Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Żeby nie było, że nic nie robię.

 

Taka ustawa MOGŁABY być pożyteczna, ale IMO pod pewnymi warunkami:

 

- byłaby to ustawa z dziedziny sportu, nie z dziedziny broni.

- traktowałaby o Paintballu i pobocznie o Airsofcie ("WTF is airsoft???")

- byłaby albo rozwodniona i do niczego niepotrzebna, albo wyraźnie ograniczałaby obecne przywileje, narzucając maniakom reżim wbrew ich woli.

- musiałaby siąść nad tym sensowna i przygotowana do tego grupa o mniej więcej zgodnych poglądach.

- Jedynym Ratio Legis takiej ustawy byłoby samoograniczenie, aby nas "byćmoże-kiedyśtam" bardziej nie ograniczono.

 

Łączne spełnienie tych punktów, to IMO dobra baza do pisania projektu. Jak będziecie mieli podstawy, to chętnie wezmę udział w projekcie i dopomogę moim staniem z boku i krytyką, a może nawet wtrącę coś konstruktywnego ;)

 

Pozdrawiam

Mortis

 

Bardzo ładnie to napisałeś. Co do samej ustawy to oczywiście że względem sportu.

O ustawie o broni rozmawiamy przy okazji.

Nikt ustawy pÓki co nie pisze. Najpierw trzeba by było ustalić czy ktoś ma ochotę a potem zaczynać. Cieszę się że się zrozumieliśmy.

Edited by Foka
Link to post
Share on other sites
  • Replies 85
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

- traktowałaby o Paintballu i pobocznie o Airsofcie ("WTF is airsoft???")

 

Dlaczego pobocznie o AS? Czyżby jakaś ironia? :-F

Może dałoby to radę wspólnie "rzucić pod szyld" sportów/zabaw z udziałem replik.

 

(...) aby nas "byćmoże-kiedyśtam" bardziej nie ograniczono.

Prędzej czy później i tak się niestety "wezmą" więc czemu tego nie wyprzedzić?

Link to post
Share on other sites
Narzekać ma prawo ten co próbował coś zrobić.
Czyli ja mogę :F

 

GZ Powiedz ty mi która część ustawy o broni pneumatycznej ma cokolwiek wspólnego z ASG.
:lol: najpierw powiedz mi, która to jest "ustawa o broni pneumatycznej".

A po drugie właśnie dajesz dowód jak mało wiesz o prawie. Nigdy, żadna ustawa nie będzie mówiła o ASG. Jest to wbrew logice i zasadom tworzenia "dobrego" prawa.

 

Czy na prawdę chcecie wychodzić z założenia: "co nie jest zakazane, jest dozwolone".
A co Ty proponujesz? "Niniejsza ustawa zezwala na zabawę w airsoft na terenie RP"? :lol:

 

Odnośnie ustawy, to nie uważacie że branie replik ASG miarą do 17J jest zlekka niepoważne.
Niepoważne jest co Ty proponujesz. ASG jest urządzeniem pneumatycznym i jest już ustawa regulująca te sprawy. Widziałeś kiedyś ustawy regulujące grę w piłkę nożną albo w siatkówkę?

 

 

Skoro zaliczamy się do przedziału poniżej 17J to raczej nie powinno się sprzedawać pistoletów na kulki podczas odpustów.
Bo?

 

Ustawa o broni pneumatycznej precyzuje wszystko a za razem niczego. gdzie jest napisane iż w myśl prawa można z broni pneumatycznej strzelać do drugiego (pomijając prawo ASG) człowieka.
Gdzie jest napisane, że urządzenie pneumatyczne poniżej 17J jest bronią pneumatyczną?

I Ty chcesz się brać za tworzenie petycji, czy, pożal się B., ustawy? :lol:

 

Jeżeli warunkiem spokojnej zabawy wraz ze znajomymi byłaby jedna wizyta na komendzie policji i zarejestrowanie repliki, to jestem na TAK.
Tak? A jak umieścisz na replice indywidualne, trudne do usunięcia numery seryjne? Które części repliki będą uznane "istotnymi elementami broni" i jak je oznakujesz?

