Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Pierwszy milsim


Recommended Posts

Witam wszystkich,

mam pytanie odnośnie milsimu, ponieważ niedługo będzie mój pierwszy, a pytanie dotyczy tego , co należy zabrać ze sobą na taki milsim 24H? Czy są jakieś rzeczy które są obowiązkowe itd.

 

Dzięki za odp.

 

Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

To samo co na pielgrzymkę do Częstochowy, tylko weź replikę zamiast śpiewnika.

 

A serio, to wygodnie buty, żarcie, wodę, małą apteczkę, batoniki, srajtaśmę i coca-colę (blokuje sraczkę). Jak 24h to jeszcze latarkę i komórkę (w ostateczności, jak się zgubisz, albo złamiesz nogę, żebyś mógł zadzwonić po pomoc).

Link to post
Share on other sites

Daniela się zapytaj ^^ Ale weź sobie jakąś pelerynę,bo na ostatniej nocce musieliśmy się z powodu ostrego deszczu zbierać o 3 nad ranem.No i weź jakąś karimatę,co by ci tyłek w bazie nie zmarzł,i najlepiej jakąś herbatkę w termosie.^^

 

Swoją drogą kiedy robicie tego milsima?Może wpadnę znowu do was. :)

Edited by nicknitro
Link to post
Share on other sites

Kamilg to na pewno jest zestaw na 24h ? Wyglada jak na tygodniowy biwak:D

 

- termos z cieplym piciem na noc

- EWENTUALNIE skarpetki na zmiane, jakby padalo i byla mozliwosc wysuszenia butow

- mapa i kompas

- naladowany telefon

- zapasowa baterie do AEG'a

- zipki na dokumenty, telefon

- woda+jedzenie wysokokaloryczne

- papier/chusteczki

 

Zamierzacie spac tam?

Link to post
Share on other sites

Wygodne buty (trzymające kostkę)

Skarpetki na zmianę (może się przydadzą)

Koszulka oddychająca, Soft Shell (ale oryginalny firmy Gore, nie żadne wynalazki) kurtka oddychająca wskazane było by gore) Czapeczka polarowa, czapeczka z daszkiem, rękawiczki (skórzane, nomexowe jak kto woli) buff

Spodnie, (jeżeli ktoś chce to może zabrać kalesony polarowe tzw 50) gore tex-owe spodnie, zakładasz jak śpisz lub jak leje

Tup stupy (można się zdziwić, idąc rano po rosie)

Nóż (nie koniecznie Rambo-style) wystarczy scyzoryk z większym ostrzem

Latarka, najlepiej czołówka (masz wolne ręce) jeżeli nie ma filtra czerwonego, użyj własnego intelektu i na pewno wymyślisz filtr

Baterie do latarki (oczywiście zapasowe)

Mapka terenu w którym działasz i kompas (dobrze jest jeżeli potrafisz z niego korzystać)

Zegarek

Korki do uszu

Rep lub paracord 10m (zawsze się przydaje a miejsca zajmuje tyle co nic)

Krzesiwo lub zaimpregnowane zapałki i ZAIMPREGNOWANA draska (nosisz w pudełku po "miętówkach" lub po filmie foto)

Hamak nie śpisz na ziemi a zajmuje 1/3 miejsca co karimata

Komórka opłacona, naładowana (jeżeli masz drugą baterie, naładuj i zabierz)

Co do jedzenia, nie baw się w żadne kiełbasy,Coca Cole czy żadne termosy (24h wytrzymasz bez gorącego płynu a jak nie, to pomyślisz i wodę zagotujesz) Kup 2 amerykańskie racje żywnościowe (mieszczą się w kieszeni kargo), masz tam wszystko co potrzebne na 24h a nawet dłużej (masz tam ciepły posiłek, sraj taśmy chusteczki, zapałki, itd) możesz dokupić 3 batony MARS nie "snykersy" "twixy" czy "grześki" tylko konkretnie MARS (ogromna zawartość energii) Pamiętaj nie jedz z nudów tylko wtedy kiedy powinieneś jeść.

2 manierki lub tzw. camelbeka (3litrowy worek na wodę noszony na plecach)

Teraz troszeczkę chemii:

Środek przeciw komarom, kleszczom, meszkom

Fenistil (jak Cię już użre coś)

Tabletki przeciw bólowe, węgiel,stoperan czy cokolwiek innego na rozstrój żołądka (magister w aptece Ci podpowie)

Jak chorujesz na jakąś "swoją" chorobę to nie zapomnij o swoich lekach

Pewno o czymś zapomniałem, ale z tym zestawem powinieneś spokojnie dać radę i oczywiście to jest moje zdanie i nie ma żadnego musu, że by go stosować.

Link to post
Share on other sites
Absolutnie nie neguję tego co mówisz beduin, ale po co korki do uszu? :zastanawia: Pytam zwyczajnie, z ciekawości.

