Jarmoluh Posted February 22, 2016 Report Share Posted February 22, 2016 Zastanawialiście się kiedyś czy jest sens używania LiPO 11.1? Wiadomo ROF, reakcja na spust. Ale jeśli komuś nie zależy na tym? Czy są jakieś inne plusy 11.1, gdy pakiet 7.4 w zupełności wystarcza. Jakie jest wasze zdanie. Quote Link to post Share on other sites
matrigs Posted February 22, 2016 Report Share Posted February 22, 2016 (edited) Mniejsze natężenie i tym samym mniej ciepła wydzielanego przez silnik, mniejsze obciążenie mosfetu, kabli etc. Edited February 22, 2016 by matrigs Quote Link to post Share on other sites
progressive Posted February 22, 2016 Report Share Posted February 22, 2016 Są też repliki na takich modach, że 7,4 albo w ogóle nie da rady tego pociągnąć, albo reakcja na spust będzie "mizerna". A jeśli lecisz na 7,4 i jesteś zadowolony to nie zawracaj sobie głowy 11,1. Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted February 22, 2016 Report Share Posted February 22, 2016 Mniejsze natężenie i tym samym mniej ciepła wydzielanego przez silnik, mniejsze obciążenie mosfetu, kabli etc. Rozumiem że wymieniłeś zalety pakietu o niższym napięciu, a pytanie było zgoła inne. Quote Link to post Share on other sites
matrigs Posted February 22, 2016 Report Share Posted February 22, 2016 Rozumiem że wymieniłeś zalety pakietu o niższym napięciu, a pytanie było zgoła inne. Jeśli chcemy uzyskać jakiś ROF "x" (nawet jeśli autor tematu piszę że nie zależy mu na rofie to zakładamy że rof jest na poziomie stockowym, czyli jakiejś 10-15 BB/s) to potrzebujemy o wiele mniej natężenia przy użyciu 11,1V niż 7,4V. Powiedzmy że autor teraz jest zadowolony ze swojego ROFa przy 7,4V. Jeśli zakupi silnik high torque o wiele wolniejszy i baterię 11,1V będzie mu replika pobierała mniej amperów. Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted February 23, 2016 Report Share Posted February 23, 2016 No to mi trochę ćwieka zabiłeś. Nie wiem czy replika jest układem który pobiera stałą moc ze źródła... Pod warunkiem że układ nie jest przeciążony (silnik) to raczej nie, ale może się mylę. Quote Link to post Share on other sites
Huba_lbn Posted February 23, 2016 Report Share Posted February 23, 2016 Moim zdaniem lipo 11.1 nie ma sensu jeżeli nie zależy Ci na reakcji na spust czy rof'ie. O ile rof mogę zrozumieć, 15 k/s mi by całkowicie wystarczyło i od tego są programowalne mosfety, które zachowują reakcje na spust, ale mogą obniżyć rof. Ale chyba każdy chce mieć jak najlepszą reakcje na spust i tu lipo 11.1 miażdży. Once You go 11.1, You'll never go back ;) Quote Link to post Share on other sites
matrigs Posted February 23, 2016 Report Share Posted February 23, 2016 (edited) Nie jestem wystarczająco mądry żeby odpowiedziec na to pytanie, odsyłam do testu: http://extreme-fire....ctricReport.pdf Sprawdza mi się natomiast teoria tego pana: Szacowanie ROFu na podstawie przełożenia zębatek, ilości uzwojeń w silniku i napięcia baterii. Edited February 23, 2016 by matrigs Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted February 23, 2016 Report Share Posted February 23, 2016 @l_isek @Jarmoluh Ponieważ "opór" sprężyny w układzie napędowym jest stały to moc pobierana przez układ jest wyłącznie zależna od szybkości z jaką jest ona napinana. Stąd przy stałym poborze prądu szybciej będzie napinana przy większym napięciu. Stąd mamy większy rof przy większym napięciu zasilania. Jeśli zwiększymy przełożenie zębatek, z - powiedzmy - 1:16 na 1:32 to przy tym samym napięciu spadnie prąd pobierany przez układ. A generalnie to wysoki prąd powoduje grzanie się układu i - co za tym idzie - konieczność stosowania mosfetu lub grubsze kable, Jeśli chcemy mieć układ bez mosfetu, nie przepalić styków i wsadzać grubych kabli - lepiej użyć lipo 11.1V i zwiększyć przelożenie zębatek.Poza tym to generalnie robi lepiej silnikowi i zębatce silnikowej - wiadomo- mają więcej roboty ale lżejszej :) Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted February 23, 2016 Report Share Posted February 23, 2016 GuloGulo Po pierwsze, opór sprężyny w układzie napędowym nie jest stały. Tłumaczyć dlaczego chyba nie muszę. Po drugie jeśli zmienimy konfiguracje w GB to porównywanie baterii o różnych napięciach w różnych konfiguracjach mija się z jakimkolwiek sensem. Po trzecie jeśli nie chcemy palić styków bez mosfetu to raczej nie pchajmy się w 11,1V. No i na koniec to może od razu 24V to silnik będzie miał jeszcze lżej? matris Test troszkę dziwny i za bardzo akademicki, odwołuje się do starego typu baterii. No i w ogóle test na zasadzie włączania żarówki i opisywania prądów chwilowych, ich składowych i znaczenia dla układu.... bez sensu. Co do wzoru to nawet nie wyczaiłem o co chodzi. Jak dla mnie tego typu domowe doświadczenia nijak mają się do stanu rzeczywistego. To jak próba udowodnienia że populacja komarów w Polsce zależy od siły wiatru w Nigerii. Pewnie ktoś znajdzie zależność... no ale wiadomo Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted February 23, 2016 Report Share Posted February 23, 2016 @l_isek Wiem, o co Ci chodzi. Nie jest stały w cyklu pracy - zgoda. Ale nie o to mi chodziło. Jest stały w całym układzie. Czy zmienisz baterie, silnik, zębatki, czy cokolwiek innego, sprężyna zawsze będzie stawiała ten sam opór. Czyli tyle samo pracy musisz włożyć żeby ścisnąć ją od stanu zwolnionego do maksymalnie ściśniętego. Teraz rozumiesz? Quote Link to post Share on other sites
