Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[OPIS] Ghillie Suit


Recommended Posts

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Prosi się o mudbrush. Zrób kilka kąpieli, żeby ściemniało.

 

I taka uwaga na przyszłość. Zamiast ciąć mundur na paski lepiej jest go drzeć. Po prostu nacinasz delikatnie materiał i używasz siły swoich rąk. Mundury niemieckie bardzo łatwo się tak drą. Paski są wtedy bardziej postrzępione, mniej regularne i mają tendencje do skręcania się, co daje naprawdę miły dla oka efekt.

Edited by Gasparzinho
Link to post
Share on other sites

Jako, że niedawno ruszyłem z "zabawą" w zwiad postanowiłem zrobić sobie Viper Hood (ostatni post). Nie ma to być typowe pełne Ghillie i też nie mam żadnego doświadczenia w robieniu go. Czy efekt jest dosyć dobry? Dosyć czyli dla mnie lepiej niż zwykły mundur i na tyle, że jest sens noszenia go.

Zdjęcia

Edited by darkcezary
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...

ja jestem zainteresowany robieniem grilli ale nie wiem skąd wziąć siatkę na do której [przywiąrze jute

Za zimno jest na grilla!

 

Pisz popranie, używaj dużych liter, interpunkcji oraz składaj zdania w sposób zrozumiały. W przeciwnym razie Twoje posty będą znikać a w konsekwencji grożą Ci regulaminowe restrykcje.

 

Tak z tego regulaminu który zaakceptowałeś logując się tu!

 

Viper

Link to post
Share on other sites

Sama siatka nie jest dobrym rozwiązaniem...Zrobiłem u siebie tak (to jest naszyłem siatkę na bluzę mundurową tak by swobodnie zwisała do wysokości kolan) co przy czołganiu skutkowało zaczepieniem się butów o nią. Rozciąłem ją na pół do tyłka i teraz przywiązuję sznurkiem na wysokości ud.

 

Jednak uważam, że najlepszą bazą jest kombinezon (w większym rozmiarze). Dzięki niemu możemy maskować całe nogi i ręce używając mniejszej ilości siatki. A przy tym nie ma większego znaczenia co zakładamy pod spód. W lato może być to koszulka "słonecznego patrolu" a w zimę sweterek w renifery i gore-tex...

Link to post
Share on other sites

Primo- pisz po polsku, bo jeszcze trochę to tłumacz będzie potrzebny.

Secundo- rozwiązanie zaproponowane przez Ciebie ma rację bytu, ale jak pisał Gallain, nie będzie to wygodne/użyteczne. Naszycie siatki na coś trwałego (bluza/kombinezon) daje Ci solidną bazę do porządnego ghillie, a samo w sobie jest łatwe i stosunkowo szybkie do wykonania.

Link to post
Share on other sites

To w teorii może i wygląda sensownie, ale z praktyki Ci powiem, że po dowiązaniu do tego farszu nie połapiesz się co jest czym. Poplącze się i będziesz zakładał to dobre pół godziny.

Są lekkie i przewiewne mundury. Tkanina rip-stop jest dobrym rozwiązaniem. Poza tym przy ewentualnych ubytkach w farszu (czasem nawet jak jest gęsto, to coś prześwituje) pod spodem jest mundur, który wytłumia blask gołego ciała. Dodatkową zaletą też są kieszenie, a przynajmniej możliwość ich posiadania.

Osobiście nie rezygnowałbym z munduru.

Dla redukcji ciepła zamiast rezygnować z jednej z warstw (jeszcze się opalisz przez tę siatkę i będziesz głupio wyglądał : >), wolałbym zostać przy starym schemacie i zainwestować po prostu w bieliznę termoaktywną.

Edited by Gasparzinho
Link to post
Share on other sites

Zamiast zadawać kolejny raz te same pytania przeczytaj ten temat. Nie ma on za wiele stron a jest kompendium wiedzy o Ghillie Suit- ach wszelkiej maści.

 

Jest tu kilka poradników napisanych przez doświadczonych "budowniczych" i masa innej przydatnej wiedzy!

 

Zapewniam Cię iż jest tu odpowiedz na niemal każde pytanie jakie byś mógł zadać na temat Ghillie!

