Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Zakup 4 replik. Budowa team'u, Duży problem przy wyborze dobrego shotgun'a.


Recommended Posts

Salut,

 

To ponownie ja, tym razem zadam ciut więcej pytań niż poprzednim razem.

Udało mi się wciągnąć moich przyjaciół w te klimaty. Wystarczyło pokazać jak to się prezentuje. O dziwo aż 3 na samym początku kompletnie nie wiedziało o istnieniu ASG. Włącznie ze mną będziemy tworzyć 5-cio osobowy team. Ma być podział na klasy. Starałem się doradzić jak najlepiej. Studiowałem to forum prawie miesiąc, więc sami ocenicie czy jestem dobrym uczniem :)

 

1. Parasnajper

Wiadomo profesja snajpera w ASG jest bardzo trudna do odzwierciedlenia, a jak już nim starać się być lub odtwarzać ten klimat (choćby dla własnej satysfakcji) to powinno się szykować co najmniej 3 tys. złoty. Kolega pomimo moich sprzeciwów uparł się na niego. Paradoksalnie dysponuje prawie najmniejszą kwotą.

Poleciłem mu: CM.032 czyli M14 produkcji Cymy. Czytałem troszkę na jej temat. Lufa 6.04 na początek może zostać. Do wymiany stockowa gumka na zielonego guardera. Nowe kable - podobno w większości przypadkach ledwo co się trzymają, a więc to podstawa. Pozostawienie tylko semi-rifle, w innym przypadku selektor ognia może odmówić posłuszeństwa. Na duży plus - koleś to złota rączka, już zapowiedział wymianę imitacji drewna na prawdziwą w własnym wykonaniu. Ogólnie zamierza zamknąć się w kwocie 600 zł.

 

2. Szturmowiec

Poleciłem mu coś z serii CM.04xx

Oczywiście standardowo każdy chciałby dostać emke za 600 zł ...albo SCARA :P

 

3. Wsparcie

Na lekki karabin maszynowy na pewno go nie stać, akurat w tym temacie mam najmniejszą wiedzę. Wybrał to: SR36 E [sRC] gen.III

Starsze wersje zbierały negatywne opinie, chodzi tutaj o gen.II

Czytając jednak opis prezentuje się to co najmniej dobrze, nawet na zdjęciach replika jest ładna. Ale nic więcej nie jestem mu w stanie doradzić. Repliki kupujemy w przeciągu 48-72h, Oni jeszcze w własnym zakresie będą zdobywać "wiedzę".

 

4. Zwiadowca / kompan parasnajpera

On chce tylko jedno - strzelbe (mile widziane shellsy). Najlepiej z jak największą ilością części metalowych, długą wersję do zielonej taktyki. Chce na nią wydać 500 zł. No i jak sami zauważyliście im większy punkt tym wiedza coraz mniejsza. W tym przypadku absolutne ZERO. Co mam mu niby polecić? Plastikowego AGM? Zdecydowanie odpada. Przyglądałem się produkcji DE, nie znam ich podatności na tuning. Czy wogóle jest sens kupować strzelbę za niecałe 200 zł i ładować w nią prawie trzy stówy żeby podnieść jej osiągi a zarazem skrócić znacząco żywotność? Piękne strzelby znalazłem na specshopie z serii G&P ale niestety nieosiągalne dla niego. Wszystkie maruzeny niedostępne ale i tak wygląd CA 870 stawiał na ostatnim miejscu. :zastanawia: :bialaflaga: Niech się wypowiedzą jeszcze posiadacze strzelb jak to wygląda w praktyce podczas pojedynku w lesie. Chodzi mi o to czy nie ma zbyt dużej dominacji AEG nad shotgunami.

 

Wszystkim dziękuje za pomoc.

 

Grupa RESISTANCE

 

 

 

Tremors, prośba o pozmienianie wyróżników w tekście na inny kolorek. Czerwony sugreuje zmiany przez administrację forum

Edited by arend
Link to post
Share on other sites

1.

