Krzywica

DEET świetnie robi "maź" z gumowych wstawek w uvex i-vo. Tzn guma robi sie miękka i kleista (jak nie wiem, zywica sosnowa...), z czasem zwyczajnie obłazi z plastikowej "ramki" na zausznikach, obkleja włosy nad uchem, matowi komórki, okulary, zegarki itp, nie radzę się też pryskać pod namiotem jak z dziewczyną się potem robi różne rzeczy (posmaruj sobie genitalia sosem tabasco...). Cała masa wad i jedna ogromna zaleta: DZIAŁA na komary. Dlatego używam nadal tylko ostrożniej.

ATP od KWA nie ma systemu 7. To zwykły glock KWA w innym "opakowaniu". http://www.pyramydair.com/manual/KWA-ATP-GBB-pistol-manual#parts

Mam resztki 0,33g czy tam 0,35g pestek. Te były chyba robione z kredy. Albo mąki. Do niczego się nie nadaja od zakupu do dziś. Ale przynajmniej... nie spuchły :).

Mendi, zapewne to samo swego czasu było sprzedawane pod nazwą "pestki". Chyba capro to firmowało. Robili je chyba ze sprawsowanej mąki... Do dziś zastępują mi kredę krawiecką z powodzeniem. Ale kto w 2016 pamięta jeszcze "pestki"...

Czyli nie, nie oberwałeś tak na strzelance a jedynie sam się postrzeliłeś? To bardzo wiele wyjasnia. Nic nie wniosłem poza kłótnią? Zaraz, to nie Ty napisałeś niedawno: "I właśnie takich debili jak ty powinno się banować, najwięcej krzyczysz a sam masz bezpieczeństwo inych w dupie." o innym użytkowniku? i to dlatego, że strzela się na innych zasadach niż Ty? Ten wątek nadaje się wyłącznie do zamknięcia. Ale fajnie by było gdyby nie zniknął z forum- warto czasami wrócić do argumentów ludzi próbujących ustawiać innym zabawę. Dla przypomnienia i przestrogi.

A Ty co, dostałeś? Myślę, że rozsądne by były ogólnopolskie limity na bezsensowne pierdolenie. Przykład: black zakłada milionowy wątek o limitach: JEB, przybywa specjalny patrol i ucina mu ręce.

Ten dinks to się nazywa "marketing".

Nie przesadzajmy, że od razu zamki zdechną same z siebie. Po prostu moje padły po dwóch latach uzywania dzień w dzień w zasadzie (bez plecaka się nie ruszam nigdzie, zawsze są w nim klucze i portfel :D). Powiedzmy, że po 720 dniach użytku zdychają zamki. Jak używacie plecaka nie codziennie to wystarczą na pewno na dłużej. No i nadal sparrow+ wymiana zamków wychodzi taniej niż przykładowy Ranger (a przynajmniej tak było jak kupowałem, teraz to nie wiem jak ceny wyglądają). Nie obwieszam go niczym- to mały plecak na codzień. Jak potrzebuję coś więcej spakować to mam do tego inne plecaki po p

Szkoda tylko, że żaden z modeli za bardzo nie przypomina 34 :(.

Sparrow jest tani jak na wisporta przez zamki i klamry/drabinki. To oszczędnościowy model. I o ile plastiki się trzymają w porządku to zamek zdechnie. Zaryzkowałem kupno plecaka z zamkami innymi niz YKK i wyszło to po dwóch latach- zamek zdechł. Wymieniłem zamek u krawca na dolidny YKK i prawdopodobnie plecak mnie przeżyje bo reszta jest MEGA solidna. Miałem też (w sumie to nadal mam) wisportowego Rangera oraz Raccoona. Z zamkami YKK. Działają nadal i nie mają zamiaru się psuć. Polecam. Tylko Sparrow wymaga wymiany zamków po jakimś czasie.

Jeśli do zestawu dorzuci taczkę to będzie mógł tachać zarówno spirytus, wodę utlenioną, sól fizjologiczną jak i jodynę i to w ilościach po 5L! I pomysleć, że mowa jest o niedzielnej postrzelance... Śmiszno i straszno :D.

Zero informacji- zero pomocy. Czego się spodziewałeś, Kaszpirowskiego czy innego wróża Macieja?

Różnicy nie ma żadnej- zarówno PDI jak i DF nie maja żadnego wpływu na celność repliki.

Pobrałem, odpaliłem, pograłem, wywaliłem. Raczej nie warto.

Napisał, że wymieniał gumkę. VSR nie ma dystansera. Świetne rady i znajomość tematu :). Bienia, jesli masz tłumik- odkręć i sprawdź ponownie. Skoro nie lufa, nie gumka i nie ramię dociskowe to albo kulka Ci o coś haczy na wylocie albo... no albo dwa razy z rzędu krzywo poskładałeś replikę. Innych opcji chyba nie ma.

