cypiss Posted December 21, 2014 Report Share Posted December 21, 2014 Mam replikę G36C od Boyia i po wymianie gumki pluje kulkami na bardzo małe odległości (5m, 2m, przed wymianą też pluła ale myślałem że stockowa gumka źle znosi zimno i to skłoniło mnie do wymiany) a zdarzy się tak, że kulka poleci normalnie. Gdy ręcznie włożę kulkę do komory to wtedy replika strzela dobrze. Zastanawiam się co może być problemem gdyż wydaje mi się że wszystko zrobiłem dobrze (pierwszy raz zmieniałem gumkę z stockowej na czarną systeme). Komora hopa jest dociśnięta do gb także to że coś ją odpycha odpada. Macie jakieś pomysły, może mieliście taki problem? Quote Link to post Share on other sites
zajcu97 Posted December 21, 2014 Report Share Posted December 21, 2014 Dystanser dobrze założony? Quote Link to post Share on other sites
EndeBeats Posted December 21, 2014 Report Share Posted December 21, 2014 Mam ten sam problem. Mi to wygląda na problem ze szczelnością, ale rozłożyłem i złożyłem replikę i nadal to samo. Quote Link to post Share on other sites
Huba_lbn Posted December 21, 2014 Report Share Posted December 21, 2014 Jak replika strzela ale na bardzo małe odległości to jest problem ze szczelnością Tylko pytanie gdzie. Trzeba sprawdzić wszystko od początku, Pęknięta dysza? Pęknięta gumka h-u? To może być tak na prawdę w każdym miejscu. Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted December 21, 2014 Report Share Posted December 21, 2014 Może trzeba hopka zluźnić ? Quote Link to post Share on other sites
Galithar Posted December 21, 2014 Report Share Posted December 21, 2014 Sprawdź czy gumka jest cała lub czy nie jest zagięta do środka. Quote Link to post Share on other sites
cypiss Posted December 22, 2014 Author Report Share Posted December 22, 2014 Dystanser jest dobrze włożony, przy kręceniu pokrętłem widać jak ta poduszeczka "pracuje". Gumkę obejrzałem bardzo dokładnie i nie widać nigdzie żadnych pęknięć.Tak samo nie jest zagięta do środka. Dysza również jest cała. Rano będe dalej szukał przyczyny bo teraz już brakuje sił. Quote Link to post Share on other sites
EndeBeats Posted December 22, 2014 Report Share Posted December 22, 2014 A nie masz tak, że a auto strzela tak słabo? U mnie na singlu wszystko jest ok. Quote Link to post Share on other sites
Tomciaz Posted December 22, 2014 Report Share Posted December 22, 2014 Wywal dystanser i wtedy zobacz jak się zachowa kulka po strzale. Możesz też spróbować podpiąć jakiegoś dobrze podającego maga nie będącego hicapem. W moim przypadku zła praca hicapa doprowadziła do serii zacięć kulek w komorze i wynikających z tego przykrych konsekwencji wewnątrz gera. Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted December 22, 2014 Report Share Posted December 22, 2014 Szczelność sprawdź. Dysza-komora możesz sprawdzić papierkiem. Kładziesz replikę "do góry nogami", wrzucasz jedną kulkę do komory HU, a na podajnik kulek (ten kominek komory, którym kulki wchodzą do niej) kładziesz kawałek papierka. Wtedy strzelasz. Najlepiej żeby papierek nie podskoczył, a im wyżej podskoczy tym większa nieszczelność. Quote Link to post Share on other sites
cypiss Posted December 22, 2014 Author Report Share Posted December 22, 2014 I na semi i na auto strzela tak samo chujowo :icon_neutral: Wywalenie dystansera nic nie pomoże bo gdy hopa mam na 0 to wtedy ta poduszeczka jest schowana więc bez dystansera byłoby to samo. Mam lowy które dobrze podają ale ciągle jest to samo. Gdy zrobiłem test szczelności to karteczka lekko drgnęła ale dosłownie leciutko. Quote Link to post Share on other sites
zajcu97 Posted December 22, 2014 Report Share Posted December 22, 2014 Szkielet jest cały? Quote Link to post Share on other sites
Tomciaz Posted December 22, 2014 Report Share Posted December 22, 2014 (edited) To albo trefna komora, albo jakimś cudem moduł spustu z gerem siedzi na tyle krzywo w korpusie repliki, że dysza jest przekoszona względem lufy. Przez to kulki źle układają się na gumce. Może. EDIT: a tak mnie naszło - dysza jest cała i szczelna? Edited December 22, 2014 by Tomciaz Quote Link to post Share on other sites
cypiss Posted December 22, 2014 Author Report Share Posted December 22, 2014 Szkielet cały. Gdy wyciągne wszystko z body i komore z lufą ręcznie przyłożę do gb to kulka która jest w komorze leci dobrze. Po świętach udam się z repliką do kumpla który dłużej siedzi w temacie i razem pomyślimy. Tak jak pisałem wcześniej zmieniałem gumkę, robiłem to pierwszy raz ale na moje oko wszystko jest ok, albo po prostu się nie znam. Taak dysza jest cała i szczelna. Quote Link to post Share on other sites
