Mendi Posted November 22, 2014 Report Share Posted November 22, 2014 Panowie, kazde ostre swd miało bie nr seryjne na spuście i suwadle tak jak widać to na zdjęciu wyżej? (w Mendiego poście :icon_wink: ) Na obudowie spustu był numer, na suwadle też, do tego widziałem numer lub puncę z tyłu na deklu oraz różne grawery na body pod suwadłem. Bywały tez numery na kolbie drewnianej, na body przed gniazdem maga i w innych miejscach. Swd produkowano ok. 30 lat, a nie było sztywnych wytycznych o puncowaniu - tak mi znajomy z warsztatów wojskowych mówił. Części (wewnętrzne i zewnętrzne) miały być numerowane w widocznym miejscu, a jak i gdzie to jak już dany brygadzista w fabryce chciał. Polacy dorabiali własne elementy i też numerowali. Wklep w google swd oraz svd (angole, wrrr) i przełącz na grafikę. Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted November 25, 2014 Report Share Posted November 25, 2014 2 czeskie głowice wywiozłem wczoraj na złom, z innymi stalowymi śmieciami. Tylko do tego sie nadają w sumie. Przyokazji wywiozłem 18 głowicy stockowych - zawsze to troche mosiądzu :icon_razz: Kupiłem tydzień temu 3 głowice u Barta. Są lepiej wykonane niż wcześniejsze, polerka czoła dyszy zajmuje 5min i śmigają jak talala. Czeski montaż komory - olać, tak samo tłok. Jedynie ich komora jest sensowana, a i to raczej pod konwersję MC, bo springa tak się często nie reguluje. Quote Link to post Share on other sites
mikadorus Posted November 28, 2014 Report Share Posted November 28, 2014 (edited) Długość dyszy GFC>bart_a>czeska>A&K przy czym bart_a jest już odpowiednia. Komora GFC jest ciaśniejsza i to normalne, że dysza się zaklinowała... bartową/ czeską trzeba byłoby sporo szlifować, do komory czeskiej wchodzi idealnie. U mnie czeska guma pasowała na równi z zieloną G&G (za starych dobrych czasów). Czeska jest bardzo dobrą gumką i spróbuj na niej postrzelać. Edited November 28, 2014 by mikadorus Quote Link to post Share on other sites
gloomer Posted December 2, 2014 Report Share Posted December 2, 2014 Ile ty masz tam fpsów? Panowie jakimś cudem strasznie rygiel od przednich okładzin luźno się montuje i pewnie go zaraz zgubię -.-. Jakieś rady oprócz izolki :icon_biggrin:? Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted December 2, 2014 Report Share Posted December 2, 2014 Ile ty masz tam fpsów? Panowie jakimś cudem strasznie rygiel od przednich okładzin luźno się montuje i pewnie go zaraz zgubię -.-. Jakieś rady oprócz izolki :icon_biggrin:? W 2 miejscach lekko kombinerkami natnij pin, lub lekko klepnij młotkiem na środku. Nie musi być okrągły idealnie, ma wchodzić na wcisk. Gloomer nie nadajesz się do swd, za słabo kombinujesz... pewnie ci tylko lefie panny w głowie :L Quote Link to post Share on other sites
gloomer Posted December 2, 2014 Report Share Posted December 2, 2014 A co się nie nadaję xd? Bangla? Banga! Dystanser sam tymi łapcami wystrugałem z wiertła samym pilnikiem xd. A z tym klepnięciem młotkien szpryyytneee. Quote Link to post Share on other sites
frk0 Posted December 2, 2014 Report Share Posted December 2, 2014 Witam, troche spozniony ale dodam: kupilem glowice bart_a chyba 42zł, nie musialem nic dopieszczac, jest dłuzsza od stockowej i szersza, w moim przypadku praktycznie czuc jak styka z gumka (zielona G&G) PS: dla lubiących efpeesy przy 3 os komisji i jednym chrono, przed zalozeniem 525FPS po dodaniu głowicy bartoej 575fps kawał roboty nic dodac wiecej Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted December 3, 2014 Report Share Posted December 3, 2014 Witam, troche spozniony ale dodam: kupilem glowice bart_a chyba 42zł, nie