Link to post
Share on other sites

Fredka posłuchaj kolegów! Dobrze Ci radzą i mają racje. Zanim to skończysz to sam sprawdź czy będziesz to wstanie później dopasować na mundur, sam się przekonasz iż jest to trudne, niepraktyczne i źle leży!

 

Ja mam maskowanie na samej siatce, ale oczka w niej mają średnicę 2mm. Jednak następnego ghillie będę robił sam (tego dostałem za friko) to zrobię na kombinezonie. Faktycznie czasem jak się maskowanie (farsz) przesunie to widać co mam pod spodem. Na gołą skórę i tak nie założysz bo gryzie i materiał i robactwo a jak to zakładasz na mundur to się niczym nie różni od tego jak by to było od razu naszyte na nim a powiedział bym, że jest nawet cieplejsze!

O upierdliwości i zmarnowanym czasie na podwójne ubieranie nawet nie wspominam!

 

Bez sensu Twoja podwójna praca! Ale jak tam sobie chcesz... ponoć różne są zboczenia... ;P

Link to post
Share on other sites

Dziwne, bo ja wlasnie skonczylem doszywac ghillie na siatce na spodnie, a teraz zaczynam bluze. I to z obszytymi otworami na rozporek, kieszenie boczne i udowe itp. A mundur dodatkowo obszyty cordura 1000D na przodzie spodnie, tylku i na lokciach bluzy. Dla chcacego nic trudnego.

Link to post
Share on other sites

Pytanko! Wiecie moze z czego jest zrobiony taki sznurek do pakowania paczek? (ale to brzmi 8) ). Na poczcie jest taki za 1,50zł, zastanawiam sie czy bedzie sie nadawal.

Będzie, zwykła juta też będzie ok, a najlepiej to jak już zrobisz ghillie to wytarzaj je w błocie wysusz, wytarzaj wysusz, i tak kilka razy, potarzaj po trawie i powin no być ok

Link to post
Share on other sites

Pytanie.

Czy robienie farszu z kilku elementów tj. sznurki, paski juty, pocięty mundur--to wszystko na GLONIE jest skuteczne? Słyszałem, że najlepszym rozwiązaniem są tylko sznurki z juty ale wiązane tak by mundur prześwitywał (oczywiście nie tak by zostawał goły placek). Jeżdżąc codziennie do szkoły przez las przyglądam się ściółce i myślę, że o tej porze roku może się to sprawdzić. Chodzi tu o mech z opadniętymi liśćmi. Czyli teoretycznie zielona baza i brązowe-żółte akcenty takie jak właśnie paski juty które mają imitować liście.

Edited by jahu-84
Link to post
Share on other sites

To nieprawda, że juta jest najlepsza na wszystko. Owszem, daje łatwy do osiągnięcia i miły dla oka efekt, szczególnie w wersji typowo trawiastej, ale podobne efekty można uzyskać stosując inne materiały. Nie ma złotego środka.

 

Oczywiście, że mieszanie różnych materiałów będzie w efekcie skuteczne. Głównie zależy to od tego jak się do tego zabierzesz (m.in. od długości, szerokości, koloru (itp) tych elementów). Imitowanie liści można też wcisnąć między bajki - pojedyncze liście są tak małe, że ich kształt rozmywa się już z niewielkiej odległości. Z daleka nie widzisz już mchu z opadniętymi liśćmi tylko niemal jednokolorowe tło (jeśli mchu będzie dużo, to widzisz sam mech). Pod tym względem sugeruję drobną niedbałość. Poza tym jeśli super dokładnie wystylizujesz swoje maskowanie na kupkę liści, to w lesie liściastym będziesz wyglądał podejrzanie.

Szczególnie przy pierwszym ghillie moim zdaniem najlepiej po prostu spróbować się zlać z tłem (tzw. kamuflaż negatywny). Duży kamień, zwalone drzewo, większy kawałek mchu itp zwracają uwagę oczu, bo wyróżniają się na szarym, nic nie znaczącym tle. A jeśli ktoś skupia na nas uwagę, to łatwiej, aby wyszły na jaw ewentualne niedoskonałości w naszym kamuflażu. Lepiej być tym tłem - ciężej się na nim skupić. Kupka mchu, która w ciągu jakiegoś czasu zmieniła nieco swoje położenie będzie przynajmniej trochę podejrzana. Pomyśl nad tym

Edited by Gasparzinho
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...

×
×
  • Create New...