siułek Posted June 12, 2007 Report Share Posted June 12, 2007 Z czym to się je? Próbowałem znaleźć coś konkretniejszego w necie jakoś mi nie idzie ;P Jedyne co mam to forum ale już od 2 tygodni próbuje się na nie dostać bez skutku :P Chciałem się dowiedzieć jak takie spotkania wyglądają w praktyce. Jak trzeba się na nie przygotowywać. Gdzie są zorganizowane, jak je organizować Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted June 12, 2007 Report Share Posted June 12, 2007 Jedyne co mam to forum ale już od 2 tygodni próbuje się na nie dostać bez skutku A czytałeś co znalazłeś?DOSTĘP DO FORUM UDZIELANY BĘDZIE WYŁACZNIE NA ZAPROSZENIE. To skoro znalazłeś to forum to powinieneś przeczytać to, a tam masz odpowiedzi na Twoje pytania: http://milsim.pl/portal.php?article=2 Quote Link to post Share on other sites
siułek Posted June 12, 2007 Author Report Share Posted June 12, 2007 no ja wiem :D przeczytałem to. Ale na większość pytań tam nie znalazłem odpowiedzi :P Quote Link to post Share on other sites
oficer80 Posted June 12, 2007 Report Share Posted June 12, 2007 (edited) To napisz te pytania (bardziej szczegółowo), może ktoś będzie wstanie Ci pomóc? Edited June 12, 2007 by oficer80 Quote Link to post Share on other sites
siułek Posted June 12, 2007 Author Report Share Posted June 12, 2007 1. jak wygladaja takie zloty/spotkania? 2. Jaki sprzęt trzeba posiadać by brać w nich udział? 3. Jakie wyzwania są stawianę przed uczestnikami? 4. Gdzie i jak często są organizowane? narazie tyle :D pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted June 12, 2007 Report Share Posted June 12, 2007 jak wygladaja takie zloty/spotkania?Tak jak każde inne, różnią się tylko obowiązującymi zasadami. Jaki sprzęt trzeba posiadać by brać w nich udział?Pasujący do klmatu i rejonu działań. Czasem to będzie regularna piechota, czasem SF, czasem partyzantka. Czasem II wś, czasem współczesność, innym razem follout. Jakie wyzwania są stawianę przed uczestnikami?Jak w całym airsofcie - ukończone 18 lat (ew. 16 lat z pisemną zgodą rodziców). Dodatkowe wymagania może stawiać dowolnie organizator. Gdzie i jak często są organizowane?Zloty ogólnopolskie nie bywają milsimowe. Pierwszą próbą było ostatnie Tomaszowo i wyszło całkiem nieźle, choć jeszcze nie był to 100% milsim (i nie miał być). Mniejsze imprezy, lokalne (al enie raz na 60-80 osób) różnie - jak kto zorganizuje. Czasem są informacje na forum, czasem tylko na zaproszenia, czasem cichociemni. Quote Link to post Share on other sites
siułek Posted June 12, 2007 Author Report Share Posted June 12, 2007 a ile trwają takie zloty? tzn gdzieś wyczytałem ze np milsimy 24h nie wygladają tak jak zloty asg, tzn nie ma przerw na nocny odpoczynek, tylko np podchody, warty itp Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted June 12, 2007 Report Share Posted June 12, 2007 Milsimy są różne jak kto wymyśli. Czasem może trwać 4h, a czasem 48h non-stop. PS Nie myl zlotów (ogólnopolskich imprez ASG) z milsimami. To nie jest jedno i to samo. PPS Pisz poprawnie, stosuj wielkie litery. Quote Link to post Share on other sites
siułek Posted June 12, 2007 Author Report Share Posted June 12, 2007 Mieszkam na Lubelszczyźnie, wiesz może gdzie można zobaczyć jak to wygląda, lub spróbować? Quote Link to post Share on other sites
Guest Kret Posted June 12, 2007 Report Share Posted June 12, 2007 Osobiście nie wiem, kto stamtąd teraz się w to bawi. Spore środowisko jest w mazowieckim, więc dojazd na większą imprezę do Warszawy nie powinien być jeszcze aż takim problemem. Milsim różni się tym, że nie ma żadnych przerw i wyrwania z rzeczywistości gry. Założenie podstawowe jest takie, że wszystko ma dążyć do maksymalnego urealnienia w miarę możliwości airsoftu oczywiście - limity amunicji, jedna śmierć, brak przerw to oczywistości, ale są też takie elementy jak brak spotkania przed grą stron (insercja od razu w teren gry bez wiedzy o ilości przeciwników), bezwzględna konieczność wykonywania rozkazów dowódcy i ścisła linia dowodzenia. Poza tym milsim może mieć też elementy fabularne, ale to nie interesuje zazwyczaj uczestników. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted June 14, 2007 Report Share Posted June 14, 2007 Chcesz spróbować to na początek namów kumpli s którymi strzelasz żeby na jedej ze strzelanek zgodzili się na gre "na karty". Czyli każdy przed grą losuje jedną kartę na której jest opisany efekt trafienia. Powiedzmy: RANA LEKKA, RANA CIĘŻKA, WZW/KIA. I tak: 1)po trafienu wyciągasz kartę sprawdzasz i masz RL (RANĘ LEKKĄ) kumpel albo medyk opatruje Ci trafione miejsce i grasz dalej po drugim trafieniu jesteś "martwy/trwale wyłaczony z działań" (WZW/KIA). 2)po trafienu wyciągasz kartę na której jest RC (RANA CIĘŻKA) może opatrzyć Cię tylko medyk i nie możesz dalej normalnie funkcjonować- jestes ciężarem dla oddziału muszą Cię nieść/ciągnąć/transportować do miejsca "zakończenia gry" drugie trafienie j.w. 3) WZW/KIA kończysz grę. Oczywiście nie musze pisac że nie ma respwanów, że karty musza być tak przygotowane żeby nikt przy losowaniu nie mógł ich "podejrzeć". Chcesz bliżej milsima to dodajcie do tego limity amunicji... jakieś realne zadania i sposób ich realizacji, i przede wszystkim podporządkujcie całą grę "chierarchii" dowodzenia. Myślę że to dam namiastkę milsima i pozwoli posmakować z czym to się je... Jedną z zasad którą kierują się bawiący się w milsimy jest odtworzenie jak najbliżej reala "strachu przed trafieniem". Dlatego kwestia "jednego życia" na całą grę (trwającą np 48 godzin) ma to właśnie nauczyć i zmusić do unikania walki, i "kozaczenia" Quote Link to post Share on other sites
siułek Posted June 14, 2007 Author Report Share Posted June 14, 2007 Thor właśnie o to mi chodzi, nie gra z ciągłymi respami, czy kilogramami kompozytu. Jak dla mnie to nie jest to. Z moja grupą to powoli zaczynam się żegnać bo przenoszę się do Elbląga, więc może tam ekipy mają inne spojrzenie na asg. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
AWR_Ronin Posted June 15, 2007 Report Share Posted June 15, 2007 Pamiętaj też, że milsimy często wymagają baaardzo dobrego zaplecza sprzętowego. Dotyczy to odpowiedniego sprzętu survivalowego (jeżeli w terenie spędzimy te wyżej wspomniane 48h), lub chociażby low/real-cap-ów. Ronin Quote Link to post Share on other sites
SGOD_Jurgens Posted November 21, 2007 Report Share Posted November 21, 2007 Chcesz poczuć klimat milsimowy skontaktuj się z nimi-> http://www.asg.cyber.pl/ Chłopaki robili już kilka razy spotkania milsimowe (24h), co prawda nie były to duże milsimy (narazie chyba im odwagi brak, bo chcą dążyć do perfekcji ;-) ) , ale wyszły bardzo fajnie. Wszyscy uczestnicy byli zadowoleni. Po za tym chłopaki z Białej Podlaskiej regularnie ćwiczą, większość ,,strzelanek" odbywa się bez oddania jednego strzału. Na pewno nie można o nich powiedzieć, że są tzw. ,,jebankowacami" ;-) (bez urazy...) Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 21, 2007 Report Share Posted December 21, 2007 Tu można zadawać pytania (nawet te głupsze, może nie najgłupsze ;) ) odnośnie idei milsima, mechaniki, zasad i całej reszty. Myślę że jest kilka osób które będą w stanie rozjaśnić pewne kwestie ;) Quote Link to post Share on other sites
Szreder Posted December 21, 2007 Report Share Posted December 21, 2007 (edited) Heh ;] 1. Jak środowisko milsimowe odbiera taką "reklamę" tej formy rozgrywki? 2. Przeliczenie kulek - osobiście nie jestem za 1xBB = 1xpocisk, z tego co już zostało w tym dziale napisane, to system warszawski przyjmuje 3xBB = 1xpocisk, czy jest to bardzo sporna kwestia? 3. Jak wprowadzać zasady milsimowe w środowisku do tego nie przystosowanym całkowicie? (nie wszyscy low/mid capy etc.) Od czego można by zacząć? Edited December 21, 2007 by GRSW_Szreder Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted December 22, 2007 Report Share Posted December 22, 2007 (edited) Chyba mi przypadnie odpowiedzieć na te pytania. Może odpowiedzi nie będą idealne ale zaryzykuje. (...) 