Piasecznik Posted June 12, 2005 Report Share Posted June 12, 2005 Ja do sklejenie foregripa od MP5 TLF użyłem Bizonite firmy Bizon. Dwuskładnikowy klej do klejenia ABS. Quote Link to post Share on other sites
SHARKY_FST Posted June 13, 2005 Report Share Posted June 13, 2005 Doskonaly jest takze amerykanski klej do rur pvc. Dziala nak jak ten odklejacz ale sam w sobie jest bardzo mocna spoina. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
djloszka Posted January 14, 2006 Report Share Posted January 14, 2006 Mam pytanie jakim klejem przykleić odłamane częśći na które wywyerana jest znaczna siłą przy naciąganiu sprężyny... Użyłem żywicy epoksydowej i nie wiem czy to wytrzyma bo dopiero skleiłem !!! Prosze o pomoc !!! Quote Link to post Share on other sites
fiedotow Posted January 14, 2006 Report Share Posted January 14, 2006 Żywica + szkło jest OK. Już pisałem i podawałem na forum nazwę kleju, ale zrobię wyjątek i jaszcze raz go powtórzę: firma CIA klej się zwie Technicoll Polychloride do plastików twardych. Cena w Kołobrzegu 4,50. Nie baw się Kropelkami, Super Glue cz czymś takim. Skleisz sobie palce lub nie daj Boże coś innego... :twisted: Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 14, 2006 Report Share Posted January 14, 2006 Jeżeli na elementy działają siły bezpośrednio ze sprężyny to żaden klej tego nie załatwi. Przykra sprawa ale prawdziwa. Żywica jest ok pod warunkiem że jest miejsce na użycie tkaniny szklanej, ewentualnie wszelkiej innej mocnej drobnotkanej tkaniny (szyfon, może być nawet prześcieradło). Jeżeli się da to na żywicę plus owinięcie nasączoną żywicą tkaniną i modlić się żeby dobrze były dobrane proporcje żywica - utwardzacz. Bo w innym przypadku nic nie pomoże. Generalnie najrozsądniej jest dorobić cały element nowy z odpowiednim "zapasem" dookoła i zamocować/przykleić coś solidnego w miejsce starego. Tylko tu trzeba przemyśleć możliwości takiego zabiegu przedewszystkim czy da się wcisnąć taki element nowy plus "zakładki" w miejsce w którym umarł oryginał. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Sony Posted January 16, 2006 Report Share Posted January 16, 2006 Kleje specjalistyczne LOCTITE - strasznie drogie. Czy wytrzymają to zależy. Osobiście u ojca widziałem jak kleili aluminium zamias je spawać :D Poszukaj w ich katalogach. Quote Link to post Share on other sites
pidzejfat Posted January 16, 2006 Report Share Posted January 16, 2006 Dobrym klejem jest Distal można nim uzupełniać ubytki w body. Jest b. twardy, ale długo schnie. Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 16, 2006 Report Share Posted January 16, 2006 Co do Loctite to tak naprawde stauje się go tam gdzi edokładnie zna się "skład" materiału. Te kleje są konkretnie dedykowane do konkretnego rodzaju materiału i raczej nie osiągną 100% skuteczności w klejeniu na oko jakiegoś tworzywa. Można spróbować ale koszt takiego eksperymentu może okazać się dołujący :) Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
xxxFENCExxx Posted January 16, 2006 Report Share Posted January 16, 2006 Distal jest też w wersji RAPID. Schnie 10 min. Quote Link to post Share on other sites
fiedotow Posted January 17, 2006 Report Share Posted January 17, 2006 Distal długoschnący. Ma większą wytrzymałość. Jak dodasz matę szklaną, będzie dobrze. Quote Link to post Share on other sites
