Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

M-ki [Specna Arms]


Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Witam mam kilka pytań do posiadaczy replik Specna Arms.

1. Czy na start wystarczy tylko wymiana gumki, czy trzeba wymienić coś jeszcze?

2. Sądzicie, że te emki mogą wytrzymać rok, zakładając, że będe używał jej co tydzień, lub dwa i nie będę jej katował? Dopowiem także, że bardzo dbam o repliki.

3. Jesteście zadowoleni z zakupu tych repliki, czy może żałujecie?

Edited by AlCapone
Link to post
Share on other sites

Ja osobiście żałuję. Replika częściej była na serwisie niż u mnie. Kolba po pierwszej imprezie została wymieniona bo zrobiona z odpustowego plastiku.

Krótko, nie wstydzę się powiedzieć że dałem się nabić w butelkę kupując tą "zabawkę".

Link to post
Share on other sites

1. Zależy czego oczekujesz od repliki. Wymiana stockowej gumki to najwyższy priorytet bo to co Specna daje w stocku to jakiś żart.

2. Jasne że wytrzymają.

3. Jestem zadowolony tak na dwa razy. Do tej pory miałem same chińczyki więc przeskok na nieco lepiej wykonanego chińczyka nie wywołał wielkiego szału. Rozczarowałem się systemem szybkiej wymiany sprężyny który i tak oznacza rozbieranie całej repliki. Nie udałoby mi się jednak taniej kupić m4 mk18 mod 1, dlatego wybrałem Specnę i nie żałuję :D

Link to post
Share on other sites

Ja swoją mam 3 miesiące, strzelam co tydzień, wymieniłem tylko gumkę na zieloną G&G i jestem bardzo zadowolony. Mam w teamie 5 emek od Specny i w jednej do kosza poszedł silnik, a tak to żadna jeszcze nie była na serwisie.

Link to post
Share on other sites

Może nic tym nie wniosę ale mam od jakiegoś czasu wrażenie, że pierwsze eMki SA były jednak lepszej jakości niż to co teraz się pojawia. Patrząc po tym co pisze się tutaj i po tym jak macałem nowe wypusty.

 

Chyba, że albo ja na dopracowany model trafiłem albo na taki sobie obecnie.

Link to post
Share on other sites

Widziałem parę nowych specn po tuningu i jakoś mam mieszaną opinie osobście nie zauważyłem takiego spadku jakości, ale logicznie rzecz ujmując emki po paru miesiącach zaczęły robić karierę dobrego chinola i mieć niezłą sprzedaż, dlatego jakość szybko spadała z powodu większego nakładu pracy.

Edited by komandoczołg
Link to post
Share on other sites

Miałem tak i winna była sprężynka stycznika kostki, pękła bo jest licha. Wymieniłem na podobną z zestawu sprężynek SHS.

Też tak miałem, tylko do tego wszystkiego jeszcze mi spust nie odbijał :icon_razz:

 

no tu tez tak było.

 

Replika rozebrana po 30 k kulek.

Cylinder ok,

głowica cylindra - ok,

tłok - ok, chociaż jeden ząb na środku widać że już odczuł swoje

głowica tłoka - ok

zębatki - ok

łożyska - ok

kostka stykowa i blaszki - brak śladów zużycia (replika nie ma mosfeta)

silnik - ok

szkielet - ok

 

Części niestandardowe w gb - kable, dysza, sprężyna główna.

po takim przebiegu , gb został rozebrany, wyczyszczony, przesmarowany od nowa. spadek tylko 5 fps.

Link to post
Share on other sites

Ja jestem w pełni zadowolony z mojej M16-tki, przeżyła jak dotąd ok 8 strzelanek, więc stosunkowo niewiele, chociaż mam ją cztery miesiące. To co mnie pozytywnie zaskoczyło to wykonanie zewnętrzne i malowanie, bo choć nie tylko ja używałem tej repliki (mam tendencje to pucowania karabinu nawet w trakcie walki) to póki co nie uświadczyłem ani jednej(!) rysy na body. Jedyne co to szpara na kolbie sie coraz bardziej powiększa i w tej chwili już będzie miała ponad 1mm, ale tu poradze sobie szkotą. Strzela w pełni satysfakcjonująco jak na szturmówkę, przynajmniej jak dla mnie, a jedyne co było w niej robione to wymieniona gumka i dysza, no i oczywiście smarowanie i podkładkowanie. Nawet nie czuję potrzeby wymiany kabli, a na stockowej sprężynie osiąga stabilne 425fps.

Link to post
Share on other sites

@MKlinger z tego, co widzę te ryski są tylko powierzchowne (nie widać przez nie aluminium), mam rację? Jeśli tak, to nie ma co się martwić, bo to tylko warstwa wierzchnia, która po długim użytkowaniu powolutku schodzi cała (wtedy replika tylko się bardziej błyszczy) ta pod spodem dobrze trzyma. Przynajmniej tak jest z moją b-02, a widziała już sporo przez swoje 9 mies życia :icon_wink:

Edited by Ptaq5
Link to post
Share on other sites

B02 dopóki wisiała na ścianie i czekała na weekend wyglądała bardzo przyzwoicie. Po jednej strzelance na niezbyt gęstym terenie pojawiło się pełno rys. Wygląda to teraz tak https://lh6.googleus...0709_214141.jpg

To już Twoja spraw jak traktujesz replikę. Jeżeli obija Ci sie po oporządzeniu, rzucasz nia i tyrasz po ziemi a do tego słuzy Ci jako topór obosieczny to...

 

Nigdy w życiu nie wmówisz mi, że po JEDNEJ strzelance przy NORMALNYM używaniu tak zjechałeś farbę. Miłem multum replik i szczerze nigdy w życiu nie udalo mi sie tak porysować korpusu.

Link to post
Share on other sites

Podkładkowanie to pikuś. Idzie sie tego nauczyć w 2-3 godzinki. Nieraz zajmuje to mniej niz godzine, czasami nawet pół. Wiążę się z tym niestety rozbieranie gearboxa a tu zaczynaja sie schody dla tych co mają półtorej lewej ręki ;)

Edited by Said
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...