 

Jeżeli przed każdym troszkę większym spotkaniem musiałbym dzwonić na komisariat i informować o takiej imprezie by mieć spokój, jestem na TAK.
Rozsądni ludzie już tak robią.

 

troszkę zainteresowania a można potem wielkiego płaczu uniknąć.
Takiego zainteresowania jak Twoje to lepiej nie, bo nas zabiją śmiechem.

 

Panowie Viamortis i GZ, rzuciłem luźnymi stwierdzeniami a Wy się czepiacie.
Nie, napisałś wierutne bzdury. Albo nieprawdę, albo coś co nie ma najmniejszych szan bycie rozpatrzone jako zapis prawny.

 

Widać od razu że nawet jeżeli ktoś podjąłby się inicjatywy uregulowania prawnego sprawy ASG to nie dołożycie do tego ręki tylko będziecie stać obok i krytykować. Dzięki takim polakom mamy kraj taki a nie inny.
Nie, dzięki temu, że tacy jak Ty Polacy nami rządzą. I tworzą ustawowe buble, a nie prawo.

 

Ja już brałem aktywny udział przy tworzeniu obowiązującej ustawy, zaskoczę Cię - obowiązującej ustawy o broni i amunicji. A co Ty zrobiłeś poza pisaniem bzdur na forum?

 

Ps. Ograniczenia mocowe:

- teren otwarty max 600 lub 560fps

- teren zamknięty max. 350fps

Co to jest "teren otwarty", co to jest "teren zamknięty". Na jakich kulkach mierzone (waga, precyzja wykonania), jakie ustawieni HU, jaka średnica i długość lufy?

 

- traktowałaby o Paintballu i pobocznie o Airsofcie ("WTF is airsoft???")
Tylko, że nikt ze świata paintballa tego nie chce, im wystarcza aktualny zapis w ustawie o BiA.

 

 

 

Dlaczego pobocznie o AS? Czyżby jakaś ironia? :-F

Nie, życiowe realia.
Link to post
Share on other sites
Prędzej czy później i tak się niestety "wezmą" więc czemu tego nie wyprzedzić?

Wprowadzenie poprawek do ustawy jest z praktycznego punktu widzenia dużo prostsze niż napisanie ustawy od podstaw. Więc uregulowanie czegoś jedynie ułatwia głębsze uregulowanie.

 

Tylko, że nikt ze świata paintballa tego nie chce, im wystarcza aktualny zapis w ustawie o BiA.

Nie chciałem się nad tym rozwodzić już. Chodziło mi o to, że ustawa o samym airsofcie jest trochę bez sensu...

 

Dlaczego pobocznie o AS? Czyżby jakaś ironia?
Nie, życiowe realia.

Regulowanie czegoś tak mało istotnego aktem o randze ustawowej to moim zdaniem mało "życiowe" o ile w ogóle możliwe. IMO wyjściem było by wplecenie airsoftu w jakieś regulację dotyczącą szerszej kwestii.

 

Zastanawiam się, czy nie można by założyć związku sportowego. Być może to by pozwoliło rozwiązać większość problemów, które się tu pojawiły i nie trzeba by poruszać tym parlamentu.

Z tym, że skuteczność takiego związku zależała by od jego członków, a strzelanki "przy trzepaku" (jak to nazwał Foka), to by była wciąż wolna amerykanka.

Do tego trzeba by przeanalizować dobrze obecne rozwiązania prawne, a ja nie mam ostatnio wybitnie czasu.

Link to post
Share on other sites

Co do powiadamiania policji to sam tak robię. Gdy 17.01.2010r w Lini odbyły się "Śnieżne wzgórza" których byłem współorganizatorem, wszelkie instytucje na czele z policjĄ, strażą pożarną oraz nadleśnictwem zostały o tym fakcie poinformowane.

Jeżeli coś robię to staram się robić to tak by ludzi zachęcać lub chociażby oswajać z tym co się dzieje dookoła nich. Było o tej imprezie w radiu oraz prasie - a dlaczego? Bo chcę pokazać że środowisko ASG to nie jakieś czuby tylko ludzie z masą samozaparcia oraz inicjatywą.

