Lochu Posted June 13, 2009 Report Share Posted June 13, 2009 Moje m16 [JG] około trzech miesięcy temu musiało walczyć z ulewą, nic się nie stało tylko po czsie tłumik ognia zardzewiał od wewnątrz. Quote Link to post Share on other sites
PanNiedzwiedz Posted June 13, 2009 Report Share Posted June 13, 2009 Dlatego broń po każdej "mokrej" robocie się suszy. ;) Dzisiaj siedziałem nad nią dobre pół godziny. Quote Link to post Share on other sites
gryncek1 Posted September 1, 2009 Report Share Posted September 1, 2009 Kąpaliśmy wczoraj m249, kilka emek, m203 i berettę sprężynę : D, działają wszystkie... Quote Link to post Share on other sites
ziolo69 Posted September 5, 2009 Report Share Posted September 5, 2009 A czy po każdorazowej "przygodzie z deszczem" należy przesmarować części mechaniczne repliki? Pytam, bo wciąż mam gwarancję na GB i nie mogę go otwierać. :| Quote Link to post Share on other sites
relevant Posted September 5, 2009 Report Share Posted September 5, 2009 Nie, z reguły nie trzeba nic robić poza wywietrzeniem repliki, by miała możliwość się wysuszyć. Quote Link to post Share on other sites
gryncek1 Posted September 6, 2009 Report Share Posted September 6, 2009 Ja bym powiedział żeby lepiej przesmarować, oczywiście jak nie posmarujesz małe szanse że się coś stanie, ale pozorny zawsze ubezpieczony... Quote Link to post Share on other sites
cysio93 Posted September 14, 2009 Report Share Posted September 14, 2009 Nie polecam kąpać się z LiPolami xD Quote Link to post Share on other sites
kerth Posted September 22, 2009 Report Share Posted September 22, 2009 cysio93: bo? Podpowiedź: moja lipolka przeżyła. Quote Link to post Share on other sites
Wolfi Posted November 15, 2009 Report Share Posted November 15, 2009 A co z kolimatorami, lunetami i inną optyką? Lasery, latarki? Mi po ostatnim treningu - (3 stopnie C, deszcz 8h) : - kolimator (zamknięty) zaparował od środka - dwa dni zajęło zanim para wodna zeszła z soczewki. Wszystko inne ok - choć ludziom z ekipy batki padały jak muchy ( ale to raczej kwestia temperatury a nie wilgotności). Quote Link to post Share on other sites
Mulis Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 Ja ostatnio moczyłem w wannie M16A2 G&G i pod wodą strzela, specjalnie jej nie suszyłem rozłożyłem tylko na dwie połówki żeby sobie woda odparowała. Kompletnie nic jej nie było i strzela tak samo jak przedtem. Pozdrawiam Kamil Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted February 4, 2010 Report Share Posted February 4, 2010 Nie polecam kąpać się z LiPolami xD BullShit! Quote Link to post Share on other sites
Holgin Posted March 15, 2010 Report Share Posted March 15, 2010 Przed chwilą sprawdziłem elektronikę z MOSFETem i stały się 2 rzeczy - silnik kręcił się jak tylko włożyłem kable ze stykami do wody, tak więc AEG strzelałby bez naciskania spustu jak tylko woda doszła by do styków, a po chwili testów układ działał cały czas i silnik chodził jakby chciał, ale nie mógł - bardzo niskie obroty (bez sprężyny), a tranzystor się strasznie grzał. Po kulki minutach układ wysechł i wszystko wróciło do normy. Używam najprostszego układu z IRL3713 i 2 rezystorami. Wniosek - zanurzenie AEGa z tranzystorem pod wodę może się skończyć strzelaniem dopóki się nie odepnie batki (a pod powierzchnią może się to skutkować uszkodzeniem GB). Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted March 15, 2010 Report Share Posted March 15, 2010 Nagram chyba w końcu ten filmik z układem mosfet działającym pod wodą ;) Quote Link to post Share on other sites