barbie Posted January 17, 2006 Report Share Posted January 17, 2006 Sorrka A teraz laickie pytanie. Co to jest mata szklana? Quote Link to post Share on other sites
fiedotow Posted January 18, 2006 Report Share Posted January 18, 2006 Mata szklana jest zrobiona z włókien szklanych. O wytrzymałości niech świadczy to, że używa się do produkcji kadłubów łodzi, szybowców, kasków itp. Oczywiście w połączeniu z żywicą epoksydową czy Distalem (też na bazie żywic). Można kupić w sklepach chemicznych lub motoryzacyjnych jako tzw. zestaw naprawczy. Kosztuje ok. 18 - 20 PLN. Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted January 18, 2006 Report Share Posted January 18, 2006 Dodam tylko że matę szklana można „posiekać” na bardzo drobne wiórki i użyć jej jako wypełniacza(w połączeniu z żywicą lub klejem na jej bazie np. wspomnianym Distalem). Nie wiem na ile wzmacnia to całość – u siebie tak zrobiłem w miejscu gdzie nie opłacało się docinać kawałeczków maty i łudzę się że tak jest lepiej :P Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 18, 2006 Report Share Posted January 18, 2006 Jeżeli macie zamiar używać "większych" kawaków maty to zamiast niej lepoiej stosować tkaninę szklaną. Jest łatwiejsza "w obróbce" i dużo bardziej wytrzymalsza po zeschnięciu się z żywicą niż mata. W zasadzie mat szklanych już się nie użwa w produkcji łodzi, konstrukcji "latających", czy innych. Aktualnie używa się właśnie tkanin szklanych o różnej "gramaturze". Mate używa się w zasadzie jako wypełniacz. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
pidzejfat Posted January 19, 2006 Report Share Posted January 19, 2006 Bardzo dobry klej to klej firmy Dragon nazywa się masa epoxyDragon, zawiera włokno szklane. Sklejałem tym klejem zamek w pistolecie sprężynowym i na razie działa. Quote Link to post Share on other sites
WOjtas^ Posted January 23, 2006 Report Share Posted January 23, 2006 Kolejne laickie pytanie ;) Mam pekniete, wlasciwie to ulamane body. Fragment, ktory chce dokleic, jest dosc spory. Jesli chce go wlasnie naprawi zestawem - mata+zywica, to jak to powinno wygladac? Na calek dlugosci ulamania klade mate i nakladam na to zywice tak, zeby wychodzila wszedzie poza mate? Nie wiem za bardzo nawet jak to wyglada ;), wiec pytanie moze sie wydac jeszcze glupsze niz mi sie wydawalo ;). Quote Link to post Share on other sites
lup Posted January 23, 2006 Report Share Posted January 23, 2006 żywice z matą szklaną działają jak żelbeton... żywica/klej czy co tam używamy/ usztywnia całość i przenosi obciążenia na ściskanie, natomiast mata przenosi obciążenia na rozciąganie.. więc 1. oczysc styki i je czymś sklej - wybór kleju wg. tego co wyżej np. distal samej maty nie wciska się w szczeliną bo niby jak... 2. z jednej i drugiej strony posmaruj żywicą pasy tak na około 3-4 cm od szczeliny (zależy jak duży element kleisz ale na body powinno wystarczyć 3. połóż matę na minimum 2-3 cm od pęknięcia 4. posmarój żywicą tak aby dobrze nasiąkła sama mata i tak aby uzyskać jeszcze jakąś warstwe nad nią 5. poczekaj aż całość zastygnie zgodnie z instrukcją, która powinna być z żywicą 6. polerowanie, szlifowanie - jeśli masz ochotę się pobawić 7. malowanie Ja nic airsoftowego nie kleiłem (odpukać) w ten sposób ale naprawialiśmy już tak kadłub łódki i pomagałem naprawić deske windsurfingową Obie o ile wiem "banglają" po naprawie bez jakiegoś "ale". W replice, o ile jest taka możliwość można by jeszcze pomyśleć o jakimś dodatkowym zbrojeniem drutem, prętem zatopionym w żywicy/kleju w zależności od potrzeby i rodzaju naprawianego elementu. Kiedyś jeden drobny element jakiejś zabawki dodatkowo przed sklejeniem nawierciłem drobnym wiertełkiem, wsadziłem w środek kawałek drutu i tak "dozbroiłem" całość przed sklejaniem. Pozostaje inwencja domorosłych mechaników :) mały edit: Zapomniałem dopisać, że zestaw naprawczy Dragona można dostać w wielu supermarketach technicznych typu Castorama i Obi. Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted January 23, 2006 Report Share Posted January 23, 2006 Wojtas: Będziesz kleił body od środka czy od zewnątrz? Jeśli od środka to o wielkości płata maty jaki możesz zastosować zadecyduje w dużej mierze wolne miejsce. Generalnie im więcej tym lepiej choć pewnych wartości nie ma sensu przekraczać(1,5-2 cm od pęknięcia powinno być ok. – czyli razem da to 3-4 cm pasek). Jeśli jest naprawdę ciasno to nic się nie poradzi – połóż ile wlezie, nawet 1 cm to zawsze lepiej niż gdyby łączenie trzymało się tylko na styku. Z moich doświadczeń wynika że ABS kiepsko „łączy” się z żywicą i jeśli uda nam się spoinę podważyć np. szpachelką/nożem to łatwo zerwać całość. Dlatego radzę przed klejeniem powierzchnie zmatowić a w zasadzie porysować(nadać jej chropowatą fakturę) papierem 100 czy nawet 80. Ja polecam klej „UHU plus 300 kg”(do nabycia np. w castoramie). Jest to klej na bazie żywicy epoksydowej i z powodzeniem stosowałem go razem z matą szklaną tak jak opisał lup. Zaleta jest taka ze jest on gęstszy od żywicy poliestrowej Dragona przez co łatwiej się go nakłada(nie spływa) i jest bardziej kleisty. Z drugiej strony wiąsze on wolniej(około 2 h zamiast 30 min jak w przypadku żywicy) i trudniej nim nasączyć matę szklaną – klej trzeba delikatnie wcierać ale imho i tak wychodzi na plus. Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
djloszka Posted January 23, 2006 Report Share Posted January 23, 2006 dostałęm dzisiaj do naprawy m16 a4... mam pytanie czy warto to wogóle kleić ma odłamaną lufe czy lepiej nie zawracać sabie tym głowy ???? po rozebraniu broni i jej objrzeniu myśle że można coś jeszcze z tego zrobić ale czy warto :? mam w palnie wzmcnienie metalową rurką, wtopienie 4 drótów, użycie włókna węglowego i żywicy mam nadzieje ze to wytrzyma ale czy warto :? Quote Link to post Share on other sites
lup Posted January 23, 2006 Report Share Posted January 23, 2006 To zależy głównie od Ciebie :) i co to za M16tka Ja bym się jedynie zastanowił co z tej lufy klejić a co spróbowac podmienic na jakąś inną rurke, np. metalową. Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted January 23, 2006 Report Share Posted January 23, 2006 Skąd załatwiłeś włókno węglowe? Jaka cena? Czy aby na pewno nadaje się ono do użycia z żywicą czy chcesz je zastosować „bo brzmi madrze”? Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
thor_ Posted January 23, 2006 Report Share Posted January 23, 2006 Włókna węglowe z założenia stosuje się z żywicami i pochodnymi :) Skąd wytrzasnąć? Proponuję sklepy modelarskie (ale nie takie z modelami plastików do sklejania :P ) albo zakłądy szkutnicze produkujące jachty, skutery, i takie tam. Ewentualnie zakłądy dłubiące w nartach, snowbordach czy windsurfingu :) Quote Link to post Share on other sites