M14 Cymy nie ma lufy precyzyjnej, to mit/plotka, która wzięła się nie wiadomo skąd. Kumpel mierzył lufę w swojej i miała 6.08, zresztą - skupienie jest marne. Ta replika ma zasięg skuteczny na poziomie CM.028 (40m), może minimalnie lepszy. innymi słowy - nie jest to karabin snajperski. chcesz zrobić z M14 karabin snajperski - zapraszam do mojego profilu. I pamiętaj przy tym, że moja podstawa (bez tuningu) pod ten karabin kosztowała tyle, co jego całkowity budżet x3. Gdyby był na bazie Cymy, to tuning byłby droższy, a po pół roku pewnie bym i się coś sypnęło.

 

2.

Z serii CM TYLKO 0.40, 0.45, 0.48, 0.50 i 0.51. inne Cymy mają gorszy GB.

 

3.

SRC nie są polecane. Jak chce mieć karabin wsparcia, niech bierze Cymę 0.48 i dokupi długie magi z RPK/bębnowy i dwójnóg, o. Karabin wsparcia powinien oprócz dużej szybkostrzelności mieć choćby minimalną przewagę zasięgu.

 

4.

To przebija zabawnością wszystko. :) Nie mówię już o tym, że jest to wywalanie kasy w błoto, ale - strzelba w rękach nowicjusza NIE MA ŻADNYCH SZANS w starciu z jakimkolwiek elektrykiem. Co więcej - strzelba w rękach doświadczonego gracza niewiele daje naprzeciw elektrykom. Nie wiem nawet, czy jest sens Ci to tłumaczyć - jedna kulka z shota vs 60 kulek z cm.028 nawet.

 

Reasumując - Wasza nazwa pasuje idealnie, bo mimo czytania forum przez miesiąc, stawiacie OGROMNY RESISTANCE powtarzającym się w kółko informacjom, dostępnym na wyciągnięcie reki.

Edited by Lesio
Link to post
Share on other sites

To przebija zabawnością wszystko. :) Nie mówię już o tym, że jest to wywalanie kasy w błoto, ale - strzelba w rękach nowicjusza NIE MA ŻADNYCH SZANS w starciu z jakimkolwiek elektrykiem. Co więcej - strzelba w rękach doświadczonego gracza niewiele daje naprzeciw elektrykom. Nie wiem nawet, czy jest sens Ci to tłumaczyć - jedna kulka z shota vs 60 kulek z cm.028 nawet.

 

I tak, i nie

 

Dlaczego tak?

Bo zasięg i rof shotguna w porównaniu do AEG wiadomo jak wypada...

 

 

Dlaczego nie?

Bo przy odpowiednim stylu gry (zasadzki z bliska, flankowanie) shotgunem można być nie mniej skutecznym, niż przy typowym (na pewno typowym dla nowych) stylu gry AEGiem,

 

ALE

 

gdybyśmy do "shotgunowego" stylu gry wzięli AEGa, to nasza skuteczność będzie naprawdę duża,

 

JEDNAKŻE

 

granie z AEGiem (typowym chińskim stockiem przeciwko innym chińskim stockom - nie rozpatruję tu sytuacji w stylu słaby TM z wysokim rofem) pozwala na więcej, więc niestety odzwyczaja od bardziej "wyrafinowanych" taktyk, niż "lecenie na pałę" i strzelanie do wszsytkiego, co się rusza

Edited by wiciok
Link to post
Share on other sites

Jakiś czas temu napisałem moją subiektywną opinię na temat używania tanich replik sprężynowych na Airsoftowym polu walki:

http://forum.wmasg.pl/index.php?/topic/111788-sprezynowe-repliki/

I tak jak tam napisałem - uważam, że dysponując budżetem powyżej 300 złotych, zdecydowanie powinno się kupić najpierw elektryka, zwłaszcza, jeśli ma to być pierwsza replika (później jeszcze przyjdzie czas na lans i kolekcje ;)).

