MatriX482 Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Brytole to brytole- do 4 tieru masz automatyczne działka 40mm. O ile na 2 i 3 tierze medów z UK, działko Pom-Pom robi sieczkę z innych ( 4 pestki w magazynku, ładują się błyskawicznie, opróżniony mag w kilka chwil się ładuje- bardzo szybko ). W teorii możemy prowadzić praktycznie nieprzerwanie niszczycielski ogień. Tier wyżej mamy już inne działko 40mm, IMO gorsze, mniej przemyślane. Znaczy przy 1 kliknięciu mamy 2 strzały, a takich "kardridży" mamy 2, więc- 4 strzały, 2 kliknięcia. Z tym że podrzuca czołgiem jak makarena i 2 nie zawsze wchodzą. Dalej- nie wiem, za mało grałem tymi herbatnikami. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Hellcat mnie na razie rozczarował ale pewnie dlatego, że jeszcze armatki nie zmieniłem na 90mm. Podobno dopiero wtedy zabawa się zaczyna. Miał być cholernie szybki a tu z T49 szybciej śmigam po mapie. Niby hellcat ma maks72 (z góry przekraczałęm 90) to jednak na płaskim terenie rozpędza się zbyt wolno. Teraz chcę się dochrapać do ELCa u Francuzów, zobaczymy co to warte. Pierwsze 4 żabojady... echem, przemilczę. Wymagają cierpliwości. Quote Link to post Share on other sites
zlymadafaka Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 (edited) Jeśli chodzi o herbatniczki to Cromwell na 100% (silnik, działo, wieża i gąski) jest cudowny. Definicja meda, jeździsz i wszystkich kąsasz. Dorzuca tak, że cały czas jestem na topie. Niemożliwie wytrzymały na czołgowy parkour, sam nim wyskoczyłem na wysokość KV-2 z lodówą i nic mi się nie stało. Polecam do zarabiania, jak na VI tier to bez premium 10k na bitwę. Edit: Dexter, ELC jest pocieszny ale raczej przydatny jako coś do denerwowania przeciwników. Przynajmniej ja tym nie potrafię nic lepszego zrobić. Edited November 5, 2012 by zlymadafaka Quote Link to post Share on other sites
MatriX482 Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 ECL to żart- 2 załogantów, obrót działa ( nie wieży- może ze 20 stopni ), do tego działo mizerne ( trzeba nim jak TDkiem jeździć ). Pancerz znikomy ( 14/12/12 ). Ogólnie- na scouta się nadaje, ale w to wchodzi wszystko, nawet 2 tierowe automaty. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Jeszcze nie wiem do czego ELC jest dobry ale do denerwowania to na pewno- mnie dnerwuje jak mi zapyla przez ekran i ani czasu na poprawkę nie mam bo już jest kilometr dalej :D. Więc chciałem się przekonać. Do tego jest malutki, bardzo płaski i chyba ma dobre przyspieszenie... Quote Link to post Share on other sites
Widmo34 Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Jeśli uda ci się przetrwać drogę do elc to potem jest juz z górki... ELC to taki mini TD(z 90+ dosyłacz/mod na szybsze celowanie a ze skili towarzysze i camo potrafi narozrabiać z dobrych rekach i nieźle kasę farmił). Później masz bdb amx12t i 13t trochę szybsze i częściej sa w niego trafienia za 0. O 13/90 wypowiem sie jak go kupie bo juz zbadany ale kasy brak... Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Widmo, kończe już przygodę z AXM40 i zara ELC, przeboleję te ostatnich pare bitew na tym badziewiu :D. Quote Link to post Share on other sites
MatriX482 Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Trollgun to jednak coś- KW-2 ze 152mm. Mapa klasztor, losowanie standardowe, tiery 5-7. Wyjeżdżam na swoją flagę, 300m przede mną jest klasztor i wolna przestrzeń z kolumnami ( kampa na górce ). Podświetlony cromwell- stanął. Cel-pal. Na hita, 750HP zeszło ;D. I tak 3 czołgi na raz. Dalej- IS-3 przede mną, nie strzela. Ja mu w wieżę i schodzi kulturalnie 790hp. I najlepsze- podjeżdża VK3002DB, nadziewa się na mnie, to ja mu z odłamkowego 152mm w wieżę- zeszło 1002HP. Wycofał się i stał w bazie do końca bitwy ;D Quote Link to post Share on other sites
kjujiczek Posted November 6, 2012 Report Share Posted November 6, 2012 Mam churchilla I,beznadzieja.Cromwell jest chyba lepszy. T-43 fajnie się gra po update,jeszcze 28k expa i T-44 z działem 122 :D. No...PZIV stoi i się kurzy ale tygrysa jakoś trzeba wbić. Nie wiem czy mam sprzedać KW-1 i kupić KW-1S bo mam go odblokowanego ale boję się że będzie powtórka z bankructwa jak sprzedałem czołgi żeby kupić T-43...Uratowało mnie 3 dniowe premium i przez 3 dni przemieliłem w garażu jakieś 12 czołgów. Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted November 6, 2012 Report Share Posted November 6, 2012 KW1 sobie zostaw, to jest niezły zarabiacz, zarówno z działem 85, jak i ze słomeczką (bodaj 57mm) nawet na słabym meczu można wycisnąć 10k na czyściocha bez premki. KW1S też okazał się być super, ale dopiero po wymaksowaniu i wytresowaniu załogi na 100% faktycznie zyskał mój szacunek (choć pali się jak cholera). Quote Link to post Share on other sites
