Black93 Posted January 5, 2015 Report Share Posted January 5, 2015 Podstawową przewaga na aegiem jest to że mojego springa nie usłyszysz a jak strzelisz z aega to się po lesie niesie :P Po drugie wystrzelę jedną kulkę której nie widać a z automatu dwie odrazu 3 i już cie widać skąd strzelasz :P Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted January 5, 2015 Report Share Posted January 5, 2015 No to prawda, ze springa latwiej wyciszyc, niz Aeg-a, chociaz moja Sr nie jest jakas mega glosna. Na te 50 m to juz nikt nie wie z ktorej strony wale, szczegolnie jak sie nie spodziewa, ze bede strzelal. Co do jednej kulki a 2 czy wiecej. Strelasz, wiec jestes prawie pewien trafienia, wrogow jest malo (bo nikt chyba nie ostrzela 10 osob). Wiec trafisz 1 kulka oponenta. Ja prawdopodobnie tez. A jezeli nie trafisz, to zrepetujesz i: albo wrog jeszcze stoi i oddasz 2 strzal, albo nie stoi i sie schowal. Ja Wale dubletami. Zazwyczaj 1 dubeltem trafiam. A jak nie trafie, to momentalnie poprawiam. Przy zachowaniu identycznej sytuacji na placu boju, MOIM ZDANIEM AEG ma przewage. Ja ponadto duzo dzialam z druzyna, oni daja mi oslone i mam dzieki temu na szybkie punktowanie przyduszonych/schowanych wrogow. Sr-skutecznosc i szybkosc 4-o takt skutecznosc i klimat. Jak to mowi moj kolega jeden lubi kielbase a drugi jak mu nogi smierdza. Co kto woli. ja mam porownanie i wole automat. Noszac 4-o takt nieraz wkurzalem sie, ze gdybym mial SR-ke to bym chama trafil :) Quote Link to post Share on other sites
B3Lf öÖö (LastSniper) Posted January 5, 2015 Report Share Posted January 5, 2015 (edited) Taka prośba do Modów: Czy moglibyście przynajmniej dopisać w nawiasie koło nazwy tematu coś w stylu "postonabijacz" ? Lub chociaż wrzucić to do działu jako luźne rozmowy? Trochę to smutne, że pomaganie "zielonym" na tym forum w systemie postów jako tzw prestiżu stoi na niższym szczeblu niż wylewanie swoich mądrości na temat całkowicie jawny i nie mający potrzeby żadnej kontynuacji... Przykładu odchodzenia nawet samej elity* tego forum daleko szukać nie trzeba; jest to na przykład rozmowa o tym gdzie sobie wsadzić pistolet, wszystko ok ale to jest temat o lekko innej tematyce :icon_lol:. Może i się czepiam ale naprawdę są pewne granice a temat gdzie można pisać o wszystkim nie powinien (co jest chyba logiczne) znajdować się w: snajperzy i kamuflaż. Tak więc jako użytkownik tego forum od czasów wywalania serwerów apeluję do Administracji o podjęcie jakiś działań :icon_wink: Dziękuje za przeczytanie. *nie jest to w żaden sposób pochlebstwo bo szanuję Was wszystkich tak samo mam na myśli posty i wkład w tworzenie forum. Edit#1 sprostowanie Ps. Dla czepialskich nie sugerować się datą dołączenia do forum, wcześniej po prostu sępiłem informacje jak "niesłyszalny super-ninja-assasin" ~ Mendi :maniak_jezyk2: Edited January 5, 2015 by B3Lf öÖö (LastSniper) Quote Link to post Share on other sites
Aurendil Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 Trochę to smutne, że pomaganie "zielonym" na tym forum w systemie postów jako tzw prestiżu stoi na niższym szczeblu niż wylewanie swoich mądrości na temat całkowicie jawny i nie mający potrzeby żadnej kontynuacji (...) *nie jest to w żaden sposób pochlebstwo bo szanuję Was wszystkich tak samo mam na myśli posty i wkład w tworzenie forum. Przeczytałem sobie krótko Twoje ostatnie posty na tym forum. Albo czepiasz sie ludzi w jakże twórczym stylu "2)kupa, kupa i jeszcze raz kupa!" albo wchodzisz w szczegóły teczniczne które mnie kompletnie nie interesują. Mam swoją sr-kę od lat i raczej nie będę w niej nic zmieniał. Zaś wzięte z życia przykłady i porady użycia tego sprzętu który już mam są dla mnie ciekawe. Nie mówiąc już o tym, że nie tylko o tym piszę ale też staram się wykorzystywać i testować zastosowanie snajperki na strzelankach. W niedzielę przeprowadzałem doświadczenie "wsparcie snajpera w ataku na budynek". I będzie to dla mie dużo ciekawszy temat od "weź gumkę zieloną i załółż na 2 milimetry". Jak trzeba zmienić gumkę hopup to korzystam z pomocy kumpla który zna się na tym dużo lepiej ode mnie. Więc jak Ciebie nudza podobne tematy to masz swój dział "Karabiny wyborowe - opisy i tuning" i jego się trzymaj. Quote Link to post Share on other sites