Link to post
Share on other sites

Skoro tworzycie team, to radzę wam wybrać jakąś stylizację i się jej trzymać. Oczywiście jeden może mieć G36, drugi AKM a trzeci M14, ale będzie to wyglądać typowo asg-owo. Zastanówcie się, czy nie lepiej wybrać jedną drogę. Oczywiście to opcja droższa i trudniejsza w realizacji, ale potem satysfakcja jest moim zdaniem większa. Zwłaszcza na większych imprezach i zlotach.

 

Jeśli chodzi o spottera, który będzie chadzał ze snajperem, to polecam mu AKS-74U. W taką broń są zresztą zaopatrzone pary snajperskie w Rosji. SWD w ręce, AKS-74U na plecach (albo odwrotnie).

Link to post
Share on other sites
1. Parasnajper

Wiadomo profesja snajpera w ASG jest bardzo trudna do odzwierciedlenia, a jak już nim starać się być lub odtwarzać ten klimat (choćby dla własnej satysfakcji) to powinno się szykować co najmniej 3 tys. złoty. Kolega pomimo moich sprzeciwów uparł się na niego. Paradoksalnie dysponuje prawie najmniejszą kwotą.

Poleciłem mu: CM.032 czyli M14 produkcji Cymy. Czytałem troszkę na jej temat. Lufa 6.04 na początek może zostać. Do wymiany stockowa gumka na zielonego guardera. Nowe kable - podobno w większości przypadkach ledwo co się trzymają, a więc to podstawa. Pozostawienie tylko semi-rifle, w innym przypadku selektor ognia może odmówić posłuszeństwa. Na duży plus - koleś to złota rączka, już zapowiedział wymianę imitacji drewna na prawdziwą w własnym wykonaniu. Ogólnie zamierza zamknąć się w kwocie 600 zł.

 

Nie widziałem jeszcze gumki zielonej z guardera jak coś to z G&G, a guarder to przeźroczysta albo czarna tak mi się wydaje. Ogólnie te gumki są polecane, tyle że czarna jest do wyżej prędkości wylotowej

Link to post
Share on other sites

Można i tak. Ale zawsze można kupić krowę używkę, dać komuś na przegląd i można strzelać. (widziałem na komisie za 500zł ostatnio)

 

Nie jest dobrym pomysłem, by nowy kupił używkę. A w naszym komisie większość sprzedających to oszuści i kłamcy (niestety), więc od jakiegoś no-name sprzedającego minimi "w stanie idealnym" za 500 zł lepiej nic nie brać. Znani użytkownicy forum robią wały, a co dopiero jakieś dzieci z Piździkłakowic Śląskich z dwoma postami.

Link to post
Share on other sites

Lesio, nie, nie - to tylko Ty masz takiego pecha. Lol.

 

Wracając do tematu, chciałem napisać dokładnie to co kolega Stalker. Zdecydujcie się na STYLIZACJĘ. Jak już ekipa to wyglądajcie na ekipę - z czasem i tak będziecie tego chcieli, a potem będzie tylko szkoda pieniędzy (bo zawsze na zmianach stracicie) albo ten aspekt finansowy Wam uniemożliwi zmiany i będziecie tylko z zazdrością patrzeć na innych.

Link to post
Share on other sites
A w naszym komisie większość sprzedających to oszuści i kłamcy (niestety)

 

Na szczęście się nie zgodzę, kupiłem wieleeee rzeczy za pośrednictwem komisu wmasg i ANI RAZU nie miałem jakichkolwiek problemów, podobnie jak wielu moich znajomych. Niestety Lesiu kilkakrotnie miałeś pecha, ale nie jest to obiektywna wytyczna dla innych.

 

Ps : Ze względu, ze to dział "Jestem zielony" pozwoliłem sobie na dygresję od tematu głównego.

 

Edit :

Krissnt mnie ubiegł.