kjujiczek Posted November 6, 2012 Report Share Posted November 6, 2012 No działo 122 robi swoje. Teraz kupiłem AA13 i idę w crusadera-cromwell i cometa. Quote Link to post Share on other sites
Miętus9 Posted November 11, 2012 Report Share Posted November 11, 2012 Jak stoi sprawa z Niemieckim Tygrysem? Warto w niego expić i czy jest takim postrachem jak było to naprawdę? Quote Link to post Share on other sites
MatriX482 Posted November 11, 2012 Report Share Posted November 11, 2012 Zwykły Tiger szału nie robi, King Tiger już tak, przyjemny czołg. Polecam Tigera P, inna linia drzewka, ale IMO jest przyjemnieszy od pudełkowatego braciszka Tigera 1. Quote Link to post Share on other sites
Miętus9 Posted November 11, 2012 Report Share Posted November 11, 2012 No niestety nie ta linia drzewka do P. Dziwne że w WoT Tiger jest pudełkowy. Quote Link to post Share on other sites
MatriX482 Posted November 11, 2012 Report Share Posted November 11, 2012 Pudełkowi i miękki, choć teraz i tak jest twardy przy tym co było przed paczem 7.4. Ja gram od 6.4, Tigerem grałem od 6.7 ( coś w tym czasie ) i mnie nie powalił. Za to Tiger P i Tiger2 jak najbardziej. Quote Link to post Share on other sites
Miętus9 Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 Swoją drogą to czy wymaksowany Tygrys ma 1 na 1 szanse z ISem? Quote Link to post Share on other sites
_Sandro_ Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 To zależy, Tygrys jest typowo camperskim czołgiem, siedzisz w krzakach, robisz wolne podjazdy, celnie atakujesz swoim snajperskim działem. Domeną IS jest raczej walka CQB, podjechać, objechać, przywalić raz a porządnie. Quote Link to post Share on other sites
Wittmann Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 Jeśli ktoś interesuje sie historia 2wś , czytał nie jedne relacje wojenne i to wszystkich stron konfliktu to wie doskonale,ze gra jest do dupy. Czołgi i ich charakterystyki mają się nijak do oryginałów. Np co oni w tej grze zrobili z tygrysem czy np z pzkpf 3. Pierwszy rozpoznawal stanowiska artylerii wroga tak ze sie wychylał, otrzymywał z 30 postrzałów i sie cofał. Drugi z czołgów w wersji ,,długiej,, w 1943 doskonale radzil sobie ze wszystkimi czolgami aliantow z t34 na czele. Nie liczac rzecz jasna kw i calej rodziny potworów. A oba te czołgi w tej grze zostały skaleczone. Tygrys słabo opancerzony. Takie odnosze wrazenie. Kazdy pocisk przebija. A armata w pz3 jest tak beznadziejna ze szok. I najgorsze. Znikające i nagle pojawiające sie pojazdy. No bzdura totalna. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 Chyba nie poczytałeś jakie są założenia gry WoT. Quote Link to post Share on other sites
Żuru Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 Wittmann, WoT to nie symulator czołgów, tylko MMO. Sam gram, na 1 koncie 6 X tierów i prawie arty VIII (T92), niestety chwilowo zbanowane. Na 2 koncie KV-1S(port), KV-1 i KV-2 robią rzeźnię, 1600 efficiency mam bez zainwestowania grosza :D Quote Link to post Share on other sites
zlymadafaka Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 A ja nabiłem sobie Tygrysa bo bardzo go lubię. I o dziwo jak prawie wszyscy narzekają na papierowy pancerz, tak mnie doskonale się nim jeździ i chyba raz tylko wyszedłem na minus. Prawie zawsze 20 tysięcy do przodu, i to bez premium. Ale to pewnie przez to, że jeżdżę również ISU-152. To jest dopiero papier, ale BL10 jednak sieje postrach. Raz wywalisz w coś co ma mniej niż 1600hp to prawdopodobnie chłop już nie będzie chciał wyjechać zza osłony :D Quote Link to post Share on other sites
Dawajpieniądze Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 Szkoda ze nie ma takiego prawdziwego symulatora tankow. Pozostaje tylko czekać aż ktoś wpadnie na taki pomysł :P Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 W takiego prawdziwego to musiał byś grać w 4 osoby: jeden prowadzi, jeden strzela, jeden ładuje i jeden dowodzi. Z resztą, symulator SYMULATOR a nie zręcznościówka zwykle jest strasznie nudny. Quote Link to post Share on other sites
kjujiczek Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 W takiego prawdziwego to musiał byś grać w 4 osoby: jeden prowadzi, jeden strzela, jeden ładuje i jeden dowodzi. Nie daj boże na multi,wejdzie dziecko neo na celowniczego i będzie sobie celowało po drzewach... Quote Link to post Share on other sites
RivPolska Posted November 12, 2012 Report Share Posted November 12, 2012 W Red Orchestrze (pierwszej) jest dobry kompromis pomiędzy symulatorem a zręcznościówą, na załogę składają się 3 osoby: kierowca, celowniczy i radiooperator z kaemem. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.