Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Używam repliki ok. 380fps. Nie zamierzam jej "podkręcać" - ze względów bezpieczeństwa.

 

Nie jestem jednak zadowolony z osiągów repliki w rozgrywce. W szczególności mam na myśli zasięg i skupienie. Zastanawiam się nad potencjalnymi możliwościami opracowania założeń dla ASG v2. Przy czym zaznaczam, że jest to po prostu moja koncepcja, zupełnie niczym nie poparta, nie do końca przemyślana itp. Może warto temat przedyskutować, w końcu po co mamy fora?

 

Cechy ASG V2:

- zmiana kalibru amunicji np. na 9mm (podczas trafienia w cel, większy kaliber wyrządzi mniejsze szkody - podobnie jak w paintballu (tam energia kulki jest dużo wyższa, a gra jest bezpieczna)

- zmiana kształtu amunicji (wydłużony pocisk z zaokrągloną miękką główką - jak nabój 9mm para)

- zmiana materiałów użytych do produkcji amunicji, główka "kulki" nowego typu musiałaby zostać powleczona jakimś silikonem, lub w całości zostać wykonana z innego miękkiego materiału. Masa naboju nie powinna przekroczyć 0.5g

... może nabój wykonać w podobnej technologii co w paintballu, tylko zmienić jego kształt z kulistego na "para"

- oczywiście niezbędne zmiany w konstrukcji replik

 

Szereg testów pokazałby:

- jaką prędkość powinna osiągać amunicja nowego typu aby zapewnić bezpieczeństwo gry

- jaką prędkość powinna osiągać amunicja nowego typu aby zapewnić nową jakość zabawy

- jeżeli wyniki nie byłyby satysfakcjonujące w kwestii bezpieczeństwa, to należałoby szukać kompromisu pomiędzy celnością i donośnością, a bezpieczeństwem, przy czym zaznaczam, że na bezpieczeństwo wpływa nie tylko prędkość pocisku! (również jego budowa)

 

 

W kwestii ekonomii

- śmiem twierdzić, że repliki nowego typu powinny kosztować tyle samo co obecnie używane (taka sama budowa itp)

- akcesoria ochronne, a w szczególności gogle powinny wystarczyć

- jeżeli okazałoby się, że zastosowanie nowej amunicji znacząco poprawia osiągi replik, przy zachowaniu bezpieczeństwa, to może się okazać, że używane magazynki będą tylko i wyłącznie typu realcap. Na 1 rozgrywkę wystarczy wówczas kilkadziesiąt kulek, a nie kilka set! Na cały dzień, może 200 kulek, a nie worek 4000.

200 kulek * 0,1 zł za sztukę = 20 zł. Worek 4000 porządnych kulek kosztuje powiedzmy ok. 40 zł.

Strzelania mniej, ale jaka realistyka! Jeżeli V2 pozwalałoby prowadzić celny ogień na 70-80m!!! Może dałoby się zastosować hopup V2 wprawiałby pocisk w ruch wirowy wokół osi strzału (analogicznie do luf gwintowanych, które raczej nie wchodzą w rachubę).

 

Może zamiast biadolić, że uderzenia bolą, warto poszukać rozwiązania problemów. Inaczej scenariusz (opisany tutaj) może się niestety potwierdzić, bo jestem przekonany, że w końcu ktoś zrobi komuś krzywdę repliką 700fps... Tylko czy osobę, która po prostu chce czegoś więcej, można i trzeba od razu nazwać idiotą?

 

Nie chcę brnąć dalej, bo może wygaduję głupoty...

 

W każdym razie niech każdy sobie odpowie:

Jak wyglądałby dzisiaj rynek komputerów, gdyby nie postęp i ciągłość inwestycji???

Kto chce nadal pracować na DX2? Kto dzisiaj pamięta co to jest DX2?

Edited by alvander
Link to post
Share on other sites
  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Cała masa błędów. Jak pocisk powleczony sylikonem chcesz przepychać przez lufę?

