Regulacja ostrości w lunecie ACOG

[Marnus]

Witam, mam pytanie, jak reguluję się ostrość w lunecie ACOG (posiadam mniej więcej taką kopię jak na Taiwanie, 4x32)

 

Dostałem lunetkę ale ostrość jest ustawiona 'za blisko' i chciałbym ją trochę 'oddalić'

 

Proszę o pomoc

Pozdrawiam

 

Marnus

Edited March 27, 2010 by Marnus

[AnR]

Wytłumacz dokładnie o co Ci chodzi. Bo ja nie zrozumiałem.

[Marnus]

ok, dam taki przykład: załóżmy, że maksymalna ostrość jest na obszarze 20 metrów ode mnie, a chciałbym, żeby ostrość była największa na 40 metrów ode mnie. W poprzedniej lunecie odkręcałem tubus i ustawiałem ostrość kręcąc soczewką, która się wysuwała lub wsuwała w głąb, nie umiem tego inaczej wyjaśnić, nie znam terminologii związanej z lunetami, etc.

[AnR]

Aaaaaa. A to nie można.

[Marnus]

To słabo, myślałem, że da się coś wyregulować po odkręceniu tych 4 śrub scalających obie części lunety, ale nie chciałem grzebać.

[zdzisiu]

Nawet w prawdziwym Acogu nie ustawisz tego. Może po prostu trafiła ci się walnięta luneta, ja jeszcze nie widziałem nieostrego Acoga.

[Viamortis]

ja jeszcze nie widziałem nieostrego Acoga.

Ja też nie, a kilka widziałem.

 

Joł.

Edited March 27, 2010 by Viamortis

[Mr Willson]

Masz wade wzroku?

[Marnus]

Nie jest nieostry... no przecież pisałem o co chodzi. Nie wiem, może to przez przyzwyczajenie do starej lunety, gdzie ostrość była ustawiona na dalszy obszar.

 

Tak mam wadę: -0.75 i -0.5

[Viamortis]

Kolego, celując przez chińską lunetę typu ACOG na 100m miałem wszystko wyraźne. Tak samo jak na 5m.

[Mr Willson]

A zerkasz przez lunetke w okularach? ;-) jesli nie to nie ma sie co dziwić że obraz jest nieostry,acoga nie ustawisz sobie pod wade bo nie ma chyba tam takiej możliwości.

[Foka]

A ja mam inne podejrzenie. Celując patrzysz na siatkę celowniczą, a nie na cel i siatka wydaje się rozmyta. Jeśli tak, to patrz na cel, nie na siatkę 8)

[GZ]

To słabo, myślałem, że da się coś wyregulować po odkręceniu tych 4 śrub scalających obie części lunety, ale nie chciałem grzebać.

Nie wiem czy we wszystkich, ale w mojej kopii Acoga się da (siatka MD).

Odkręć te cztery śruby trzymające okular, jeśli soczewka jest wkręcana to masz regulację, małą ale masz, jeśli nie, to przykro mi.

Mój ostrzył na dystansie 5-35m, potem robiło się mleko, teraz ostrzy 10-70m, a do 150m obraz jest dobry.

[javelin]

Miałem w życiu 3 ACOGi.

2 sztuki produkcji G&P i obecnie oryginał.

I mój pierwszy G&P był walnięty - ostrość obrazu akurat była w miarę ok (choć nie idealna), ale krzyż był totalnie rozmyty, niemal niewidoczny. Jak mocno skupiłem wzrok na krzyżu, to było go widać, ale z kolei obraz stawał się nieostry. No i nie wspominając o tym, że takie wytężanie wzroku przez więcej niż kilkanaście sekund to i tak by była katorga dla oczu.

Sytuację udało mi się rozwiązać, ale trzeba było rozłożyć celownik na części pierwsze.

Najpierw sprawa krzyża celowniczego - odkręciłem te 4 imbusy, oddzieliłem 2 części celownika. Tutaj,metodą prób i błędów, ustawiłem na nowo pryzmat znajdujący się w środku. Trzeba przy tym podwójnie uważać.

Po pierwsze nawet najdrobniejsze zabrudzenie bocznych powierzchni pryzmatu będzie skutkowało bardzo mocno widoczną plamą podczas patrzenia przez celownik.

Po drugie, trzeba uważać zeby za bardzo nie wysunąć/nie wyjąć całkowicie pryzmatu, bo wyskoczą nam sprężynki służące do regulacji celownika, a ich ponowne włożenie to kupa denerwującej roboty.

No więc po odpowiednim ustawieniu pryzmatu ostrość krzyża była idealna.

Zmiana położenia pryzmatu pogorszyła jeszcze ostrość całego obrazu, więc wziąłem się za ponoowne ustawianie przedniej soczewki.

Więc wyjąłem soczewkę (trzeba wykręcić metalowy pierścień, który znajduje się przed nią) i metodą prób i błędów ustawiłem ją na nowo (znajduje się ona pomiędzy dwoma pierścieniami wkręcanymi w celownik na gwint, więc poprzez regulacje tych pierścieni ustawiasz soczewkę).

To wszystko dało mi idealną ostrość krzyża i obrazu w zakresie od kilkunastu metrów do nieskończoności. "Prawie" jak w ostrym ACOGu :P

 

Opis może wyglądać trochę przerażająco, ale to nie jest takie trudne, cała operacja zajęła mi jeden wieczór. Poza tym w Twoim przypadku, skoro krzyż masz ostry, wystarczy regulacja przedniej soczewki.

 

Tak więc, skoro w G&P zdarzyła się lipa, to w chinolu tym bardziej (choć i tak pewnie wszystkie są w tej samej fabryce klepane :P ).

[Ijet]

 

Tak więc, skoro w G&P zdarzyła się lipa, to w chinolu tym bardziej (choć i tak pewnie wszystkie są w tej samej fabryce klepane :P ).

 

Heh, mój chinol, z kingkongu z ebairsoftu (dawny ebaybanned) przyleciał właśnie w kartoniku G&P...

 

A ostrzy od tych paru metrów faktycznie prawie w nieskończoność.

Edited March 31, 2010 by Ijet