Edited by Czajson(wiking126p)
Link to post
Share on other sites

Racja, może źle się wyraziłem, nie chcę tu zaczynać dyskusji na inny temat, sam miałem w komisie grubo ponad dwieście transakcji i tylko kilka (jeszcze nie naście :P) było lewych, co nie zmienia faktu, że gdy czyta się ogłoszenia to w większości są jakieś przekręty (w zasięgu, fpsach, wymienionych częściach, stanie faktycznym). Dlatego dla nowego nie polecam zakupu sprzętu używanego.

Link to post
Share on other sites
Zdecydujcie się na STYLIZACJĘ.

 

I niekoniecznie musi to być stylizacja na jakieś wojsko, może to być oddział partyzancki, grupa najemników, albo Stalkerzy z gry komputerowej. Ważne, żeby wszystko trzymało się kupy i jakiejś, nawet głupiej, koncepcji.

 

Gdybym był na Waszym miejscu postawiłbym na uzbrojenie jednolicie w AK. Parasnajper miałby AK z lunetą, ewentualnie z tłumikiem (jak lubi biegać z wiosłem), szturman zwykłe AK, wsparciowiec RPK, a kompan zwiadowca AKSU. Mielibyście o tyle komfort, że bez problemu pożyczycie sobie magazynki, a w dodatku wyglądalibyście kozacko.

Link to post
Share on other sites

Osobiście brałbym się za używki i jak ktoś trafnie napisał, podrzucił komuś oblatanemu na przegląd. Naprawdę dużo rzeczy kupiłem w ten sposób i bodajże raz zdarzyło się, że replika miała pęknięty gb. Tyle, że sam grzebie w naszych zabaweczkach i praktycznie z każdym problemem jestem w stanie sobie poradzić. Lesio nie zgodzę się aby m14 od cymy była złym wyborem na pierwszą replikę, trzeba tylko z rozumem zabrać się za jej tuning (oczywiście wewnętrzny). Tak samo nie zgodzę, się, aby niższe modele cymy miały gorsze gb- sam od 2,5 roku biegam z cymką 036 (~485 fps+11,1v lipo) chodzi pięknie i nic się nie psuje.

 

Dlaczego jestem za używkami? Bo i tak w większości wypadków będzie trzeba trochę w gb pogrzebać: a to kabelki wymienić, a to doszczelnić, zmienić smary, czy wypodkładkować. Po tych zabiegach i tak mamy zerwaną plombę gwarancyjną=brak gwarancji. Jak replika z zewnątrz jest kompletna i bez uszkodzeń, a cena ma znaczenie to moim zdaniem warto.

Fakt- trzeba mieć kogoś kto za free zajrzy i powymienia elementy najbardziej zużyte, a że będą takie to raczej smutna prawda- w końcu to tylko zabawki mechaniczne i coś tam zawsze może być podjechane. Plus jest taki, że od razu można wymienić na takie rzeczywiście mocne, a nie fabryczne i z magicznym napisem "wzmocnione".

 

Co do kolegi spottera, to strzelba nie przyda mu się do niczego niestety. Lepiej dla niego, aby rozejrzeć się rzeczywiście za jakąś emką z drugiej ręki (będzie utrzymane w konwencji), a jak ma stracha, że babola kupi, to zdecydować się na odbiór osobisty, pomacać, zobaczyć jak wszystko spasowane, poprosić o rozłożenie, obejrzeć gb, zobaczyć jaki silnik jest, w jakim stanie zębatka na silniku, itd. Albo podjechać z kimś kto Wam pomoże w kupnie. Oczywiście przed zakupem nazbierać jak najwięcej informacji na temat interesującej repliki.

 

Pomysł kolegi Dread-a też zupełnie sensowny.

Edited by rodnath
Link to post
Share on other sites

Przede wszystkim wyciągnij od sprzedającego zdjęcia wszystkich części, które mogą się zepsuć, w tym wnętrza gearboxa. Uważać na wszystkie wzmianki typu 'ale udało się to posklejać'(choć nie zawsze jest to bardzo złe) itp. Najlepiej szukać sprzedających ze swojej okolicy, spotkać się i przyjrzeć replice własnymi oczami. No i oczywiście nie kupować replik, które za nowości są piętnowane za bycie syfiastymi.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...