Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Gdybys mogl miec bron, jaki kaliber bys wybral?



Recommended Posts

Mówimy tu o broni palnej, więc podcinanie szkieletu jest, jakby to powiedzieć, niezbyt poważnym pomysłem.

lżejszy pocisk przyspiesza łatwiej, ale też szybciej, przez co czas jego przebywania w lufie i czas dziuałania na niego gazów prochowych jest dłuższy

A nie krótszy, przypadkiem? Bo jak coś jest szybsze, to pokonuje dany dystans w krótszym czasie. Mam nadzieję, że to była przypadkowa pomyłka.

 

Co do niższych ciśnień - ja tam sondy do lufy nie pchałem, ale zauważ, że gazy prochowe muszą pokonać większą bezwładność cięższego pocisku. Ergo, ciśnienie maksymalne nie musi się bardzo różnić.

 

Jak postrzelam z .45, to się wypowiem, czy strzela ciszej od "9", czy nie.

 

A w strzelaniu na dystans zauważ: opór powietrza wzrasta lawinowo wraz z prędkością pocisku (opór falowy i takie tam...), więc straty energii są dla szybszego obiektu znacznie większe. Sądzę, że w tych przypadkach, gdy narzekano na małą skuteczność pocisku 9 Para po prostu pocisk ten w momencie uderzenia już dawno był poddźwiękowy...

W jakiej odległości od wylotu lufy prędkość pocisku 9x19 spada do wartości poddźwiękowej? Ja nie wiem, nie mam danych, ale nie sądzę, żeby było to wspomniane przeze mnie 15 metrów.

Co z bardzo skutecznymi pociskami poddźwiękowymi 9x19, do pistoletów i peemów z tłumikami dołączanymi?

 

A twierdzę, że 9 Para jest za silna, bo skoro z MP5 dolatuje na 300m. a z pistoletów na 50m., to znaczy, że część ładunku spala się już po opuszczeniu przez pocisk lufy - w 9 Makarow mam pewność, że nie dostanę więcej odrzutu niż to konieczne...

 

A ja twierdzę, że pocisk wystrzelony z MP5 osiągnie nawet 1500 metrów, ma zdolność rażącą jeszcze 300 metrów od wylotu lufy, ale strzelanie na więcej niż 100-150 metrów mija się z celem. No kurcze, po coś w końcu powstała amunicja pośrednia.

To, że w pistolecie celowniki są ustawione na taką, a nie inną odległość, jest wynikiem radosnej twórczości inżynierów, którzy nie używali pistoletu w walce, i generałów, którzy pewnie zapomnieli, jak się w boju strzela. Nie ma to jednak nic do rzeczy z faktycznym zasięgiem pocisku pistoletowego (choć np. Browning HP miał celownik skalowany od 50 do 500 metrów), ani z potrzebami użytkowników.

PMy Skorpion i wz. 63 (Rak) mają przerzutowe celowniki na 75 i 150 metrów. W obu przypadkach nasuwa mi to podejrzenia, że proces konstrukcyjny odbywał się pod wpływem, zwłaszcza u Braci Czechów.

 

Akurat w Makarowie, działającym na zasadzie swobodnego odrzutu zamka, większa część odrzutu "idzie w łapę", niż w "9 para", działających niemal bez wyjątku na zasadzie krótkiego odrzutu lufy, gdzie uruchomienie automatyki jest bardziej energochłonne. Postrzelam, porównam, ustosunkuję się.

 

A spalanie prochu poza lufą nie ma chyba znaczenia dla poziomu odrzutu...

Link to post
Share on other sites
  • Replies 144
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

UWAGA! ktoś przede mną napisał i ja powtarzałem o amunicji Makarow: 9x17 - powinno być 9x18 - za komplikacje przepraszam (jeżeli znowu jest źle a bylo dobrze, niech ktoś lepiej krzyknie, bo inaczej jeszcze się to bdzie długo za mną ciągnęlo).

 

Czas przebywania w lufie: mój błąd, przejęzyczenie.

 

Co do zasady działania Makarowa...

Słusznie (i tutaj mordka z oczami)

 

Co do ciśnienia: ja też nie pchałem sondy, ale czytałem:

proch w nabojach pistoletowych umieszczony omyłkowo w amunicji karabinowej rozrywa rygle albo zamki - to dwa różne materiały (inna porowatość ziarenek itp...). Tak samo czytałem, że ciśnienie w 1911 kaliber .50 jest znacznie niższe niż w wersji standard (i gdzie indziej tp. porównania) - a to w związku z większą powierzchnią "tłoka", jakim w lufie jest pocisk.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Nie wypowiadałem się w temacie, bo uważam iż nie jest on wyrazem wolności słowa. Już dawno przestałem "chcieć mieć" określony kaliber broni krótkiej. Z wiekiem rosną wymagania i teraz zaspokoić mnie może np 9,3 x 66 Sako powiedzmy typu Ramhead albo Hammerhead (może ten drugi bo mieszkamy w Europie, a w ZOO polowanie jest wyjątkowo niesportowe). Jest to też związane z asekuracją, bo w sylwetkę człowieka można z wiekiem łatwo spudłować, ale w łosia albo niedźwiedzia już gorzej.