 

Ech jeszcze co do kwalifikacji ASG. Ja bym to widział jako strzelectwo wyczynowe z użyciem replik.

 

No i jeszcze stwierdzenie "Niniejsza ustawa zezwala na zabawę w airsoft na terenie RP" : byłoby miło usłyszeć i przeczytać coś takiego oficjalnie.

 

Ustawa o BiA. Niom fakt, błąd w sztuce - to jak nazwać wszystko to co wiąże się z pneumatykĄ? Zapis? Nie wiem, oki ale nie ważne. Fakt jest taki iż replika ni jak ma się do wiatrówki a obecnie jest liczona tą samą miarą.

 

Miejsce wybicie numerów podczas rejestracji? Wystarczyłoby wybić numer tam gdzie w oryginale - czyli na body.

 

Miast się czepiać że nie sprecyzowałem czy lufa krótka czy długa i tego całego wywodu mógłbyś lepiej się zastanowić nad tym jak wytłumaczyć laikom w ministerstwie czym jest twoja ulubiona forma rozrywki.

Pozdrawiam.

 

Ps.Viamortis kolejna trafna u waga z twojej strony. No to co byś proponował jako zmianę. Wydawać by się mogło iż należałoby wydzielić osobny sektor dla broni miotającej poniżej 5J.

Edited by Foka
Link to post
Share on other sites
Fakt jest taki iż replika ni jak ma się do wiatrówki a obecnie jest liczona tą samą miarą.

Ta sama zasada działania, wystarczy.

 

Miejsce wybicie numerów podczas rejestracji? Wystarczyłoby wybić numer tam gdzie w oryginale - czyli na body.

:wink:

 

Edit:

Wydawać by się mogło iż należałoby wydzielić osobny sektor dla broni miotającej poniżej 5J.

Jakiej znowu broni, pisałem już o tym.

Edited by GZ
Link to post
Share on other sites
Zastanawiam się, czy nie można by założyć związku sportowego.
Ale żeby założyć związek, muszą być kluby sportowe, zawodnicy, działacze, związkowcy :mrgreen:

 

Co do powiadamiania policji to sam tak robię.
No i nie trzeba do tego ustawy....

 

Ech jeszcze co do kwalifikacji ASG. Ja bym to widział jako strzelectwo wyczynowe z użyciem replik.
Jakie zasady punktacji? Kto sędziuje? Poza tym taka kwalifikacja automatycznie wrzucałaby nas pod jurysdykcję PZSS, a tego byś nie chciał, uwierz mi :lol:

 

Fakt jest taki iż replika ni jak ma się do wiatrówki a obecnie jest liczona tą samą miarą.
Przez kogo? Bo ja widzę, że głównie są traktowane jako zabawki. A jeśli mają być czymś więcej to właśnie najbliżej im do wiatrówek.

 

Miejsce wybicie numerów podczas rejestracji? Wystarczyłoby wybić numer tam gdzie w oryginale - czyli na body.
Na której części? Jak zabezpieczysz przed zatarciem numer na ABSie? Jak wyobrażasz sobie rejestrację i kontrolę nad obrotem istotnymi elementami broni (lufa, komora HU... np. w pewnej części GB)?

 

Miast się czepiać że nie sprecyzowałem czy lufa krótka czy długa i tego całego wywodu mógłbyś lepiej się zastanowić nad tym jak wytłumaczyć laikom w ministerstwie czym jest twoja ulubiona forma rozrywki.
Ale to co piszesz to jakieś herezje człowieka oderwanego od legislacyjnej rzeczywistości, ja jeszcze mam o tym myśleć?

Widziałeś w ustawie o BiA jakieś zapisy dot. paintballa?

 

Wydawać by się mogło iż należałoby wydzielić osobny sektor dla broni miotającej poniżej 5J.
Co? 8O Po co? 8O Sam zawężasz i zaostrzasz istniejącą już ustawę, faktycznie nas trzeba bronić, ale przed takimi pomysłami.