Może w palnej albo w sportowych pneumatykach. W ASG celność repliki zaczyna ograniczać strzelca mniej więcej po zawrotnym tygodniu treningu... Zwłaszcza, że nikt tu nie pisał o airsoftowym IPSC oprócz Ciebie... Nie wiem co Ci rzuca w replice.

Nie wiem co robiłeś w czasach PRLu (zakładam, że nic a Twoi rodzice być może się jeszcze nie znali) ale pleciesz kocopoły. Wcześniejsze, tak do 2011 roku utrudnienia w dostępie do broni i podejście takie a nie inne organów władzy to skutek lat 90 i z PRLem nic wspólnego nie miały. Kocham kiedy internetowi teoretycy strzelectwa wypowiadają się o prawie o broni i strzelectwie a osoby z rzoczników "około90"- o tym jak było za PRLu- który znają z kwejka i demotów.

Gratuluję własnoręcznego i dobrowolnego dopisania sie do kolejnej spam-bazy danych e-mail, nawet z imionami i nazwiskami. Gratuluję, że dajecie się nabierac na różne te internetowe "petycje" którymi NIKT, dosłownie NIKT w żadnych strukturach się nie przejmuje o ile w ogóle o nich wie a ich jedynym celem jest gromadzenie adresów do rozsyłania reklam. Sądziłem kiedyś, że większość ludzi to debile. Obecnie jestem raczej pewien. W łańcuszki nikt się juz nie bawi za to w modzie są "internetowe petycje" dla dzieci...

Raczej nikt bo to po prostu straszna opycina ten R-hop... Z tego co tu sledzę wątek (a śledzę :D uważnie) to nikt nie osiągnął niczego czego nie da się zrobić zwyczajnie na typowym HU. Różnica jest taka, że nad R-hopem siedzą ludzie po dwa tygodnie i modlą się, żeby się nie rozpadło (i działa do kitu a i tak się rozpada :D) a HU montujesz w 30 minut i działa... Krążą legendy, że ktoś, kiedyś, w dalekich krainach zrobił tak, że łohoho ale jakoś wfektów tak na prawdę nie widać.

Grandmastery to Maruzeny.

Pomijając limity to się zgadzam z Tobą Pon Pon. Chodziło mi o to, że jak ktoś lubi SWD to jest skazany albo na sprężynowe takie- se części albo na MC. Gdyby do SWD były części PDI czy inne fajne to pewnie sprężynowy wariant miał by więcej zwolenników a gazowy kapkę mniej niż obecnie.

PDI nie robi do chińskiego SWD więc zrozum :)

Np spasowanie pierścienie centrujące-cylinder-komora zamkowa. Gwint łączący komorę zamkową z lufą zewnętrzną. Gwint łączące szynę montazową z komorą zamkową. Gwinty łączące spust z komorą zamkową. Działanie guzika od zwalniania magazynka. Jakość samej komory HU ale i gwintów w niej. Mocowanie przelotek do zawieszenia. Łapanie luzów na rączce zamka. Tego typu pierdółki wpływają nie tylko na wytrzymałość i trwałość samego guna ale i (pierścienie!) na kulturę pracy oraz (komora) osiągi. Tak więc: "Przecież jak wyjmiesz wszystko z TM czyli zrobisz z tego snajperkę to masz już po tej kulturze .

Jestem, skoro już pytasz. Spora część tu piszących nie jest modem, nie wcina się ze swoimi poprawkami w posty (jak Ty to robisz- w dodatku robiąc błędy o których piszesz, że ich nie robisz) oraz nie poprawia ludzi za ich pisownię na każdym kroku. Albo odpuść to czepianie się albo powierz tą funkcję komuś kto błedów nie robi. Bo brak przecinka w poście o dupie maryni zupełnie mi zwisa. Brak przecinka w poście moda, który w tym poście krytykuje czyjąś pisownię to już, przyznasz, inna sprawa.

Arend, jak już tak wojujesz o poprawną pisownię i czystość języka (co się chwali) to zacznij zwracać uwagę też na swoją. W przeciwnym wypadku to trochę śmieszne. Wyłapując błędy innych- spodziewaj się, że Twoje również będa wytykane. Pozdrawiam, czekam na hejt. Ależ proszę cię bardzo, nie mam z tym problemu. A biorąc pod uwagę że Polski nie jest moim pierwszym językiem i tak piszę staranniej niż spora część tu piszących. Nie olewam wielkich liter, nie olewam znaków diakrytycznych, interpunkcji itp. Jesteś się w stanie tym pochwalić używając języka kraju w któ