Holgin Posted March 16, 2010 Report Share Posted March 16, 2010 Sam widziałem filmik na youtubie, gdzie mosfet bez problemu działał pod wodą, ale w moim przypadku jest inaczej :P Nie mówie, że wszystkim będzie wariować jak u mnie, ale może się to zdarzyć ;) Quote Link to post Share on other sites
Anaruk Posted January 21, 2011 Report Share Posted January 21, 2011 w sumie AEG`i wg. mnie są odpowiednio zabezpieczone przed wodą. Jednak trafiają się czasem takie sytuacje Najbardziej chyba negatywne dla AEG`a z drewnianymi elementami to napęcznienie drewna :d Pozdro Anaruk Quote Link to post Share on other sites
MarinesPL Posted July 11, 2011 Report Share Posted July 11, 2011 Ja mam inny problem - trzymam batkę w moim m4, w przednim chwycie, w którym mam lipo i ... t-deansy. W tamiyach od wewnętrznej strony nie widać tego co łączy kable od repliki z kablami od batki, a w deansach jest trochę inaczej. Boje się że woda dostanie się do blaszek od t-deansów i dojdzie do zwarcia, a bezpiecznika nie mam... Jest to możliwe? Czy powinno dać radę? Quote Link to post Share on other sites
Żółwik Posted August 6, 2011 Report Share Posted August 6, 2011 Czy mógłby ktoś rozpisać się o LiPO ? Czy zwarcie styków nie uszkodzi akumulatora (i nie doprowadzi do wybuchu/zapalenia lub innych niespodzianek ?) Quote Link to post Share on other sites
ruffin-89 Posted August 6, 2011 Report Share Posted August 6, 2011 O LiPo jest cały osobny temat, który liczy dokładnie 81 stron. Quote Link to post Share on other sites
Żółwik Posted August 7, 2011 Report Share Posted August 7, 2011 To wiem :) Chodzi mi właśnie o uszkodzenie akumulatora spowodowane deszczem... Pomału czytam tamten temat Quote Link to post Share on other sites
Laokoon Posted September 23, 2011 Report Share Posted September 23, 2011 O ile ktoś nie nosi deansów wsuniętych w siebie "do połowy", to nie widzę możliwości, żeby zalanie tego wodą mogło spowodować zwarcie. Ogólnie zwarcia oczywiście szkodzą LiPo (jak i każdemu akumulatorowi), jednak kropelka wody naprawdę nie potrafi przenosić wystarczającego prądu, żeby uszkodzić nawet najgorsze chińskie LiPo. To tak z moich przypuszczeń ; ) Quote Link to post Share on other sites
ruffin-89 Posted September 23, 2011 Report Share Posted September 23, 2011 Woda w ogóle sama w sobie jest kiepskim przewodnikiem prądu. Quote Link to post Share on other sites
zuczek Posted August 27, 2012 Report Share Posted August 27, 2012 Woda elektrochemicznie rzecz biorąc prądu nie przewodzi. Wiadomo zwarcie na LiPo nic dobrego nie wróży, ale poza celowym lub spowodowanym w jakiś sposób przez użytkownika (lub jego hmmm głupoty) zwarciem okablowania ciężko sobie wyobrazić inny powód tego typu awarii. XT60 podobno są wodoodporne, deansy chyba też. Quote Link to post Share on other sites
amadiq Posted September 2, 2014 Report Share Posted September 2, 2014 A ja nie miałem z tym problemu. Mi działał w czasie deszczu i śniegu także :) często testuję go w cięzkich warunkach i jak na razie nie zawodzi. Nie wiem od czego to zależy, że jeden działa drugi nie, ale mam nadzięję, że mój przetrwa każdą sytuację. :) ___________________ Super buty damskie pepe jeans. Quote Link to post Share on other sites
roos Posted September 2, 2014 Report Share Posted September 2, 2014 Mosfety, a właściwie całą elektronikę polecam zabezpieczyć lakierem przeznaczonym do tego celu. Elektronicy robią to od zarania dziejów, Plastik 70 i tym podobne. Quote Link to post Share on other sites
Powała Posted September 3, 2014 Report Share Posted September 3, 2014 (edited) Strzelałem już w deszczu z M14Veteran[G&G] i MP5SD6[JG], "utopiłem" MP40[AGM] w rozmakającym śniegu (Ardeny 2013) i nic się nie stało. Edited September 3, 2014 by Powała Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.