musialem nic dopieszczac, jest dłuzsza od stockowej i szersza, w moim przypadku praktycznie czuc jak styka z gumka (zielona G&G) PS: dla lubiących efpeesy przy 3 os komisji i jednym chrono, przed zalozeniem 525FPS po dodaniu głowicy bartoej 575fps kawał roboty nic dodac wiecej W głowicy barta pasuje lekko dopieścić sam czubek dyszy, by był zaokraglony i gładki - inaczej kołnierz hu poharacze. W zasadzie można polakierować, nawet lakierem do paznokci, lub posmarowac czymkolwiek, bo faktycznie od wilgoci łapie lekki rdzawy nalot. @Indywidualista Możliwe że wygasły linki do fot. Proces składania i rozkładania jest łopatologiczny, poradzisz sobie. AMortyzatory ja kleję cyjanokrylanem (kropoelka to jeden ciul), Dex kiedyś kłócił się że to powinien był klej elastyczny, ale póki co nie puścił chyba żaden z amorków które kleiłem, a było ich kilkadziesiąt. Wymiar optymalnej uszczelki na tłok był podany, bodajze 20mmx2,4mm ale łapy sobie nie dam uciąć - szukaj. Cylinder wewnątrz można smarowac czym kto chce, byle delikatnie - ja stosuję molibden i smar do tłoczków z kropelka oleju wazelinowego technicznego. Quote Link to post Share on other sites
frk0 Posted December 3, 2014 Report Share Posted December 3, 2014 nie mam jak pokazac rekodziela barta, ale powaznie nie ma sie do czego przyczepic:) ale zweryfikuje sama koncowke i lakier, dzieki MENDI. jezeli chodzi o smar : ( INDYWIDUALISTA) to tez uzylismy molibdenu, gloomer - podam parametry: (dodam ze przygoda zaczela sie niedawno wiec przyjme wszelkie wskazowki :) ) - sprezyna 160 guarder - gumka G&G ( zamowilem czarna systeme zobaczymy co lepsze) - głowica barta_a - tłok stock - lufa stock - czekam na prometeusza 590 zobaczymy co bedzie - komora HU stock całośc zgodnie z poprzednim - 575fps I również walcze z oringiem na tłoku :) Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted December 3, 2014 Report Share Posted December 3, 2014 Ciut mało, skoro na sp170 wyciąga się ok 640fps, to na sp160 powinno być lekko ponad 600. Możliwe że to jest juz m160 a nie sp jak kiedyś. Choć z drugiej strony strata 20 fps przy 600 to nie dużo. Byle stabilne były. Quote Link to post Share on other sites
shamoth Posted December 3, 2014 Report Share Posted December 3, 2014 Na sprężynie oring na tłoku jest cholernie istotny. Jeśli w trakcie sprężania przy zatkniętej dyszy słyszysz syk to niestety musisz dobrać inny. Tak jak Mendi napisał, nie ważne ile fps, ważne żeby były stabilne a takie puszczanie powietrza może powodować spore skoki fps. Są tego 3 powody zazwyczaj, cylinder nie ma w którymś miejscu okrągłego przekroju, oring jest za mały, tłok wchodzi w cylinder nie osiowo i zamiast w przekroju dawać okrąg pasujący do cylindra daje lekką elipsę i tam powietrze ucieka... Quote Link to post Share on other sites
gloomer Posted December 4, 2014 Report Share Posted December 4, 2014 Kropelka i do przodu :). Quote Link to post Share on other sites
shamoth Posted December 4, 2014 Report Share Posted December 4, 2014 Potwierdzam, Indywidualista ani z imienia ani z nazwiska polskiego pochodzenia nie jest. Byłem mocno zaskoczony kiedy podesłał mi dane do wysyłki bo pisze po polskiemu całkiem zgrabnie ;) Aczkolwiek naszej gwary może nie do końca rozumieć więc się nie dziwcie ;) @Indywidualista Możesz używać kropelki, super glue, cyjanoakrylu - choć drogi bo tym kleją w szpitalach, cyjanopanu, czy jak to tam się jeszcze zwie co szybko polimeryzuje w obecności wilgoci. Co prawda nie wiem jakiego Mendi używa ale u mnie już kilka razy w AEG'ach ten klej się wykruszał, fakt że tu jest dużo więcej cykli na minutę niż w sprężynie. W AEG z powodzeniem stosuję butapren, warstwa na głowicę, warstwa na amortyzator, odczekać chwilę i złączyć. Nie testowałem jeszcze klei wiążących pod wpływem ścisku/docisku i teraz sobie nie przypomnę jak się nazywają, coś z piezo mają w nazwie... Quote Link to post Share on other sites