1. Jak środowisko milsimowe odbiera taką "reklamę" tej formy rozgrywki?(...) Raczej tak "średnio". Nie każdy airsoftowiec może bawić sie w milsimy (i nie jest to tylko kwestia techniczna że ma 100 hi-capów czy coś innego). Bardziej kwestia świadomości swoich ograniczeń psychofizycznych.2. Przeliczenie kulek - osobiście nie jestem za 1xBB = 1xpocisk, z tego co już zostało w tym dziale napisane, to system warszawski przyjmuje 3xBB = 1xpocisk, czy jest to bardzo sporna kwestia? Założyliśmy (na kartach CSS-P) że trafienie powoduje okreslone obrażenia bez rozrÓżniania czy to jedna kulka czy kilka. Poprostu losuje się kartę przed rozgrywką i wie co się stało po trafieniu. 3. Jak wprowadzać zasady milsimowe w środowisku do tego nie przystosowanym całkowicie? (nie wszyscy low/mid capy etc.) Od czego można by zacząć? Najpierw ustalić jakies zasady ran. Najlatwiej chyba z kartami losowanymi przed rozgrywką a potem po trafnieniu i wypelnieniu przez medyka powinności lekarskiej a przez gracza symulowanie postrzału losowanie kolejnej karty z kolejnymi obrazeniami na wypadek kolejnego trafienia. Oczywiście środowisko może (a nawet nie musi) chciec sie bawić w milsimy w szerszym gronie. To chyba tyle z takich problemów technicznych Edited December 22, 2007 by Foka Quote Link to post Share on other sites
Paul Posted December 22, 2007 Report Share Posted December 22, 2007 Pole walki airsoftowej > MILSIM jak dla mnie to pewne nieporozumienie... szczególnie że wielu MilSimowców nie identyfikuje się z ejrsoftem MilSim to skrót od angielskiego określenia "Military Simulation", określającego grę terenową starającą się w jak największym stopniu odwzorować warunki i działanie współczesnych sił zbrojnych na szczeblach od drużyny do kompanii (na dużych zlotach). MilSim może (nie musi) korzystać z systemu symulacji wymiany ognia, jakim jest np.airsoft, paintball, RAM czy też PTW. Nacisk kładzie się jednak na przygotowanie i przeprowadzenie operacji w założonym zakresie, włącznie z wywiadem, rozpoznaniem, logistyką i działaniami bezpośrednimi w ramach określonej struktury dowodzenia i podziału obowiązków. MilSim, można by napisać że jest, bardziej skomplikowaną formą airsoftowej imprezy, zazwyczaj również wymagającej większych nakładów pracy, czasu i środków na przygotowanie samej gry. MilSim rzadko jest imprezą otwartą, ze względu na konieczność eliminacji osób przypadkowych. MilSim wymaga też znacznego zaangażowania graczy, także finansowego i materiałowego, w indywidualne przygotowanie się do rozgrywki (również kondycyjne). MilSim to impreza, podczas której może w ogóle nie dojść do użycia "broni", lub też pojedynki ogniowe będą miały charakter krótkotrwały i sporadyczny. Quote Link to post Share on other sites
Regdorn Posted December 22, 2007 Report Share Posted December 22, 2007 Pole walki airsoftowej > MILSIM jak dla mnie to pewne nieporozumienie... szczególnie że wielu MilSimowców nie identyfikuje się z ejrsoftem Jeśli temat się przyjmie, to z pewnością zyska swoją własną kategorię. Z resztą MILSIMy na WMASG są ogłaszane (głównie na lokalnych forach) od dłuższego czasu. Nie było po co tworzyć osobnej kategorii for, dla jednego forum... Pole walki airsoftowej wydało się najwłaściwszym miejscem. Jeśli ktoś ma lepszą propozycję (nawet na skonstruowanie nowej wyłącznej kategorii dla MILSIMów), niech śmiało pisze. WMASG jest serwisem o airsofcie, a airsoft, to każda rozgrywka czy może nawet lekko szerzej ujmując wydarzenie wykorzystujące repliki ASG. MILSIMy o których tutaj jest mowa, to MILSIMy z wykorzystaniem replik ASG. Chciałbym walczyć ze stereotypem airsoftowca, któremu to zawsze zależy na opróżnieniu magazynka i tzw. "jebance", przepraszam - AKCJI. MILSIM w wydaniu airsoftowym ma bardzo płynną granicę i wiele nawet zwykłych zlotów, manewrów ma jego elementy. Elementy