B3Lf öÖö (LastSniper) Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 (edited) ^ Bez urazy ale argumentacja dosyć mizerna... Proszę bardzo trzymać się tematu. jeżeli ktoś ma ochotę napisać coś o zasięgu i jego roli w snajperstwie ostrzegam poleci w kosmos post. Jeżeli napisze o zasięgu tylko sygnalizując zastoswanie w konkretnych sytuacjach to OK. I proszę unikać ferowania opini czy wyroków na podstawie udziału w jakiejś tam pojedyńczej imprezie. Zasady obowiązują wszystkich? Podałem przykład odskoku od tematu dosyć wyraźnie :icon_wink: Naprawdę nwm skąd ta agresja, może ego? Można cytować jakieś losowe wpisy... kto komu zabroni? Jestem wredny ale gdy jest jakaś realna potrzeba to pomagam. Czyż nie? Te forum tworzymy wspólnie i uważam, że ten temat miał niegdyś jasno wytyczony kierunek ale bez nadzoru idea podupadła. Jeszcze mi ktoś z czystym sumieniem napiszę, że nie mam racji :icon_wink: Proszę tylko o zmianę działu? czy to źle? Edited January 6, 2015 by Mendi Quote Link to post Share on other sites
Aurendil Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 Można cytować jakieś losowe wpisy... kto komu zabroni? Ale ja tych Twoich wpisów przeczytałem ze dwadzieścia. Może zamiast ciągnąć oftop sam napiszesz, kiedy i gdzie przydałeś się jako snajper? Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 Ja tam nie widzę jakiegoś kłującego w oczy odstępstwa od tematu, czytam z zainteresowaniem. Jak pisał Kazana - "mało nas", w sensie ludzi niewychowanych na call of dupy dla których stockowy well z przyklejonym ołówkiem pełniącym rolę optyki, to szczyt marzeń. Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 Ty akurat powinieneś trochę poczytać.. ;) Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
B3Lf öÖö (LastSniper) Posted January 7, 2015 Report Share Posted January 7, 2015 ^ Czytałem od początku :icon_wink: myślałem, że ten temat już nie żyje... eh chociaż próbowałem :icon_wink: Co do (...) Może zamiast ciągnąć oftop sam napiszesz, kiedy i gdzie przydałeś się jako snajper? Jako, że jestem indywidualistą* to nie wiem na ile się przydaje bo z reguły nie trzymam się grupy a cele ustanawiam sobie sam więc odpowiedzialność biorę w 100% na siebie i taka niezależność daję mi satysfakcję :icon_wink: Dopóki drużyny są wyrównane każdy wyeliminowany przeze mnie cel liczy się na "+" dla drużyny w której bądź co bądź muszę być bo po między nimi dostawałbym z obydwu stron. Ciekawe? nie sądzę :icon_wink: *przypadkowa zbieżność odmiany. /co wy macie z tymi dużymi czcionkami? Piszcie 12pkt bo się rozłazi. Mendi Quote Link to post Share on other sites
woysky Posted January 8, 2015 Report Share Posted January 8, 2015 B3Lf - Nie obraź się, ale Twoja ostatnia wypowiedź mnie rozwaliła :). Oznacza, że ważniejsze dla Ciebie jest samo rozwalanie przeciwnika, niż drużynowe wykonanie zadania. Jak wg Ciebie ma się to do miejsca i realizacji zadania przez snajpera ? Indywidualizm jest ważny, ale współpraca w grupie chyba ważniejsza.Przynajmniej w mojej ocenie. Kto miał okazję dowodzić, ten wie, że przez tak własnie pojmowany indywidualizm przegrywa się "wojny". Potem słyszy się tylko o tym, że dowódca był do d..y lub u przciwnika byli sami terminatorzy. Nie chcę Cię oceniać, bo nigdy razem nie strzelaliśmy, ale może warto przerzucić się na wiatrówki, bo bądź co bądź osłabiasz chyba szansę drużyny dla której walczysz ( bo czy mają szansę wykorzystać Twoje atuty skoro wszystko robisz sam ? :) ). pozdrawiam Woysky Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted January 8, 2015 Report Share Posted January 8, 2015 Oddychaj woysky - bo to bez znaczenia, czy jesteś cześcią (członkiem, za przeproszeniem ;) ) większej grupy graczy czy samotnym wilkiem. Obie formy - i wiele pośrednich - są powszechnie stosowane. Nima jedynej słusznej.. Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
