Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Mundur LWP - kwestia legalności


Recommended Posts

Od razu mówię, ze wydaje mi się, iż kwestia legalnosci mundurów była poruszana na forum, ale nie mogłem jej znaleźć, ani tym bardzije informacji o mundurach Ludowego Wojska Polskiego.

W razie czego opieprzcie mnie.

 

Chodzi mi o noszenie na ulicy mundurów LWP. Mam mundur kapitana wojsk lądowych LWP wraz z płaszczem, i w tym płaszczu (albo nawet w pełnym mundurze) chciałbym wychodzić na ulicę (chocby na strzelanki). Pytanie, czy mogę legalnie w nim chodzić po ulicy ew. co muszę zrobić by móc to robić? Nie chciałbym pruć pagonów, trochę mi ich szkoda. W środku nie ma żadnych stempli czy czegoś w tym stylu, tylko ozdobna metka producenta i metka mówiąca, jak go prać. Mundur jak już mowiłem jest mundurem LWP, więc w sumie nieakutalnym, ale nie wiem, czy to coś zmienia.

 

Za wszelkie info z góry dziękuję.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 61
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie ma znaczenia, pagon jest pagon - to się nie zmieniło. W płaszczu możesz chodzić (szczególnie jeśłi to wzór już skasowany), ale bez oznaczeń stopnia i przynależności. Inaczej podpada pod 61 KW.

 

Pozdrawiam

KZ

Link to post
Share on other sites

Trzeba odpruć cały pagon czy tylko gwiazdki (stawiam na to drugie)?

Przed chwilą mi przyszło do głowy -

Czy ew. można zakryć/zaszyć ten pagon (naszyc na niego materiał w tym samym kolorze) żeby nie bylo widać gwiazdek? To w sumie ma byc w duzej mierze egzemplarz kolekcjonerski i nie chcę, by stracił wartość kolekcjonerską. Ale jednocześnie mając go nie omieszkam się pokazać na jakiejś strzelance (scenariusz: "gdzie jest kapitan?" ;)), zlocie czy konwencie a niechciałbym być nielegalny.

Link to post
Share on other sites
(szczególnie jeśłi to wzór już skasowany),

 

buhahaha Kuba, przecież w naszym wojsku wzór płaszcza nie zmienił się od czasów wujaszka Świerczewskiego :lol: :lol:

 

bo jest praktyczny i w kazdych warunkach sluzy zolnierzowi :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Link to post
Share on other sites
  • 3 months later...

Co prawda rychło w czas, ale dostałem maila z Centrum Informacyjnego MON w tej właśnie kwestii:

 

Szanowny Panie,

 

Osoba cywilna nie może nosić mundurów we wzorach aktualnie obowiązujących w Polskich Siłach Zbrojnych. Zakaz dotyczy również munduru bez pagonów, odznaczeń, emblematów, guzików itd.  

Można natomiast nosić umundurowanie wycofane z użycia, które sprzedawane jest np. przez Agencję Mienia Wojskowego, po pozbawieniu go cech wojskowych – guzików, naramienników itp.  

 

Podstawa prawna:

Ustawa o odznakach i mundurach z 21 grudnia 1978 r. (Dz.U. z 1978r., nr 31, p. 130) Obwieszczenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 29 lipca 1993 r. (Monitor Polski z 1993 r., nr 40, p. 410)

 

Z poważaniem  

Centrum Informacyjne MON

cimon@mon.gov.plhttp://www.mon.gov.pl

 

Z tym, że to by oznaczało, że polskie USy które widziałem nie raz na ulicy (a co dopiero na strzelaniach Airsoftowych) są nielegalne, jako aktualnie obowiązujące w Polskich SZ? Czy może te konkretne egzemplarze są traktowane jako "wycofane z użycia" mimo, że wzoru nadal się używa? A jeśli druga odpowiedź jest poprawna, to jak ustalić, który egzemplarz jest "aktualnie obowiazujący" a który "wycofany z użycia"?

 

Pozdrawiam,

Gerard

Link to post
Share on other sites

Mysle, ze chodzenie po ulicy w polskim mundurze jest dosc niepraktyczne z powodu wszechobecnej, a przynajmniej w Gdansku, zandarmerii. Ja bym nie mial ochoty sie ciagle tlumaczyc, ze nie ucieklem z jednostki ;) Z wlasnego doswiadczenia wiem ze nawet w marpacie przyciaga sie ich uwage :P

Link to post
Share on other sites

(Dz.U. z 1978r., nr 31, p. 130)

 

Art. 13.