matrigs Posted February 23, 2016 Report Share Posted February 23, 2016 Po drugie jeśli zmienimy konfiguracje w GB to porównywanie baterii o różnych napięciach w różnych konfiguracjach mija się z jakimkolwiek sensem. Co do wzoru to nawet nie wyczaiłem o co chodzi. Jak dla mnie tego typu domowe doświadczenia nijak mają się do stanu rzeczywistego. No właśnie że ma się do rzeczywistości, w tym rzecz. Jeśli posiadasz prawidłowo złożony gearbox, silnik neodymowy o wiadomej ilości uzwojeń i baterii o wysokim prądzie rozładowania jesteś w stanie z powyższego wzory oszacować jaki powinieneś mieć rof i jaki możesz mieć rof zmieniając składowe wzoru, czyli napięcie baterii, przełożenie zębatek i liczbę uzwojeń w silniku. Nie jestem w stanie wybronić fizyki stojącej za tym wzorem bo jestem na to za cienki, ale mogę potwierdzić że mi się wyniki zgadzają. Zresztą współczynniki tego wzoru były obliczane na podstawie zebranych danych z forum Airsoftmechanics i nie są wyssane z palca tak jak nic nie jest wyssane z palca co mówi pan Hunterseeker5. Quote Link to post Share on other sites
Bociano Posted February 23, 2016 Report Share Posted February 23, 2016 Siema, mam Fiata Punto 1.2, 50KM. Jestem zadowolony z niego bo to fajne auto, a i tak nie lubię szybko jeździć Porsche jest dużo szybsze i bardziej trendy, ale mi na tym nie zależy. Czy jest w takim razie sens, żebym kupił Porsche? Quote Link to post Share on other sites
Mark97 Posted February 23, 2016 Report Share Posted February 23, 2016 A jak ktoś ma M150 w replice to też ma na 7.4 lecieć? Temat bezsensu, każdy ma inną konfiguracje części w replice, więc każdy potrzebuje czegoś innego. Dodatkową zaletą 11,1 nad 7,4 jest to, że po prostu jest wydajniejsza i mocniejsza - miałem przypadek gdzie 7,4 ledwo 'zipiała' na ostrym mrozie a 11,1 radziła sobie bez problemu. Quote Link to post Share on other sites
GuloGulo Posted February 24, 2016 Report Share Posted February 24, 2016 Siema, mam Fiata Punto 1.2, 50KM. Jestem zadowolony z niego bo to fajne auto, a i tak nie lubię szybko jeździć Porsche jest dużo szybsze i bardziej trendy, ale mi na tym nie zależy. Czy jest w takim razie sens, żebym kupił Porsche? stanowczo nie ma sensu. Powinieneś kupić tarpana. Takiego konika. No i na koniec to może od razu 24V to silnik będzie miał jeszcze lżej? Przecież to oczywiste, z tym że baterie byłyby zbyt duże. 11,1 v to optymalna górna granica (akurat na trzy ogniwa do kolby SF). Niektórzy stosują też 14,8 ale to raczej w snajperkach ze stałą kolbą albo w replikach km-ów (tam gdzie jest dużo miejsca). Dlaczego w samolotach cywilnych jest napięcie 400V (czasem nawet 600)? Żeby kable były cienkie a inne urządzenia były małe. Małe = lekkie. Dlaczego w sieciach energetycznych jest 50 kV? Żeby nie było dużych prądów. To jak próba udowodnienia że populacja komarów w Polsce zależy od siły wiatru w Nigerii. Pewnie ktoś znajdzie zależność... no ale wiadomo Nawet sobie nie zdajesz sprawy, jak daleki wpływ mają wiatry w Nigerii na ekosystem w Polsce :) Quote Link to post Share on other sites
matrigs Posted February 24, 2016 Report Share Posted February 24, 2016 Przecież to oczywiste, z tym że baterie byłyby zbyt duże. Też. Ale głównym problemem jest to że szczotki silnika się spalą natychmiastowo. Quote Link to post Share on other sites
mareq Posted February 24, 2016 Report Share Posted February 24, 2016 Tylko czekać aż w naszych replikach pojawią się silniki bezszczotkowe. Modelarstwo już zrewolucjonizowały. Tam silniki szczotkowe są już niemal zapomniane. Quote Link to post Share on other sites
l_isek Posted February 27, 2016 Report Share Posted February 27, 2016 GuloGulo, Czyli takie parametry jak sprawność i wydajność silnika nie maja znaczenia? Równie dobrze można nasypać piasku do GB i mówić że silnik będzie wykonywał tą sama pracę. Ilość uzwojeń w silniku to nie wszystko, są takie parametry jak sprawność, moment obrotowy, prędkość obrotowa, charakterystyka obciążenia itp. Parametry te zmieniają się dla rożnych napięć zasilania i różnych oporów układu. Co do wysokich napięć w sieciach energetycznych to troszkę inaczej wygląda i bynajmniej chodzi o zmniejszenie prądu, jednak samo to stwierdzenie dyskwalifikuje cię w moich oczach z dalszej konwersacji na temat szeroko pojętej elektrotechniki. A tu podstawy dla mniej rozeznanych w temacie: http://noshit.pl/DIR-2011.11.24/fnp-7.jpg Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.