrony własnej - bo ładna, skuteczna i popularna; .50BMG do zabawy, albo wspomniane wczesniej 20x110 Hispano :)

Link to post
Share on other sites
navy - i tutaj Cie zaskocze - tak strzelałem. Wiem ze trudno byłoby trafić w nogi idącej albo biegnacej osoby, ale to chyba lepsze niz dwa strzały w klate,

lepsze pudlo niz trafienie?

"wole zeby 12 mnie sadzilo niz zeby 6 mnie nioslo."

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...