Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

ASH "Szlakiem do Orlego Gniazda" vol.1 - 7 maja 2022 r., Wola Skrzydlańska/Skrzydlna (Małopolska)


Recommended Posts

Kurła, jaki teren. Właśnie na coś takiego długo czekałem. Hallo Podkarpacie! Wy na Łączkach Jagiellnońskich też macie takie atrakcje, kiedy jakieś ASH?

@Simon91sSzaman, a te tory kolejowe to też to wykorzystania na jakiejś grze? Bo to aż się prosi o Bahnschutzy i jakichś partyzantów.

Link to post
Share on other sites
13 godzin temu, Domin007 napisał:

Kurła, jaki teren. Właśnie na coś takiego długo czekałem. Hallo Podkarpacie! Wy na Łączkach Jagiellnońskich też macie takie atrakcje, kiedy jakieś ASH?

Patrząc na zdjęcia to praktycznie Łączki tylko bardziej liściaste. Hubert niedawno pozałatwiał swoje sprawy to może coś ogarniemy bo do organizacji trzeba konkretnych i pewnych ludzi. Że tak powiem chłopa z jajami.

Rozumiem że limit "pistolet 30 kulek" liczone jest niezależnie od broni głównej i jej limitów?

Edited by Grisza1122
Link to post
Share on other sites
W dniu 3.05.2022 o 09:24, Grisza1122 napisał:

Rozumiem że limit "pistolet 30 kulek" liczone jest niezależnie od broni głównej i jej limitów?

Dokładnie tak, natomiast nie ma paczuszek z taką ilością w miejscach doładowania, przyjmijmy że jeśli macie worek 300 kulek 0,25 to 10 graczy z niego może się na spokojnie doładować, chyba że macie swoje kulki do pistoletów to proszę bardzo.  Po prawdzie zastanawiałem się czy nie zrobić limitu maga - real cap (dla klimatu) ale to zobaczymy jak wyjdzie ta rozgrywka i na przyszłość będę mógł nad tym myśleć. 

Teren jest stosunkowo mały natomiast w takim gronie w jakim będziemy grać myślę że każdy choć na chwilę się w tym terenie zgubi ;) Uwaga na przewyższenia terenu! to że macie kawałek w jednym kierunku nie znaczy że podejście będzie łatwe, tym bardziej że jest dużo liści z jesieni i może być ślisko przy potokach.

Bardzo proszę o rozwagę, nogi będą nam wchodzić wszystkim do tyłka - bawmy się ale ostrożnie, bezpieczeństwo to podstawa!

Link to post
Share on other sites
18 godzin temu, SikorPL napisał:

Koledzy, ja niestety odpadam :-( czego mocno żałuję bo organizatorzy doborowi a teren super interesujący.  

Szkoda - po cichu liczyłem że jednak będziesz ;) ale rozumiem nie da się rozciągnąć czasu na wszystko.

Link to post
Share on other sites
W dniu 20.04.2022 o 19:52, ThrawnPWNZ napisał:

Jestem chętny,  ale szukam przejazdu z Łodzi.

Jeśli ktoś ma do wypożyczenia broń historyczną to z chęcią skorzystam

Mam 2 miejsca w samochodzie z łodzi, wyjazd piątek ok 17-18

Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, Grisza1122 napisał:

Jeśli ktoś miałby na jutro pożyczyć coś niemieckiego na głowę to byłbym wdzięczny bo kurier zawalił :/

Będę mieć niemiecki garnek pod FJ 57/58 rozmiar jeśli pasuje.

 

Ponoć jest wycinka lasu niedaleko miejsca gdzie jest zaznaczony parking. Jeśli będziecie widzieć bale drewna to proszę stanąć samochodem tak żeby nic nie zastawiać. Ewentualnie wzdłuż drogi (zostawiając przejazd dla aut). 

 

Powinienem być na miejscu wcześniej więc postaram się nadzorować sytuację. 