Halama Posted December 23, 2014 Report Share Posted December 23, 2014 (edited) Czy sprawdziłeś jak strzela z hicap-em. Może te magi które masz mają za mocną sprężynę i następna kulka blokuje dyszę Edited December 23, 2014 by separator Quote Link to post Share on other sites
Tomciaz Posted December 23, 2014 Report Share Posted December 23, 2014 (edited) Jeżeli masz dobrze złożoną komorę a ger działa w porządku, to jedynym co przychodzi mi do głowy jest nieszczelne połączenie pomiędzy komorą a dyszą. Przyczyną tego może być złe fabryczne spasowanie części, luz na komorze, brak dydka ustalającego komorę względem gera przez co ta podskakuje podczas strzałów... no jest trochę możliwości. Zobacz też patrząc podług lufy zewnętrznej czy ona lub łoże nie są skrzywione, co może powodować złe połączenie. Praktycznie zweryfikujesz to przekładając flaki, tj. gearbox i zespół hopek-lufa do innego zestawu części zewnętrznych (jeżeli np. kumpel ma gietę) i zaobserwujesz jak wówczas zadziałają. Jeśli dobrze to będzie oznaczało, że masz problem ze swoim korpusem lub łożem, jeśli źle - wadliwe bebechy. EDIT: boyowska gieta mojego znajomego też miała podobny problem - wymienił w niej część elementów gearboxa, wstawił nową komorę, mblocki i inne cuda-bajery a i tak nie rozwiązał problemu do końca. Może to przypadłość danej serii produkcyjnej? Edited December 23, 2014 by Tomciaz Quote Link to post Share on other sites
Rogaś Posted December 23, 2014 Report Share Posted December 23, 2014 Mblock do V3 :teeth: Quote Link to post Share on other sites
Tomciaz Posted December 23, 2014 Report Share Posted December 23, 2014 Moszna, kto bogatemu zabroni? :icon_mrgreen: A może, jeżeli nie ma kłopotów z podawaniem kulek, dysza z mniejszą fazą pomogłaby ażeby gumka lepiej się uszczelniała? Quote Link to post Share on other sites
cypiss Posted December 23, 2014 Author Report Share Posted December 23, 2014 Hmmmmm rozłożyłem po raz kolejny komore, wyciągnąłem gumke i złożyłem. I co? I działaaaa :icon_lol: Musiałem mieć nieszczelność pomiędzy komorą a gumką, pierwszy raz zmieniałem gumkę to wiecie jak to jest :| ale dziękuję wszystkim za zainteresowanie :) Quote Link to post Share on other sites
Demo666 Posted April 15, 2015 Report Share Posted April 15, 2015 (edited) Odświeżę temat. Mam podobną przypadłość z pewnymi różnicami. G36 dboyi z zębatkami/ tłokiem z JG, zieloną G&G. U mnie dzieje się tak, że na początku strzela ok, a po chwili (czyli zakładam, że jak gumka się rozgrzeje) zaczyna pluć lub ma problemy z podawaniem. Rozbierałem ją ze 3x i niby wszystko gra. Test papierka przechodzi wzorowo. Sprawdzane na wielu różnych kulkach i to samo (rockety, dum dumy, gg, guardery), przy czym ciekawostka: testowałem na kulkach które znalazłem w szafie (sprzed 3-4 lat) marka kompletnie nieznana (w słoiku miałem) i tu zero problemów, strzelała jak złoto. Jakieś pomysły? Edited April 15, 2015 by Demo666 Quote Link to post Share on other sites
Seterus Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 Zielone GG to podobno od pewnego czasu zuo Quote Link to post Share on other sites
Demo666 Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 Jestem po eksperymentach. 3 różne komory (dboyi, JG i cnc), 3 różne gumki (stock dboyi, zielona G&G i hgw co). Aktualnie mam taki stan, że kulki lecą jak złoto ale podaje co 2 :/ Quote Link to post Share on other sites
Demo666 Posted April 18, 2015 Report Share Posted April 18, 2015 Dalej, zmieniłem dyszę na minimalnie krótszą. podaje teraz elegancko, ale fps o 100 za mało :/ Quote Link to post Share on other sites
dziadekmarek1 Posted April 19, 2015 Report Share Posted April 19, 2015 Komora stock,gumki stock,niebieski madbull,czarna systema---komora shs,gumka shs z kompletu.Test "papierka",pierwsze kilka strzałów papierek fruwa-następne ani drgnie.Pierwsze kulki się wytaczają,następne ideał.To samo na singlu i na semi.Przy zmianie magazynka i po przerwie w strzelaniu ten sam problem.CO TO U LICHA MOŻE BYĆ? Bo ze zgryzoty :"włos mi rzednie,mina blednie,sypią mi się zęby przednie". :icon_eek: :icon_cry: Quote Link to post Share on other sites
Demo666 Posted April 20, 2015 Report Share Posted April 20, 2015 Po kolejnych eksperymentach (weekend w dupę) doszedłem do stanu, że kulki podaje idealnie ale fpsy nadal małe i rozrzut spory. Na G36 JG na tym springu miałem 450 +/- 3, a w bojcu mam 415-425 :/ Na kilkadziesiąt strzałów pomiarowych zdarzył mi się 408 i 431 :/ Dziadek jaką masz dyszę? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.