I jakiej znowu broni? Przecież już o tym pisaliśmy!

 

Acha no to czym jest replika ASG?
Zabawką pneumatyczną. Ew. "innym urządzeniem" pneumatycznym.
Link to post
Share on other sites

Wnoszę z przeczytanych w powyższym topiku postów, że obecny stan prawy, jest według części forumowiczów zadowalający, choć jak można przeczytać są też i głosy krytykujące zastałą sytuację. Panie i panowie, post nt. ustawy nawiązywał to pierwszego postu, a jako osobie patrzącej na te sprawy ze sporego dystansu, wydawał się całkiem sensownym ujęciem zaistniałej sytuacji. Jednakże odnoszę wrażenie, że i ile sama sytuacja związana z repliką/zabawką jest dość sensownie nakreślona/opisana o tyle sednem sprawy zadaję się dla mnie samo postrzeganie ASG jako takiego. Być może jest to za daleko idąca sugestia, niemniej proszę o wybaczenie dla profana:) Jeśli zaś dojdziemy do chwili, w jakiej ogólną konkluzją będzie brak porozumienia co do dalszych działań, wtedy będzie można spokojnie orzec, iż owa sprawa wydaję się być wyjaśniona do samego końca. Ja sam stoję w pozycji osoby, która wychodzi z założenia, że mniej prawa jest znacznie lepsze niż złe prawo. Niemniej może światli (bez ironii) ludzie z tego Forum wyłuszczą mi maluczkiemu obecny stan prawny mojego hobby:) tak co bym w chwili potrzeby mógł właściwym organom rzecz: Pocałujta wójta....:) tako rzecze prawo:)

 

Zresztą oddajmy się na chwilę fantazji. Jest ustawa, mamy związek, są zjazdy, kwiaty....dzieci, pochody i ordery no i posady....tak, tak.....od jutra składki, any one???:)

Edited by Kretor
Link to post
Share on other sites
Wnoszę z przeczytanych w powyższym topiku postów, że obecny stan prawy, jest według części forumowiczów zadowalający, choć jak można przeczytać są też i głosy krytykujące zastałą sytuację.
No jeszcze nie było tak, żeby wszyscy byli zadowoleni. Sęk w tym, że ci którzy chcieliby coś zmienić, zupełnie nie wiedzą jak się za to zabrać.

 

sednem sprawy zadaję się dla mnie samo postrzeganie ASG jako takiego.
Ale to jst temat dla mediów, a nie dla Sejmu.

 

Niemniej może światli (bez ironii) ludzie z tego Forum wyłuszczą mi maluczkiemu obecny stan prawny mojego hobby:)
Bo poszukać i poczytać się nie chce? Ten temat był już poruszany - sam airsoft nie jest w żaden sposób poruszony w prawie, tak samo repliki. Można je tylko naciągać do artykułów o zakłócaniu porządku publicznego, stwarzaniu zagroeżnia zdrowia itd (mówię o zastosowaniu replik do zabawy).
Link to post
Share on other sites

Przeczytałem "toto", wnioski - następny zbawca Świata, jednoosobowa armia, nie mająca o niczym pojęcia, ale chcąca jak USA zbawienia ludzkości...

Jak pisali Koledzy biegli w prawie i nie tylko, zanim zaczniesz coś robić, najpierw ugruntuj swoją wiedzę, bo przez takich właśnie wolnomyślicieli-zbawców ludzkości, mamy teraz w kraju taki kosmiczny burdel.

A ersoftu nie ruszaj, niech repliki dalej będą zabawkami, a ersoft nie będzie sportem, jeszcze nie daj Panie podległym pod PZSS :-|.

Link to post
Share on other sites

Święci Pańscy - ja rozumiem że jest zima i się nudzi, ale są granice bzdurzenia. Kiedyś Żydzi mieli taki zwyczaj, że jeśli ktoś publicznie pobredzał to wrzucali go do cysterny. Myślę, że jego reaktywacja uchroniłaby nas od konieczności cyklicznego udowadniania dlaczego głupie pomysły są głupie...