1. Używanie munduru zagranicznego wymaga zezwolenia terenowego organu administracji państwowej stopnia wojewódzkiego.

2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do:

1) członków personelu dyplomatycznego obcych przedstawicielstw dyplomatycznych oraz urzędników konsularnych obcych urzędów konsularnych,

2) członków personelu administracyjnego i technicznego obcych przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych - z zastrzeżeniem zasady wzajemności,

3) innych osób, które mogą używać w Polsce munduru na mocy umów albo zwyczajów międzynarodowych.

 

:D

Link to post
Share on other sites

Hmm... Czyżby kolejny martwy przepis ? Bo na dobrą sprawę, wydawać by się mogło, że przepis ten narusza olbrzymia grupa ludzików noszących np. bojówki 3 color czy też każde inne tego typu skejciarskie świętokradztwo...

Chyba że odnosi się to tylko do el. umundurowania posiadających oznaczenia, naszywki itp.

Link to post
Share on other sites

Ja tam biegam w bluzie WP i nic sie nie dzieje. Moj kolega mial pecha poniewaz mial stare pagony na takiel bluzie i spotkal goscia z wywiadu wojskowego. Ale to bylo na Piotrkowskiej, nic mu nie zrobil tylko kazal zdjac.

Link to post
Share on other sites

To chyba zależy, tak jak było to już chyba wspominane - od interpretacji. Ja na strzelanki chodze w prawie pełnym mundurze WP (pas i beret mam w plecaku żeby się nie przyczepili), mam też flagi na kurtce i zawsze jak idziemy obok woja to zawsze kumple starają sie zasłaniać moje flagi... co mi mogą zrobić za flagi na mundurze? :?

Link to post
Share on other sites

Ja z kolegami jezdze z kolegami od 3 dni do lasu na retkini( ktos z lodzi bedzie wiedzial) nie daleko jest posterunek policji i ciagle patrole. Mimo pelne go umundurowania WP nic nam nie robia.

 

PS: nawet jak kolega szedl w kamizelce przeciw odlamkowej i w helmie :wink:

Link to post
Share on other sites
moja interpretacja brzmi tak:

- policja z zasady nie przyczepia sie do mundurow (bo czemu by miala)

- zadnarmeria sie przyczepia zaleznie od humoru (co jest chyba normalne)

 

To widać krakowska żandarmeria ma stale dobry humor. Od jesieni do wiosny chodze prawie codziennie w kurtce zimowej od wz. 93 i nie czepiają się. Tylko nie radził bym nosić w Krakowie naszywki 6 PDPD / 6 BDSz, chłopaki z desantu bywają nerwowi na tym tle (jeżlei naszywkę nosi ktoś kto w desancie nie służył).

 

Przy okazji - często widoczne nazywanie wz. 93 US-em nie jest poprawne. US to w oryginale wersja desantowa (US = umundurowanie skoczka) starego munduru w kamuflażu "moro". Od piechocińskiej wersji kurtka różni się posiadaniem ściągacza z tyłu oraz krytych kieszeni i guzików. W wersji zimowej posiada lepszą podpinkę - z domieszką sierści wielbłądziej.

Wz. 93 powstał (jeżeli pominąć model pośredni - "pumę") na bazie US-a, praktycznie powtarza jego krój, przy czym zmieniono rozwiązanie ściagacza z gumowego na sznurek (jak dla mnie na gorzej) oraz podpinkę (też na gorszą) oraz wzór kamuflażu z moro na zbliżony do woodlanda.

Link to post
Share on other sites
przy czym zmieniono rozwiązanie ściagacza z gumowego na sznurek

Chwila. Ja mam wz.89 i gumowe ściągacze są jedynie w nogawkach spodni, a w bluzie na wysokości pępka :wink: mam sznurek do regulacji.

Nie wiem jak jest ze spodniami w wz.93, ale bluza ma ten sciągacz z gumy a nie sznurek.

Link to post
Share on other sites
przy czym zmieniono rozwiązanie ściagacza z gumowego na sznurek

Chwila. Ja mam wz.89 i gumowe ściągacze są jedynie w nogawkach spodni, a w bluzie na wysokości pępka :wink: mam sznurek do regulacji.

Nie wiem jak jest ze spodniami w wz.93, ale bluza ma ten sciągacz z gumy a nie sznurek.

 

Wz. 93 ma na 100% ściagacz sznurkowy w kurtce zimowej (na wysokości pępka jak piszesz), bluzy letniej nie mam pod ręka żeby sprawdzić.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...