-
Content Count
1,860 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Errhile
-
Konfiguracje Oporządzenia: Część III
Errhile replied to Yahalom's topic in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
No to się zdecyduj. Akurat JWK obszywa - o ile wiem - w sporej mierze Miwo Lubliniec. Po drugie, nie przypominam sobie, żeby "lepsi Chińczycy" (Flyye na ten przykład) szyli cokolwiek we wz.93. Miwo - jedno lub drugie (osobiście dobrze wspominam szpej z Lublińca, ale to było parę lat temu, słyszę, że ostatnio się popsuli) Po trzecie, w tej chwili standardem jest oporządzenie w systemie MOLLE/PALS. Znaczy ładownice jakie na tym powiesisz można w parę minut zmienić. Po czwarte, zdecyduj się, do demona - albo robisz reko JWK, albo nie. Jeżeli tak - nie ma przebacz, niech Ci się nie wydaje, że t -
A do czego Ci to? Ja po doświadczeniach z różnymi mapnikami kupiłem sobie taki dla kajakarzy. Czy się skąpię, czy mnie deszcz przemoczy, czy spocę się jak świnia, mapa nadal pozostaje sucha i czytelna.
-
Przytroczysz do każdego plecaka z taśmami kompresyjnymi. Albo z Molle po bokach / na wierzchu, jeśli tylko masz pokrowiec typu kołczan. Ja osobiście biegam z Essential Pack'iem od Tasmanian Tiger, i jedyne, czego mi brakuje, to lepsza wentylacja pleców... szczególnie teraz latem.
-
Pytanie zawsze kieruj do organizatora imprezy, bo zasad uniwersalnych w tej dziedzinie nie ma. To także kwestia, jakie różnice są między karabinem maszynowym a bronią indywidualną według mechaniki danej rozgrywki. U mnie jest to po pierwsze wyższy limit amunicji, po drugie zezwolenie na używanie elektrycznie podkręcanych magazynków hi-cap w replikach karabinów maszynowych właśnie. W replice broni indywidualnej możesz mieć mniej amunicji, i jeżeli hi-cap - to tylko ręcznie podkręcany (zachęcam graczy, żeby w ogóle nie używali hi-capów, ale są repliki, gdzie naprawdę trudno dostać coś in
-
На вкус и цвет това́рищей нет...
-
Konfiguracje Oporządzenia: Część III
Errhile replied to Yahalom's topic in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
Brytolski chest - od dawna powtarzam - jest idealny dla nowicjusza. Bo jest tani, pakowny, pancerny, mieści większość magazynków, jakie są na rynku, i trudno spaprać zaladunek (nie, żeby się nie dało). Natomiast w konkurencji otwartej dla wymagających, jak piszecie, jest duży, ciężki i trudno go przystosować pod swoje osobiste widzimisię... -
Chińskie P90. GFC, Boyi, kto tam jeszcze (nie bierzmy pod uwagę DH-90 Wella, bo to szajs konkursowy jest). Podobno CA i KA też są niezłe, ale nie używałem. Do 800zł to Marui raczej nie dorwiesz. Z tym, że P90 to bardzo specyficzny wynalazek, i wymaga wyrobienia sobie kompletnie innych nawyków przy zmianie magazynka, oraz rozwiązania problemu dziwacznych i nieporęcznych magazynków. Plus parę fochów, kitore się zdarzają. Ale jest lekkie, wygodne i strzela świetnie.
-
Konfiguracje Oporządzenia: Część III
Errhile replied to Yahalom's topic in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
Mnie osobiście ten BOAR nie przekonuje. A Spearpoint to pełnowymiarowy chest pomyślany jako główne oporządzenie - mam wrażenie, że Venderowi chodzi raczej o coś z małym profilem, tylko na amunicję. Ale to sprawa intepretacji i upodobań... -
Konfiguracje Oporządzenia: Część III
Errhile replied to Yahalom's topic in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
Uderzyć do krawca to jest dobry pomysł. Co do pomysłu split-chesta na 8 magazynków do eMki, uczucia mam ambiwalentne. Chest z podwieszonym pasem uważam za pomysł chybiony - ciężko będzie podwiesić pas tak, żeby wygodnie się dobrać do tego, co na nim wisi (zwłaszcza kabury), a rozebrać się będize trudno (no, chyba, że faktycznie split...). Ale ot takie moje gdybanie, bo nigdy nie nosiłem split-chesta ani chesta z przypiętym pasem. -
Szynę 22mm się da przymocować. Śrubami i dużą ilością epoksydu. Miałem tak zmodyfikowany egzemplarz, i póki nie zabiły go azbestowe rączki kolegi, kolimator na szynie siedział jak ta lala.