Link to post
Share on other sites

Foka, ale sęk w tym, że szukam, czytam i nadziwić się nie mogę,że o tyle emocji:) W mojej opinii właśnie rozmowa, czytaj wymiana myśli, jest krokiem w dobrą stronę, li tylko musi być prowadzona na poziomie a nie z poziomu: Ja miszcz, Ty leszcz ( też proszę bez urazy). Może, używając modnego ostatnim czasem języka, trop medialny okaże się tym lepszym niż wielkokalibrowe ustawy czy też mniejszego kalibru, ale prawie równe sile rażenie petycje?

Chyba, że wykazuję się daleko posunięta naiwnością licząc na dyskusję skoro:

 

a) nie mam kompetencji, dziwny argument, przecież nie pisze tu nic, co się kryje za nickiem:)

b) szukać mi się nie chcę, szukałem, szukałem i znalazłem dwa martwe koty, pięć puszek po piwie ale nic o ASG,

c) ogólnie rejestruję się kilka dni temu a się odzywam,

 

to napiszcie to jasno i też będzie pięknie, w końcu nie wszędzie są bunkry ale też może być fajnie:).

Link to post
Share on other sites

Petycja ?

Jakby możni tego kraju nie mieli co robić, tylko zajmować się niedojrzałymi :wink: facetami, którzy biegają z ZABAWKAMI po lesie i strzelając do siebie plastikowymi kuleczkami.

 

Przecież w tym kraju afera goni aferę, więc lepiej dla nas aby politycy nie mieszali się w nasze hobby.

Link to post
Share on other sites

Ja bym sobie tylko życzył aby Pan Foka zrobił na temat przepisów w których jest nasze hobby ujęte takie małe kompendium wiedzy, by nikt nie musiał już tego nigdzie szukać.

Dlaczego? Bo każdy może powiedzieć - poczytajcie, poszukajcie itd. ale nikt nie chce tego napisać.

 

Więc byłbym zobowiązany za takowy zbiorek wiedzy.

 

PS.: Ruffin-89 dlaczego niedojrzałych? Ja znam ludzi bardzo dojrzałych i nie śmiałbym ich nazwać inaczej.

Link to post
Share on other sites

I może jeszcze chcesz kompendium wiedzy nt. plucia na chodnik, dłubania w nosie i przechodzenia przez jezdnię? Ile razy można pisać? Airsoft nie jest zawarty w ŻADNYM przepisie! Airsoftowców dotyczą takie same przepisy jak każdego innego członka społeczeństwa. Czy golfiarzom trzeba podawać wykładnię prawną użycia kija golfowego do pobicia, żeby zrozumieli, że na polu golfowym mogą sobi grać w golfa? :wink:

 

PS Pana to masz w szkole albo na ulicy, a w internecie uznaje się, że zwrot taki ma wydźwięk pejoratywny, i tak będę traktował kolejne zwracanie się w ten sposób.

 

 

musi być prowadzona na poziomie a nie z poziomu: Ja miszcz, Ty leszcz ( też proszę bez urazy).
Była na początku. Ale jak kilka osób znających się w temacie próbuje coś wyjaśnić laikom, a ci ciągle brną w swoje ignorując argumenty to tak się kończy "dyskusja".

 

trop medialny okaże się tym lepszym niż wielkokalibrowe ustawy czy też mniejszego kalibru, ale prawie równe sile rażenie petycje?
Jest dział forum nt. mediów. Jakbyś tam zajrzał to byś zobaczył, że są reportaże o AS i artykuły... I niezależnie od wytykanych błędów czy ogólnego poziomu materiałów w zdecydowanej większości są one pozytywne. I to wystarczy, nie widzę powodu pchać się na siłę przed obiektywy.

 

b) szukać mi się nie chcę, szukałem, szukałem i znalazłem dwa martwe koty, pięć puszek po piwie ale nic o ASG,
A mi się nie chce pisać i jest mi z tym dobrze.

 

c) ogólnie rejestruję się kilka dni temu a się odzywam,
Mogę prosić po polsku?