symulacji. Powiedziałbym, że nawet dąży się co raz częściej do jak największego urealnienia rozgrywki nienazywanej MILSIMem czyli... jak najlepszej symulacji pola walki. Weźmy na ten przykład mnie i moją grupę. Bawimy się doskonale od czasu do czasu na zwykłych "jebankach", bawimy się doskonale na imprezach z elementami LARPa (LARP airsoftowy?), na imprezach mieszanych (ni to strzelanka, ni to MILSIM), bawimy się także doskonale i wczuwamy na imprezach MILSIMowych (od jakiegoś roku). MILSIM w moim pojęciu, to tylko bardzo specyficzna forma rozgrywki o bardzo specyficznych regułach. Owszem, thor_ może potwierdzić, że miałem wątpliwość jak to się przyjmie w śród tych "rasowych" milsimowców. Zmanierowanych jakoby to było coś zupełnie innego niż prosty airsoft. Bo przecież MILSIM, to coś wyższego, lepszego. I tak i nie. Jest co innego, nie jest dla wszystkich, ale ma wystarczająco dużo wspólnego z ASG, żeby nie mogło być tutaj o tym mowy. Poza tym jak thor_ napisał, niewątpliwie z naszego grona urodziło się wielu MILSIMowców. Od zwykłych strzelanek, po zaawansowane MILSIMy. Od czegoś się zaczyna, potem jest chęć robienia czegoś więcej i dochodzi się do np. MILSIMów (albo nie). A może ktoś nie miał pojęcia o czymś takim i chce spróbować? Z powodu tej płynnej granicy mimo wcześniejszych planów forum MILSIM nie dorobiło się odrębnego działu dla swoich imprez. Niestety trudno ocenić kiedy jest, a kiedy jeszcze nie jest coś MILSIMem i dochodziło by do sytuacji powielania informacji. Zatem przyjęliśmy, że Imprezy oficjalne w Polsce będą miejscem wszelkich tego typu ogłoszeń (co już ma miejsce), a dla lokalnych wydarzeń fora wojewódzkie (co też już ma miejsce, w województwach gdzie imprezy tego typu są organizowane). Każde środowisko także ma prawo poprosić nas o specjalne ukryte forum dostępne tylko dla oczu danej grupy osób (uczestnicy imprezy, uczestnicy np. jednej ze stron MILSIMa). Po to jest to forum. Jeszcze raz zaznaczam. Jeśli tematyka się przyjmie, z pewnością możecie liczyć na szerszy dział na naszym forum. Jeśli ktoś ma propozycję jak to zorganizować i rozbudować, bardzo proszę o wypowiedzenie się. Może jednak w nowym wątku, bo to wątek z pytaniami i wątpliwościami :) Podobnie jesteśmy otwarci na tematykę MILSIMową w części portalowej. Artykuły oraz newsy o jakichś nowościach w rozwiązaniach i imprezach są tam jak najbardziej na miejscu. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 22, 2007 Report Share Posted December 22, 2007 Heh ;] 1. Jak środowisko milsimowe odbiera taką "reklamę" tej formy rozgrywki? Jak napisał Grabi różnie... Ale jak tez napisał Reg troche o tym dyskutowaliśmy i myśleliśmy no i wyszło na to że powinno być miejsce dla takich co "robią" milsimy i siedzą w nich do którego powinien byc ograniczony dostęp "nowych" tylko po to żeby dało się tam pracować. A tu na WMASGu chodzi o pokazanie jak to wygląda, ukierunkowanie ludzi którzy szukają czegoś innego niż "zwykłe" strzelanki. Dac szansę spróbować każdemu żeby mógl sobie "wybrać" I tak "środowisko" jest już na tyle wykształcone że nie zaszkodzi mu nic ;) a z drugiej strony będzie mozliwość "wyłapywania" ludzi którzy "chcą". 2. Przeliczenie kulek - osobiście nie jestem za 1xBB = 1xpocisk, z tego co już zostało w tym dziale napisane, to system warszawski przyjmuje 3xBB = 1xpocisk, czy jest to bardzo sporna kwestia? Co do tego to: "co kraj to obyczaj" Ja np jestem zwolennikiem wersji 1/1 dlaczego? Bo uważam że strzelamy na tak małych odległościach że nie jest problemem wypracowanie sobie sytuacji do jednego celnego strzału. Ale trzeba ćwiczyć, potrafic CELOWAĆ a nie celować ;) no i umieć współpracować. Ale to mój punkt widzenia i nie będe go nikomu narzucał ;) 3. Jak wprowadzać zasady milsimowe w środowisku do tego nie przystosowanym całkowicie? (nie wszyscy low/mid capy etc.) Od czego można by zacząć? Powoli ;) Zaczynasz od "ambitniejszych" strzelanek. przygotowujesz tak "scenariusz" żeby dać