Jak już zjesz ten cały węgiel i stoperan, to dostaniesz takiego zatwardzenia, że potrzeba będzie korków, żeby uszu nie rozwaliło :)

 

Zgadzam się natomiast co do marsa, najlepszy pod względem energetycznym.

Nadal uważam, że Cola nie zaszkodzi, magister w aptece też to potwierdzi.

Link to post
Share on other sites

Absolutnie nie neguję tego co mówisz beduin, ale po co korki do uszu? :zastanawia: Pytam zwyczajnie, z ciekawości.

 

Wyobraź sobie, że masz chwilkę na "przycięcie komara" ale obok jest jakiś hałas, który (pomimo zmęczenia) nie pozwala Ci zasnąć.....

 

Jak już zjesz ten cały węgiel i stoperan, to dostaniesz takiego zatwardzenia, że potrzeba będzie korków, żeby uszu nie rozwaliło :)

Być może masz takie zastosowanie korków do uszu, być może znalazłbyś jeszcze jakieś inne miejsce dla korków, ale Dred jak to mówią: co kto lubi :wink:

 

I nie jedz całego węgla broń Panie Boże, ale myślę, że oprócz potwierdzenia, magister też Ci powie jak stosować węgiel i nie musisz zbierać węgla i stoperanu, wystarczy jeden lek :wink:

Sory, gdybym wiedział, że trzeba szczegółowo tłumaczyć to bym odrazu napisał.

 

Branie MRE na 24h milsim to szczyt lansu. Można smaczniej i taniej.

 

Można, można też iść w swetrze i spodniach od dresu.

Link to post
Share on other sites
być może znalazłbyś jeszcze jakieś inne miejsce dla korków, ale Dred jak to mówią: co kto lubi :wink:

 

A bym znalazł, pewnie w domu, w szufladzie :) Mi po prostu szkoda by było przespać choćby godzinkę, jak ma się tylko 24h. Wcześniej się porządnie wyspać, kimę walnąć jeszcze w drodze na milsim, a na samej imprezie nie spać, tylko zwiedzać :)

Link to post
Share on other sites
Guest gecko123

Branie MRE na 24h milsim to szczyt lansu. Można smaczniej i taniej.

 

Właśnie zjadłem MRE w domowym zaciszu, dla spróbowania, żeby się na milsimie nie zdziwić. Smakuje b. dobre, robi się szybko, a ciepły posiłek w polu podnosi na duchu. Fajne i smaczne dodatki, a po wyjęciu z kartoników zajmuje mało miejsca. Wg mnie to bardzo fajny patent, nie trzeba targać nic do podgrzewania, oprócz tego co jest w zestawie.

Link to post
Share on other sites

Panowie, bez jaj - gość się pyta co ma zabrać na milsima 24h a Wy mu wyliczacie zestawy do wyprawy na Kamczatkę i z powrotem...

 

Czytając te listy (spis zawartości szafy?) brakuje mi tylko jednego. Wiecie czego? Taczek, żeby to wszystko ze sobą wozić. Nie wiem co to za moda - nagle wszyscy chcą się bawić w milsimy, ale jak trzeba jechać do lasu na jeden dzień, to bez przyczepy kempingowej ani rusz. Litości! Milsim to ani piknik ani biwak. Spędzając 24h w lesie, w czerwcu, naprawdę można przeżyć bez bielizny na zmianię, termosu z gorącą czekoladą i dmuchanego materaca. Ale jak widzę, tutaj ten wykreuje się na większego "szpeca" od milsimu, kto ułoży dłuższą listę ekwipunku...

 

 

co należy zabrać ze sobą na taki milsim 24H?

Okulary, karabin, magazynki, opatrunek osobisty, wodę i jakieś kanapki. Basha i repelent też dadzą radę. I to Ci w lecie powinno w zupełności wystarczyć. Pamiętaj, że przez 24h z głodu się nie zesr..., a mokre ubranie najlepiej schnie w temperaturze 36,6. :icon_wink:

 

Czy są jakieś rzeczy które są obowiązkowe

A o to, to już musisz zapytać organizatora...

 

 

weź jakąś karimatę,co by ci tyłek w bazie nie zmarzł,i najlepiej jakąś herbatkę w termosie.

przy dłuższych wypadach warto wziąć jeszcze śpiwór, bo na prawdę nie, raz 2h snu potrafi postawić na nogi.

Czy Wy kiedyś byliście na jakimś milsimie? Bo chyba Wam się wodze poplątały - popjanie herbatki na karimatach i spanie na grze 24...

 

bielizna na zmianę

:hahaha:

 

Czemu Ci to wygląda na zestaw biwakowy? Zazwyczaj plecaki tak się gdzieś w terenie zrzuca.