WOjtas^ Posted January 23, 2006 Report Share Posted January 23, 2006 Od srodka jest troche miejsca. Mysle, ze smie zmieszcze... A jak wlasnie wyglada sprawa "docisku" przy zasychaniu? Przez te, dajmy na to, 2 godziny, czesci musza byc dociskane? Czy moze starczy, ze dociskac je bede do sibie przez pare (doslownie) pierwszych minut, a pozniej zostawie po prostu do zaschniecia? Troche to bedzie skomplikowane, bo to jedna czesc body, ale z jednej strony peknieta, a z drugiej zupelnie ulamana... Zastanawiam sie, czy to w ogole ma sens. Quote Link to post Share on other sites
Stolar Posted January 24, 2006 Report Share Posted January 24, 2006 Dociskać maty do powierzchni przez cały czas nie musisz: połóż body na płasko żeby mata przylegała pod swoim własnym ciężarem. Lepkość kleju pomorze utrzymać ja przy powierzchni. Po nałożeniu spoiny możesz ja przyklepać wykałaczką albo docisnąć palcem przez rękawiczkę gumową(uważaj żeby mata nie przykleiła się do rękawiczki bo ja oderwiesz: dociśnij całość palcem, przytrzymaj drugą ręką wykałaczką i delikatnie odejmij palec). Ja jak kleiłem obie strony body XM na raz to trzymałem je pionowo a matę dociskałem/rozpychałem przyciętym na oko patyczkiem do czyszczenia uszu(wkład od długopisu lub cokolwiek innego co jest troszkę elastyczne będzie dobre) aby cały czas miała kontakt z tworzywem i nie zaschłą w pozycji „odstającej"). Przez kilka/kilkanaście minut poobserwuj czy mata się nie odkształca/nie wybrzusza itp. Jeśli jest ok to zostaw do zaschnięcia, jeśli coś się dzieje do delikatnie przyklep wykałaczka lub poszukaj jakiegoś przycisku. A czy warto kleić? Nie pamiętam dokładnie ale za 2 tubki po 15 ml(czyli 30 ml kleju) zapłaciłem chyba 18 zł. Zestaw naprawczy z matą szklaną jest jeszcze tańszy(i znacznie większy). Wątpcie abyś zużył całość wiec jest to swojego rodzaju inwestycja – dobry klej zawsze się w domu i warsztacie maniaka przyda. Jeśli nie klejenie to została ci wymiana body która będzie znacznie kosztowniejsza. Wobec tego co ci szkodzi spróbować. Zawsze kilka strzelanek wytrzyma a ty będziesz sobie odkładał na cos nowego. Acha, przypomniało mi się: klej UHU prawie w ogóle nie śmierdzi – można sobie spokojnie wszystko w pokoju robić, z żywicą poliestrowa jest gorzej i przydało by się mieszkanie przewietrzyć(przy -25 nie polecam :wink: ) Pozdrawiam! Quote Link to post Share on other sites
Westie Posted May 12, 2006 Report Share Posted May 12, 2006 Ktoś pisał, że jakimś rozpuszczalnikiem (nie pamiętam, czy TRI, czy takim do zmywania superglue) można "rozpuścić" ABS tak, jak kiedyś za pomocą acetonu kleiło się plastikowe modele. Można prosić o przypomnienie? Bo to chyba jedyny sposób, żeby po raz trzeci reanimować spust w moim Sigu bez jakichś większych ingerencji typu wzmacnianie drutem itd. [ Dodano: Pią 12 Maj, 2006 ] Alleluja, reanimowałem spust w SIGu na dobre. Kolega Kudeł przy okazji szukania castolufy do swojego M41 trafił na klej pt. "Bison Plastic". Co prawda trzeba rzeczy sklejone owym bisonem ścisnąć na jakieś trzy godziny (podobno, ja nie ściskałem, a się trzyma), ale po tym spust (wzmacniany - fakt faktem - spinaczami, ale te się wyginały) jest twardy jak nowy, nie lata, nie ma luzów - innymi słowy perfekt. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.