 

Dodatkowo gdyby ktoś potrzebował kontakt na już to zostawiam tu swój nr tel. 516252750

Link to post
Share on other sites
Wyniki starcia
 
Alianci:
- kontrola zegarów 6h 23 min (383min/punkty)
- zdobycie złota - 50p
- przechwycenie pilota oraz transport do bazy - 0p
- zdobycie bazy przy kontroli wszystkich zegarów - 0p
Suma - 433p
 
Niemcy/partyzanci:
- kontrola zegarów 4h 58 min (298min/punktów)
- zdobycie złota - 0p
- przechwycenie pilota oraz transport do bazy (odblokowanie możliwości zdobycia bazy) - 100p
- zdobycie bazy przy kontroli wszystkich zegarów - 0p
Suma - 398p
 
Gratulacje wojskom Aliantów za wygranie rozgrywki! Do następnego :)


P.S bardzo przepraszam za utrudnienia wynikające z rozbrojenia "trzydzieski" oraz przechwycenia flag przez partyzantów - to była ich pierwsza rozgrywka nie do końca ogarniali wszystkie zasady. 
Link to post
Share on other sites

Gra wybitna, teren idelanyZ mojej strony piękne dzięki za grę!

Brakowało mi tego klimatu gier, lata grania w górach przy zwykłych niedzielnych strzelankach dały owoc :D 

Klimat gry, wszelkie zadania wspaniałe....

Gra z pewnością jedna z lepszych na jakich byłem o zdecydowanie przyjdę na każdą następną.

Co mi średnio leżało, to ograniczony teren, i pod koniec gry że Oś mogła przekraczać rzeki a Alianci nie x.x

Trochę to na koniec zamotało.

Brakowało mi trochę tej możliwości obchodzenia dużymi łukami Niemców, jako snajper/zwiadowca (może by pójść na rękę troszkę tej profesji i pozwolić jej wykroczyć za linię ^^) strasznie utrudniło mi to zadanie acz liczę że wywiązałem z powierzonych mi zadań, ale to pozostawiam to do ocenie dowódcy.

Teren gry, trudny... Idealny... Im trudniej tym lepiej kocham taki klimat czułem się dosłownie jak ryba w wodzie...

Oby więcej gier w tym terenie....

Co do "uszkodzenia" kmu, wydaje mi się że fer było  by gdybyśmy go mogli naprawić, tj ktoś pełnił by funkcje inzyniera/sapera jak miało to miejsce w przypadku budowy mostów, w końcu jesteśmy wojskiem a na jednostce zawsze jest ktoś kto ogarnia temat 

 

Link to post
Share on other sites

Ukłony dla organizatorów za świetną klimatyczną grę, przygotowanie imprezy i teren z dużym potencjałem. Organizacja na wysokim poziomie. Jak i do uczestników za przybycie i dobrą zabawę.

2 godziny temu, Loczekk96 napisał:

Co mi średnio leżało, to ograniczony teren, i pod koniec gry że Oś mogła przekraczać rzeki a Alianci nie x.x

Było to konieczne aby ruszyć dynamikę rozgrywki. Mieliście przewagę liczebną, mobilność działań była ograniczona i nie byliśmy w stanie przeprowadzać kontrataków bez 100% strat. Dlatego musieliśmy stawiać na zaciekłą obronę a inicjatywa należała do was. Później wasze dowództwo wydało rozkaz do obrony i z waszej strony była to słuszna decyzja bo mieliście przewagę na zegarach a ja liczyłem na przebicie się na wasze tyły od strony waszej bazy jednak skarpa była dobrze obstawiona liście mocno ograniczały widoczność. Miałem nadzieję że pójdziecie sobie stamtąd do ataku na most czy coś ale to już nie nastąpiło więc przeprowadzaliśmy jedynie desperackie próby podejścia pod wał przy pierwszym moście.

Edited by Grisza1122
Link to post
Share on other sites
21 minut temu, Grisza1122 napisał:

Miałem nadzieję że pójdziecie sobie stamtąd do ataku na most czy coś ale to już nie nastąpiło więc przeprowadzaliśmy jedynie desperackie próby podejścia pod wał przy pierwszym moście.

Tak, dzielnie biegaliście a my z Tadkiem dzielnie pilnowaliśmy.

Tak drugi most jak i zegar przy nim od początku działaliśmy tam we dwójke

Link to post
Share on other sites

Ja również chciałem się przyłączyć do podziękowań za grę.
Teren super, zadania jasne, jedyne co to ograniczenie terenu, czasem ciężkie do określenia- co gra a co nie. Ale gdy nie mamy jakiś charakterystycznych elementów typu droga, rzeka, w lesie jest to niemalże normą.
Jeśli chodzi o zadania to pomysł z kontrolowaniem terenu jest spoko, zwłaszcza na tak małym terenie, zegary mogły przechodzić z rąk do rąk niemal cały czas. Dobrze, że wg zasad część niemców/partyzantów mogła poruszać się po całym terenie, co skutecznie wprowadzało zamieszanie na naszych tyłach i zegarach.