Autonomiczność na 24h to Drogi Kolego powinieneś mieć na oporządzeniu.Żeby nie być gołosłownym - 48h w górach i gość nawet przeżył (sarkazm):

 

dscn0150z.jpg

 

 

Wygodne buty (trzymające kostkę)

Skarpetki na zmianę (...)

Koszulka oddychająca, Soft Shell (...) kurtka oddychająca wskazane było by gore) Czapeczka polarowa, czapeczka z daszkiem, rękawiczki (...) buff

Spodnie, (jeżeli ktoś chce to może zabrać kalesony polarowe tzw 50) gore tex-owe spodnie, zakładasz jak śpisz lub jak leje

Tup stupy (można się zdziwić, idąc rano po rosie)

Nóż (nie koniecznie Rambo-style) wystarczy scyzoryk z większym ostrzem

Latarka, (...)

Baterie do latarki (oczywiście zapasowe)

Mapka terenu w którym działasz i kompas (...)

Zegarek

Korki do uszu

Rep lub paracord 10m (...)

Krzesiwo lub zaimpregnowane zapałki i ZAIMPREGNOWANA draska (...)

Hamak (...)

Komórka(...)

Co do jedzenia, nie baw się w żadne kiełbasy,Coca Cole czy żadne termosy (24h wytrzymasz bez gorącego płynu a jak nie, to pomyślisz i wodę zagotujesz) Kup 2 amerykańskie racje żywnościowe (mieszczą się w kieszeni kargo), masz tam wszystko co potrzebne na 24h a nawet dłużej (masz tam ciepły posiłek, sraj taśmy chusteczki, zapałki, itd) możesz dokupić 3 batony MARS nie "snykersy" "twixy" czy "grześki" tylko konkretnie MARS (ogromna zawartość energii) Pamiętaj nie jedz z nudów tylko wtedy kiedy powinieneś jeść.

2 manierki lub tzw. camelbeka (...)

Teraz troszeczkę chemii:

Środek przeciw komarom, kleszczom, meszkom

Fenistil (...)

Tabletki przeciw bólowe, węgiel,stoperan (...)

Pewno o czymś zapomniałem /wytł. moje - KZ/, ale z tym zestawem powinieneś spokojnie dać radę...

Zapomniałeś o Szerpach. :bialaflaga:

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

Po tym co ja tu przeczytałem to ja jestem widocznie jaskiniowiec kurde. 72h bytowanie w górach a jedyne co wziąłem to bochenek chleba, 3 konserwy, 3l wody, karimata i plecak. A no i jeszcze kubek się przypałętał i parę saszetek z herbatą, żeby się rozgrzać po nocy. Można? Jak widać bez problemu tylko część osób co tu pisała to chyba za dużo czasu w mieszkanku spędza.

Link to post
Share on other sites

Pewnie,że byłem i karimata się świetnie spisała z pałatką podczas pilnowania bazy w cholernym deszczu.Siedź sobie na mokrym,zimnym piachu przez 2 godziny.Niby jest już czerwiec,a pogoda i temperatury kwietniowe.Ja jadę do lasu się bawić,a nie głodować,tarzać w błocie,bo tak jest uber pro realistycznie.A ciepła herbatka w chłodny wieczór jest bezcenna ^^

 

Owszem,jak czytam co ludzie by z sobą nie zabrali to mi się kulać ze śmiechu chce,ale karimatę jedzenie itd można na respie,albo w bazie zostawić.

Edited by nicknitro
Link to post
Share on other sites

Pewnie,że byłem

karimatę jedzenie itd można na respie /wytł. moje - KZ/ (...) zostawić.

Najwyraźniej chyba jednak nie byłeś... :icon_wink:

 

Siedź sobie na mokrym,zimnym piachu przez 2 godziny.

Cóż za szokujące przeżycie! A co powiedz na leżenie przez 4h na zasadzce, w ulewie padającej w bok? Nic nie powiesz, bo piszesz o rzeczach, o których nie masz pojęcia...

 

Ja jadę do lasu się bawić,a nie głodować,tarzać w błocie,

A jeździj sobie, na pikniki, biwaki i taktyczne grille - wolnoć Tomku. Tylko nie nazywaj przy mnie tego milsimem...

 

bo tak jest uber pro realistycznie

Bo tak się pracuje na efektywność. Szczególnie klepiąc kinderkomandosów, którzy przy pierwszym deszczyku schodzą z posterunków żeby pod namiocikiem napić się ciepłej herbatki, na mięciutkiej karimatce... :hahaha:

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

Organizator sam decyduje o respach.Na jednych resp jest,na innych nie ma.W moim przypadku resp trwał godzinę.Jak widać są gusta i guściki.A kulaj się nawet 10godzin w deszczu,jak takie coś lubisz.

Edited by nicknitro
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...