 

Jaki znowu HU skoro pocisk jest wydłużony i nie ma możliwości obracac się wokół osi poprzecznej a z kolei podobno gwint odpada?

 

Amunicja była by piekielnie droga.

 

Jak chcesz to zasilać? Elektrycznie? Gaz? Jak chcesz podawać amunicje? Wszystko to oznacza koszta. Ogromne dla przecietnego zjadacza kuleczek :) który na strzelankę idzie popruć seriami.

 

I pzede wszystkim: po co? Całkowicie niestandardowe rozwiązania wymuszają uruchamianie nowych linii. Nie będzie toto kompatybilne z czymkolwiek. Pocisk 9mm i to jeszcze wydłużony będzie miał masakrycznie niską prędkość wylotową w porównaniu do kulki. Masa na pewno powyżej 1g. Ja widzę same minusy. Prędzej bym się zastanawiał nad tym jak do dzisiejszych standardów dorobic coś nowego. Przykładem niech będą te GB systemy "revolu-cośtam".

Link to post
Share on other sites

Zaczynając od początku:

- zwiększenie kalibru wiąże się ze zwiększeniem oporu lotu pocisku, żeby pokonać opór powietrza, trzeba by zwiększyć prędkość wylotową, zwiększenie prędkości wylotowej przy pocisku o masie 0,5 g zwiększyło by energię kinetyczną odczuwaną na celu.

Czyli obrażenia byłyby jeszcze większe niż są przy kulkach 6 mm.

 

- zmiana kształtu pocisku, powoduje, że trzeba zmienić cały system zasilania replik, ponadto taki kształt, jaki podajesz, jest niestabilny w locie, wirowałby we wszystkie możliwe strony.

(pocisk para mimo takiego samego kształtu jest jednak wprawiany w ruch obrotowy, z tego co Ty piszesz w nowej generacji AS takiego ruchu by nie było).

 

- kaliber 9 mm - znalazłoby się pewnie paru idiotów, którzy chcieli by jednak z tego coś wystrzelić.

 

- silikon ma bardzo duży współczynnik tarcia (jeśli jest to silikon miękki), już raczej pocisk powinien być z teflonu,

 

- repliki nowego typu kosztowały by majątek (bo ktoś musi je zaprojektować, ktoś wykonać partię próbną, ktoś rozpocząć produkcję a ktoś inny produkcję części zamiennych), jeśli nie miałyby nic wspólnego z obecnymi replikami to raczej byłyby cholernie drogie.

 

- o końcowych Twoich wnioskach się już nie wypowiem bo ..... nie.

Link to post
Share on other sites

Ja też mam pomysł na rewolucję ASG!!!

 

BROŃ GŁADKOLUFOWA I GUMOWE KULE :evil: :killer:

 

PS. Zresztą ten sport jest już uprawiany w Polsce od dłuższego czasu, na specjalnych polach do gry. Często w przerwie meczy piłkarskich :-F

Link to post
Share on other sites

Dexter - w Stanach repliki GBB (szczególnie Inokatsu) ichni urząd do spraw alkoholu, tytoniu i broni (czy jak to tam się nazywa) usilnie starają się przerobić tak, żeby jednak można było odpalić nabój ostry.

W naszym pięknym kraju gazówki, wiatrówki przerabiają tak, żeby można było odpalić pocisk, więc nie mów mi, że nikt by się nie znalazł do odpalenia pocisku w takiej replice.

Link to post
Share on other sites

Wiesz, ja Ci .22LR odpalę z kombinerek i młotka. Ale czy to świadczy że trzeba ich zakazać? Ja oczywiście rozumiem że szukają. Tylko co z takiej repliki bys zostawił żeby dopalic nabój a co bys musiał wymienić? Lufe, zamek czyli dwa najważniejsze elementy jakiejkolwiek broni. Czy mozna wtedy powiedziec że to nadal jest ta replika i że nabój został odpalony z repliki?

