Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

G36K [Both Elephant]


Recommended Posts

A moglibyście to zrobić za dopłatą? Zdaje mi się, że żeby wstawić taki kolimator trzeba będzie trochę powiercić i pociąć.

 

Ponawiam pytanie przedmówcy :)

 

Niedługo będzie recka ze zdjęciami zarówno G36 jak i SL8... cierpliwości

 

Wiadomo już coś odnośnie "terminu"?

 

Jaka jest moc repliki? Wg. zdjęć na korpusie napisane jest E<0,5J.

 

Jak wygląda sprawa plastiku?

 

A tu mała recenzja

http://www.airsoftretreat.com/forums/index...p?topic=19575.0

Link to post
Share on other sites
  • Replies 99
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wiadomo już coś odnośnie "terminu"?

Dzisiaj napiszę :D

 

A moglibyście to zrobić za dopłatą? Zdaje mi się, że żeby wstawić taki kolimator trzeba będzie trochę powiercić i pociąć.

Przyjżałem się tej atrapie dokładniej i jest to do zrobienia :wink:

Link to post
Share on other sites
A jak wygląda sprawa kompatybilności magazynków?

Wierzcie lub nie, ale w Świętokrzyskim nie ma ani jednego G36 TM lub CA :( więc nie mamy jak sprawdzić.

 

A koszt takiej operacji wynosi

Pierwszy klient będzie mógł liczyć na cenę promocyjną :mrgreen:

Link to post
Share on other sites

Udało mi się namierzyć następujące dane:

The CA magwell attaches to the G36K fine, but the pin holes don't line up. It's close, but will require further modification. The Star 140rnd midcap feeds flawlessly.

The entire gun is solid and sturdy. The plastic work on the body is nothing spectacular, but it works. It lacks any texture, but the seams arent too bad. The stock is a tiny bit wobbly, but overall it does it's job well. It folds well and locks into both positions positively. The magazine that came with the gun fits the gun perfectly. It fits without any wobble at all, better then any AEG i've seen yet.

Link to post
Share on other sites
ej zaraz, bo ten pierwszy cytat był dla mnie nie zrozumiały przez kilka słów, których nie mogłem zrozumieć czy ktoś mógłby mi to przetłumaczyć?

Google z pewnością pomoże Ci w translacji tych słówek.

 

A słuchaj OLO nie moznaby na ten mosek wstawic szyny a na nia jakis kolimator...z tej pseudo lunety w ogole bysmy nie korzystali :)

Link to post
Share on other sites
ej zaraz, bo ten pierwszy cytat był dla mnie nie zrozumiały

Tu chodzi o gniazdo magazynka, nie o magazynki ;)

Po prostu otwór na pin z gniazda CA nie pokrywa się z otworem w body BE.

 

A słuchaj OLO nie moznaby na ten mosek wstawic szyny a na nia jakis kolimator...z tej pseudo lunety w ogole bysmy nie korzystali

Można, ale wówczas profil repliki zrobi się strasznie wysoki ;)

Link to post
Share on other sites
Można, ale wówczas profil repliki zrobi się strasznie wysoki

A tam i tak tak bedziesz walić serią wiec zawsze mozesz w miarę szybko poprawic :P

Po za tym wojaki z BW jakos sobie radzą wiec nie przesadzaj :wink: :D

 

edit: o Arafat mnie uprzedził :)

Link to post
Share on other sites

SL8 i G36K firmy Both Elephant są jak na razie jedynymi tanimi alternatywami dla swoich droższych odpowiedników. Za stosunkowo niewielkie pieniądze fajerwerków nie należy się spodziewać i w takim nastawieniu pierwszy raz owe egzemplarze miałem w rękach.

 

SL8 - pierwsze wrażenie i wygląd zewnętrzny

 

Po otwarciu zmasakrowanego w Urzędzie Celnym pudełka moim oczom ukazał się w prawie całej okazałości znajomy kształt SL8... prawie, ponieważ lufa zewnętrzna jest odkręcana ;) (gwint niestety niestandardowy) Do AEGa w zestawie otrzymujemy akumulator 9,6V 1100mAh, ładowarkę, magazynek hi-cap, okulary (nie nadające się do niczego - są fabrycznie porysowane i strasznie zniekształcają obraz), niewielką ilość kulek, szybkoładowarkę do magazynków (szczerze mówiąc nie wiem jaki jest sens dodawania jej do hi-capa ;) ) oraz instrukcję, w krótej znajdziemy głównie informacje dotyczące montażu repliki.

Sam AEG po dokręceniu metalowej lufy swoje waży - ok. 3kg. Plastik jest matowy... za sprawą pomalowania całej repliki, co najlepiej jest widoczne po odkręceniu poduszki policzkowej, pod którą plastik jest bardziej błyszczący.

Chwyt o nieco dziwacznym kształcie jest wygodny w trzymaniu. Gorzej jest z przełączaniem selektora trybu ognia - trzeba albo mieć bardzo długi kciuk, albo puścić chwyt i dopiero zabierać się za przełączanie, albo użyć drugiej ręki ;) Sam przełącznik jest metalowy i chodzi dosyć ciężko.