woysky Posted January 8, 2015 Report Share Posted January 8, 2015 Spoko Lambert :) - nie przeczę,że nie można być samotnym wilkiem. Przyczepiłem się trochę do "cele ustanawiam sobie sam" i ogólnie pojmowanego "indywidualizmu" - czyli robię co chcę, nie strzelam tylko do swoich :). To nie w porządku do innych uczestników organizowanych imprez (no chyba,że strzelasz się tylko w gronie znajomych, którzy to akceptują). Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted January 8, 2015 Report Share Posted January 8, 2015 ..nie strzelam tylko do swoich :icon_smile:. Esteta.. Znam ludzi co się tym "zastzeżeniem" nie pierniczą! ;) Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
woysky Posted January 8, 2015 Report Share Posted January 8, 2015 Też takich znam :). Jeszcze mają pretensje, że nie wołasz, że "swój" idzie :D Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted January 8, 2015 Report Share Posted January 8, 2015 Jak to mówią: "dyplomacja-eskalacja, najpierw strzelaj, później pytaj". W okrążeniu i przy dynamicznych akcjach różne rzeczy się dzieją, sam kiedyś wyciąłem cały przyjazny pluton, bo wleźli na pozycje w gruzowisku gdzie był wróg, a w szarościach wieczoru ciężko ich było rozróżnić. Profilaktycznie wystrzelałem wszystkich ;D Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted January 8, 2015 Report Share Posted January 8, 2015 "No, podoba mnie się ten żołnierz!" - cytując klasyka.. ;) Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
B3Lf öÖö (LastSniper) Posted January 8, 2015 Report Share Posted January 8, 2015 (edited) B3Lf - Nie obraź się, ale Twoja ostatnia wypowiedź mnie rozwaliła :icon_smile:. Oznacza, że ważniejsze dla Ciebie jest samo rozwalanie przeciwnika, niż drużynowe wykonanie zadania. Jak wg Ciebie ma się to do miejsca i realizacji zadania przez snajpera ? Indywidualizm jest ważny, ale współpraca w grupie chyba ważniejsza.Przynajmniej w mojej ocenie. Kto miał okazję dowodzić, ten wie, że przez tak własnie pojmowany indywidualizm przegrywa się "wojny". Potem słyszy się tylko o tym, że dowódca był do d..y lub u przciwnika byli sami terminatorzy. Nie chcę Cię oceniać, bo nigdy razem nie strzelaliśmy, ale może warto przerzucić się na wiatrówki, bo bądź co bądź osłabiasz chyba szansę drużyny dla której walczysz ( bo czy mają szansę wykorzystać Twoje atuty skoro wszystko robisz sam ? :icon_smile: ). pozdrawiam Woysky Nie napisałem typu imprezy :icon_wink: Chciał odpowiedzi to napisałem z biegu i mamy więcej syfu w temacie :icon_wink: W przypadku wszelkiego rodzaju większych imprez lub treningów oczywiście, że wolę pracę w małym oddziale 4 osobowym niż sam ale to chyba w miarę oczywiste? Mam nadzieje przynajmniej :icon_wink: Co do wykorzystywania atutów skoro wszystko robię sam to matematycznie rzecz biorąc jak nikogo nie wyeliminuję do dałem dupy, jak dostane to dałem podwójnie a jak trafię kogokolwiek to chyba jednak jestem przydatny... To przecież nie jest tak, że moja drużyna o mnie nie wie... Ale dalej licząc jak wytnę 5 swoich i 6 przeciwników to i tak jest na plus, można spróbować :hahaha: Tak btw jadąc na strzelanke jako strzelec nie znając nikogo konkretnego to wolę iść sam niż z jakimś kolekcjonerem hicapów :icon_lol: @Mendi, bo się tekst lubi rozjeżdżać przy cytowaniu itd i żeby wyrównać wszystkie z niewiadomych przyczyn powiększone literki tylko 14 u mnie działa :icon_wink: 12 o dziwo nic nie zmienia a niby to ta sama operacja. Tym razem edytowałem 2 razy wrzuciłem w link i zmieniłem na 12... może to jest rozwiązanie. Edited January 8, 2015 by B3Lf öÖö (LastSniper) Quote Link to post Share on other sites