Link to post
Share on other sites
co do AS w wersji fał 2 to nie przejdzie, masa pieniędzy na projekty co wiąże sie z piekielnie drogim "Nowym Lepszym AS".

Jestem przekonany, że każdy nabywca M4x PTW ma spory wkład w nowy lepszy airsoft w wykonaniu systemy. W czasach, gdy Chińczyk w rok potrafi skopiować to, co wymyślił Japończyk, Japończyki muszą wymyślać szybciej ;).

Link to post
Share on other sites

Czy mi się wydaje, ale pocisk w kształcie walca jest bardziej niebezpieczny od kulki i zdaję mi się, że zaprzecza polskiemu prawu o broni i amunicji, bądź poważnie je nagina.

 

Sprawy konstrukcyjne i finansowe sobie darujcie, bo albo da się zrobić, a ceny nawet naszych AEGów na początku były kolosalne....tak GB v.1 i pierwsze początki z karabinami na pompkę ;) Z czasem by staniało, owszem jestem "za" ewolucją lub nowymi pomysłami, ale lobby jest trudno przeforsować.

Edited by penio151
Link to post
Share on other sites

Póki nie będzie to pocisk scalony odpalany przy pomocy reakcji spalania prochów to nic naginać nie będzie. Do wiatrówek też są stożkowe śruty, jak chociażby Prometheus.

Pomysł raczej czysto teoretyczno-bezsensowno-dywagacyjny. Pierwsze pytanie, po co?

Link to post
Share on other sites

Heh...

Moim zamiarem było sprowokowanie do dyskusji.

Przecież sam napisałem o tym, że pomysł nie jest przemyślany. Chciałem raczej osiągnąć bardziej merytoryczną dyskusję, której uczestnicy podejdą do tematu w sposób konstruktywny. Wiele lat temu uznawano wiele fajnych pomysłów za nie realne, a pomysłodawców za idiotów. Jeszcze dawniej palono na stosie.

 

W 96 czy 97 roku przeczytałem o pierwszych pamięciach stałych. Do gazet dołączano też przykładowe pliki MP3, które można było wówczas odtwarzać tylko w komputerze. Stwierdziłem w rozmowie z kolegą, że "MP3+pamięci stałe zrewolucjonizują rynek urządzeń do odtwarzania muzyki". Kolega zachował się i odpowiedział podobnie jak parę osób na tym forum. Po upływie wielu lat, śmiało twierdzę, że to on zrobił z siebie pajaca. Dlatego mam prośbę: zlinczujcie mnie na tym forum, albo brnijmy w temat - bo moim zdaniem warto.

 

Takich przykładów było jeszcze kilka. Ba, w 2001-2002 roku nikt (u nas) nie słyszał o ASG. Kolega kupił sobie wiatrówkę za jakieś parę zł (ok. 500). Wiedziałem, że paintball jest kosztowną zabawą. Stwierdziłem wówczas, że fajnie byłoby mieć takie "wiatrówki", z których można by bezpiecznie strzelać do siebie. Oczywiście sport ten istniał już wcześniej - jednak nikt o nim (podkreślam: nikt z nas) nie słyszał. Znowu zostałem uznany za idiotę. Słyszałem: " to nie o to chodzi", "przecież wiatrówka służy do strzelania do celu" itp. Dzisiaj wszyscy zapierdzielają co weekend do lasu. Zaczęło się od mojego pomysłu, który został wręcz "wyszydzony".

 

Wybaczcie, że przynudzam tutaj z jakimiś przykładami, które nie koniecznie mają związek z dyskusją, ale chce podkreślić, że mechanizm wyśmiewania odważnych pomysłów i teorii jest zawsze taki sam.

Jeżeli pomysł wymaga gruntownych zmian itp. to dlaczego nie. Najważniejsze to w wyniku jakiejś merytorycznej dyskusji dojść do pewnych wniosków.

 

Zadam na koniec zagadkę. Czy wiecie dlaczego krowy nie skonstruują roweru?