Hi-cap jest wykonany z przezroczystego plastiku, co w tym przypadku jest raczej wadą, gdyż zębatki są białe i strasznie się świecą. Magazynek jest bardzo dobrze dopasowany do gniazda, wchodzi ciasno i po zatrzaśnięciu nie ma mowy o luzach.

Szyna jak i przyrządy celownicze jest wykonana z plastiku. Tak samo jest z rączką naciągania zamka. Jej odciągnięcie odsłania regulację systemu hopup.

Regulacja wysokości poduszki policzkowej jak i długości kolby to tylko atrapa. Jednak nie przeszkadza to w składaniu się do strzału, ba... jest nawet wygodne. Pod gumową stopką kolby znajduje się miejsce na baterię.

Na korpusie znajdują się dwa napisy, jeden przypominający o czytaniu instrukcji i drugi "Kal. 5.56mmx45".

Całość na szczęście nie trzeszczy w rękach i sprawia solidne wrażenie, poza lufą, która po przyłożeniu odpowiednio dużej siły wygina się lekko na boki.

 

Wnętrze

 

Przedni chwyt zdejmuje się jak w każdym G36 - wybicie pina i zsunięcie do przodu (po uprzednim odkręceniu lufy). Chwyt krył pod sobą plastikową atrapę lufy i systemu gazowego. Odkręcając 3 śruby można wyjąć cały element wraz z komorą HU. Komora wraz z aluminiową lufa wewnętrzną powinna wyjść po dociśnięciu i przekręceniu, ale tak się jednak nie dało tego zrobić. Po rozkręceniu i delikatnym rozchyleniu lufy zewnętrznej wyszła komora wraz z gumką pozostawiając na miejscu PRZYKLEJONĄ lufę wewnętrzną. I tu wyszedł na jaw pewien problem... lufa była przekręcona w prawo o jakieś 15-20 stopni, a ponieważ klej uniemożliwiał jej przekręcenie do normalnej pozycji pozostało tylko rozwiercenie i skrócenie o ok. 2cm.

Sama komora posiada jeden ciekawy element - sprężynujący trójkątny element zapobiegający podawaniu więcej niż jednej kulki do lufy. Rozwiązanie niezwykle proste i skuteczne ;)

 

Zdjęcie górnej części korpusu ukazuje metalowy gearbox... i przyklejone taśmą klejącą przewody ;) Gearbox nie chciał za bardzo wyjść, gdyż przewody idące do kolby były tak ciasno wpasowane, że nie dało się ich w ogóle ruszyć. Po odkręceniu silnika i odlutowaniu przewodów dało się wyjąć gearbox.

Z zewnątrz niczym szczególnym się nie wyróżnia (może poza brakiem mechanicznej blokady spustu), wewnątrz również. Zębatki identyczne jak w AEGach Cymy i Wella (XYT), reszta materiałowo bliższa Wellowi (tłok, prowadnica, popychacz, głowice tłoka i cylindra są z niemal identycznego tworzywa). Cylinder jest typu 0 więc można bez problemów wstawić dłuższą lufę wewnętrzną (nie dłuższą jak 650mm).

Przewody są równie grube jak te w AEGach CA... ale to tylko pozór. Gruba jest izolacja, sama żyła ma przekrój taki jak w AEGach TM/ICS/Cyma.

 

Praktyka

 

Na chrono SL8 uzyskało średni wynik ~300FPS na kulkach 0,2g. Zasięg na standardowej lufie można porównać do zasięgu AEGów TM. Skupienie jak na replikę tej klasy jest dobre. Magazynek podaje kulki płynnie i bez zacięć.

 

 

G36K - pierwsze wrażenie i wygląd zewnętrzny

 

 

Poza samą repliką zawartość pudełka jest taka sama jak w przypadku SL8. Brak stałej kolby wypełnionej ołowiem jest odczuwalny. Wagowo odpowiada mniej więcej R6 Wella.

Plastikowy tłumik płomienia przyklejony jest do metalowego gwintu (niestandardowy). Korpus jest tak samo jak w SL8 pomalowany.

Atrapa lunetki jest... tragiczna. Sytuację ratują tradycyjne przyrządy celownicze na szczycie rączki transportowej.

Składana kolba działa tak jak powinna - blokuje się zarówno po złożeniu jak i rozłożeniu. Zakończona jest gumowaną nakładką.

Miejsce na baterię znajduje się w przednim chwycie.

 

Wnętrze

 

...identyczne jak w SL8. Lufa też była przekręcona, ale dało się to poprawić bez użycia wiertarki ;)

Jedyna różnica to przewody wyprowadzone do przodu repliki.

 

Praktyka

 

Na chrono G36K uzyskało średni wynik ~290FPS na kulkach 0,2g. Zasięg i skupienie takie same jak w SL8.

 

 

Podsumowanie

 

Biorąc pod uwagę możliwość zamontowania długiej lufy SL8 ma zadatki na porządną snajperkę, pod warunkiem, że usztywni się nieco mocowanie lufy ;)

G36K sprawdzi się na pewno jako broń szturmowa dla początkujących użytkowników marzących o replice G36, ale nie dysponujących funduszami pozwalającymi na zakup modelu CA lub TM.

Zdjęcia są tutaj :arrow:

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...