Matos Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 Witam wszystkich Nie chodzi mi w tym temacie o granatnik sprężynowy Marui który jest co najmniej dziwny bo strzela kulkami :| A jeśli by zrobić granatnik który będzie wyrzucał granaty asg?(kulkowo-grochowo-petardowe :P )Konstrukcja prosta bo tylko sprężyna i zwalniacz.Ma może ktoś jakiś pomysł? Pozdrawiam Matos Quote Link to post Share on other sites
Small_Hunter Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 Masz zamiar podpalać granat przed załadowaniem do granatnika? Ogólnie pomysł wydaje się ciekawy, aczkolwiek bardzo trudno do zrealizowania... trzeba by zbudować mechanizm który w chwili zwolnienia sprężyny będzi podpalał lont (czy coś w tym stylu). Quote Link to post Share on other sites
Matos Posted June 15, 2005 Author Report Share Posted June 15, 2005 Albo zapalnik uderzeniowy....... :roll: Tylko jak to zrobić......Sama konstrukcja jest prosta,ale jest problem z odpaleniem petardy.. :cry: Quote Link to post Share on other sites
leander Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 wejdźcie tutaj ;] Quote Link to post Share on other sites
Matos Posted June 15, 2005 Author Report Share Posted June 15, 2005 Coś czuje że trzeba będzie zacząć od granatnika na granaty dymne.I tak to ma być broń czysto psychologiczna 8) EDIT: EUREKA :idea: :idea: :idea: A jak by zaczepić zawleczke w środku granatnika i żeby była przyczepiona na stałe.W momencie wystrzelenia granat by wyleciał a zawleczka by została 8) Co o tym myślicie? Można wykorzystać petardy odrazu z zawleczką. Quote Link to post Share on other sites
leander Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 o ile się nie mylę to w tym linku jest dokładna recepta na to sak zrobić zapalnik "na zawleczkę" W takim przypadku zawleczkę przyczepiasz do granatnika, a w momencie gdy sprężyna wyrzuca granat, zawleczka zostaje w granatniku, i podczas wyciągania inicjuje ładunek zapalający. Tak więc twój problem rozwiązany, chociaż nic nie wniosłem do tematu :x Quote Link to post Share on other sites
Matos Posted June 15, 2005 Author Report Share Posted June 15, 2005 Heh,ale czy to będzie bezpieczne.Wiem że to będzie granatnik a'la M79.Wykonany ze stali nierdzewnej.Czy ma ktoś pomysł na jakiś schemat? Quote Link to post Share on other sites
cube Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 tez kiedys nad tym myslalem, mam wszystko obmyslone i narysowane ale nie mam skanera. jak ktos ma mozliwosc na jakiego ftpa wrzucic rysunek to moge tak orientacyjnie narysowac w paincie. zaplon elektryczny, sam granat ma byc dymny. ale lepiej to to sie do budowy mozdzierza by nadawalo. niech mod nie zamyka tematu narazie. prosze :) Quote Link to post Share on other sites
Pesus the Hunter Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 Po co sobie utrudniać życie jak wystarczy lont i draska o którą będzie pocierał podczas wystrzału. Quote Link to post Share on other sites
cube Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 poniewaz lont jest bardziej klopotliwy w wykonaniu i nalezy go precyzyjnie umiescic, a tak ladujesz granat, naciskasz spust i on leci (ale w sumie to nie jest on sprezynowy;)). aha. niespotkalem sie z lontem ktory sie zapala przez potarcie, tylko taki co przez spotkanie z zapalka/zapalniczka. bardzo genialnie zrobilem zapominajac o imageshack :/ dzieki Matos za przypomnienie. zasada dzialania: pewnie niektorzy z was bawili sie rakietkami modelarskimi (swaja droga, fajna sprawa:)). no wiec wkladamy granat do obudowy tak aby pret z zarnikiem dotykal do masy pednej. po zamknieciu obwodu zarnik sie nagrzewa zapalajac mase pedna (np. saletra+cukier 3:1). ta wytwarza gazy ktore wyrzucaja pocisk, ale powstaje tez plomien ktory po spaleniu paliwa zajmuje mieszanke dymna. zasieg mozna dobrac poprzez rozne proporcje paliwa do "dymidla". obudowa wykonana jest z papieru oklejonego na specjalniej rolce. po wykonaniu granat ma srednice ok 3 cm. pomysl byl testowany jako mozdziez bez mieszanki dymnej (samo paliwo) i jak to mozdziez postawiony na ziemi, odpalany elektrycznie z pewnej odleglosci! granat zostawia za soba smuge dymu ale rowniez moze powstac plomien (przy zapalaniu od konca nie powinien on sie pojawic na zewnatrz, ale zalezy od dokladnosci wykonania). nie ponosze odpowiedzialnosci za oparzenia jakie moga powstac przy nieprawidlowym wykonaniu i odpalaniu! Quote Link to post Share on other sites
Wolv Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 Fajny pomysł z tym granatnikiem, ale ciężko będzie to zmajstrować :twisted: . Dla maniaków AS nie ma rzeczy niemożliwych. Trudno będzie zrobić cały mechanizm zwalniacza, tak aby coś co będzie wypychać granat nie zniszczyło go. Quote Link to post Share on other sites
Matos Posted June 15, 2005 Author Report Share Posted June 15, 2005 Fajny pomusł z tym granatnikiem, Też tak myśle,zawsze jakaś alternatywa.Bo granatniki kulkowe to dla mnie dno.... :cry: Quote Link to post Share on other sites
