michalll

Pas + lbv bardzo fajna sprawa, tylko trochę trudno pomieścić na pasie wszystko, co potrzebne (buttpack, manierka, nóż, dwie ładownice pudełkowe, mały medical, taśma od kabury udowej...). Nóż wylądował koniec końców pod lewą ręką, ale może coś jeszcze uda się z tym zrobić. PYTANIE: Z czego jest zrobiony pasek pod kocie oczy? To jest guma a'la majtkowa czy nieelastyczna taśma?

Ech, jak już ktoś wybrał replikę z taką mocą to nie po to, żeby zaraz zmieniać sprężynę na słabszą, c'nie? Do tego, że można się bawić z mniejszą ilością fps trzeba dojrzeć, zaś mechanizm myślenia ludzi początkujących jest taki, że jak będę miał więcej fps to więcej fragów zgarnę i będzie fajosko. Wg. mnie początkujący może biegać i z 500 fps w minimi byle miał głowę na karku. Powiedział bym nawet, że więcej nieprzyjemnych sytuacji typu "wywalił komuś w mordę z 400 fps albo z granatnika z 5 metrów" zdarzają się wyjadaczom.

Koniec końców nabyłem buttback austriacki - podobny do alice, materiał bardzo zbliżony (nylon), kolor również. Jedno co mogę powiedzieć - "slingi" austriackie są wygodniejsze, ale mniej wytrzymałe niż usa ;) A do lbv pasuje jak ulał (żeby nie było OT).

Crusher -> nie wiem czy zauważyłeś, ale gość nie ma zamiaru wkładać tam mocniejszej sprężyny tylko wymienić plastikowe części na metalowe, nie wiem po co ta gadka o zbyt dużej mocy dla początkującego... Co do zmian - tak jak OLO pisze. Z tego co wiem to dobra komora może sporo poprawić...

Kooooooszmar! Świeci się jak psu jajca. A ten admin pouch to w ogóle najstraszniejszy jest :lol: Przy nich te cirasy po 300 zł wyglądają extreme professional :lol:

Ja tam się z gb ani repliką nie żenię ;) Przynajmniej jak dla mnie części nie muszą mieć dożywotniej gwarancji, wystarczy że jest duża szansa iż będą działały te 30k kulek. Zresztą zależy jakie kto ma możliwości finansowe i replikę do której to wkłada ;)

Czyli jednak PJ ma cichą, miękką głowicę ;) Ze zdjęcia wynika różnica choćby w jakości gumy na "grzybku". Oczywiście, że w przypadku guardera powyższa awaria to wyjątek, zaś w Elemencie (PJ) to może być niestety standard - tym niemniej warto zwrócić uwagę, że w dobrych częściach również się zdarza... Zestaw BU guardera jest zaledwie 30 zł droższy od PJ - moim zdaniem warto dopłacić.

Twierdzisz, że Krakmani nie wymieniają części?

czyli dobrze maskuje :> Cóż tam nosiłeś, że się popruło?

No to od razu jeszcze z promykiem i headem trzeba by. Przeciętny zjadacz kulek nie dysponuje arsenałem luf, więc dobrze jeżeli chociaż ze stockiem będzie porównanie - to już daje pewien pogląd na sprawę.

śmiech na sali :lol: No, ale to w końcu "Renomowana firma Mil-tec"...

Ja mam trzy. //// no dobra, żartowałem, nie mam. wydaje się warta co najmniej swojej ceny, więc na pewno nie wyrzucisz kasy w błoto (co jest całkiem możliwe w przypadku precek elementa). Napisz potem jaka różnica w porównaniu ze stockową.

Jak to z miltec'iem :/ nie warto, ale się kupuje bo tani... W którym miejscu popruł się? Tak na marginesie - co to za gramatura nylonu jest w ogóle?

gdyby nie to, że jestem z Krakowa i mam Taiwangun tuż pod nosem (co ma duże znaczenie przy serwisie gwarancyjnym, zleceniach tunningowych etc.), to pewnie wolałbym zamówić broń z wymienionymi częściami, ale na trochę bardziej wiarygodne niż element firmowany jako PJ. Poza tym jakość samego serwisu też świadczy na korzyść sklepu poznańskiego - sądząc po opiniach użyszkodników replik. Tym niemniej chwała obu firmom za to, że zamiast robić kasę w sposób najłatwiejszy (vide gunfire), starają się podnosić jakość oferowanych replik. I dosyć kreatywnie do tego podchodzą, z głową.

Otóż to, haj kłaliti to pojęcie względne ;) przy m15 be było, że to jedyna sensowna replika tej firmy - albo coś w tym stylu. Ogólnie gunner ma dość luzackie podejście do opisów replik i zdaje się że jest nakierunkowany raczej na masowych odbiorców, którzy wiedzą co i po co biorą. Dlatego też nie ma żadnych danych na temat repliki. A repliki A&K są też dostępne w C.O.G., zbrojowni, customs... Można liczyć na to, że SR-25 również pojawią się w ich ofercie. Pożyjemy, zobaczymy...

Wszystko jest możliwe :) Jak będę miał złośliwy nastrój to się zapytam następnym razem jak będę na Vetulaniego co to znaczy 'carabine' :devil: Tak na marginesie - cóż w tym dziwnego, że wszystkie części PJ są robione w Chinach? Nie da się ukryć, że tylko to się opłaca i właściwie wszyscy robią w ChRL. Kwestią jest dopracowanie kontroli jakości.

O podobnych zdarzeniach ktoś pisał w przypadku głowicy PJ, widać te miękkie głowice tłoka też mają swoje wady...

Hmm.. skoro PJ są syfne, to AK są jeszcze bardziej syfne, bo nie zmodyfikowane. Chcesz kupować syfne repliki? Jeżeli nie, to co za problem? Pisz koniecznie, jak jeszcze coś odkryjesz, Sherlocku :D

Ja się właśnie do tego przymierzam... Cena przekonuje ;) Miltec co prawda, najwyżej trzeba będzie szyć... a za taką cenę nie szkoda poprzerabiać trochę (np. na zapięcia fastexowe). Wymiary są chyba podobnego jak we właściwych buttpackach alice.

Żeby się przekonać czy mi coś pasuje musiałbym trochę czasu w nim spędzić, a na to nie ma za bardzo okazji ;) Raczej mi chodzi o jakieś powszechnie denerwujące wady - jeżeli takich nie ma to będzie ok. W końcu te plecaki, o których piszę to nie jest jakiś drogi sprzęt i łatwo to potem sprzedać... Jak do tej pory biegałem ze zwykłym plecakiem miejskim i nie było źle - nie sądzę żeby kontraktowe sprzęty us army i bw były gorsze :)

Chyba dobrym usztywnieniem pleców będzie karimata składana BW + ewentualnie paski ją podtrzymujące. Dzięki za pomoc ;)

Ok, czy w takim razie te szelki: http://www.allegro.pl/item333049435_szelki..._jest_foto.html są odpowiednie do alice medium?

eeee tam, temat jest jak byk: "Repliki P&J III-ciej generacji"

No jasne :) Chodzi mi głównie o pakowność, wygodę w poruszaniu się i poręczność.

Za przeproszeniem, podepnę się pod temat :) Mam już trochę sprzętu z epoki i potrzebuję plecaka - jak się sprawdza ALICE medium na samych szelkach? Alternatywnie, taniej, rozważam plecak bundeswehry - sprawdza się?