 

to napiszcie to jasno i też będzie pięknie, w końcu nie wszędzie są bunkry ale też może być fajnie:).
Każdemu nowozarejestrowanemu mam pisać, bo mu się nie chce szukać? Co to? Caritas?
Link to post
Share on other sites

Wtrącę się między wódkę a zakąskę i spytam się PO CO? Po co tworzyć coś co będzie ograniczało naszą swobodę? Aby w drodze ewolucji taki twór spowodował powstanie jakiś nowych stołków dla urzędników, którzy będą zajmować się pierdołami, a przy tym ten twór będzie pochłaniać pieniądze podatników. Podobnie nie rozumiem idei wciskania tego w sport, tu nie ma punktów, sędziów, pucharów, rankingów, i słowo sport w odniesieniu do airsoftu kojarzy mi się tylko ze zdrowym ruchem fizycznym i pewną formą rywalizacji. A jeśli już jakiś tam gniot powstanie i pewnej grupie się nie spodoba to powstanie po prostu "podziemie" bawiące się wbrew ustawie, których zapewne należało by ścigać. W moim odczuciu jest wiele innych spraw dużo wyższej wagi, którymi trzeba się zająć niż prawne regulowanie kto i jak ma się bawić zabawkami.

 

dziękuje ; )

Link to post
Share on other sites
W moim odczuciu jest wiele innych spraw dużo wyższej wagi, którymi trzeba się zająć niż prawne regulowanie kto i jak ma się bawić zabawkami.

Niezupełnie. Nasza zabawa naszymi zabawkami niesie ze sobą ryzyko powstania "ziaziu". A ponieważ jesteśmy już dorośli, to za powstanie "ziaziu" możemy odpowiadać prawnie naszym majątkiem i/lub wolnością. Dlatego istotne tutaj mogą być regulacje dotyczące tego "kto i jak ma się bawić".

 

Ja bym sobie tylko życzył aby Pan Foka zrobił na temat przepisów w których jest nasze hobby ujęte takie małe kompendium wiedzy

 

W skrócie, ze specjalną dedykacją:

 

- nasze zabawki (mające poniżej 17J) w myśl ustawy o broni i amunicji nie podlegają żadnej rejestracji, pozwoleniom, etc. Zasadniczo nabyć je może prawie każdy (z uwzględnieniem przepisów Kodeksu cywilnego), a posiadać i posługiwać się replikami może każda osoba.

 

- strzelanie do ludzi jest ogólnie zabronione i na to są przepisy kodeksu karnego, zwłaszcza w przypadku spowodowania obrażeń (nie daj Boże trwałych). Tutaj sytuacja jest bardzo niejasna. Jeśli trafisz kogoś w trakcie gry i utrącisz mu zęba, to kto za to odpowiada? Nie będę tutaj przeciągał wywodów prawniczych, ale nasze prawo nie przewiduje sytuacji, w której walczy dwóch bokserów, bądź np. dżudoków w turnieju i jeden uszkodzi w walce drugiego. Na to jest odpowiedni paragraf z KK i taki bokser powinien dostać wyrok. Jednakże nauka prawa i orzecznictwo sądowe wypracowało i niejako utrwaliło tzw. "kontratyp sportowy". Jest to zbiór przesłanek, których spełnienie wyłącza odpowiedzialność karną za zdarzenia powstałe podczas uprawiania sportu zgodnie z jego zasadami.

Niestety, sprawą mocno dyskusyjną jest, czy tenże "kontratyp sportowy" ma zastosowanie do Airsoftu i tak na prawdę wszystko będzie zależeć od prokuratora oraz sędziego w razie ewentualnych problemów.

 

- Sprawą również mocno dyskusyjną jest, czy można wyrazić zgodę na ryzyko powstania jakichś urazów w wyniku zabawy w Airsoft. Zwyczaj i praktyka są jakie są. Czyli są niepisane reguły, każdy się na nie godzi przystępując do rozgrywki. To może być jakaś linia obrony, ale w razie zaorania komuś twarzy/oczu/zgryzu sytuacja może nie być łatwa. Zwłaszcza, że każdy wie, iż w grze zdarzają się różne "dziwne" sytuacje.

