I3ongo
Użytkownik-
Content Count
184 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by I3ongo
-
dziwna sprawa, z dnia na dzień nagle zaczęło buczeć w jednej słuchawce (same słuchawki właczone, bez radia). Buczenie ustępuje, kiedy zbliży się rękę do lewej słuchawki i wraca, kiedy się ją zabierze 0.o Chodząc też różnie się zachowuje. Od razu serwis, czy to może jakaś głupota?
-
Jak przypatrzyłem się, na wtyczce jest logo LEMO -.- i to jest 5 pin. Także sorry za kłopot. Postaram się gniazdo wlutować bezpośrednio do PTT, ciekawe czy impedancja mikrofonu kostnego nie będzie zbyt wysoka dla chińskiego PTT :icon_razz2: .
-
oryginały, wersję z wtykiem do PRR Davies i mikrofonem kostnym. Nie wiem po prostu czy to jest złacze 4 pin mini din, xlr, czy może lemo, bo nie znam się zbyt dobrze na elektryce. I zastanawiam się, jakiej nazwy użyć w elektrycznym, żeby dali mi military plug, bo planuję z kolegą zrobić przejściówkę.
-
z której strony by nie patrzeć, to nie jest wtyk military. http://www.best4headsets.co.uk/-Peltor-MT17H682FB-02/asp/ProdID/3954/CtgID/af/_images/_products/Peltor/MT17H682FB-02_F.gif
-
Cześć, mam pytanie. Jak wygląda kompatybilność modeli comtaców z różnymi radiami? Np jeżeli wersja jest kierowana dla motorola GP328, przy odpowiednim PTT będzie można połączyć je z kenwoodem? Ew jak jest z przelutowywaniem kabli? Byłbym mega wdzięczny za pomoc.
-
Czy ktoś organizuje może zamówienie z Ehobby niedługo? Bardzo chętnie bym się podłączył.
-
Generalnie z racji, że klamka sporo kosztuję, chętnie podzielę się informacją, że żeby była "sprawna strzelankowo", wyłożyć na nią trzeba ok 450 zł więcej. Materiał, z którego zrobiony jest zamek przypomina wytrzymałością na otarcia plastelinę, więc bez zamka CNC klamka po paru dniach, tygodniach, miesiącach (zależnie od używania) nie będzie blokowała zamka w tylnej pozycji. Z zamkiem CNC i zaworem high output natomiast jest cudowna.
-
Dla mnie pistolet rewelacyjny, szczególnie jego gazożerność, a raczej jej brak. Ciekaw jestem tylko dlaczego po kilkunastu wystrzelonych magach przestał działać numer, że po włożeniu maga do pustego pistoletu pistolet nie strzelał dopóki nie załadowało się kulki ruchem zamka. Aktualnie po prostu pistolet wykonuje strzał na sucho (dlaczego?). I jeszcze pytanie, jakie macie metody na bardzo luźno chodzącą blokadę zamka? U mnie chodzi na boki z dużo łatwością i przy ustawieniu zamka do rozkładania, żeby wyjąć ją wystarczy w zasadzie przechylić replikę.
-
Co do przekrzywionego punktu celowniczego w chińskim ET XPS 3 - dzisiaj kupiłem go i także zauważyłem, że po zamontowaniu punkt jest lekko przechylony. Pomyślałem - ech takie chinole, co zrobić. Jednak po paru chwilach spędzonych na oglądaniu nowego nabytku zauważyłem coś - to nie punkt celowniczy jest krzywo, tylko ET siedzi krzywo na szynie! widać było to wyraźnie kiedy porównało się linię przycisków góra - dół z rączką przeładowania w moim M4. Kilka warstw cienkich plastikowych, przezroczystych pasków wyciętych z opakowań, wklejonych po prawej stronie pod spodem kolimatora i voila - chiński
-
wątpie że coś się zbiło, bo strzelając w dół cały czas strzela mocno. Natomiast strzelając do góry nijak nic nie pomaga, żadne przytrzymywanie magazynka.
-
no raczej trochę lata, ale jak temu zaradzić? Teraz zauważyłem jeszcze jedną rzecz, gnat celując w dół strzela mocno, do góry i równolegle z ziemią - słabiutko. To jest czad, ciekaw jestem o co chodzi.