Co do pilota i skrzyni, nie jestem fanem tego typu rozwiązań. Co innego jeszcze przenieść to gdzieś indziej niż baza. Ale na takim terenie ciężko by było znaleźć inne dogodne miejsce.

Podsumowując rozgrywkę, uważam, że była udana. Teren robił robotę, zwłaszcza półwysep był ciekawym elementem, jak by nie patrzeć tylko raz udało nam się przejść na stronę niemców.
Co do wyniku, szacun dla przeciwników, że przy tek dużej naszej przewadze liczebnej taki wynik brawo panowie. Wynik na styku, nie spodziewałem się.

Fajnie było widzieć nowych, mam nadzieję, że rozgrywka im się podobała. Poza tym po raz kolejny udowodniliśmy, że można grać bez kwasów i zbędnych żali. No i co najważniejsze, nie ilość a jakość graczy tworzy rozgrywkę.

Więc podsumowując, orgom dzięki, że im się chciało ogarnąć grę, graczom, że im się chciało przyjechać. Słowem dzięki wszystkim obecnym. A tym co nie przyjechali, żałujcie :) było warto jechać 500km w jedną stronę.

Link to post
Share on other sites

I ode mnie także wielkie podziękowania i wyrazy uznania dla P.T. Organizatorów i Kolegów, którzy uświetnili swoją obecnością sobotnią imprezę.

Teren był wyborny, trudny - typowy dla działań oddziałów górskich i przyznam, że chciałbym tam kiedyś zagrać zimą. Aż się prosi o jakiś scenariusz z okresu bitwy w Ardenach lub coś z Norwegii (operacje "Grouse" i "Gunnerside") albo Włoch. Oznaczenie granic terenu nie do końca było widoczne, ale wynikło to po prostu z samego terenu. jak napisał Wish - to norma. Może zamiast żółto-czarnej taśmy warto byłoby skorzystać z biało-czerwonej, a punkty powrotu do gry oznaczyć np. flagami Czerwonego Krzyża?

Przygotowanie i stylizacja terenu - elegancka, możemy następnym razem podrasować wygląd mostów (w tym mostów pontonowych), jeżeli damy radę wbić paliki w podłoże.

Co do zadań - nie jestem miłośnikiem gry na punkty (bo uważam, że wygrywają zawsze ci, co się dobrze bawili) i trybów rodem z FPS-ów, ale tym razem zabawa w "dominację" była znakomita. By urealnić rozgrywkę proponowałbym następnym razem by zegary były umieszczone w "strategicznych" punktach, np. przy mostach, po to by kontrola nad nimi sugerowała trzymanie trasy np. dla konwoju, posiłków, etc.

Epizod ze skrzynią z pilotem - fajny pomysł, ale brakowało mi jakiegoś tła dla tej przygody. Np. strącony pilot Luftwaffe ma przy sobie mapę z zaznaczoną lokalizacją ukrytego depozytu złota. I trzeba odnaleźć gościa, po to by potem odnaleźć złoto.

Zasady przekraczania rzeki i komunikacja dot. ich zmiany - rozumiem, że umożliwienie Volkssturmistom przekraczania potoków w dowolnym miejscu odzwierciedlało ich znajomość brodów, nie mam z tym problemu. Fajnie balansowało to rozgrywkę. Dobrze byłoby jednak by - jeżeli "regularni" chcieliby przekroczyć rzekę - potraktować ich jako przewodników, którzy niejako "nadzorowaliby" proces przechodzenia. Krótko - bez Volkssturmistów regularni Niemcy nie powinny móc przekraczać potoków, bo to wprowadziło pewne zamieszanie. Decyzja o zmianie zasad np. do mnie nie dotarła a priori, zatem trzeba to jasno zakomunikować dowódcy danej strony i otrzymać potwierdzenie odbioru ;) Unikniemy na przyszłość nieporozumień.

I chyba tyle. Jeszcze raz ukłony dla Szamana i Hiszpana za udany organizacyjny debiut. Frekwencja była akuratna, brakło może paru osób z obu stron, ale naprawdę niewielu. Niech żałują ci, co nie dojechali, bo naprawdę było warto. Czekam z niecierpliwością na kolejną grę w tym pięknym miejscu.

Z Panem Bogiem.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...