FrostMaker Posted November 21, 2012 Report Share Posted November 21, 2012 Witam, Stanąłem przed wyborem szalokominiarki. Interesują mnie dwa modele, pierwszy to szalokominiarka od Mil-Tec'a, druga, to zaś szalokominiarka od Condora. Dlaczego właśnie te firmy? W Poznaniu jest Spec Shop i tam mam jedynie fizyczny dostęp, a płacenie za przesyłkę połowę ceny szalokominiarki nie wchodzi w grę. Oto dwie oferty: Mil-Tec: http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=7273&name=Mil-Tec_-_Szalokominiarka_-_Czarny Oraz Condor: http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=5482&name=Condor_-_Szalokominiarka_-_Multi-Wrap_-_Czarny_-_212-002 Jak widać różnica cenowa jest dość znaczna. Moje pytania brzmi: Czy różnią się one jakościowo między sobą? Interesuje mnie też bardzo jaka jest grubość materiału w obu szalokominiarkach. Czy znacznie od siebie odbiegają? No i co sami byście wybrali na moim miejscu.. wiadomo 23 zł nie leży na ulicy, jeśli chodzi o Condora. Dziękuje z góry Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted November 21, 2012 Report Share Posted November 21, 2012 Jeśli masz w okolicy Lidla to możesz się tam też przejść i sprawdzić czy jeszcze nie mają buffów ;) Miałem Mil-teca - szmatka jak szmatka, tu dużej filozofii nie ma. Quote Link to post Share on other sites
Mortis Posted November 21, 2012 Report Share Posted November 21, 2012 Kup zwykłą szalokominiarkę wojska polskiego z allegro, pełno ich w magazynach mają i kosztują po około 5/6zł. Swoją mam już ze 4 lata i służy dobrze. :) Quote Link to post Share on other sites
FrostMaker Posted November 21, 2012 Author Report Share Posted November 21, 2012 (edited) Bardzo przydatna informacja, dzięki. Znalazłem sobie podobną i wygląda na wartą uwagi. 9 zł za szalokominiarke razem z przesyłką to niezłą okazja. Buffy jak widziałem są dość drogie (poza lidlem), zwykle 50 zł + Edited November 21, 2012 by FrostMaker Quote Link to post Share on other sites
Foxtrot29 Posted November 21, 2012 Report Share Posted November 21, 2012 Z tych dwóch zdecydowanie Condor. Mam, używam, fajny, polecam. Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted November 22, 2012 Report Share Posted November 22, 2012 Polskie szalokominiarki są zrobione z bardzo nieprzyjemnego materiału - mnie to cholernie gryzło i musiałem ją ściągać po 10 minutach, bo nie byłem w stanie wytrzymać :D Quote Link to post Share on other sites
Bat_Sirius Posted November 22, 2012 Report Share Posted November 22, 2012 Brytyjskie (tak, te z których robi się słynną czapkę commando) wyglądają jak polskie, tylko wykonano je z lepszego materiału (nie gryzie). Quote Link to post Share on other sites
OFF Posted November 22, 2012 Report Share Posted November 22, 2012 Też mam z Condora,całkiem fajne to chociaż przerzuciłem się na neckgaiter NFM. Teraz NFM i Condor dają radę w taką pogodę (chyba każda by dawała zresztą :icon_wink: ). Quote Link to post Share on other sites
Mortis Posted November 22, 2012 Report Share Posted November 22, 2012 hmm... mnie nic nie gryzie. Może jakaś innawa albo mam wyższy próg odporności na gryzienie szalokominiarek... nie wiem. :) Quote Link to post Share on other sites
FrostMaker Posted November 22, 2012 Author Report Share Posted November 22, 2012 Zdecydowałem się zakupić szalokominiarki WP z allegro. Za tak małą cenę, wydaje się, że warto. Zobaczymy jak przyjdą. Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted November 23, 2012 Report Share Posted November 23, 2012 Ja myślę, że nie warto - to taki relikt naszej armii, coś w stylu szelek-dusicielek ;) Obecnie można kupić za niewiele więcej szalokominiarki wykonane z lekkich, miękkich i mających lepsze właściwości materiałów. Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted November 23, 2012 Report Share Posted November 23, 2012 Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że kupiłeś coś zupełnie innego niż podałeś w pierwszym poście. Polska szalokominiarka nadaje się tylko na zimę. Buffopodobne chusty są całoroczne i 10 razy bardziej uniwersalne. Osobiście mam porównanie paru produktów i te 60 pln za oryginalnego Buffa się opłaca, jest po prostu zrobiony z prawdziwego termoaktywnego materiału a nie sztucznej szmatki. https://picasaweb.go...958931575100738 tu robi jako bandana. Nosząc odkąd kupiłem nie maluję ryja tylko zaciągam pod nos. Quote Link to post Share on other sites
