Mendi Posted February 8, 2013 Report Share Posted February 8, 2013 heh Poldeck, też lubię M4A3E2, z tym że od pewnej bitwy w plutonie, chłopaki z którymi gram nazywają to nie jumbo tylko "wqrwiator", dlaczego? Ano dlatego, ze jak był event na PZKF VI Tiger i bywało ich po 18 w 1 bitwie, to stanąłem sobie tym umywalkiem (mi on najbardziej taka starą żeliwną umywalkę przypomina) między budynkami, tak że tylko wieża wystawała zza murku i ciupałem 3 tygrysy stojące na górce. Po wpakowaniu im ponad 30 pocisków, 2 zniszczyłem, ostatniego kumpel dobił. Oni prali w tą pancerną wieżę (dziwne jest że ta następna wieża niby zawsze lepsza, ma już nie 150mm tylko 75mm bodajże) Bluzgów i oskarżeń o cziting od przeciwników nie było końca. Dostałem stalową ścianę, snajpera, opanowanego i coś tam jeszcze + sporo kasy i expa. Teraz próbuję Ferdkiem coś uskuteczniać, ale na stockowym silniku i gąskach, to kw-3 może wkoło mnie kółeczka kręcić... Quote Link to post Share on other sites
zlymadafaka Posted February 8, 2013 Report Share Posted February 8, 2013 A weź idź z tym Dżambo, jeden z niewielu medów, z którym mam problemy jadąc czymś słabszym... Ale i tak najbardziej boję się jak zobaczę Cromwella jako przeciwnika, jak gość jest ogarnięty to gacie obsrane (wiem wiem, jestem monotematyczny :D przepraszam, zakochałem się w tym czołgu). Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted February 8, 2013 Report Share Posted February 8, 2013 Poldecki, nigdy mi się tak dobrze T34 nie ustawił-albo wystawia dolną płytę, która łyka ładnie, albo właz, który też łyka ładnie (te cyferki to jakaś demagogia). Ale może miałem farta i grałem z jakimiś nieogarami :D Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted February 8, 2013 Report Share Posted February 8, 2013 Dlatego jeżdżę w plutonie z kumplem na ciężkim czołgu. Jednego okrążysz takim wynalazkiem ale jak drugi da wsparcie z odrobiny odległości to niestety ale nie dasz rady. Kolega Cię zatrzyma i po zawodach. Masz przeciw sobie dwie duże lufy :-P . Mendi, zmień w podpisie ALT+f na CTRL+f ;-) . Quote Link to post Share on other sites
Grabekk Posted February 8, 2013 Report Share Posted February 8, 2013 Mendi jak wbijesz działo z Mausa to będziesz baaardzo zadowolony, jak Cię kiknie w pierwszej 3 to wszystko po 500 wchodzi. :D Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted February 8, 2013 Report Share Posted February 8, 2013 Nath, nie twierdzę, zę to niemożliwe go przebić. Może faktycznie grałeś z nieogarami ale też nie zawsze jest możliwość się całkiem dobrze ustawić. Więc jak mnie kiedyś spotkasz w duzej tetce i akurat skopiesz mi dupę to nie będę miał Ci za złe. Proszę bardzo ;-) . Poza tym wiesz... każdy wóz ma słaby punkt. Akurat premiumki muszą meć więcej słabych punktów niż normalne czołgi bo by za łatwo było. Quote Link to post Share on other sites
Lafayette Posted February 8, 2013 Report Share Posted February 8, 2013 Fajny temat, dobrze ze na niego wpadłem, bo w WOTa gram już dość chwilkę. Mam T110E5, BatChat. 25t, T92 i parę mniejszych. Jak coś to pisać: Lafayette26 Zapraszamy do naszego klanu- Trzej Pazerni i Kot, super atmosfera i jajcarskie sytuacje. PS. Na klanówki trzeba mieć we krwi trochę promili :P Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted February 8, 2013 Report Share Posted February 8, 2013 Nigdy do żadnego klanu sie nie dołączę bo denerwuje mnie opcja grania z przymusu. A większość/wszystkie klany wymagają grania tyle a tyle w takim a takim czasie. Quote Link to post Share on other sites
berylpl Posted February 9, 2013 Report Share Posted February 9, 2013 Na Jumbo mam chyba najlepszy W/L z wszystkich czołgów którymi tyrkałem. Fajne, szybkie działo o przyzwoitej penetracji i upierdliwy pancerz, nie dość, że gruby, to jeszcze od przodu skośny. Easy 8 przy nim to straszliwa popierdółka. Pierwsze bitwy na Ferdku, bez silnika i zawieszenia to był horror. Dałem się zajść IS od dupy strony, w momencie kiedy ładował mi czwartą bulwę ze 122 odwróciłem się do niego dopiero bokiem. Ale później, jak się go wymaksuje to prawie we wszystko wchodzi i sporo odbija. Apropos uszu w T29 - trafienia w nie nie zabierają HP. Kiedyś może i tak, teraz według devsów już nie. Jak ktoś chce sprawdzić, mam T29, możemy się pobawić. I też pykam pierwszotierowym Kińczykiem, czekam na rozwiązanie Wyzwania chińskich czołgów, bo na NC31 i Stuarcie jako-takie punkty wykręciłem. Quote Link to post Share on other sites