Link to post
Share on other sites

A teraz od strony merytorycznej:

- nie chcę przepychać pocisku powleczonego silikonem przez lufę, bo silikonowa ma być tylko główka (o mniejszej średnicy).

proszę czytać uważnie:

zmiana materiałów użytych do produkcji amunicji, główka "kulki" nowego typu musiałaby zostać powleczona jakimś silikonem, lub w całości zostać wykonana z innego miękkiego materiału. Masa naboju nie powinna przekroczyć 0.5g

Wymyśliłem sobie ten silikon. Ludzie o otwartych umysłach, dojdą zapewne do wniosku, że to może być inny materiał - taki jak będzie do tego najlepiej się nadawał.

- odnośnie hopup - chodziło mi raczej o wprowadzenie pocisku w ruch wirowy wokół osi strzału. Czy wszyscy czytali mojego posta? Nie wiem czy jest to możliwe bez gwintowanej lufy (o ile lufa nie może być gwintowana w takiej zabawce).

 

Kolega dexterkrak niech się tak nie przejmuje kosztami produkcji. Ja rozumiem, że możemy mieć pewne wyobrażenie o liniach produkcyjnych w Chinach. Polecam oglądanie "Jak to jest zrobione" na Discovery ;-) Zapewniam, że Chinole nie zawijają niczego w sreberka ręcznie, a kulki, których się dzisiaj używa nie są "kręcone w paluchach". Co najważniejsze: większy zasięg i poprawiona celność, zmniejszy zapotrzebowanie na ilość wystrzeliwanych nabojów. Jeżeli zatem koszt ich wytworzenia będzie 10x większy, to za tyle samo można będzie wystrzelić ich 10x mniej.

 

Mój post w oryginale został napisany jako koment do artykułu: Mocy przybywaj

 

BTW czy ktoś wie jaką energię ma kula wystrzeliwana z Paintball'owego markera? Przecież tam nikt nie ginie! Wszystko za sprawą praw fizyki: większa powierzchnia uderzenia i elastyczny materiał, z którego wykonano kulkę.

 

Wiki:

- Marker strzela kolorowymi kulkami o średnicy ok. 1,7 cm (0,689 cala)

- Przyjęło się powszechnie, iż maksymalna prędkość wylotowa kulki, zapewniająca bezpieczną grę, to 300 fps (feet per second), której odpowiada prędkość 91,5 m/s, 329,4 km/h.

 

Odnośnie kulek paintballowych:

http://www.hss.org.pl/polska/sprzet/sprzet_zasieg.htm

Czy wiedziałeś, że kulka (do paintnalla) waży około 3.2 grama?

 

!!!!!!!!!!!!! He he he....

Czyli kulka o średnicy ok. 3x większej niż w ASG, o masie ok. 12-16x większej niż w ASG, nie zabija człowieka!!!!

Zakładam, że jeżeli w Paintballu się nie zabija, ani nie bankrutuje, to może ASG V2 również ma szanse :-)

 

Odnośnie kształtu pocisku w pokrewnych wiatrówkach:

Żródło: http://www.bron.pl/search/bron_pl/sport/produkty/sruty-117

 

* płaskie - śruty o tym kształcie są najlepsze do tarcz papierowych na krótkich dystansach (do 25m), do karabinków i pistoletów. Przestrzelina jest wtedy prawie idealnie okrągła i łatwo zliczyć dokładnie punkty,

* półokrągłe - ten rodzaj śrutu pozwala na najlepsze wykorzystanie potencjału karabinków, czyli strzelanie na dalekie dystanse. Jest to śrut o małym współczynniku oporu powietrza, dlatego wolno wytraca prędkość, gdyż jest aerodynamiczny,

* szpiczaste - śrut taki ma większe zdolności przebijanie się przez przedmioty, np. puszki, karton itp. Niestety nie należy do najcelniejszych rodzajów śrutów,

* kuliste (kolter round balls) - jedyny śrut kulisty który można zastosować w wiatrówkach z lufą gwintowaną, gdyż jest wykonany z ołowiu, a nie ze stali, jak inne kulki,

* drążone - śrut grzybkujący po napotkaniu na cel o dużej twardości. Wystrzelony z silnej wiatrówki potrafi rozerwać np. pomidora czy jabłko.