 

- Strzelanki w rozumieniu prawa obecnie to zwykłe spotkania/zgromadzenia, do których każdy obywatel ma prawo. Coś w stylu wspólnego grilla. Wtedy też nie wolno do siebie rzucać widelcami czy brykietami. To że naruszamy te zasady świadomie i godząc się na to, jest jakimś usprawiedliwieniem, ale trzeba pamiętać, że istnieje tutaj spora doza niepewności co do prawa.

 

- Ogólnie użycie replik należy rozpatrywać w tym momencie w kontekście obowiązujących przepisów ogólnych. Np. prawa wykroczeń - chodzenie z repliką po mieście może być np. zakłócaniem porządku publicznego, prawa karnego - można dokonać napadu przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, czy narzędzia przypominającego broń, co automatycznie oznacza ostrzejszą kwalifikację, itp., itd.

 

Chyba tyle. Więcej grzechów nie pamiętam, późno już jest. Jak coś to proszę korygować/wnosić zastrzeżenia.

 

Pozdrawiam

Mortis

Edited by Viamortis
Link to post
Share on other sites

Niezupełnie. Nasza zabawa naszymi zabawkami niesie ze sobą ryzyko powstania "ziaziu". A ponieważ jesteśmy już dorośli, to za powstanie "ziaziu" możemy odpowiadać prawnie naszym majątkiem i/lub wolnością. Dlatego istotne tutaj mogą być regulacje dotyczące tego "kto i jak ma się bawić".

W skrócie, ze specjalną dedykacją:

 

- nasze zabawki (mające poniżej 17J) w myśl ustawy o broni i amunicji nie podlegają żadnej rejestracji, pozwoleniom, etc. Zasadniczo nabyć je może prawie każdy (z uwzględnieniem przepisów Kodeksu cywilnego), a posiadać i posługiwać się replikami może każda osoba.

 

- strzelanie do ludzi jest ogólnie zabronione i na to są przepisy kodeksu karnego, zwłaszcza w przypadku spowodowania obrażeń (nie daj Boże trwałych). Tutaj sytuacja jest bardzo niejasna. Jeśli trafisz kogoś w trakcie gry i utrącisz mu zęba, to kto za to odpowiada? Nie będę tutaj przeciągał wywodów prawniczych, ale nasze prawo nie przewiduje sytuacji, w której walczy dwóch bokserów, bądź np. dżudoków w turnieju i jeden uszkodzi w walce drugiego. Na to jest odpowiedni paragraf z KK i taki bokser powinien dostać wyrok. Jednakże nauka prawa i orzecznictwo sądowe wypracowało i niejako utrwaliło tzw. "kontratyp sportowy". Jest to zbiór przesłanek, których spełnienie wyłącza odpowiedzialność karną za zdarzenia powstałe podczas uprawiania sportu zgodnie z jego zasadami.

Niestety, sprawą mocno dyskusyjną jest, czy tenże "kontratyp sportowy" ma zastosowanie do Airsoftu i tak na prawdę wszystko będzie zależeć od prokuratora oraz sędziego w razie ewentualnych problemów.

 

- Sprawą również mocno dyskusyjną jest, czy można wyrazić zgodę na ryzyko powstania jakichś urazów w wyniku zabawy w Airsoft. Zwyczaj i praktyka są jakie są. Czyli są niepisane reguły, każdy się na nie godzi przystępując do rozgrywki. To może być jakaś linia obrony, ale w razie zaorania komuś twarzy/oczu/zgryzu sytuacja może nie być łatwa. Zwłaszcza, że każdy wie, iż w grze zdarzają się różne "dziwne" sytuacje.

 

- Strzelanki w rozumieniu prawa obecnie to zwykłe spotkania/zgromadzenia, do których każdy obywatel ma prawo. Coś w stylu wspólnego grilla. Wtedy też nie wolno do siebie rzucać widelcami czy brykietami. To że naruszamy te zasady świadomie i godząc się na to, jest jakimś usprawiedliwieniem, ale trzeba pamiętać, że istnieje tutaj spora doza niepewności co do prawa.