gloomer Posted December 4, 2014 Report Share Posted December 4, 2014 a może kleje epoksydowe? Ale one w sumie tworzą twarda warstwę i cała amortyzacja psu z gardła. Quote Link to post Share on other sites
shamoth Posted December 4, 2014 Report Share Posted December 4, 2014 (edited) No własnie epoksyda się nie nada xd. Może nie do końca bo pewnie jest jakiś podkład/primer pod epoksydy ale myślę że to już przerost formy nad treścią a i zapewne też nie jest to tania zabawa. Praktycznie w całej polsce są budy prowadzone przez ruskich z artykułami za 1zł i idzie tam kupić i butapren i super glue i teflon w rolce... i jeszcze kilka innych przydatnych rzeczy :icon_wink: Odnośnie klejów: - Cyjanoakryl to nie jest jakiś klej medyczny. Wszystkie kleje typu kropelka, super glue,... to są kleje cyjanoakrylowe. - Są kleje epoksydowe, które pozostają częściowo elastyczne- trzeba ich szukać w sklepach dla modelarzy. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że epoksydy źle trzymają się powierzchni metalowych. Powierchnia klejonych elementów musi być odtłuszczona i nie można jej nawet dotykać palcami. W lakiernictwie, jak chcesz żeby farba trzymała się na metalu idealnie, to na goły metal kładzie się najpierw podkład epoksydowy. Hmmm, przyznam że od lat nie czytam etykiet ale kiedyś jak zaczynałem zabawę z klejami błyskawicznymi to były kleje cyjanoakrylowe tz. tkankowe, cholernie drogie i niedostępne dla przeciętnego użytkownika, oraz cyjanopany. Miałem wtedy możliwość porównać oba i pomimo podobnego składu chemicznego różnica w trzymaniu była kolosalna, możliwe że wynikało to z czystości lub jakości... dlatego rozróżniam kleje na cyjanokaryle i cyjanopany Epoksydy użyte w mojej wcześniejszej wypowiedzi to uproszczenie w odniesieniu do klei, wiem że nie ma lepszej farby niż farba epoksydowa i tą można z powodzeniem używać jako zamiennik anodyzowania III klasy/twardego. Wiem że bywają kleje cyjanoakrylowe, dawniej cjanopan e bodajże, które owszem są elastyczne ale i tak w pewnym momencie twardnieją i nie jest to klej który dożywotnio trzyma konsystencję gumy jak masy samowulkanizujące. O odtłuszczaniu a nawet o wstępnym szlifowaniu przed odtłuszczaniem raczej nie zapominam, możliwe że jakieś gówniane epoksydy trafiałem, a trafiałem nawet takie w których tuż po otwarciu któryś ze składników był odwarstwiony i pomimo dobrego mieszania nie kleiły jak należy. Jak możesz to zapodaj jakiś epoksyd na bazie którego można by wykonać np permanentnie elastyczny "zawias" lotek w modelach lotniczych, dotychczas robiłem to na bazie sylikonu i taśmy typu scotch :icon_wink: ale sylikon względnie szybko wymięka mechanicznie, szczególnie przy większych obciążeniach płaszczyzn :( Edited December 16, 2014 by Mendi Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted December 4, 2014 Report Share Posted December 4, 2014 Panowie, pierdu pierdu, a to nie jest temat o klejach... superglu dobrze trzyma amortyzator na głowicy cylindra i to by było na tyle. Zacząłem czyścić co krzywsze posty, do reszty siądę przy odrobinie czasu wolnego. @Indywidualista Oring ma być luźny, to jest podstawa działania wentylowanej głowicy tłoka. Złożyłem wszystko. Zasmuciło tylko jedno: cylinder z nakręconą głowicą bart_a wszedł w suwadło TAK ciężko, że chyba już stąd nigdy nie wyjdzie... Tak ma być, nie potrzeba wtedy śrubki dociskającej, jeszcze się teflon na cylinder daje lub klej by luzów nie miał. Z resztą, tego się już zwykle nie wymienia, a jeśli już to: wyciągasz suwadło, wkładasz śrubkręt w dyszę i młotkiem - stalowa dysza wytrzyma, w przeciwieństwie do stocka. Quote Link to post Share on other sites