ludziom szanse spróbować poczukć klimat związany np z resztkami amunicji. Powiedzmy oddział w okrążeniu czekający na odsiecz. Limitujesz mu amunicje i niech kombinują. Oddział z odsieczą wpuszczasz tak żeby ledwo zdążył. Do Hicapów też można wsypać tylko np 30 kulek (plus oczywiscie tyle żeby wypchnęło te 30) albo 50 czy 70 Dla chcącego nic trudnego ;) W naszym przypadku dopuszczamy ekipy które zaczynają ze sprzętem jaki mają tylko prosimy o przestrzeganie "całościowych" limitów. Jeżeli na żołnierza przypada 300 sztuk to spoko cały Hicap. Ale jak go wypstykasz to już więcej nie ma ;) Są różne sposoby. Ale wszystko musi się odbyc na zasadzie chcesz spróbuj ale licz się z tym że jak sie nie spodoba i się nie podporządkujesz zasadom next time nie ma cię na imprezie. To co jest częścia milsimów i to dość wazną ze względów organizacyjnych to jakiś tam podstawowy zakres posłuszeństwa wobec zasad gry no i uczciwość. Jeżeli na początku gry która ma trwać 12 godzin zostałeś trafiony i masz status martwego to poprostu dziękujesz za grę i czekasz na resztę kumpli. To trudne dla niektórych. Kolejna sprawa dość ważna to nauczenie się SZANOWANIA ŻYCIA często zamiast przeć na przód warto odczekać, wycofac się czy zalec i przeczekać żeby móc później wykonać zadanie bądź jego część niż za wszelką cenę przeć na przeciwnika. Bardzo często na milsimach które organizujemy i które trwają 12-24 godziny wracamy z pełnymi magazynkami, nawet w sytuacjach w których mieliśmy wroga w celowniku i czystą pozycję do strzału. Ale niestety zadanie przede wszystkim. Nastawić trzeba ludzi na często wielo kilometrowe marsze, dość ciężkie choćby z powodu warunków terenowych, nauke topografii i posługiwania się mapą, kompasem, GPSem. Dlaczego? Bo tak jak strzelanki robi się zwykle na terenach dość ograniczonych i znanych tak milsimy często organizuje się w terenie nieznanym uczestnikom i dość rozległych powierzchniowo. Tyle na poczatek ;) Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted December 22, 2007 Report Share Posted December 22, 2007 A może jakiś mały link do zasad CCS? Bo są mi zupełnie obce. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 22, 2007 Report Share Posted December 22, 2007 Zapraszam do działu "pomorskie" jest tam przyklejkona kompilacja "naszych zasad" opartych częsciowo na tych z www.warior.pl wiec tam tez zapraszam ;) (no chyba że Python nie chce tam tłoku ;) ) Jest jeszcze otwarta kwestia zasad tyczących pojazdów i kilku innych aspektów ale "prace trwają" ;) Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted December 22, 2007 Report Share Posted December 22, 2007 Najważniejsza i podstawowa sprawa - Milsim to klimat, a klimt to ludzie. Nic nie da wprowadzanie najostrzejszych zasada milsimowych jeśli ludzie to będą mieli gdzieś i potraktują grę jako jebankę ze scenariuszem. Nie zrobisz milsima z ludźmi, którzy na 24h grze muszą zabrać namiot i rozaplić ognisko, nie zrobisz milsima z ludźmi którzy żeby być szczęśliwi muszą wywalić 2 tys kulek na strzelankę, czy z ludźmi którzy wolą się nieprzyznać do trafienia, żeby wygrać, albo zaatakować wbrew rozkazowi, żeby tylko postrzelać. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted December 22, 2007 Report Share Posted December 22, 2007 Jak Lord Foczas rzekł ;) Quote Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted December 23, 2007 Report Share Posted December 23, 2007 Nie zrobisz milsima z ludźmi, którzy na 24h grze muszą zabrać namiot i rozaplić ognisko I tu się nie zgodzę bo są wyjątki od reguły. A ostanie 48h (fakt faktem tylko z nazwy :-F ) gdzie właśnie tacy ludzi byli potrzebni żeby stworzyć KLIMAT. Klimat skoszarowanych wojaków którzy po służbie hucznie imprezują w swoich namiotach itp itd. Nawet Sam na koniec Im podziękowałeś. Także nie można tak ostro wyznaczyć granic. Jacy ludzie "będą potrzebni" wyznacza cały klimat i założenia MilSima ;-) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.