-
Co lepsze? To, co Ci się bardziej podoba. Ja osobiście mam uczulenie na eMki... To zależy od organizatora. Ja - na imprezach, które organizuję - nie. Analogicznej konfiguracji Kałasza też nie. Ale RPK z bębnem już tak.
-
Konfiguracje Oporządzenia: Część III
Errhile replied to Yahalom's topic in Kamizelki, ładownice, kabury, itp.
Używam podobnej konfiguracji, tyle, że chest nie jest chiński. No i ja nie biegam z eMką. Na moje oko powinno pasować, choć osobiście wywalił bym szelki od Alicji, a wodę wrzucił w plecak. Radio w sumie też - na pasie zostaje kabura, zrzut i coś tam małego na pierdoły. Nota bene, holenderskie pasy pod Alicję zupełnie ładnie z nią grają, a i PLCE na nie wchodzi całkiem znośnie. Klamra Bergbuckle wydaje mi się lepszym rozwiązaniem, niż LC-2. Chest... jasne, fajniej by było, gdybyś dorwał coś sensowniejszej firmy (np. chest amunicyjny MOUT SpecOps USA, czasem chodzą na Allegro - nieste -
Ale chyba Helikon robił wersję z małym rondem w MTP. Diabelnie brytyjską w stylu. Tak, rondo o 2/3 mniejsze, niż na tych fotkach :P
-
Panie, jak ich nie stać na zapewnienie dwóch godzinnych przerw na posiłki, to niech nie prowadzą wojen! ;) * * nawiązanie do "Monte Cassino" Wańkowicza, acz odniesienie plącze się po kulturze w kilku wersjach: „Anglik** klnie w żywy kamień, bo zabrakło chwilowo mleka skondensowanego*** do jego „nice cup of tea”. Zirytowany Polak zwraca mu uwagę „że to przecie wojna”. „No właśnie – wytrzeszcza Anglik oczy – wojna, a więc powinno być wszystko co do niej należy; jeśli im brak mleka skondensowanego***, to niech nie prowadzą wojny*** ** w innych wersjach - Kanadyjczyk albo Amerykanin
-
I czy w ogóle przewidujesz posiłki... a jeśli tak, to w jakiej formie. Wiele imprez przyzwyczaiło graczy do tego, że jest wyżerka - w trakcie gry (przerwa) albo po jej zakończeniu. Co nie znaczy, że jest to obowiązek - co prawda moje KZR'y nie mają tej skali, ale mimo wszystko te parę godzin trwają. I graczom nikt nie obiecuje obiadku, ani nawet przerwy na takowy. Jesz to, co ze sobą zabrałeś. Jeśli masz szczęście, to dowódca wydał Ci komendę: "postój, pierwsza drużyna napijcie się i zjedzcie, co kto ma, druga ubezpiecza, za 5 minut zmiana". Jesli nie masz szczęścia, szamasz w marszu. A
-
Zoragnizować i przeprowadzić imprezę nawet na 40 osób wcale nie jest łatwo. Za naszych pierwszych Kościach było ich zresztą jeszcze mniej - nie pamiętam, czy 20. Właśnie, kolejny punkt - jeżeli wywiesisz tu ogłoszenie, że robisz imprezę na 400 osób, a jesteś osoba kompletnie nieznaną w dziedzinie organizacji imprez - to nie licz, że przyjedzie choćby te 40. Tym bardziej za pieniądze rzedu 150zł od osoby. Ja Ci poradzę tak: przygotuj imprezę na założeniu 20 uczestników minimum. To wystarcza, żeby 2 patrole w sile drużyny ganiały po lesie i realizowały wyznaczone cele. Załóż, że jeżeli
-
Dobra, będę majstrował w sklepie. Molotow ma tę miła cechę, że kapsle są malowane tą samą farbą, która ładuja do puszki (przynajmniej tak twierdzili sprzedawcy), więc rezultat jest bardzo zbliżony...
