konioszyce Posted December 10, 2010 Report Share Posted December 10, 2010 Witam serdecznie, Mam taki pytanie dotyczące nogawek od spodni. Kupiłem spodnie SFU helikon-a, czytałem że są robione w kroju ACU. Widzałem że nogawki są na zewnatrz buta i jak je zamocować żeby sie nie podnosiły przy czołganiu lub kucaniu?? Niechciał bym ich chować do buta Mają tylko ściągacz poziomy do regulacji obwodu nogawki. Z góry dziękuje! Quote Link to post Share on other sites
kacaperek Posted December 10, 2010 Report Share Posted December 10, 2010 "Kupiłem spodnie SFU helikon-a, czytałem że są robione w kroju ACU" Gdzie coś takiego znalazłeś? Quote Link to post Share on other sites
Guest Mati13k Posted December 10, 2010 Report Share Posted December 10, 2010 Jest na sali tłumacz? Spodnie Ci wychodzą z butów, czy co? Quote Link to post Share on other sites
Olek96 Posted December 10, 2010 Report Share Posted December 10, 2010 A ja z kolei czytałem, że te spodnie to kopie Crye Precision. A co do nogawek - widziałeś kiedyś nogawki, któe się nie podnoszą przy kucaniu? Quote Link to post Share on other sites
konioszyce Posted December 10, 2010 Author Report Share Posted December 10, 2010 Nie, chiałbym je opuścić na buty ale latają i jak je przymocować?! Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Gumą do żucia. Quote Link to post Share on other sites
Pietracha Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Wygooglaj "boot bands". Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 A ja z kolei czytałem, że te spodnie to kopie Crye Precision. A co do nogawek - widziałeś kiedyś nogawki, któe się nie podnoszą przy kucaniu? Tak, Vertx. Quote Link to post Share on other sites
Viamortis Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Wymienić spodnie na dłuższe. Nogawki zawsze się będą podnosiły, chyba że masz zapas materiału. U dołu nogawki powinny być sznureczki do ściągnięcia nogawki na bucie. Quote Link to post Share on other sites
Guest Mati13k Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Mortis - osobiście nigdy nie stosowałem patentu ze zwężaniem spodni na bucie za pomocą sznurka. Dlaczego? Wystarczyło szarpnięcie przez gałąź i jak spodnie podwijały się do góry, to potem ciężko było założyć. Już lepiej mieć luźne, które będą same wracały na swoje miejsce. Wszystko oczywiście zależy od spodni, od butów itd., ale fakt faktem - temat jest komiczny. :D Quote Link to post Share on other sites
konioszyce Posted December 11, 2010 Author Report Share Posted December 11, 2010 Dziękuje za odpowiedzi !! Może temat śmieszny, ale na co dzień każdy z nas walczy z takimi przeciwościami losu. :hahaha: :biggrin: :icon_biggrin: Quote Link to post Share on other sites
Then Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 (edited) Dlaczewo do buta niet?.. Tzn jeśli za grube to racja, bo krążenia nie ma i martwica ale SFU?.. Edited December 11, 2010 by czlowiek6 Quote Link to post Share on other sites
Ohtar Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Dlaczewo do buta niet?.. Tzn jeśli za grube to racja, bo krążenia nie ma i martwica ale SFU?.. Bo to nie IIWŚ. Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Oj tam, zaraz od IIWŚ wyzywają ludzi pakujących nogawki do butów...;p A Wojsko Polskie* to niby co, co? @Konioszyce: Zawsze możesz spróbować zastosować brytolski patent, jeżeli koniecznie chcesz mieć spodnie poza butami, czyli PODWIJANIE NOGAWKI. * - Tak, zdaję sobie sprawę, że to nie jest najszczęśliwszy przykład.;p Quote Link to post Share on other sites
Then Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Jeśli nie uciska/nie uwiera to jakie wady ma wpuszczenie spodni do butów?? Raz, że cieplej a dwa - przynajmniej żadne badziewie mi nie wpadnie/wlezie do tej nogawki, nogawka nie będzie zachaczać o chaszcze... Quote Link to post Share on other sites
zolzemon Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Człowiek6, nic nie stoi na przeszkodzie aby wpuszczać. Każdy robi jak mu wygodnie. Popróbować jak jest najlepiej dla każdego i tyle. Quote Link to post Share on other sites