 

- Ogólnie użycie replik należy rozpatrywać w tym momencie w kontekście obowiązujących przepisów ogólnych. Np. prawa wykroczeń - chodzenie z repliką po mieście może być np. zakłócaniem porządku publicznego, prawa karnego - można dokonać napadu przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, czy narzędzia przypominającego broń, co automatycznie oznacza ostrzejszą kwalifikację, itp., itd.

 

Chyba tyle. Więcej grzechów nie pamiętam, późno już jest. Jak coś to proszę korygować/wnosić zastrzeżenia.

 

Pozdrawiam

Mortis

 

Niom i teraz każdy ma świadomość że w razie czego to przed prokuraturą to niewiele go chroni. Może faktycznie wystarczyłyby minimalne regulacje prawne aby uniknąć problemów.

Dobra robota i dziękuję.

Edited by Technofilia
Link to post
Share on other sites

Biada, oj biada ludowi ciemnemu, bo jakże śmie zadawać pytania w dobie www.google, oj biada narodowi co to opcji szukać nie używa, tylko dupę zawraca....ehhh..... Ciężkie to czasy, ciężkie.

Czyli rozumie, że pytać mogę tylko wtedy jak mi się pozwoli, przeszukam całą sieć i nie znajdę odpowiedzi (tutaj dodatkowo przedstawiam odpowiedni certyfikat,że to prawda), przeszukam całość dostępnych materiałów pisanych i dla pewności zajrzę jeszcze za kanapę, czy aby tam nie ma odpowiedzi?:)

 

Dzięki tej dyskusji, by nie rzec połajance, dowiedziałem się, że ASG to coś zupełnie podobnego do tenisa,szachów czy gry w Monopoly. Dziękuje ślicznie za oświecenie. Peace:)

Link to post
Share on other sites

Biada, oj biada temu krajowi, iż młodzież mózgu oduczyła się używać i niedługo miast iść spokojnie do kina czy gdziekolwiek, trzeba będzie takim gile wycierać i tłumaczyć, że nie robi się tego rękawem, tylko służy do tego chusteczka.

 

Pytanie Kolegi, podobno "pełnoletniego" są lekko pisząc... nie na poziomie? Każdy myślący człowiek otrzymał odpowiedź na pierwszej stronie. Tylko do tego trzeba pomyśleć. Tak samo jak bawiąc się w ersoft, nic nas nie zwalnia od myślenia, bo inaczej można zrobić "kuku" sobie, albo co gorsze komuś.

 

Peace.

Link to post
Share on other sites

Z ciekawości ogarnę w niedalekiej przyszłości, czy może stworzenie stowarzyszenia, klubu, czy jakiegoś lokalnego związku sportowego nie byłoby dobrym rozwiązaniem. Oczywiście trzeba by mieć pewnie jakiś statut i go przestrzegać. Strzelanki pewnie musiałyby mieć organizatora pilnującego przestrzegania jasnych i konkretnych zasad. Ale być może udałoby się w ten sposób rozwiązać przynajmniej większość problemów prawnych nie pisząc niepotrzebnie ustawy.

 

Tryb przypuszczający, bo to na razie tylko luźna koncepcja.

Link to post
Share on other sites

Są już stowarzyszenia.

U nas praktycznie rzecz biorąc, dalej organizowanie czegokolwiek odbywa się "po znajomości", założenie stowarzyszenia niewiele pomogło, jak zauważyłem z boku. Choć Chłopaki może mają inne doświadczenia.

 

Pewnie wiele osób powie, że to usankcjonuje prawnie w jakiś tam sposób działanie ersoftu, tylko czy jest sens? Nie chodzi mi teraz o ew. ograniczenia w kupowaniu, używaniu itp. Chodzi mi bardziej o działanie zbliżone do kółka miłośników Gazety Wyborczej, zbierającej wszystkie wydania... Raczej nie wydaje mi się, żeby potrzebowali ustaw i przedstawicielstwa w Sejmie ;-).

 

To tylko hobby, mniej-bardziej niebezpieczne dla zdrowia, ale jednak.

Edited by Tuksiak
Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...