woysky Posted January 9, 2015 Report Share Posted January 9, 2015 hmm... w sumie zapomniałem, że są jeszcze strzelanki typu idziesz i strzelasz. Bez jakiejś zorganizowanej taktyki :) Mea Culpa :) Quote Link to post Share on other sites
goryl017 Posted September 11, 2015 Report Share Posted September 11, 2015 (edited) Witam, Szukałem tematu odpowiedniego do zadania poniższego pytanie i jedynie ten wydał mi się odpowiedni. W związku z faktem, że dopracowujemy w ekipie zasady bezpieczeństwa pojawiła się kwestia dopuszczalnej masy kulek jaką może używać gracz wyposażony w karabin wyborowy/snajperski o mocy 560fps. Pytanie brzmi: bezpieczniejsze są kulki 0,25 czy 0,3 dla snajperek o mocy do 560fps? Interesuje mnie opinia graczy, którzy mają większe doświadczenie w temacie. Logicznym jest, że lżejsza kulka będzie robić mniejszą demolkę, jednak chcę poznać ewentualne inne czynniki, które mogą powodować, że sprawa wygląda zupełnie inaczej. Z góry dziękuję za poważne podejście do tematu. Pozdrawiam, Gery Edited September 11, 2015 by goryl017 Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted September 11, 2015 Report Share Posted September 11, 2015 Hej! Oba wagomiary będą posiadały identyczną energię. Dwudziestki będą niebezpieczne przy tej mocy ze względu na to, że ich "trajektoria" będzie nieprzewidywalna. Generalnie chodzi o to, że za lekkie kulki "rozlatują się gwieździście" i nie idą po sznurku, jeśli wiesz co mam na myśli. Snajper to wie. Nie ingerujcie w kulki, proszę. Limity mocy owszem ale z umiarem - snajper musi mieć przewagę zasięgu. Sama precyzja to mało. Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
samael16 Posted September 15, 2015 Report Share Posted September 15, 2015 goryl017 kolejny który spał na fizyce. Przy stałej nastawie fps to niezależnie od masy kulki będą miały tą samą energię. Lekkie kulki co najwyżej będą mniej stabilne w locie i nieprzewidywalne. Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted September 15, 2015 Report Share Posted September 15, 2015 Do 560fps to 0,36g lub 0,4g. Quote Link to post Share on other sites
Viader Posted September 15, 2015 Report Share Posted September 15, 2015 samael16, ale czy kulka po 10, 20, ... metrach o mniejszej masie nie straci szybciej tej energii początkowej? Ja mam 490fps i na 0,25g nie idzie strzelać, używam 0,3g, tak więc na 560 to na pewno coś więcej tak jak proponuje Mendi. Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted September 15, 2015 Report Share Posted September 15, 2015 (edited) Pod warunkiem, że w tym wagomiarze znajdziesz precyzyjne kulki. Ja używam 0,30g w Tanace (570 fps) i lecą wspaniale. Inna sprawa, że do PSG i jego 420 fps daję 0,28g bo w tej replice dają najlepsze rezultaty. Długość lufy i objętość cylindra lub ilość gazu/powietrza maję też znaczenie a nie tylko prędkość z jaką rozpręża się powietrze lub gaz. I niestety, jak sądzę, nie da się inaczej jak doświadczalnie dobrać masy kulek. Jakiś czas temu się z tym pogodziłem. Natomiast ciągle pozostaje sprawą bezsporną ich jakość. Pozdrawiam, Lambert Edited September 15, 2015 by Lambert Quote Link to post Share on other sites
Stopa Posted September 24, 2015 Report Share Posted September 24, 2015 goryl017 kolejny który spał na fizyce. Przy stałej nastawie fps to niezależnie od masy kulki będą miały tą samą energię. Lekkie kulki co najwyżej będą mniej stabilne w locie i nieprzewidywalne. Samael, nie zawsze będzie tak, że replika mająca x dżuli na 0,2g, będzie miała tyle samo na innej wadze. Dobrym przykładem są repliki napędzane CO2. Ten gaz jest mniej "ściśliwy" niż powietrze i masa kulki ma mniejszy wpływ na prędkość z jaką jest wypychana z lufy. Również w elektrykach i sprężynach ciężkim kulkom łatwiej się nadaje energię. W moim SR25 na 0,2g mam 620 FPS, a więc 3,57J. Z kolei na kulkach 0,43g mam 450 FPS, a więc 4,05J. Powodem może być fakt, że ciężka kulka stawia większy opór, ciśnienie w tłoku wzrasta szybciej, a więc i uszczelka tłoka uszczelnia się szybciej. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.