bart_a Posted December 5, 2014 Report Share Posted December 5, 2014 wkładasz śrubkręt w dyszę i młotkiem - stalowa dysza wytrzyma, w przeciwieństwie do stocka. Mimo wszystko nie polecam - stalową też idzie uszkodzić, szczególnie dziubek na końcu. Najlepiej rurkę/tulejkę do czoła głowicy i w to młotkiem - 100% bezpieczeństwa. Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted December 5, 2014 Report Share Posted December 5, 2014 Ja mam śrubokręty z gumową rączką, więc cierpią one a nie dysza. Ale, faktycznie,bartowa metoda lepsza jest. Quote Link to post Share on other sites
shamoth Posted December 5, 2014 Report Share Posted December 5, 2014 Mendi, jednak czasem się zapominasz że tej repliki ruscy nie klepali i aż tak pancerna nie jest ;) Ja tam mam przyciętą rurkę z karnisza i ładnie się nią wybija bez dotykania zaoblonej krawędzi dyszy. Stal stalą ale w jednej sztuce dyszę od środka polerowałem tak że stała się cienkościenna i pomimo że i tak twardsza od stocku to udało mi się, nie wiem nawet kiedy gdzie i o co, spłaszczyć ją lekko... wyprowadzanie tego do okręgu trochę zajęło czasu ;) Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted December 5, 2014 Report Share Posted December 5, 2014 Co jak co, ale suwadło, cylinder i głowicę Barta to ciężko zniszczyć, choć są tacy którym się udało. Quote Link to post Share on other sites
Indywidualista Posted December 5, 2014 Report Share Posted December 5, 2014 Aha - i jeszcze baaardo ciężko odklejałem amort od stokowej głowicy. Nie miałem czasu już pytać, no i późno już było. Trocha ją pomasakrowałem (od wewnątrz). No i przykleiła się nie idealnie centralnie ... czy to "osiowo" po PL :) Ale myślę, że właśnie to - już niema znaczenia. Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted December 5, 2014 Report Share Posted December 5, 2014 Ważne by nie przesłaniała otworu dyszy, oraz by była grubsza niż kołnierz głowicy - tak by czoło tłoka prało w amortyzator a nie w głowicę. Zasadniczo mi nie udąło się zniszczyć tego amorka, ale czasem stosowałem zamiennik z grubszej gumy (klapek), by obniżyć fps. Quote Link to post Share on other sites
Mendi Posted December 5, 2014 Report Share Posted December 5, 2014 Inwidualista ale to jest temat o SWD a nie o Gunfire :icon_biggrin:. DObrze Gloomer prawi. @Indywidualista Ja rozumiem, że jesteś obcokrajowcem i czasem potocznej mowy nie rozumiesz, ale temat odpowiedni jest TUTAJ ,bruździsz mi tutaj, szukajka jest dostępna, a niewiedza nie jest wytłumaczeniem. Swoją drogą to wybacz, ale oczywiste jest, że w okresie sporych promocji przed mikołajem, są obsuwy zarówno w sklepie jak i u kurierów. Quote Link to post Share on other sites
Indywidualista Posted December 6, 2014 Report Share Posted December 6, 2014 (edited) ...gdyby mi nie obiecano... OOOO! Mendi w podanym przez Ciebie temacie siedzą ... już poszkodowani i płaczą - bez sensu tam pisać. Chciałem ostrzec was. Choć wy w temacie już od lat... Zgadzam się. Przyjmuję. Sorry. Można powywalać off-top. Witajcie. Odbyłem strzelankę. Na nowych bebechcach kulki lecą jak ma być! Niestety, na strzelance nie było chrono... Nadal szukam możliwości zmierzyć fps`y. Ale w porównaniu ze stokiem zauważyłem wyraźną różnicę w mocy, bo kulki TAK walą w cel że aż mile się tego słucha! Nie puknięcie tylko uderzenie. Jedyne z czym jest źle, to z kulkami. Wiem, że jest na to osobny post, ale odradzam od ciemnych - KATEGORYCZNIE. Ponieważ zamówione na GunFire białe nie mieli szans dojść do Niedzieli, kupiłem ciemne (zielono-grafitowe) Madbule 0,36 Sniper coś tam. HU ustawiałem strzelając ... w niebo :icon_smile: bo nie było innego jasnego tła. Kiedy kończę pracę, to jest już ciemno i nawet nie wiem, jak ten HU mam wyregulować. Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to pójść do lasu - tam najmniej wiatru lub jego brak, ustawić cel (białego diabła putina), podświetlić latarką i odmierzyć pewny dystans (pytanie do was - na jaką odległość ustawiacie HU?) z którego strzelać. Jakieś pomysły? Jak wy to robicie? Dzięki. Aha - i jeszcze jedno. Powiedzmy dziś mamy +2C i ustawiłem sobie HU. Jutro -5C i ustawienia do dupy? Jak bardzo twardnieje gumka HU nawet ta sylikonowa? (u mnie na razie siedzi ta czeska z zestawu ich komory) Kolega który kręci elektryki mówi, że gumka HU dobrze pracuje dopiero po rozgrzaniu się, ale w naszym przypadku jest to nie możliwe - często nie strzelamy. Edited December 9, 2014 by Mendi Quote Link to post Share on other sites
shamoth Posted December 9, 2014 Report Share Posted December 9, 2014 (edited) Jeśli chodzi o ustawianie HU i zgrywanie lunety to był kiedyś o tym osobny wątek ale ogólnie HU ustawiasz tak żeby kulka jak najdłużej leciała prosto kiedy patrzysz przez lunetę lub strzały były najbardziej powtarzalne. Sama odległość strzelania jest bardziej efektem wynikającym z jakości złożenia repliki, jej mocy i użytych kulek a kręcenie HU pozwala tylko efektywnie to wykorzystać. Jak już ustawisz HU optymalnie to krzyż w lunecie możesz ustawić tak że pokrywa się z kulką kiedy ta leci najdłużej po prostej. Na dłuższe lub krótsze dystanse strzelasz podnosząc krzyż. Można też ustawić krzyż w punkt gdzie kulka ma największy efektywny zasięg, wyczuwalną jeszcze przez cel energię. Wtedy przy strzelaniu na maksymalny dystans celujesz w punkt, poniżej maksymalnego opuszczasz krzyż. Poza tym to kwestia mocno indywidualna i każdy strzela/ustawia jak chce. Jednak najważniejsze jest to żeby wiedzieć kiedy cel jest poniżej tych względnie bezpiecznych 50m. Tu zazwyczaj nic nie zastąpi praktyki i wyczucia, ale świadomość wielkości obiektu w lunecie i jej powiększenie pozwala to ocenić. Można to także osiągnąć przez takie kręcenie HU że punkt maksymalnego zasięgu pokrywa się z punktem w którym kulka osiąga identyczną wysokość lotu po przebyciu 50m. Wtedy strzelasz praktycznie w punkt lub przez opuszczenie krzyża, strzelanie z podniesionym krzyżem oznacza strzelanie na niebezpiecznym dystansie lub że próbujesz ustrzelić coś co jest poza twoim zasięgiem. Ta czeska gumka z komory jest dobra ale na ciepłe dni, w taką pogodę jak teraz można powiedzieć że jest drewniana. Snajperzy zazwyczaj strzelają na zimnej/twardej gumie nawet jak jest to miękki sylikon do sprężyn 130M, w odróżnieniu od szturmowców którzy cały czas podgrzewają gumę krótkimi seriami, więc ta musi być z marszu miękka/wiotka jak zduszony kurczak ;) Kwestia dobrania gumki niestety jest bardzo indywidualna i tu czeka Cię loteria, na 1 stronie masz opisane co i jak. To czy masz +20 czy -10 nie ma większego znaczenia bo i tak w danych warunkach pogodowych na konkretnej gumie i amunicji nie wyciągniesz więcej, bardziej chodzi o to żeby strzały były powtarzalne i żebyś sobie oddał tych kilka kontrolnych strzałów w danych warunkach żeby wiedzieć jak latają kulki i poprawić lunetę. No chyba że owiniesz komorę drutem oporowym i będziesz ją cały czas podgrzewał do tych +20 ;) Edited December 9, 2014 by shamoth Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.