 

Serio zaś dla potrzeby przeciętnego użytkownika cywilnego, Kowalskiego, który boi się o swój dom, wystarczy "cudowna dziewiątka" z odpowiednio niezawodnym nośnikiem. Osobiście uważam, że za taka broń moża uznać SigSauer'a P229.

Link to post
Share on other sites

Jak na poprzednie pytanie nie dostalem odpowiedzi to moze teraz odezwa sie panowie eksperci...

 

Jaka energie poczatkowa ma 454 Casull (i moze jeszcze predkosc poczatkowa)?

Czytalem, ze w/w naboj ma niemal dwokrotnie wieksza energie niz .44 magnum. A, ze .44-ka ma 1310 J a .50 AE 1905 J to...

(wychodze z zalozenia... jestem pewien, ze .50-ka jest silniejasz niz 454-ka)

 

Ps. Dane jakie tu przetoczylem sa spisywane z ksiazki i nie ponosze odpowiedzialnosci za ewentualne bledy :twisted: .

Link to post
Share on other sites
Jak na poprzednie pytanie nie dostalem odpowiedzi to moze teraz odezwa sie panowie eksperci...

 

Jaka energie poczatkowa ma 454 Casull (i moze jeszcze predkosc poczatkowa)?

Czytalem, ze w/w naboj ma niemal dwokrotnie wieksza energie niz .44 magnum. A, ze .44-ka ma 1310 J  a .50 AE 1905 J to...

(wychodze z zalozenia... jestem pewien, ze .50-ka jest silniejasz niz 454-ka)

 

Ps. Dane jakie tu przetoczylem sa spisywane z ksiazki i nie ponosze odpowiedzialnosci za ewentualne bledy  :twisted: .

.454 Casull ma prędkość wylotową 526-525 m/s przy energii wylotowej 2344 J. To dane z tabeli, którą kiedyś zapisałem z sieci. Max Popenker ma coś innego. Kto wie gdzie kryje się prawda ? Moulder ?

 

W

www.google.pl można poszukać śmiało. Będzie np coś takiego http://www.fishandhunttexas.com/454casull.htm Jak ci się zechce to sobie przekonwertuj dane z tej strony przy pomocy przelicznika, który znajduje się na stronie www.world.guns.ru

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

.454 Casull

Primary Bullet: JHP

Bullet Mass (gr): 240-300

Velocity (fps): 1915-1355

Case Length (in/mm): 1.39/35.3

 

czyli mnie z obliczeń wychodzi przedział - 1657 - 2649 Jouli

zródło danych:

http://matrix.dumpshock.com/raygun/

(bardzo dobra kompilacja danych, czerpanych najczęściej ze stron producenta, książek itd)

 

ale to jeszcze nic - w porwanianiu do naboju .500 Smith & Wesson Magnum: Jeśli wierzyć liczbom energia równa nabojowi 7,62x51 NATO

(ok 3500 Jouli)

Developed as a joint venture between Smith & Wesson (who designed and built the revolvers) and Peter Pi's Cor-Bon, who developed the ammunition, the .500 Magnum was announced at the 2003 SHOT Show. The S&W Model 500 was then crowned the most powerful production revolver in existence.

Recenzja:

http://www.gunblast.com/SW_500.htm

STmonster_1103A.jpg

 

Załączam Plik Excela: to potężne narzędzie w wykwalifikowanych rekach :)

 

 

http://pan.kie.ae.poznan.pl/~krzysztofs/energia.xls

Link to post
Share on other sites

Najbardziej mi się podoba ten z 10 calową lufą :D :D :D

Pamiętacie pierwszego Batmana - i to co wyciągnął clown ? :D :D :D

Trzeba mieć nieźle na rąbane żeby z tym chodzić. Ciekawe czy takie mocowanie jak w Smartgunie Alienowym do tych giwer dodają ? Nigdzie nie piszą ale pewnie przy takich kalibrach trzeba stosować hydruliczne oporopowrotniki i systemy miękkiego odrzutu - jak w działach czołgowych. :D :D :D Wracamy do korzeni Panowie, pistolety skałkowe, na proch czarny miały kalibry sięgające 25 mm. Może na tym się chłopaki wzorują ? :D :D Szkoda że nie dorobią odprzodkowego ładowania. :D :D

Link to post
Share on other sites

Czy nie uważasz, Sony, że macdonaldy patrzą raczej w przyszłość? Mają już broń dla gości odzianych w mangowe egzoskafandry, jak w Appleseed.

Trudno sobie wyobrazić sensowne zastosowanie dla takiego zestawu broń-amunicja, poza strzelaniem rekreacyjnym i może polowaniem... chociaż dla mnie polowanie z bronią krótką to fanaberia.

Link to post
Share on other sites

to nie tak. to jest po prostu inna kultura i realia posiadania broni.

Dla nas bron jakakolwiek to obiekt marzen i wstchnien, dla nich to jest taka rozrywka jak dla nas paintball, airsoft, rycerstwo czy brydz. ida do sklepu i kupuja to na co maja ochote z szerokiego wachlarza modeli. Jak facet ma juz 10 "dziewiatek", strzelby, karabinki itd, to na ch*j mu kolejny? kupi se taka "piecdziesiatke" i od swieta z niej postrzela

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...