 

 

 

Proszę, tylko nie mówcie, że to nie realne... bez związku itp.

Link to post
Share on other sites

W odpowiedzi na pytanie: "Tylko po co?"

Bo chcę.

Jak ktoś nie chce to nie musi.

 

Odnośnie:

Zaczynając od początku:

- zwiększenie kalibru wiąże się ze zwiększeniem oporu lotu pocisku, żeby pokonać opór powietrza, trzeba by zwiększyć prędkość wylotową, zwiększenie prędkości wylotowej przy pocisku o masie 0,5 g zwiększyło by energię kinetyczną odczuwaną na celu.

Czyli obrażenia byłyby jeszcze większe niż są przy kulkach 6 mm.

 

PAINTABLL MA WIĘKSZĄ ENERGIĘ I NIE ZABIJA!!!

Żeby nie odczuwać tego bardziej, trzeba zwiększyć kaliber i wytłumić energię uderzenia przez zastosowanie "miękkiej główki" pocisku.

W kwestii oporu (jak przy śrutach):

* półokrągłe - ten rodzaj śrutu pozwala na najlepsze wykorzystanie potencjału karabinków, czyli strzelanie na dalekie dystanse. Jest to śrut o małym współczynniku oporu powietrza, dlatego wolno wytraca prędkość, gdyż jest aerodynamiczny,

* kuliste (kolter round balls) - jedyny śrut kulisty który można zastosować w wiatrówkach z lufą gwintowaną, gdyż jest wykonany z ołowiu, a nie ze stali, jak inne kulki

 

- zmiana kształtu pocisku, powoduje, że trzeba zmienić cały system zasilania replik, ponadto taki kształt, jaki podajesz, jest niestabilny w locie, wirowałby we wszystkie możliwe strony.

(pocisk para mimo takiego samego kształtu jest jednak wprawiany w ruch obrotowy, z tego co Ty piszesz w nowej generacji AS takiego ruchu by nie było).

 

- kaliber 9 mm - znalazłoby się pewnie paru idiotów, którzy chcieli by jednak z tego coś wystrzelić.

 

Cóż... Odnośnie zmian - dlatego nazwałem to V2. Podejrzewam, że:

- body karabinów

- silniki

- tłoki itp.

- sprężyny

mogłyby pozostać w niezmienionej postaci (być może w wersjach M130-150).

Do wymiany poszłyby tylko

- gearbox

- magazynki

 

wally, ja o Twoich wnioskach też się nie będę wypowiadał... Czytaj uważnie, bo wygadujesz bzdury, a to niepotrzebnie podsyca atmosferę absurdu.

Edited by alvander
Link to post
Share on other sites

wally said:

Dexter - w Stanach repliki GBB (szczególnie Inokatsu) ichni urząd do spraw alkoholu, tytoniu i broni (czy jak to tam się nazywa) usilnie starają się przerobić tak, żeby jednak można było odpalić nabój ostry.

W naszym pięknym kraju gazówki, wiatrówki przerabiają tak, żeby można było odpalić pocisk, więc nie mów mi, że nikt by się nie znalazł do odpalenia pocisku w takiej replice.

 

To faktyczny problem... Dlatego może jakiś inny kaliber. Może przecież zostać te 6mm, a może mogłoby być 8mm...

 

Z resztą, niedługo ludzie będą chyba podkręcać repliki do 200m/s co nie przełoży się wprost proporcjonalnie na celność i zasięg. To bez sensu. Nie mam żadnej korzyści w tym, żeby kogokolwiek do czegokolwiek namawiać. Ciekawy jestem tylko kiedy ktoś zrobi coś podobnego, a potem ten temat na tym forum, komentowany przez tych ludzi zostanie zapomniany :-)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...