FrostMaker Posted November 23, 2012 Author Report Share Posted November 23, 2012 (edited) Tak, doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Mianowicie zadałem pytanie o materiał. Planowałem po uzyskaniu odpowiedzi nt. dwóch szalokominiarek, wybrać tą z grubszego materiału, więc im grubszy materiał tym nawet lepiej. Buffy, są drogie i chwilowo nie na moją kieszeń, więc wybór padł na szalokominiarkę. Najpewniej kiedyś zakupię, lżejszą i "całoroczną" jak to nazwałeś szalokominiarkę, więc temat nie jest na marne. Edited November 23, 2012 by FrostMaker Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted November 23, 2012 Report Share Posted November 23, 2012 Taki buff kosztuje w hipermarketach (i Lidlach i Biedronach jak jest) jakieś 15zł - za tyle go kupiłem dwa tygodnie temu. Grubość materiału nie ma nic do rzeczy, czapeczki Arc'teryxa są cieniutkie a grzeją jak cholera - z tym, że są lekkie i bardzo przyjemne dla skóry. Nasza WuPowska szalobajera to kawał topornego czegoś, co żre i gryzie w skórę jak cholera, nasiąka i śmierdzi :/ Taki właśnie zrobiłeś dil... Dwie 'mądrości ludowe' dla ciebie: Biednego nie stać na tanie rzeczy... Chytry traci dwa razy... Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted November 23, 2012 Report Share Posted November 23, 2012 Znalazłem sobie podobną i wygląda na wartą uwagi. 9 zł za szalokominiarke razem z przesyłką to niezłą okazja Zdecydowałem się zakupić szalokominiarki WP z allegro. Za tak małą cenę, wydaje się, że warto. No to zrobiłeś tzw. deal życia. Szalokominiarkę (L)WP to ja mam i nawet jej nie używam (zgodnie z przeznaczeniem - jw.), ale kupiłem ją w AMW za 2 (słownie: dwa) złote + VAT. I i tak uważam, że przepłaciłem co najmniej o ten VAT... :icon_lol: Quote Link to post Share on other sites
FrostMaker Posted November 25, 2012 Author Report Share Posted November 25, 2012 Jak przyjdą napiszę jakie są odczucia, jeśli będzie jak mówicie - cóż, mała strata nie boli. Tak czy siak bardzo podoba mi się koncept buff'a i najpewniej zaopatrzę się w takowy (Lidl i inne pochodne sklepów tego typu) Quote Link to post Share on other sites
FrostMaker Posted November 27, 2012 Author Report Share Posted November 27, 2012 Szalokominiarki WP przyszła do mnie dzisiaj. Zacznę więc od faktury materiału. Na pierwszy rzut oka i pierwszy moment styczności dłonią z materiałem - OK, wydawał się nawet lekko chłodnawy i przyjemny. Przejrzałem całą szalok. przewijając na drugą stronę itp. Kawałek sprężystego materiału, no cóż, szału nie ma. Przyznam.. gryzie, nie jest to jakieś nie do wytrzymania, ale gryzie i zgodzę się tutaj z Yahalom'em. Postanowiłem przesiedzieć w niej około 20 minut przy regularnym ruchu karku i całej głowy. Nie było źle, potem nawet rzecz mogę, że się przyzwyczaiłem. Jednak od tak ważnego elementu, który ma styczność z dość delikatną częścią człowieka jaką jest twarz, wymaga się trochę więcej, ale nie uważam, że te 4 zł to zupełna strata, bo na bank przyda mi się ona. Znajoma jest krawcem i postanowiłem w najbliższym czasie wszyć przyjemniejszy materiał (cienki) do środka. Wiadomo, zwiększa się grubość całości, i raczej ten nabytek jakim będzie zmodyfikowana szalokominiara przyda mi się w zimę do miasta itp., a to co chciałbym używać w ASG pozostanie kwestią osobnego kupna. Nie mniej jednak dziękuję bardzo za opinię i ostrzeżenia nt. WP'owskiej szalokominiarki. Tym samym Yahalom, napisałeś, że posiadałeś Mil-Tec'ową szalokominiarkę, miałeś może styczność z Condorową? Możesz stwierdzić jakąś znaczną różnicę i czy warto się zastanawiać? Quote Link to post Share on other sites
Yahalom Posted November 28, 2012 Report Share Posted November 28, 2012 Condorowej nie miałem, ale podejrzewam, że różnic zbyt wielkich to nie będzie ;) Quote Link to post Share on other sites
Andzia Posted December 3, 2012 Report Share Posted December 3, 2012 Mam condora - fajny materiał, nie gryzie. Quote Link to post Share on other sites
FrostMaker Posted December 13, 2012 Author Report Share Posted December 13, 2012 Dzięki Andzia za opinię. Przeprałem zakupioną szalokominiarkę w zmiękczaczu, co sprawiło, że materiał stał się mniej "toporny". Jednak gdyby ktoś kiedyś chciał kupować WP'owską szalokominiarę do celów ASG - nie polecam. Dlaczego? Materiał kumuluje ciepło, przez co wyklucza to zakrywanie twarzy podczas bardziej wymagających strzelanek (grozi uduszeniem). Dodatkowo często spada z twarzy przy zwykłym chodzie (powodem jest długość i elastyczność materiału). Jednakże, jeśli ktoś chciałby coś ciepłego, taniego(w porównaniu do buffów - tych markowych), a lekkie "podgryzanie" nie przeszkadza, to polecam mu ową szalokominiarkę. Świetnie ogrzewa twarz, w zimę da się przez nią oddychać. Mówię tutaj głównie o zastosowaniach "do miasta". Poza tym, wiadomo, kwestia skóry to indywidualna rzecz. Dzisiaj praktycznie wychodząc poza dom ( a mieliśmy ostatnio w Poznaniu -13 stopni) nie rozstaję się z szalok. Nie przeszywałem materiału do środka po zmiękczeniu. Quote Link to post Share on other sites
Ryży Posted December 16, 2012 Report Share Posted December 16, 2012 Używam MultiWarpa Condora o 4 lat na co dzień na treningach i do AS i jestem zadowolony z tego produktu Materiał termo nieco sprany już co ciekawe znak firmowy jak nowy :icon_eek2: Polecam jak najbardziej! Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.