zlymadafaka Posted February 10, 2013 Report Share Posted February 10, 2013 Fakt, w uszy już nie wchodzi, srogo się zdziwiłem kiedy gościowi zostało 200hp - niby strzał z Tygryska, a tu zonk, weszło za zero... I każdy kolejny też wchodzi za równiutkie nic. Quote Link to post Share on other sites
Uada Posted February 10, 2013 Report Share Posted February 10, 2013 No tak, Ferdek bez ulepszeń to straszna kupa i męczarnia. Ale wymaksowany sieje postrach, strzały za 500hp to standard, odbija bardzo dużo, wydaje mi się, że mimo swoich kolosalnych rozmiarów nie jest jakoś wybitnie widoczny- do tej pory ze wszystkich moich zabawek daje mi najwięcej frajdy. Drugie na podium jest SU-152- zupełnie inaczej się nim gra, ale strzał w Tygrysa P za 1007hp daje radość :D Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted February 10, 2013 Report Share Posted February 10, 2013 A ja miałem dziś ciekawą sytuację, jak się ogarnę po urodzinach córki to może nawet repa na YT wrzucę i się podzielę. Jadę IS3. Naprzeciw sunie T29. Szybko sprzedaję mu dwie bomby w bolną płytę plus łyka bułę od arty, zostaje mu niewiele więcej 300HP. Hulldownuje gdy przeładowuję, przymierzam w ucho i sayonara, bomba za circa 350 centralnie w lewe uszko wieżyczki i kolejny makak gryzie ziemię. Żeby było śmiesznie, to w tym samym meczu waliłem jeszcze innemu T29 w "uszko" i faktycznie-strzał za strzałem brał za 0. Quote Link to post Share on other sites
QQryQ Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 Victory! Battle: Karelia 11 February 2013 01:28:34 Vehicle: T-127 Experience received: 2,475 (x3 for the first victory each day) Credits received: 12,582 Battle Achievements: Billotte's Medal, Top Gun, Sniper, Sharpshooter :D Quote Link to post Share on other sites
Królik Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 No i? Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 E-penis rośnie ;D. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 Expa ładnie ale kredycików coś maławo... Quote Link to post Share on other sites
berylpl Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 2400 na potrójnym expie, na premtanku? Szału ni ma, dupy nie urywa. Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 Jezuu, to ja zdołałem dziś na ELC AMX wyrwać prawie 2,9k. Quote Link to post Share on other sites
zlymadafaka Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 U mnie też szału nie było, a wbiłem 2829expa i ponad 30k kredytów na pierwszej bitwie w ogóle dzisiaj (czyt, bez rozgrzewki, byle wbić cokolwiek) na 59-16. Kto grał, ten wie, że dorzuca jak szmatę. :D I działo prawie nic nie chce przebić, a w miarę wiem gdzie strzelać mimo, że jakiś specjalnie mistrzowski nie jestem. ;) Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 To albo Wy wszyscy tacy czoko jesteście, albo krecicie w tym chwaleniu się albo ja jestem jakąś szmatą bo nieczęsto przekraczam 2500 expa a właściwie sporadycznie. Quote Link to post Share on other sites
Uada Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 Ale to chyba z tym bonusem 2x, skoro pierwsza bitwa dnia ^^ Quote Link to post Share on other sites
HellMaker666 Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 Z 3x bonusem :F Quote Link to post Share on other sites
berylpl Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 Dexter, 2500expa bez mnożników przebiłem raz, z premem, bez prema coś koło 2400 mam najwięcej. Ale chwalenie się expem zdobytym z mnożnikiem, to jak przysłowiowe podawanie długości penisa z kręgosłupem - zaraz ktoś wyskoczy z wynikiem -naście tysięcy, bo akurat był mnożnik x5 (ja mam 9165 :P ) Quote Link to post Share on other sites
QQryQ Posted February 11, 2013 Report Share Posted February 11, 2013 Juz siega prawie do kostek ;) Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 12, 2013 Report Share Posted February 12, 2013 2500 bez mnożników... bez to ja raczej w okolicach do 1000 :D. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.