PAT_Zamrok Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 ...poczekajcie na zdjęcia od Tadka ze zlotu w Modlinie...może któreś z nich skutki wybuchu jednego z takich cudeniek zbyt blisko twarzy i ostudzi nieco zapał do eksperymentów z pirotechniką w airsofcie 8) Quote Link to post Share on other sites
Matos Posted June 15, 2005 Author Report Share Posted June 15, 2005 Nooooo......pirotechnika swoją drogą :P A tak BTW to ktoś próbował takiego flash'a robić?Bo są mieszanki które świecą tak że zęby skrzypią :twisted: Quote Link to post Share on other sites
cube Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 ...poczekajcie na zdjęcia od Tadka ze zlotu w Modlinie...może któreś z nich skutki wybuchu jednego z takich cudeniek zbyt blisko twarzy i ostudzi nieco zapał do eksperymentów z pirotechniką w airsofcie 8) piro nie jest zla ale jednak trzeba troche uwazac. ALE jak czytalem ze w trojmiescie maja bazooke na rakietki na patyku ktore wybuchaja, a ja mysle tylko o czyms co nie robi bum a dymi to sie nie przejmuje ze mi zapal sie ostudzi, hehe. ale flashe to chyba juz troche za daleko w kierunku realizmu imo. pozdro Quote Link to post Share on other sites
Matos Posted June 15, 2005 Author Report Share Posted June 15, 2005 hmm.....no nie wiem...nie chodzi przecież o takie że widzimy tylko biel przez kilka sekund...wystarczy że będą tak świecić że nie będzie można na nie patrzeć :twisted: Quote Link to post Share on other sites
Small_Hunter Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 Na jakims starym budynku taki niewłaściwie rzucony flash mógłby się skończyć telefonem po pogotowie. Osobiście bym sobie nie życzył uzywania tego na mnie... Granatnik dymny jest jak najbardziej ok pod warukiem że nikt taką rakietką nie zarobi prosto w twarz. Quote Link to post Share on other sites
cube Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 hipotetyzuje teraz: 1) granatnik (wlasciwie mozdziez) strzela do gory i spada, a ja niewiem kto podziwia niebo podczas strzelanki :wink: 2)pocisk zostawia za soba smuge dymu, a jak taka sie zobaczy przy starcie to sie wie ze cos leci i sie widzi gdzie to leci :wink: pozdro Quote Link to post Share on other sites
gribshift Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 Co do zapalnika uderzeniowego, to wpadłem jakiś czas temu na pewien pomysł. Można by go teoretycznie zrobić z cebulek, czyli kawałków krzemieni pomieszanych z prochem i zawiniętych w papierek. Należałoby kilka takich cebulek zmieszać ze sobą i włożyć do małego pojemniczka zasłoniętego z jednej strony bibułką. Do bibułki dotykał by ładunek miotający. W momencie uderzenia krzemienie zapalały by proch w zapalniku, ten przepalałby bibułkę i zapalał ładunek miotający. Może to i głupie, ale będę próbował. Napisałem to trochę niezrozumiale, ale może załapiecie :wink: Quote Link to post Share on other sites
cube Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 troche to niebardzo mi sie widzi poniewaz jak bedziesz biegal z tym to tez ci sie bedzie trzeslo, i zgadnij co wtedy by sie stalo :wink: uderzeniowy to bardziej ampulka z gliceryna ktora po uderzeniu zbijala by sie a jej zawartosc wylatywala by na KMnO4, a to powodowalo by zaplon (powstala by iskra). (tylko nie jestem pewien czy to gliceryna czy glicerol) ----------- jestem z utworzeniem dzialu "pirotechnika w asg" albo "srodki pozoracji(?) pola walki w asg" :) Quote Link to post Share on other sites
gribshift Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 Jak będzie upchane do pełna, tak aby krzemienie nie mogły sie przemieszczać, to nie ma prawa wypalić. Quote Link to post Share on other sites
cube Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 to rowniez nie ma prawa wypalic po uderzeniu w cel :) pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Irwin Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 Nie lepiej jako zapalnika użyć korka (wzbogaconego siarką) i czegoś na kształt iglicy (byle nie gwoździa). wybuchałby po trafieniu, a zapalnik możnaby wkładać przed odpaleniem (ew. korek czy duży kapiszon). Ewentualnie zastosować słomke wypełnioną siarką (lub prochem) między napędem a ładunkiem co dałoby opuźnienie ( to tylko luźna propozycja). Quote Link to post Share on other sites
Dumek Posted June 15, 2005 Report Share Posted June 15, 2005 Polecam procę wkręconą w łoże od wiatrówki. :P Taka mała złośliwość co by Was zmobilizować. :wink: A twarz białorusina to był przykry widok. :( Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted June 16, 2005 Report Share Posted June 16, 2005 Polecam procę wkręconą w łoże od wiatrówki. :P Taka mała złośliwość co by Was zmobilizować. :wink: A twarz białorusina to był przykry widok. :( Olegowi petarda odpaliła w ręku wywalając cały ładunek grochu w twarz. Jeśli myślicie, że zdjęcie azjaty z WMASG to trzeba było jego zobaczyć. Dziura obok dziury i z każdej sącząca się krew. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.