Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Własnoręczne zrobienie akumulatora


Recommended Posts

Witam !

Chciałem się dowiedzieć, czy jest jakiś sens własnoręcznego złożenie pakietu z pojedynczych ogniw. (Panasonic, NiMH 2600mAh każda). Czy będzie to jakoś działać? Co do opłacalności, to będzie opłacalne, bo mam te baterie. Jeszcze jedno pytanie: Czy pojemność pakietu (np 1400mAh) to pojemność każdego ogniwa, czy łączna suma i pojemności? Skorzystałem z opcji szukaj, ale nic nie znalazłem.

Pozdrawiam

Należy pamiętać, że samodzielna konstrukcja pakietu powinna być przeprowadzana wyłącznie przez osoby mające duże rozeznanie w temacie. Brak odpowiedniej wiedzy i potrzebnych umiejętności może spowodować uszkodzenie/zniszczenie sprzętu, a w skrajnych wypadkach nawet poważne zagrożenie zdrowia użytkownika. /LgN za namową Żółwika.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 120
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Łączysz szeregowo pojemność pojedyńczego ogniwa zostaje jako pojemność całego połączonego kompletu a sumuje się napięcie, jak połączysz równolegle zostanie Ci napięcie pojedyńczego ogniwa a pojemność się zsumuje z wszystkich ogniw.

 

Co odo połacalności ja własnie tak zrobiłem i jak narzei nie narzekam 8x1.2V 2800mAh i działa :) oby jak najdłużej :)

 

[ Dodano: Wto 07 Mar, 2006 ]

Ahha nie możesz lutować tych baterii ani nic do nich bo się zchrzanią i tyle z tego będzie.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Na allegro zwykłe "noname" o pojemności 2800mAh 8 sztuk wciśniętych po 4 w rurki PVC do prowadzenia instalacji elektrycznych z jednej srtrony wsunięta na "amen" blaszka miedziana tak że przechodzi przez obie rurki i na niej się "opierają" baterie od a z drugiej strony na każda rurkę po jednej blaszce z przylutowanymi przewodami + i - i dodatkowo przewody z koncówką "9V" bo taką mam aktualnie ładowarkę. Do końca naładowana ma coś koło 11V wytrzymała jak narazie 2 strzelanki w temperaturach około -7 do -10 stopni wystrzelone w trakcie jednej takiej strzelanki jakieś 20-30 low Capów do M4 czyli jakieś 540-810 kulek średnio.

 

Obudowa z rurek dlatego żeby można było łatwo wyjąć pojedyńcze ogniwo i zastąpić je w razie co nowym albo ładować pojedyńczo.

 

Jeden problem jest taki że trochę to zajmuje miejsca wiec byłem zmuszony do M4 założyć M203 :) żeby robił za puszkę na baterię :)

 

Pozdrawiam

 

hpim43098rw.th.jpg hpim43103we.th.jpg

 

hpim43112kx.th.jpg hpim43127kn.th.jpg

 

hpim43139lm.th.jpg

A to jest moja "super" ładowarka :mrgreen: :mrgreen:

 

[ Dodano: Wto 07 Mar, 2006 ]

Ahha zapomłem oczywiście wszystko na koniec w rurę termo :)

Link to post
Share on other sites

Witam!

Thor_ jak dlugo ladujesz baterie swojej produkcji "super ladowarką"? Tak z ciekawosci pytam bo wydajemi sie ze troche dlugo chyba skoro ladujesz ten pakiet ladowarka przystosowana do ladowania akumulatorkow 6F22 ktore nie maja zbyt imponujacych pojemnosci i dlatego laduje sie je pradem bardzo malym.

Czy nie zauwazyles przypadkiem ze ta twoja bateria przy strzelaniu dluzszymi seriami nie nagrzewa sie nadmiernie tzn bardziej niz pakiety wykonane z ogniw wysokopradowych, ktore sa przeznaczone do aegow i innych urzadzen o podobnym poborze pradu czyli nieco powyzej 10A?

Link to post
Share on other sites

Ten wynalazek (ładowarka) ładuje cały pakiet około 20 godzin. Po rozłożeniu go na pojedyńcze ogniwa 4 sztuki ładują się około 13-15 godzin (oczywiście jak sa "rozładowane" doładowywanie trwa około 5-7 godzin średnio)

Standardowo ładowarka jest przeznaczona do ładowania ogniw o pojemnościach do 2500mAh czyli tym "czymś" ładuje się dłuuuugo ale z drugiej strony dla samych ogniw to raczej dobre rozwiązanie.