-
Słuchajcie, mam pewien problem, po ostatniej strzelance (na której sprawowała się normalnie) 700tka leżała sobie w kącie, nic z nią nie robiłem, teraz jak zrobiło się ciepło uznałem, że sobie postrzelam. Zdziwiłem się jednak trochę, bo po nabiciu magazynka i załadowaniu kulkami, kulki spadają dosłownie po 10, 20 metrach. Co lepsze, przy strzale na sucho bez kulki, ciśnienie jest normalne (oceniam po odgłosie wystrzału, jest taki jak był zawsze) natomiast po załadowaniu kulki, strzał to właściwie tylko delikatne *plop*, jakby sobie lekko splunął gazem. Magazynek trzyma gaz. Spotkaliście się z t
-
"malowane z ręki bez wizji w pół godziny." I to widać. Teraz pytanie, do czego dokładnie ma służyć to malowanie - czy ma wyglądać dobrze, czy ma maskować, czy to i to. Ja np pomalowałem gnata na kamuflaż pustynny, pomimo, że pustyni raczej nie uświadczę na dolnym śląsku - ale taki mi odpowiada, pełni funkcję, bo z daleka rozmywa kształty broni, a z bliska co za różnica, i tak nie maluję twarzy, ani nie robię szturmów z m4 w ghillie. A nawet jeżeli tylko maskować, to najlepiej, żeby sam na podstawie np zdjęć dopasował do terenu w jakim najczęściej się strzela. IMHO aktualnie pomalowanego i
-
e tam za ciemne. Zależy w jakich miejscach się strzela. Camo aktualne mi np bardzo się podoba, ja bym nic nie zmieniał.
-
Kleju :D :D Najlepiej kupić dłuższą lufę i zakryć zwykłym tłumikiem, nie kombinuj, to będziesz miał pewność.
-
och, no oczywiście, że nie jest to hop up normalny :lol: niefortunnie walnąłem z tym "ustawieniem", ale chodziło mi o to, że kiedy ten oring "odskoczy" i np ledwie przytrzymuje kulki, niby widać jakąś tam różnicę w strzale.
-
Prędzej ustawienie gumek HU w granacie Ci się zmieniło, niż ta lufa coś dała. EDIT: A, M79, my bad, nie przeczytałem dokładnie. W takim razie nie umiem skomentować, bo w życiu na oczy nie widziałem. Ale M203 long/short, nie uwierzyłbym, że coś zmieniają w skupieniu ;)
-
odległość od oka optymalna (w sensie pełny, czysty obraz) to 4cm. Odchylenia nie jestem w stanie ocenić, ale obstawiam, że jakieś doskonałe nie jest, natomiast jeśli dobrze się składasz do swojej broni i jesteś przyzwyczajony do tego ruchu, utrzymanie "czystego" obrazu nie jest nijak trudne. Pola widzenia też nie jestem w stanie ocenić, tyle tylko mogę powiedzieć, że w mojej lunecie 3-9X40 przy ustawieniu na 4X pole jest mniejsze. Z tego co mnie zapewniali w GF, teraz za każdym razem te ACOGi sprawdzają, po tym jak całą serię cofnęli (m.in przeze mnie! :D ) i mój owszem, działa znakomicie, ale
-
To zależy od podejścia do ASG konkretnej osoby, więc z pewnością Tobie będzie odpowiadało grzebanie, nie znaczy to jednak, że replika jest generalnie nieatrakcyjna, bo się nie psuje.
-
heh, trochę jakbyś powiedział, co za atrakcja mieć samochód, który się nie psuje. Czas i pieniądze, niektórzy to cenią, niektórzy najwyraźniej nie wiedzą, że istnieją te dwie rzeczy ;)
-
A niby czemu, jak sama nazwa wskazuje, chwyt transportowy ma też inne zastosowania niż bycie szczerbinką. Nie widzę herezji w wygodnym noszeniu broni. Btw ciekawą opcją jest też acog normalny (tzn wciąż replika oczywiście), luneta x4, od czasu do czasu sprzedają za 200zł na GF, zawsze warto się zastanowić.
-
Hanter, weź się przede wszystkim pisać naucz. A najwygodniejszym sposobem na podniesienie realizmu w Twoim gnacie będzie kupienie body KA, 4 stówki i masz wypasione body, na allegro gdybyś znalazł to pewnie i jeszcze taniej.
-
ciekaw jestem, czy ten z taiwanguna faktycznie pasuje na rączkę, bo z mojego doświadczenia żaden kolimator ACOGa nie wchodził na rączkę, ze względu na baterie.
-
Wagą. Te granatniki prawie nie różnią się w RS, a co dopiero w asg, więc pytanie (z twoim zastrzeżeniem) jest słabe.
-
ja mogę podobną do shadowa opinię rzucić o LiPolach, G&P m4 na m120 na 7.4 1100mah, ok 2k kulek i nawet nie kaszlnął niższym rofem do końca strzelanki. Też nie używam żadnych saverów itp. Jak dla mnie bomba.