Guest Mati13k Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Jeśli nie uciska/nie uwiera to jakie wady ma wpuszczenie spodni do butów?? Raz, że cieplej a dwa - przynajmniej żadne badziewie mi nie wpadnie/wlezie do tej nogawki, nogawka nie będzie zachaczać o chaszcze... A to dziwne, bo mi badziewia wchodziły kiedy miałem spodnie w butach. Jeżeli nie nosisz adidasów, tylko troszkę wyższe buty ( nawet średnie trekingi ) to wypuszczona nogawka powinna chronić przed wpadaniem syfu do butów. Quote Link to post Share on other sites
aciepk Posted December 11, 2010 Report Share Posted December 11, 2010 Wpuszczanie nogawek w buty jest ble i powinni tego zabronić. To że ktoś nie odczuwa dyskomfortu nie znaczy, że ma tak samo dobre krążenie jak w przypadku nogawki zbluzowanej/noszonej luźno na bucie. Mi osobiście gdy miałem nogawki zbluzowane na butach żadne robale się nie wciskały do wnętrza spodni, nie było mi z tego powodu zimno bo mi wiatr wiał od dołu i nie miałem problemów z nogawkami zahaczającymi o gałęzie itp. Najlepsze rozwiązanie to elastyczna guma wszyta na końcu nogawek jak w kombinezonie ćwiczebnym GROMu. Można nosić nogawki zbluzowane na bucie, a jak się robi ciepło to poluzować i opuścić luźno dla lepszej wentylacji. Równocześnie gdy podczas klękania koniec nogawki zeskoczy nam z buta można to łatwo naprawić (w końcu guma jest elastyczna nie?). A i jeszcze jedno. Wyspiarze podwijają nogawki, ale przy okazji używają twisterów (w USA znanych jako boot bands), które zaciskają nogawkę wokół buta. Zatem można uznać że też noszą nogawki zbluzowane na butach. Quote Link to post Share on other sites
kelo Posted December 12, 2010 Report Share Posted December 12, 2010 Powiem stanowcze nie nogawką wpuszczonym w but. Trzeba nieco pomyśleć jak to wygląda nawet przy wysokim obuwiu. Oczywiście mówię o porządnym obuwiu a nie naszych polskich kochanych Desantach: 1. Buty nowej generacji są tak konstruowane by przylegały do nogi najlepiej bezpośrednio do skarpety. Więc panowie długie skarpetki włóż :D Chodzi tutaj o ergonomie mniejszy ucisk na tętnice i żyły. Wbrew pozorom nie są one aż tak głęboko ułożone (z racji mych studi i widzenia całego układu krwionośnego nerwowego itp. na żywo wiem jak to wygląda i jakie mogą być konsekwencje). Zdziwili byście się. Dalej spodnie mają końcówki podszywane albo sznureczki. Oto są dodatkowe punkty uciskowe. Wiem mówią wam ze akupresura jest dobra ale nie w taki sposób przeprowadza :D Dalej cóż jest nam zimniej minimalnie ale jednak z racji tego ze mamy wyżej wspomniany ucisk i łatwiej o odmrożenie zimą. 2. Patrząc z innej strony nawet nie wysokich aż tak butów. to spuszczamy nogawkę dla własnego dobra z racji insektów i innych badziewi. Otóż idąc te małe stworki spadają na nasze ubranie i np jak spadnie na spodnie to zsunie się po nogawce a nie zatrzyma się na bucie. To samo z patykami i innymi hmm rzeczami :D 3 Jeśli już tak bardzo zależy ludziom na spinaniu spodni to na bucie przy pomocy wyżej wspomnianych gum. Można wyciągnąć sznureczek i zastąpić go gumka z klipsem. Na pewno jeśli będzie to lekka gumka nie uciśnie nogi i nie odetnie krwi. Gdyż będzie na sztywnym bucie. Jednak ja jestem zwolennikiem supstutów. Nosze je zwykle czy jest zimno czy nie i czy mokro czy nie. A to wszystko z racji ochron butów. Mam tendencje do ścierania części przy kostce od wewnątrz drugim butem a tak cóż problem rozwiązany :D 4. Są jednak sytuacje gdzie trzeba wkładać nogawki do spodni jest to wejście do terenów bagnistych czy ogólnie jezior w butach. Mianowicie woda to nieco inny ośrodek i łatwiej wpłynąć badziewiu do buta i nie tylko może coś popłynąć (np badyl czy jakieś, co gorsza żywe gówienko) do kroku i nas uwierać a tego panowie i panie nie chcemy. A już na pewno nie w warunkach bojowych. Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 12, 2010 Report Share Posted December 12, 2010 Pisałeś na bani, co? Przepisz to jeszcze raz tylko czytelniej i bez "studii" Quote Link to post Share on other sites
kelo Posted December 12, 2010 Report Share Posted December 12, 2010 Na bani nie ale czymś lepszym nauce :D Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted December 12, 2010 Report Share Posted December 12, 2010 Tak czy siak - wyedytuj to do poziomu języka polskiego albo poleci... Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.