 

Czy się nagrzewa to nie wiem nie sprawdzam jak się strzelam :) Zakłądam że jest wszystko ok bo nie zauważyłem żadnych zacięć, spadków szybkostrzelności czy innytch niepokojących "objawów". Bateria jak narazie używana jest tylko i wyłącznie w temperaturach poniżej zera i sprawuje się dobrze.

Ostatnia strzelanka a w zasadzie LARP dął jej w kość a to dlatego że przez kilka godzin ganiałem po mrozie nie strzelając ani razu. Po jakichś 5-6 godzinach jak się zwijaliśmy do domku postanowiłem wystzelić chociaż w drzewo kilka kulek i wtedy na cąły mag (jakieś 26-28 kulek) pierwszych kilkanaście "wyszło" jakby "ociężale" ale po nich rozpędził się silnik do normalnych obrotów i reszta "poszła" w standardowym tempie. Aha i dodam że bateria nie była schowana jak "normalnie" w granatniku tylko bła "goła" z racji stylizacji karabinu na wynalazek i jedyne co ją chroniło przed mrozem to pojedyńcza warstwa szerokiej taśmy samoprzylepnej wzmacnianej nićmi.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

Zapomnij o zwykłych bateriach :) Co prawda mają większe napięcie czyli teoretycznie sa "mocniejsze" ale nie mają takich pojemności jak aku. Poprostu siądą raz dwa i tyle. A druga sprawa w rozliczeniu kosztów po kilku miesiącach zabawy taniej wyjdzie aku i ładowanie niż kupowanie baterii co strzelanie.

Link to post
Share on other sites

No cóz. Ja mam pomysł zeby skonstruowac pakiet z takich baterii:

 

GP-2100AA.jpg

 

Teoretycznie powinno to dać 7x1,2V / 2100mAh. (8,4V) albo 8x1,2V /2100 mAh (9,6V). No cóż jak juz sie dochrapie elektryka :F (pewnei miesiac conajmniej) to pokombinuje co i jak.

Link to post
Share on other sites

Gibon dokładnie te z drugiego linku mam w swojej "samoróbce" 2800mAh i jak narazie nie narzekam :)

 

No kilka razy myślałem już że po baterii ale to M4 ICS lubi robić takie jaja że czasem poprostu nie chce strzelić i trzeba ją "strzelić" żeby zaczęła strzelać :)

 

 

Pozdrawiam

 

ps

pamiętjcie że nie można lutować tego typu akumulatorów :)

Link to post
Share on other sites

Powiem tak nie musisz się zgadzać i możesz lutować ja napisałem że nie powinno się lutować :D :D

 

Zrobisz jak uważasz :D ale wieloletnie doświadczenie ojca elektronika stawiam ponad inne opinie :)

 

Mając do dyspozycji "sprzęt" i wspomnianego wyżej "zawodowca" w tej dziedzinie wolałem jednak nie lutować aku.

 

Są specjalnie przygotowane aku do lutowania ze "zgrzanymi" do nich "listkami" i te listki się własnie lutuje to tzw akumulatory przemysłowe w wersjach do lutowania.

Dowcip przy lutowaniu nie polega na tym co w podanym przez Ciebie linku autor stara się wyeliminować czyli połączenie biegunów "+" i "-" aku przez nadmiar cyny i rozgrzanie aku pod wpływem "zwarcia" ale na tym że samo podgrzanie lutownicą metalowych elementów aku do temperatury potrzebnej aby cyna "złapała" juz powoduje ich trwałe uszkodzenie w koncówkach ich "celi". A co za tym idzie spada dośc powaznie ich żywotnośc, pojemność a czasem i poziom napięcia które sa w stanie "zmagazynować".