-
Widocznie ten kawałek, który wtedy wziąłem był za mały i za bardzo wyświechtany ;) ale jak mówię - trzymając (już potem, w domu) na kolanach wyżej pokazane spodnie i otrzymany w sklepie wzornik kolorów, znalazłem dobry odpowiednik dla zieleni, natomiast z piaskowym był problem. Na monitorze to oczywiście diabła widać - zależy od regulacji - ale rzuć może okiem na paletę Molotowa i powiedz mi proszę, co Twoim zdaniem lepiej by na ten piasek pasowało - tu, jak wspomniałem, jest #192 Papyrus, a zastanawiam się nad zastąpieniem go #190 Sahara beige middle - co wcale nie musi być najlepszą możl
-
Podobno lepiej, niż Montany, ale to opinia tych gości, co mi je sprzedawali. W praktyce będę mógł powiedzieć dopiero za dłuugi czas. Nałożyły się dobrze (miejscami za grubo, ale to mój brak wprawy), powierzchnia wstępna (pod piaskowym) była odtłuszczona (szmatka, denaturat i jazda). No, zobaczymy. Mośka przemalowywał już nie będę - tej zieleni nie jest dużo, a w krzakach nie takie rzeczy przechodzą - ale do nastepnej repliki faktycznie trzeba będzie tą gruszkową kupić. Mimo wszystko jak sklep stacjonarny kasuje 16zł / puszka, to można sobie pozwolić na dokupienie pasujących kolorów :
-
Mówisz o piaskowym i zieleni? Uważam dokładnie tak samo :) Na szczęście Molotowy nie są drogie, a mam na miejscu sklep, który ma pełną ofertę - i chyba uzupełnia stany często, w przeciwieństwie do lokalnego sprzedawcy Montany :(
-
"Milsim" to duże słowo. Zresztą można się długo i ogniście spierać, co jest, a co nie jest milsimem. To, co pokazałeś, to zarys scenariusza (w moim odczuciu - daleko jeszcze nie scenariusz). Jak ST1TCH pisze - można na tym zrobić imprezę. Może nawet fajną. Ale nie nazywajmy tego do razu milsimem. Ostrzegę Cię od razu: jeśli zaczniesz od próby zorganizowania imprezy na 400 osób, z ciężkim sprzętem na dokładkę - popłyniesz na tym. Zacznij od imprezy na 40 osób - i gwarantuję Ci, że też nie będzie łatwo... Jakbyś był zainteresowany, to scenariusze trzech moich imprez są w odpowiednim dz
-
To i ja się podłączę. Na początek słowo wyjaśnienia - ostatni raz jak coś malowałem, to było to lata temu, farbami pożyczonymi od kolegi z ekipy. Latka przeleciały, trzeba znów coś maznąć, a tu ani doświadczenia, ani nic. Za to był pomysł, żeby zrobić DPM przy użyciu szablonów (odrysowanych z combat jacket). I na razie pod farbę poszła replika, której w razie spaprania namniej będzie żal - chiński Mossberg. Rezultat: Użyte farby to Beklton Molotow Premium: piaskowy: #192 Papyrus. Źle dobrałem kolor - linia Molotow nie ma dokładnego odpowiednika, ale jestem pewien, że #231 Sahara
-
M56 jest fajne, ale pod warunkiem, że dużo grasz w budynkach lub podobnym, bardzo ciasnym terenie. Bo generalnie ma toto 30m zasięgu i koniec, kropka - a szybkostrzelnością przebije Cię każdy elektryk i prawie każdy gaziak (wyjąwszy gazowe repetiery i pompki - te ostanie niekoniecznie, bo ładowanie ich wymaga mniej siły). W starciach na małym dystansie natychmiastowa reakcja na spust (jak to w spręzynówce) i 3-kulki-na-raz potrafią to bardzo ładnie zrównoważyć: cel widzisz często tylko przez ułamek sekundy, częsciowo zasłonięty, z czasem na przycelowanie bywa krucho... ale jeśli nie daj Ma
-
Samael16 dobrze gada, polać mu. Sparrow'a szyją w wersjach 16, 20 i 30l, także w wz.93 "Pantera". Parę innych ciekawych pomysłós też mają.
-
Komuś może przykładowa Gieta nie pasować z miliona różnych powodów...