 

Więc jak wspomniałem NIE POWINNO SIĘ ICH LUTOWAĆ co nie jest jednoznaczne z tym że nie można oczywiście że można i zawsze możesz spróbować. Wiem jedno gdyby to nie był problem to na pewno nie bawiłbym się w rurki z tworzywa, blaszki, przewody na zewnątrz i takie tam co pociągnęło za sobą poważny wzrost wymiarów pakietu i uniemożliwiło ich "schowanie" w samej replice tylko wymusiło montaż granatnika.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Milo zwróć uwage że to są aku "przemysłowe" nie posiadają na biegunie "+" standardowej "końcówki" bateryjnej i takie właśnie aku są przystosowane do zgrzewania i lutowania mają odpowednią "izolację" pod ściankami biegunów która pozwala nagrzac się blaszce a nie pozwala przegrzać wnętrza ogniwa.

 

Zresztą co tam bedę się wymądrzał :) Spróbujcie polutowac "zwykłe" aku tylko potem nie piszcie że sa do dupy i sie nie nadają do AEG-a :) :)

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Jakby komuś kiedyś strzeliło do łba składanie baterii z akumulatorków R3 (AAA) niech to przemyśli. Na mojej 'baterii' 8 x 1.2 1200 mha firmy 'Max Cell' silnik wyjety z rekojesci ledwo się kreci.. nie wspominając o ruszeniu całego mechanizmu zębatek.. :(

P.S. Chyba, ze to powinno dzialac ? Propozycje ?

Link to post
Share on other sites
Milo zwróć uwage że to są aku "przemysłowe" nie posiadają na biegunie "+" standardowej "końcówki" bateryjnej i takie właśnie aku są przystosowane do zgrzewania i lutowania mają odpowednią "izolację" pod ściankami biegunów która pozwala nagrzac się blaszce a nie pozwala przegrzać wnętrza ogniwa.

 

Zresztą co tam bedę się wymądrzał :) Spróbujcie polutowac "zwykłe" aku tylko potem nie piszcie że sa do dupy i sie nie nadają do AEG-a :) :)

 

Pozdrawiam

 

ino ja tak robie juz od 3 lat w samochodach RC gdzie używa sie identycznych baterii jak w replikach i baterie trzymają sie bardzo dobrze a przechodzą o WIELE większe katusze niż w replikach :wink:

Link to post
Share on other sites

Zmaczy jesteś fachowiec więc nie będe się sprzeczał :) Ja wolę "mechanicznie rozwiązywać problem nie narażając ogniw na przegrzanie :) Ewentualnie stosuję przemysłówki (daaawno nie stosowałem :P )

 

Jak już pisałem da się i można ale ja nie polecam zwłaszcza komuś kto trzyma lutownicę raz na "ruski rok" w rekach :)

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Czw 30 Mar, 2006 ]

Jakby komuś kiedyś strzeliło do łba składanie baterii z akumulatorków R3 (AAA) niech to przemyśli. Na mojej 'baterii' 8 x 1.2 1200 mha firmy 'Max Cell' silnik wyjety z rekojesci ledwo się kreci.. nie wspominając o ruszeniu całego mechanizmu zębatek.. :(  

P.S. Chyba, ze to powinno dzialac ? Propozycje ?

 

Kowcio zauważ że kilka postów wyżej masz zdjęcia i opis tego co "zbudowałem" i o dziwo dziła :) Znaczy coś nie tak z Twoim "pakietem" co prawda różnica znaczna bo to AAA a moja to AA więc może poprostu AAA "oddają" słabszy prąd znaczy natężenie. I tu może być wina.

 

Pomysły.... zrób to samo z aku AA :D :D

Link to post
Share on other sites
Zmaczy jesteś fachowiec więc nie będe się sprzeczał :) Ja wolę "mechanicznie rozwiązywać problem nie narażając ogniw na przegrzanie :) Ewentualnie stosuję przemysłówki (daaawno nie stosowałem :P )

 

Jak już pisałem da się i można ale ja nie polecam zwłaszcza komuś kto trzyma lutownicę raz na "ruski rok" w rekach :)

 

Pozdrawiam  

 

 

he he dzięki ale do fachowca to mi daleko - pod jednym względem masz racje - ktoś kto nie operuje lutownicą może mieć problem tym bardziej gdy jest to lutownica "pistoletowa" . Zaznaczam iż ja moge sobie pozwolic na lutowanie ogniw ponieważ mam lutownice w regulacją temperatury i wiem o ile się łatwiej lutuje się taką lutownicą niż zwykłą za 15 zł :wink:

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...